Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

biuralistka40

Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Polecane posty

rany boskie ile tu czytania!!! a tak na początek to DZIEŃ DOBRY🌼 u nas w Wielkopolsce dziś różnie rano było smętnie ,ale teraz słonko świeci:) lecz ciepło nie jest na dworze. dzisiaj moja najmłodsza pociecha obudziła się o 6 rano!!!! okropność:( ale cóż trzeba było ruszyć d*** i wstać!! ale dzisiaj najważniejsze po śniadaniu wzięłam moją zelunię ,której nie brałam przez tydzień-no i brak chęci do jedzenia wróciło:) ale słodycze kuszą jak jasna cho**** !!! ❤️ czytając te wasze dowcipy na prawdę można śmiać się do siebie:) waga stoi w miejscu ale wiem że to normalne!!! a teraz mały dowcip ,który mi się przypomniał: rozmawiają 3 mężatki o najgorszym bólu jaki może być!pierwsza mówi że poród to najgorszy ból jaki może być! druga na to że jak ona miała usuwany ząb to dopiero był ból! a trzecia mówi tak :ja to miałam najgorszy ból-jak jechałam rowerem i mi się dzyndzel w łańcuch wkręcił to myślałam że z bólu dzwonek odgryzę!!!!!!!:( zajrzę do was później i znowu nadrobię lekturę tego topiku🌼 -------->do renatka 3355 całe szczęście że dentystka to kobieta!!! --------->do biuralistka40 mam nadzieję że egzamin zdałaś?! a czy m go uczcisz? :) pa pa do potem..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wytrzymałam do wieczorka;-) A\'propos dystansu do samej siebie to czytając swoje pierwsze posty na starym topiku też się z siebie śmiję,aż dziw że na setny raz zadane pytanie o solarium otrzymałam nawet odpowiedź bo powinnam po\"łepetynie oberwać\" ;-) facet 35 lat gratuluję,imponujący wynik;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! od wczpraj nic nie zmienilo.humor koszmarny.atmosfera w domu ... bez komentarza. czuje ze nic dobrego z tego nie bedzie.lepiej znikne Wam z pola widzenia bo nic dobrego z tego nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Winiolka
Witam, a ja dziś na 5 godzin wyrwałam się na zakupy. Skorzystałam z okazji, że mąż wrócił do domu w nocy i dziś do pracy nie musiał iść. Został z dziećmi w domu a ja szukałam jakiegoś ciucha na wesele brata. Bo to już czas najwyższy - ślub w Wielkanoc. Co się na mierzyłam to moje - ale powiem Wam, że nie było źle. Zawsze załapywałam doła, bo nic fajnego na mnie nie wchodziło - sprzedawcy od razu krzyczeli, że na mnie nic nie ma. A dziś miałam wybór, że szok :) Fakt, że rozmiary między 48/46/44 - ale przynajmniej nie odchodziłam odprowadzana współczującym wzrokiem sprzedawczyni :) Kupiłam sobie fajną sukienkę!!! Ależ mi się humor poprawił :) Wam też optymistyczne fluidy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNKI KOCHANE!! ❤️ ❤️ 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 START 170/68 kg po 9 tabl. (brałam w je przez 12dni) -3KG MNIEJ!! HURRRAAA! :D BEZ ĆWICZEŃ ale + nasz topik! 👄 Teraz już bez tabletek ale + pływanie będę walczyć dalej! Dlatego WIEM, że się WAM UDA!! Zrzucicie te kilogramy! 🖐️ Uda sie Wam!! 🖐️ 🖐️ Trzymam kciuki! I przesyłam dobrą energię Jesteście silne / silni! :D :D Udanego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majko77
Witam! Znalazłam to forum szukając info o Zelixa. To bardzo budujące, kiedy czyta się wasze wpisy. Dlatego postanowiłam napisać -mam nadzieję na odrobinkę wsparcia... Parę słów o mnie: Mam 32 lata, 170cm wzrostu i 118kg wagi... Od czterech dni biorę Zelixa... Czuję się dobrze, pomijając "lekki wewnętrzny niepokój". Waga póki co nie drgnęła... ale na pierwsze efekty trzeba chyba troszkę poczekać. Jestem dobrej myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majko77🌼 - witaj w klubie- zatem;-)🖐️ No cóż, długa droga przed Tobą, bo pewnie chciałabyś mieć siódemkę z przodu, czego Ci z całego serca życzę. Czy jesteś pod kontrolą lekarską?❤️ Czy stosujesz jakąś dietę? No i jaki jest Twój plan gubienia zbędnego balastu? Jeśli mogę Cię prosić- schowaj sobie wagę i wchodź na nią tylko raz w tygodniu-np. w poniedziałek. Obsesja ważenia dopada każdą odchudzaczkę- bez wyjątku, niezależnie ile ma do zrzucenia. ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biuralastka Ja wiem ty jak dobry Aniol tylko czasem brak sil do walki,czasem mysle ze po co to wszystko. ogolnie jest beznadziejnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> Winiolka🌼 cieszę się, że masz taki zajefajny humorek;-) Ja wiem jak to jest szukać rozmiaru 46 czy 48 Co prawda nie dla siebie szukałam (mam to szczęście) Jak było coś ciekawego to okazywało się zawsze za małe. Nooo, kochana-jak już wreszcie wiosna będzie dla nas łaskawsza- to Ty rozkwitniesz jak motyl ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do obsesyjnego ważenia, ja swoja wage na czas odchudzania wynioslam z domu i waże się raz na tydzien będąc w odwiedzinach u rodzicow, bo inaczej wskakiwalam min 2 razy dziennie... mozna było oszaleć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> majko77 --> pewnie, że to nie będzie łatwe, ale będziemy Ci kibicować. --->biuralistka40 --> obejrzałam sobie wyniki odchudzania z linka od Ciebie... faktycznie- robią wrażenie :) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---->biuralistka40 ---> mów tak do mnie jeszcze :) od razu czuję jak nowe siły we mnie wstępują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> Ata26- witaj ponownie, ales trafiła dziewczyno- hehe-wcześniej- ale już posprzątane ;-) A jak z nockami? przesypiasz? Muszę Ci powiedzieć, że owe drzemki zdarzały się dziewczynom- ale to na tym wcześniejszym topiku ;-) Pewnie przejdzie Ci to niebawem. Ale też Ci już niewiele zostało- fajnie-prawda?🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> Winiolka❤️- muszę się z Tobą bliżej zapoznać, hihi. Zawsze jak odpowiadam- to staram się czytać kilka postów- bo wiecie- zapominam. która w której szufladce jest. Nie ma sprawy-będę chwalić- ale...jak zasłużysz-hihihi :-D "--->biuralistka40 --> obejrzałam sobie wyniki odchudzania z linka od Ciebie... faktycznie- robią wrażenie " kurcze-nie wiem z którego linka? Możesz tak łopatologicznie? Aż mi wstyd, że nie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nocki przesypiam, ale przestalam pic kawe bo wydawalo mi sie,że serducho wyskoczy( fakt,ze kaw tez nie było malo;)) ale te wczorajsze spanie...hmmm. Dzis troche lepiej, choc teraz siadlam do kompa bo leżac przed TV zaczynalam podsypiać- tabletki staram sie brac najpozniej o 8 rano, może powinnam brać póxniej?!? A może mój syne mnie tak wymęczył-siedzę z nim na zwolnieniu i daje popalić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Dzięki za popołudniową dawkę humorku. Witajcie nowe dziewczyny i chłopaki, fajnie że do nas dołączyliście, w kupie raźniej... niecha - oto ćwiczonka dla Ciebie http://www.piccante.kfc.pl/index.php?id=7 - kochana siostra biuralistka już Ci jakieś podesłała ale sama sobie popatrz i wybierz coś dla siebie. Ata26 - moim zdaniem to ty kochana za mało jesz, a co za tym idzie organizm może zacząć oblężenie i zamiast spadać z wagi bedziesz stała w miejscu, bo on będzie bronić swoich rezerw... Pomysl raczej o 5-ciu małych posiłkach skomponowanych tak, aby zawierały jednak jakieś białko zwierzęce i inne grupy, które pomijasz biuralistko - trzymam kciuki za Twoją ekonomotrię - cokolwiek to znaczy....ja niestety też w książkach, ech..........robię ćwiczenia na mowę zależną z angielskiego bo robię certyfikat. Tak więc solidaryzuję się z wszystkimi kujonami. Majka77 - mobilizacja i chęć do walki z nadwagą to już coś, pierwsze koty za płoty, teraz powolutku do przodu, konsekwentnie dzień po dniu, a przekonasz się, że to działa. Bardzo Was proszę kochane dopiszcie mnie do swojej tajnej listy, tez bym chciała widzieć, że coś mnie ubywa. Ruda102, lat 43 166 cm, waga wyjściowa 78,9 po 15stej tabletce 75,4 kg czyli 3,5 mniej Spadam do wkuwania, zajrzę do Was wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> Winiolka- koktajle to za skąpa informacja, hihihi. Ale szpital w domu-ospa i grypa-a mąż gdzieś tam- to już WIEM, Kto to taki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
## majko77## będzie z Ciebie boska laseczka ja jestem w podobnym wieku i zaczynałam od wagi 90kg schudłam 27kg tylko przez miesiąc biorąc zeliksę i jej zawdzięczam jakieś 3-4kg, ale z tego co wiem w większości kobitki więcej po niej tracą jednak o nową wagę trzeba bardzo dbać, ja w międzyczasie zrobiłam coś źle i po 2 latach wróciło mi 10kg teraz mam do zrzucenia 6kg myślę że zeliksa mi tym razem nie pomoże, ale silna wola jest ważniejsza i znajdę sposób by wrócić do 63kg a może nawet do 60kg. Czas jaki sobie na to daje to do 1 Maja bo wtedy mam nadzieję wsadzić na pupsa obcisłe dziny i jechać na koncert :) Najważniejsze jest to: Skora ja mogłam TO TY ZROBISZ TO NA 100% Powodzenia ## do \"uprzejmych\"## Jak czyta się to forum to się robi przyjemnie i błogo i ma się wrażenie że nie jest się samemu szkoda tylko że to nie do końca prawda skąd taki wniosek? bo skasowano czy jak pisze biuralistka \"posprzątano\" moje posty.. mam nadzieję że osoby które usunęły moje posty cechują się mniejszą hipokryzją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---->❤️ ruda102- witaj Kochaniutka- widzę, że przyszłaś i z odsieczą-hihihi. Jutro pouzupełniam tabelkę- spokojnie- będziesz widziała swoje efekty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do wczorajszej dawki kawałów to wkleiłam wieczorem mężowi na gg ten o tym jak facet wraca do domu i widzi cały ten bajzel..... Dziś mało nie zemdlałam, kiedy po powrocie z pracy weszłam do kuchni - sam z nieprzymuszonej woli umył gary!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Hura!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> effie11- proszę Cię, przestań- nie o to mi chodzi na tym topiku. Takie zachowania czyta się bardzo nieprzyjemnie, dlatego taką podjęłam decyzję i wystąpiłam z taką prośbą do moderatora. Jesteś zła? ok, masz prawo. Ja też jestem na Ciebie zła i też mam prawo. Zatem zostaw to już. Odchudzaj się z nami czy bez nas- decyzja należy do Ciebie. I będę tak robić za każdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×