Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lovilyjka

anonsowanie się że przyjedzie sie z zaproszeniem?

Polecane posty

Można mieć oczywiście z kimś tak bliską relację, że odwiedziny bez zapowiedzi nie będą nietaktem, ale to tylko w takim konkretnie przypadku. Nie można jednak przyjąć takiego zachowania za normę w kontaktach ze wszystkimi ludźmi. Elementarna kultura wymaga uprzedzenia o nawet bardzo krótkiej wizycie. Trudno mi wyrazić jak bardzo dziwi mnie, że można uznać za normalne takie wpadanie do kogoś bez zapowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre maniery
Nawet na zwykłe pogaduchy do koleżanki nie powinno się wpadać bez zapowiedzi. A co dopiero w takiej poważnej sprawie jak zaproszenie na ślub, kiedy to gospodarze chceliby gości poczęstować jakimś ciastem, kawą, czy może lapmką wina. Ja ostatnio zostałam uszczęśliwiona taką wizytą - po pracy położyłam się na chwilę, bo źle się czułam. Obudził mnie dzwonek do drzwi - to moja koleżanka ze swoim przyszłym mężem. Ja - rozczochrana, w wymiętolym t-shircie, oczy podpuchniete, bo wyrwano mnie z drzemki... Wizyta ogólnie bardzo miła, bo i jej cel fajny i koleżanka bardzo lubiana, ale naprwdę wolalabym, żby wcześniej uprzedziła, że wpadną. Ty lubisz jak ktoś Cię zaskakuje takimi wizytami bez zapowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaastas
ja na pewno uprzedzę! nie chciałabym być zaskoczona taka wizytą (w ogóle nie lubię niezapowiedzianych wizyt)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehee noooo:P ja to napisałam tak z przekory:P laski ja nienawidzę niezapowiedzianych gości!! serio:) a prawda jest taka, że jak zauwazyla kolezanka wyżej, do tych bliskich to nie dzwonilam bo znam ich na tyle , wiem o ktorej są w domu co robią w danej godzinie:P a do reszty drynialam czy są w domku bo mamy zamiar przyjechać:) pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llikia
"hahahha o jakim ty przygotowaniu mowisz??? ja nie przychdzę z zaproszeniem oczekując wzamian uroczystości!! hahaha tak jak ktoś wyżej napisał nie jestesmy księżniczkami że muszą się ludzie specjalnie przygotować nie róbmy scen hehhehe i nie mowcie mi tu o braku kultury bo pęknę ze smiechu" madzianietka - to jest napisane z przekory? dziewczyno zastanow sie nad soba, jak mozna byc taka dwulicowa osoba? ty nie masz w ogole wlasnego zdania, w zaleznosci co inni pisza ty im przytakujesz... jestes beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wczesniej umówimy się na sobote czy niedziele z całą rodziną bo co prawda musimy odwiedzic ok 5 miejscowosci to ułozymy tak trase zeby po drodze do kazdego zajechac no i wczesniej np tydzien zadzwonimy i sie umowimy bo moze ich nie być no a nie zamierzam jechac kawał drogi zeby pocalowac klamke:P W mojej miejscowosci rozdamy zaproszenia dzien wczesniej umawiając się jak któregoś z malzonków nei bedzie tonei bede sie tym przejmowac dam dlacalej rodzinki tylko jednej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na myśl o tych wszystkich herbatkach u rodzinki ciarki mnie przechodzą i już kombinuję, jak zachować twarz i nie narażać się na jakieś rodzinne przesłuchania;) Może nadarzy się jakiś familijny spęd na którym hurtowo rozdamy zaproszenia? a może zrobimy szeroki objazd jednego dnia wszędzie tłumacząc że nie możemy dłużej posiedzieć ze względu na brak czasu?;) nie mam nic przeciwko spotkaniom ale w luźnej imieninowo świątecznej atmosferze a nie proszonej herbatki;) będzie ciężko, bo nie chciałabym bez konieczności wyręczać się pocztą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfbfbfbfb
Ja właśnie mam zamiar podczas imienin mojego taty rozdać część zaproszeń, bo i tak wszyscy goście będą też zaproszeni na ślub, a mnie to oszczędzi dużo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My właśnie planujemy na rozdanie zaproszen dwa dni jeden objedziemy strony mojej rodzinki i wiadomo bedziemy sie tlumaczyc czasem ze jeszcze i tu i tu zajechac musimy :P A u mnie ze dwie rodzinki to takie ze jak sie do nich z zaproszeniem przyjedzie to od razu wódka na stół az mnei to przeraza ale wlasnei wymyslilam ze sie tym czasem bedziemy wykrecac :P u M. zrobimy tak samo, a w naszej miejscowosci to juz i tak z wszystkimi widzimy sie na codzien wiec to nei bedzie klopot nawet wpasc na kawe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo bo jestem dwulicowa i dobrze mi z tym:P coś jeszcze chciałas napisać???? mój narzeczony własnie nie lubi takich przesiadywań u rodziny, dlatego na samą myśl o tym ciary go przechodzily... zastanawiam się jak on przeżyje całe wesele????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
llikia ---> jakbyś umiała czytać ze zrozumieniem, to smialam się z tego, że ludzie którzy dostaną zaproszenie przecież nie będą czekać specjalnie na nas z wypiekami i pełnym stołem jedzenia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzykbzykbzyk
Lepiej się Madzianetka w tym temacie już nie wypowiadaj, bo tylko się pogrążasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwonic i uprzedzic wypada jak najbadziej zeby kogos nie zastac w klopotliwej sytuacji. mozna od razu zaznaczyc ze my tylko tak na chwilke bo jeszcze pare osob dzisiaj nawiedzamy. nie wpadlabym do kogos nawet na chwilke z tym zaproszeniem bez uprzedzenia bo to nieladnie. nawet do wlasnej babci dryndne wczesniej aby nie wybyla np do ktorejs sasiadki na ploty w tym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny błagam, nauczcie się czytac!!!! mój nick to M A D Z I A N I E T K A ! tyle czasu na forum spędzacie a nie nauczyłyście się czytac???? nie ładnie koleżanki, bardzo nie ładnie! sama się pogrążasz kochanieńka.. wychodzą braki z podstawówki?? pozdrówki dla was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos tam napisal ze zna rozklad d nia blizszych z rodziny to nie bedzie dzownil. ale np. nie moze wiedziec czy akurat wtedy kiedy zamierza przyjsc niezapowiedzianie nie trafi na moment kiedy ciotce z wujkiem zbierze sie na czulosci.... :-) taki glupi przyklad ale zyciowy. zadzwonic nalezy u przedzic ze na moment sie wpadnie z zaproszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet do mamy na kawkę nie wpadam bez zapowiedzi, staram się zadzwonić przynajmniej 10-15 minut wcześniej jak np. jestem w pobliżu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorekmagda
a my jedziemy z zaproszeniami 250km (w jedna stronę), bo to fajna okazja do spotkania:) no i uprzedzimy o swoim przyjezdzie oczywiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×