Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

witam!!! mnie też dopadł dołek :-( kiepsko znoszę te świąteczne dni. czasem życie sprawia takie mało przyjemne niespodzianki, drwi z nas... wiem to za dobrze... waga dzis dodała prawie pol kilograma!!!!!!!!!!! czuje się jak słonica. Moniusia wielkie jestem z Tobą Agixa Biuralistka i cała reszta...

Dziewczyny- tak jak pisała Agixa i Kajair-albo tableteczka albo alkohol ;) Co do problemów ze spaniem, to norma na początku, później mija. Co do łączenia zelixy z dietą dukana-to moim zdaniem pominiecie celu. Albo dukan albo tableteczka. Na dukanie trzeba jeść, a zelixa powoduje zahamowanie łaknienia. Ale tak jak Agixa-polecam dukana. Dietuje się już ok60 dni, dzisiaj wreszcie zobaczyłam 6 z przodu-JUPI- Jeszcze około 2 kilogramów i koniec 2 fazy. Wczoraj zgrzeszyłam i dwa piwka wypiłam, ale byłam na hallowin i w sumie to chciałam sobie tak lekko popiwkować. Trafił mi się super tancerz, hehe-24 latek. Ale tańcztył super. No to odstawialiśmy szoł na parkiecie-hehehe. No cóż dziewczynki, trza się pocieszyć faktem, że dołki mijają i oby Wam minęły jak naprędzej. Pozdrawiam serdecznie.

Witam Was po weekendzie ;) U mnie nic się nie działo, totalny spokój. Jedno co nadal czynię, to się dietuję, hehe. Nie przeszło mi. Chociaż grzeszków troszkę miałam, ojjj, miałam. A Ty Agixa jak tam u Ciebie z dietką???? Kajair- pięknie, że fast foody poszły precz. Jestem z Ciebie duuumna. No, nie ma nikogo, to wracam do pracy ;)

ja jaestem Biuralistka :-p

witam wszystkie kochane szczupłe dziewczynki weszłam tu na chwilę ,ale nie obiecuję że będę co dziennie!!dziś miałam iść do szpitala ,ale dostałam telefon od pana doktora w sobotę że zabieg odwołany z powodu przekroczenia limitów -dopiero po 1 stycznia 2010 roku mogę starać się o przyjęcie do szpitala:( dziś mija 17 dzień jak tata" odszedł " od nas:( jest mi już trochę lepiej ale cały czas mam trudności z pogodzeniem się że on nie żyje!!!!! jak zajadę do ich domu ,a teraz do domu mamy to mam wrażenie że on tylko na chwilę gdzieś wyjechał ,gdzieś poszedł -ale tak nie jest i muszę to sobie uświadomić. no dobra koniec biadolenia!!! przez 3 dni po śmierci taty ubyło mi 3 kilo ,chciałabym żeby nie wróciły już! pogoda u nas do niczego ,mały już śpi,starsze przed telewizorem a małżonek w pracy. może za parę dni zaglądnę znowu do Was. pozdrawiam i mocno całuję wszystkie moje "stare" koleżanki i te najnowsze również

Hejka Miniusia 35, buziaki i tulaki. Kasiek- rozminęłyśmy się wczoraj, też WIEEELKI CMOKAS dla Ciebie :) A reszta to gdzie sie po kątach pochowała, coooo? Agixa zdawaj nam relację z Twoich osiągnięć- bośmy ciekawe Twoich dalszych sukcesów. Kajair{serce]-kochaaana Ty moja- sorki, wiesz za co, hehe- ale wieeeesz... Postanawiam poprawę. Renatka a Ciebie gdzie wywiało, już nam tęskno bardzo. Gosiunia- a jak Twoje zmagania??? No i reszta naszej ferajny- odzywajcie się, bo bez Was to ten topik martwy jest przecież, prawda????

Mimi ja wiem jak jest to miłe gdy wreszcie ktoś zauważa, że coś nas ubyło. Trzymam kciuki za Ciebie. Uśmiechu na caaaały dzionek ;)

Witam Was przy porannej kawce Mnie też tak jakoś brakuje czasu ostatnio. Dietka ma się dobrze. Co prawda w piątek zgrzeszyłam piwkiem, no doooobra, dwoma piwkami ;) Ale byłam na hallowin, więc zrobiłam sobie dyspenzę Dzisiaj odnotowałam spadek wagi, NOOO FREEEESZCIE :) Moja 3 faza jest już tuż, tuż. Jeszcze tylko niecały kilogramik do zrzucenia i... WITAJCIE OWOCKI. Ojjj, nie przeczytałam jakie mam możliwości w tej 3 fazie. Ale w najbliższych dniach się doszkolę, obiecuję. Ale wiecie jak moje oczy błyszczą radością???? Wszystko mnie cieszy, nooo...prawie wszystko, hehe

Witam kochane kobitki Ja dzisiaj 8 tabl zeli problemy ze snem mineły Zeszło mi kilogram :) Ciesze się z tego Trzymam dietkę może dlatego że nie mam nadwagi tylko brzuchol po dwóch ciążach to kilosy schodzą ciężko teraz jest 64 no jeszcze chciałabym z te 4 chociaż Będe wytrwała zero słodyczy i chleba no może kawałek dziennie Dzieciaczki już wstały zimno dzisiaj brrr..... Ale i tak na spacerek pójdziemy życzę miłego dzionka :) :)

nati1982- to gratuluję Ci spadku wagi. Życzę Ci osiągnięcia celu ;))) Wielki cmokas na dzień dobry( hehe-tylko bez podtekstów)

No no powiem wam że aż nie mogę uwierzyć dzisiaj się zmierzyłam i tak w biuście półtora tyg temu było 107-teraz 102 w pasie było 89 jest 84 biodra było 98 jest 94 juhu< jupi> A tylko spadek wagi kilogram To jest15 cm szok!!!! Ale się ciesze i aż nie dowierzam Miłego dzionka dziewczyny:)

ja tak szybciutko witam wszytkie kobitki w biegu pisze, ze wszytko ok, waga idzie w dół, jak widać poniżej. pozdrawiam

marikas- aż sie oczęta me smieja, że ta Twoja waga tak sobie: spada, spada,spada

witajcie dziewczynki!!! pogoda dzis to jakiś koszmar! wczoraj małam wolny dzień i przeznaczyłam go na swoje przyjemności :-) a co!!!!! mam nową piękną torbę w odcieniach brązu i rudości.cudo :-p dziś nie stawałam na wagę bo jestem przedtymi trudnymi dniami i czuję się jak słonica.

dzieńdoberek wszystkim :) dawno sie nie odzywałam, miałam kilka problemów z synusiem.bylismy w szpitalu bo miał szok poupadkowy.chciał wejsc na łózko i niefortunnie spadł na główke.miał drgawki i zatrzymanie oddechu...meża nie było w domu, masakra.nigdy czegos tak strasznego nie przezyłam.zrobiłam mu masaż serca i wszystko wróciło do normy, po czym przyjechała karetka...teraz jest wszystko w porzadku ale moge nazwac ten dzień najgorszym w moim zyciu ;( co do wagi : nadal stoi w miejscu czyli 57 cały czas, zaczełam chodzic na silownie, mam specjalny program ćwiczen, w miedzyczasie na aquaaerobik chodze,czekam wiec na efekty moim zmagań.trenerka mowila mi zebym waga sie nie sugerowała bo moze stac a nawet wzrosnać bo przybywaja mieśnie, ale po ciuchach na pewno zobacze, wiec ćwicze regularnie co 2 dni.ciesze sie dziewczyny ze u Was wszystko w porzadku, ze dietkowanie zmierza do wyznaczonego celu, buziaki dla Was wszystkich!!!

jaMAMAA aleś miała przeżycia. Dobrze, że teraz już wszystko w porządku. Nie ma nic gorszego jak problemy z dzieckiem. Trzymam kciuki za Ciebie, żeby waga sobie spadała. Ale też życzę cierpliwości.

jaMAMA to nie zazdroszczę przeżyć:( dobrze że już wszystko ok! ja na wagę nie wchodzę bo mi się popsuła...czyżby znak od Boga...ee nie!!! moja malutka chora, mnie też coś zbiera a jutro muszę jechać służbowo do Pragi na 3 dni...wczoraj było już za późno żeby szukać kogoś na moje miejsce:( pojadę z ciężkim sercem...mężuś będzie się musiał wykazać w opiece nad dziewczynkami zwłaszcza przy podawaniu leków...na szczęście 3 dni to nie wieczność:) wszystkim kobitkom walczącym z kg wielkie buźki

jaMAMAA-trzymaj się dzielnie.dobrze że z synusiem już ok :-) wiem jak to jest jak martwi się o życie dziecka.moja Zuza gdy była mała spadła mi z łóżka-strachu w szpitalu dużo ale wszystko zakończyło się ok. pogoda koszmarna-basen zaliczony a teraz rozgrzewam się grzanym winem:-p wiem wiem- nie powinnam ale lepsze to niz piwko, prawda??? każde wytłumaczenie jest dobre :-p zaczynam znowu z kapuśniakiem przygodę-tydzień może wytrzymam... mimi04-trzymaj się dzielnie na wyjeździe.tatus też dobry rodzic-czasem my mamy zapominamy że dają sobie świetnie radę.mój teki sprawdzian zdał na 5-małe wpadki też były :-) zostawiam Wam

jaMAMAA-trzymaj się dzielnie.dobrze że z synusiem już ok :-) wiem jak to jest jak martwi się o życie dziecka.moja Zuza gdy była mała spadła mi z łóżka-strachu w szpitalu dużo ale wszystko zakończyło się ok. pogoda koszmarna-basen zaliczony a teraz rozgrzewam się grzanym winem:-p wiem wiem- nie powinnam ale lepsze to niz piwko, prawda??? każde wytłumaczenie jest dobre :-p zaczynam znowu z kapuśniakiem przygodę-tydzień może wytrzymam... mimi04-trzymaj się dzielnie na wyjeździe.tatus też dobry rodzic-czasem my mamy zapominamy że dają sobie świetnie radę.mój teki sprawdzian zdał na 5-małe wpadki też były :-) zostawiam Wam

jaMAMAA-trzymaj się dzielnie.dobrze że z synusiem już ok :-) wiem jak to jest jak martwi się o życie dziecka.moja Zuza gdy była mała spadła mi z łóżka-strachu w szpitalu dużo ale wszystko zakończyło się ok. pogoda koszmarna-basen zaliczony a teraz rozgrzewam się grzanym winem:-p wiem wiem- nie powinnam ale lepsze to niz piwko, prawda??? każde wytłumaczenie jest dobre :-p zaczynam znowu z kapuśniakiem przygodę-tydzień może wytrzymam... mimi04-trzymaj się dzielnie na wyjeździe.tatus też dobry rodzic-czasem my mamy zapominamy że dają sobie świetnie radę.mój teki sprawdzian zdał na 5-małe wpadki też były :-) zostawiam Wam

opisałam się opisałam i mi zjadlo :-(

witajcie!! jestem tu nowa-niewiem od czego zacząć moze od tego ze ja takze chciałabym zgubic te wstretne kilogramiska-obecnie 100 na stanie... od 7 dni zelxa 15-niewiem czy to mi pomoze-stosowałam tyle juz diet i nic...

witajcie!! jestem tu nowa-niewiem od czego zacząć moze od tego ze ja takze chciałabym zgubic te wstretne kilogramiska-obecnie 100 na stanie... od 7 dni zelxa 15-niewiem czy to mi pomoze-stosowałam tyle juz diet i nic...

WITAM WAS DZIEWCZYNY :) OD JAKEGOŚ CZASU CZYTAM WASZE FORUM I BARDZO MI SIĘ PODOBA:)WYDAJE SIE ZE BARDZI SIĘ TUTAJ ZŻYŁYŚCIE:):):)TO JEST SUPER MIEĆ TAKIE WSPARCIE:) OCZYWIŚCIE TAK JAK WY MAM NADWAGĘ DLATEGO ZACZĘŁAM SZUKAĆ CZEGOŚ CO MI POMOŻE.MYŚLAŁAM O TYM ŻEBY ZACZĄĆ BRAĆ JAKIŚ LEK WSPOMAGAJĄCY WIEM ZE ZELIXA,MERIDA,ADIPEX TO PODOBNE LEKI,MOJA PRZYJACIÓŁKA BRAŁA ZELIXE I SCHUDŁA 15 KG,OCZYWIŚCIE TO MNIE BARDZO ZACHĘCIŁO DO WIZYTY U MOJEJ LEKARKI...LECZ TA POWIEDZIAŁA ,ŻE JAK BĘDĘ MIAŁA BMI 35 TO MI TO ZAPISZE,JA MAM NIECO MNIEJ:(ALE I TAK O WIELE ZA DUŻO:(PRZECIEŻ NIE BĘDĘ SPECJALNIE JEŚĆ ŻEBY MI TO ZAPISAŁA...DZIEWCZYNY CZYTAŁAM TU ,ŻE NIE WSZYSTKIE BIERZECIE TABLETKI I MIMO TO CHUDNIECIE:):):)MOŻE I MI SIĘ UDA BEZ OWYCH TABLETEK?TAKIE TU SĄ FAJNE BABKI:)NIE WIEM OD CZEGO ZACZĄĆ?CHCIAŁABYM SCHUDNĄĆ CHOCIAŻ TROSZKĘ ABY SIĘ LEPIEJ CZUĆ NA SYLWESTRA WŚRÓD TYCH WYLASZCZONYCH BABECZEK.DIET TEZ MIAŁAM SPORO:(SCHUDŁAM 5 A PRZYTYŁAM 7 I TAK WKOŁO OD 20 LAT:(EHHH...SZKODA ,ŻE NIE ZAPISAŁAM I TYCH TABLETEK:(BYŁO BY MI ŁATWIEJ:(POZDRAWIAM BABECZKI:)

WITAM WAS DZIEWCZYNY :) OD JAKEGOŚ CZASU CZYTAM WASZE FORUM I BARDZO MI SIĘ PODOBA:)WYDAJE SIE ZE BARDZI SIĘ TUTAJ ZŻYŁYŚCIE:):):)TO JEST SUPER MIEĆ TAKIE WSPARCIE:) OCZYWIŚCIE TAK JAK WY MAM NADWAGĘ DLATEGO ZACZĘŁAM SZUKAĆ CZEGOŚ CO MI POMOŻE.MYŚLAŁAM O TYM ŻEBY ZACZĄĆ BRAĆ JAKIŚ LEK WSPOMAGAJĄCY WIEM ZE ZELIXA,MERIDA,ADIPEX TO PODOBNE LEKI,MOJA PRZYJACIÓŁKA BRAŁA ZELIXE I SCHUDŁA 15 KG,OCZYWIŚCIE TO MNIE BARDZO ZACHĘCIŁO DO WIZYTY U MOJEJ LEKARKI...LECZ TA POWIEDZIAŁA ,ŻE JAK BĘDĘ MIAŁA BMI 35 TO MI TO ZAPISZE,JA MAM NIECO MNIEJ:(ALE I TAK O WIELE ZA DUŻO:(PRZECIEŻ NIE BĘDĘ SPECJALNIE JEŚĆ ŻEBY MI TO ZAPISAŁA...DZIEWCZYNY CZYTAŁAM TU ,ŻE NIE WSZYSTKIE BIERZECIE TABLETKI I MIMO TO CHUDNIECIE:):):)MOŻE I MI SIĘ UDA BEZ OWYCH TABLETEK?TAKIE TU SĄ FAJNE BABKI:)NIE WIEM OD CZEGO ZACZĄĆ?CHCIAŁABYM SCHUDNĄĆ CHOCIAŻ TROSZKĘ ABY SIĘ LEPIEJ CZUĆ NA SYLWESTRA WŚRÓD TYCH WYLASZCZONYCH BABECZEK.DIET TEZ MIAŁAM SPORO:(SCHUDŁAM 5 A PRZYTYŁAM 7 I TAK WKOŁO OD 20 LAT:(EHHH...SZKODA ,ŻE NIE ZAPISAŁAM I TYCH TABLETEK:(BYŁO BY MI ŁATWIEJ:(POZDRAWIAM BABECZKI:)

malwiśka -witaj w naszym skromnym gronie.

MONIKA197534- witaj w naszym gronie. Proponuje dietę proteinową-dukana. Ale to trzeba sobie narzucić trochę reżimu. Jednak efekty są. Czego jest przykładem Agixa i ja. Tak naprawdę to będę na tej diecie gdzieś do lutego a prawidłową wagę powinnam uzyskać za około 2-3 tygodnie. Zatem do dzieła dziewczyn.

Czesc ! Pomózcie, wlasnie zalozylam sie z mezem ze do 10 lutego nie schudne 15 kg on tak twierdzi a ja twierdze ze tak. Co radzicie mi ? Z gory dziekuje i pozdrawiam.

grubasek777 proponuje Ci dietę proteinową. Schudłam na niej przez dwa miesiące 9kg. Zatem do dzieła :) Poszukaj na necie a na pewno znajdziesz ;)