Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

biuralistka40

Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Polecane posty

co nie zmienia faktu że fajnie że mamy kolejne nowe koleżanki :-) :-) beret trochę nawala więc dziewczynki--bez szaleństw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello dzierlatki :P (nie ma jak trochę miejskiego slangu :P ) U mnie jak na razie bez większych zmian. Waga lekko ruszyła i kolejny kg mniej. Muszę coś poćwiczyć, bo zatrzymał mi się tłuszczyk na barkach i nie chce się stamtąd ruszyć, nie wiem cholera dobrze mu tam czy co? Zaraz sobie poszukam jakichś ćwiczeń na ramiona i barki. Nie wiem czy u was też tak jest? Śnieg sypie jak diabli, wczoraj sie zakopałam jak wjeżdżałam do garażu, a dzisiaj jak drugim autem chciałam wyjechać spod bloku. Tragedia. Jestem ciekawa jak to będzie jutro, tym bardziej że jadę na angielski i basen :P anulatg fajnie, że się w końcu odezwałaś. Wiesz co, ja na takie problemy polecam ci dietę proteinową. Na niej prawie cały czas jesz, a waga naprawdę fajnie spada. Ja już jestem na niej od sierpnia i poleciałam już 20kg. Tak więc się zastanów. Tylko jest jeden warunek, musisz na niej wypijać min. 1,5l płynów dziennie. pączulek 🌼 fajnie, że wróciłaś. Podobnie jak anuli, polecam ci proteinową dukana. A tak swoją drogą, to może się wybierzesz na basen? Ja jestem na nim 2 razy w tygodniu, ba może nawet się jakoś na nim spotkamy? Trzymam mocno za Ciebie kciuki :) A właśnie, w czwartki jest aquaaqrobik na 20.45.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haniula 🌼 bo te nasze kciuki, to nie byle co. One są z mocą silnej woli :) gosik🌼 no myślę, mam nadzieję, że nie będą to tylko obiecanki cacanki :P Napisz co tam więcej u CIebie:) nati🌼 dałaś radę wcześniej, to i tym razem Wam się uda. Zobaczysz. Ja w Ciebie wierzę :) biuralistka😘 dobrze, że się w końcu odezwałaś. Załatwiaj szybko swoje sprawy i wracaj do nas :) kasiek79😘 jak tam twoja walka? A pracą za bardzo się nie przejmuj, bo nam tu zwariujesz. Wiem, że chciałabyś, żeby wszystko szybko się wyjaśniło, ale zobaczysz, jeszcze będzie dobrze. Ja w to wierzę :) kasiek30😘😍 ja chyba oszaleję, takie głupie sny mam, że diabli. Muszę się w końcu gdzieś ruszyć, bo jak tak dalej będzie, to biały kaftan. Jak tam narty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje piękne panie w tą niedzielną i zimową noc:):):) 🌼👄 Agixa wrzuc jak masz jadłospis 1 fazy do proteinowej Dukana? U mnie jakoś toczy się wszystko w zawrotnym tempie ,na nic czasu i wiecznie jestem zmeczona i niewyspana .Jak nie w pracy to ekspresem w domku i czesciej u przyjaciółki -pisałam wam o niej .Do dietkowania jakoś zapału ciągle brak ,ale w tygodniu chyba zacznę bo niemoge patrzec na siebie i ten balast...... :O :O :O💤 teraz zmiatam troszkę poodpisuję na listy ,i na NK zajrze i zmykam spac :):):)wam zycze słodkich snów i wspaniałego poranku :):):) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziołszki Kofane:) No to bilans moich szaleństw jest taki, że mam ze 3kg do przodu.Ale tak dokładnie to waga pewnie troszkę przesadza, bo mam babskie dni, zatem daję sobie na plus 2kg. Co prawda one nie są widoczne, a wręcz przeciwnie, ciągle ktoś mówi, że ja ciągle chudnę co nie jest oczywiście prawdą. No to wróciłam do dukana, bo ta 3 faza to jakaś masakra była,hehe. Najtrudniejsza ze wszystkich faz do przetrwania. No to od wczoraj jestem na proteinowej i...bez papierosa. Rzucenie palenia absolutnie nie jest moim postanowieniem noworocznym ale w sobotę wykurzyłam CAŁĄ paczkę tych śmierdziuchów i stwierdziłam, że zbankrutuję, hehe. A niebawem przecież ZNOWU mam mieszkać sama to i trza będzie zacisnąć pasa. Jak to mówią -od przybytku głowa nie boli-zatem mam teraz 2 facetów, którzy kochają. No całkiem fajnie-tylko czemu mój SZNOWNY M budzi się całkiem za późno. MAM TERAZ W DOMU NIEZŁE JAZDY I NIEBAWEM ZOSTANĘ SPAIDERMENEM, HEHE, bo w ucieczce przed M będę musiała łazić po ścianach.Tak więc, mam wesoło tylko nie wiem czemu mi nie jest do śmiechu. Sylwestra spędzilam w gronie przyjaciół, ze szczególnym uwzględnieniem mojej psiapsiółki ze szkolnych lat. 5 dni byłyśmy razem i przez te 5 dni śmiałyśmy się ciągle. To był wspaniały czas i chętnie bym go powtórzyła. No, dość prywaty, bo Was zanudzę;) Widzę tutaj wzloty i upadki w odchudzanku. Choć więcej jest owych wzlotów. Ja raz dwa rozprawię się z tym zbędnym balastem i podobnie jak Aga będę propagatorką proteinowej-bo ona po prostu działa bez zarzutu. Trzeba tylko odrobinka dobrej woli. Trzymajcie kciuki za mnie jesli chodzi o papieroski- mam nadzieję, że się uda. Nooo- mykam do pracy-pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello kobietki :) kasiek30😍 trolu co się nie odzywasz? Ile mam dzwonić? biuralistka😘 baaaaaardzo mocno trzymam kciuki. Uda Ci się tak samo jak z odchudzaniem :) Cieszę, że u CIebie w miarę ok. Zobaczysz wszystko zacznie się szybciej układać, niż Ci się wydaje. gosik🌼 ja jadłospisu jako takiego nie mam. Szału nie było. Na śniadanie owsianka (mleko 0,5% i 3 łyżki OTRĘB owsianych - nie płatki). Do pracy biorę chudy twaróg z jogurtem i szczyptą szczypiorku (żeby nie był taki mdły), później kefi 0%. Na obiad jajecznica, albo pieczona pierś z kurczaka, albo ryba. Powiem Ci szczerze, że na rybie kg lepiej spadają. Do tego czasami robiłam sobie nieco sera. Wolałam jednak upiec sobie więcej ryby niż wsuwać znów ser. Pamiętaj tylko o tym, zeby nie ograniczać posiłków. Jeśli jesz rozsądnie (ale nie za mało), to lepiej waga idzie :) Powodzenia, zobaczysz Ci się uda :) kasiek79😘 pozdrawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tylko na chwilkę---przesyłam Wam zimowe i górskie pozdrowienia z Krynicy!!!!!!!!!!!!!!! Agixa❤️ nie slyszałam wczoraj tel :-p Biuralistka-- a ja myślałam że już dawno nie kochasz papierosków!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Dziewczyny:) troszkę mnie ie było...ale już jestem:) Agixa dziekuje ze o mnie zawsze pamietałaś,zawsze cos skrobnełaś:) Biuralistko-wszystko będzie ok!!!!i sie ułoży Kasiek-dziekuje tez za pamieć i zyczonka zdrówka:) Taaaa dziewczynki polezałam sobie w szpitalu 14 dni-rozpoznanie-zapalenie opon mózgowych...ta historia nauczyła mnie jednego,nie wolno!!!!bagatelizować bólów głowy!!! heh...ale jestem tuuuu i troszkę sie jeszcze ze mną pomęczycie:):):)przesyłam 👄wszystkim babeczkom życze Zdrowego Nowego Roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Drogie ZELIXIARKI i nie-ZELIXIARKI:) Z papiroskami to była wtopa-wytrzymałam AŻ dwa dni,ehhh. Za to proteinowa działa,już kilogram poszedł sobie precz. Jeszcze tylko 1,no może dwa i znowu będzie ok. Kajair-kofana moja dziołszko,ślę przytulaka serdecznego:) Muszę Cie namierzyć na skypie. Ja też myślałam o Tobie ale jak widziałaś nie było mnie tu długo. Wczoraj mialam spotkanko z psycholżką(jak ja nie cierpię tego nazewnictwa) i jestem szczęśliwa, bo odebrała mnie w samych superlatywach. Moje myślenie jak najbardziej jest logiczne i prawidłowe. To nie ja jestem niepoukładana, zatem szanowny M niech sobie gada co chce. Nabrałam znowu wiary w siebie a mialam takie jazdy ostatnio i załamki. No,ale ważne, że przechodzi pomału. To tyle z tej mojej prywaty. natu1982-to się naczekasz na tego Twojego mężusia. Wiem co to rozłąka :( Ważne żeby kilogramiki spadały i abyś była sama dla siebie piekna-to i dla innych będziesz. Kasiek30-wypoczywaj w tej Krynicy, no nie powiem-zazdroszczę Ci-ale tak wieeeesz, pozytywnie. Mam nadzieję, że ten trudny czas już sie w Tobie poukladał i pomału wyszłaś ze swoich problemików. Agixa- ostojo tego topiku, jak dobrze, że jesteś-ciepłego buziaczka ślę. Gosik39- dołożę Ci mój jadłospis, choć on ubogi jest-bo ze mnie leniwiec straszny. Jem serki wiejskie-jak kupię to owe lekkie a jak nie ma to zwykłe. I to mam zawsze w lodówce. Jak mam czas to robię sobie placuszki z otrębów pszennych 3 łyżki, łyżki jogurtu lub mleka jak nie mam tego pierwszego, jednego sałego jajka i 1 żółtka. To wymieszam i smażę na teflonowej patelni bez niczego. Zastępuje mi to chlebek. Piersi z kurczaka i indyka pod różna postacią. Najczęściej kroję je w kosteczkę i duszę bez niczego na teflonowej patelni. Jak nie ma pomysłu to biorę sobie to suche mięsko do pracy polewam jogurtem i dodaję koperek lub ogórek konserwowy. Czosnek mnie-ale też się zdarza. Ryby też tak duszę jak kuraka. Jem tez płaty rybne w zalewie octowej oraz wędzone. Czasem upiekę serniczek, ale mi sie przejadł. Piję colę light-aby mi slodyczki przypominało. Wodę -jedną flachę dziennie plus do tego kawki i herbatki zielone. Jak widzisz-malo skomplikowane posiłki. Neya-trzymam kciki za Ciebie BAAAAARDZO MOCNO ;) haniula30-waga spadnie niebawem, tylko musisz tego chcieć. anula tg-ehhh te zastoje, mam nadzieję, że waga wreszcie ruszy. Czy nie pijesz za mało wody przypadkiem??? nika0001 -ojjj, zaparcia to jest MASAKRA, też borykałam się z tym problemem. Dziewczyny polecały Colon C, ja osobiście jadlam rano jogurt z płatkami owsianymi i to mi pomagało. Trzymam kciuk:) Paczulek- no rusz się kochana rusz. Ja co prawda też nie mogę sie zmobilizować do ćwiczeń. A jak juz zastartuję to jakos idzie przez jakieś 2 miesiące, hihi marikas-ale masz już SUPER efekty-GRATULUJĘ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! Biuralistka więc jaki problem szalona kobieto??? przyjezdzaj do nas!!! Śniegu w centrum jak na lekarstwo ale za to na stoku można poszaleć. Moja dieta poległa-- pierogi w pewnej knajpce to rewelacja!!!!! apetyt tu jest ogromny wiec co to dla mnie 8pierogów:-p dobra dobra---spalam to potem na stoku :-) moje dziecko też super sobie radzi.do tego ma zabiegi sanatoryjne-musi dojść do siebie po ostatnich przejściach z antybiotykami a tu ma na to super możliwości .ma wiec dwa w jednym-zabiegi i zabawę na śniegu. Agixa❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawno, dawno mnie nie było. Z zelixa już się pożegnałam - zrobiła co miała zrobic - dziękuję jej za to. Obeznie jestem 2 dzień na diecie Dukana :) Oczytałam się, wyczytałam co i jak i wystartowałam. Waga po powrocie do w miare normalnego jedzenia stoi na 68 - uff - cały czas basen 2-3 razy w tyg. Teraz dieta proteinowa aby do 65, a może do 62 :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochaniutkie:):) Biuralistko:) te mordki roześmiane to nie tak sobie o! tak bez powodu... No bo.... spadek zaliczyłam:) więc waga rano pokazała 99,4 ! (no wiem że to jeszcze dużo za dużo ale... będzie mniej i mniej... aż kiedyś w końcu zacznę kolejną fazę:)) zaliczyłam tez fryzjera ale się nie popisał:( ale co tam... więcej do niego nie zajrzę i tyle! agixa, kasiek,neya pozdrawiam Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejooo ❤️ gratuluje Kochane spadku Waszych wag;) biuralistka-mowisz proteinki,mysle och mysle:) agixa-kochana trzymam za Ciebie kciuki aby Twoja 7 z przodu gosciła nie za długo,albo nie ma gościć tak długo jak powinna ,żeby nie było jojo;)Agixa czytałam ostatnio gazete super linia,była tam dziewczyna bardzo podobna do Ciebie:)tylko wiek mi sie nie zgadza:)pozdrawiam Cie gorąco,dziekuje ,że byłaś ze mną w tych trudnych dniach❤️ haniula30-gratuluję z całego serca:):):)schudnąć ponad 17 kg to coś!!!trzymaj tak dalej kasiek-wypoczywaj,wypoczywaj!!!a skoro ,,wypalasz ,,te pierożki to ok:) biuralistko:)uwierz ,że przyjdzie taki dzień,i rzucisz palenie,tylko wiesz to trzeba sobie w głowie poukładać,a co do tej psycholożki to mi tezż by sie prezydała:) teraz troszke o mnie-wrrrr mam na plusie 6kg:(niestety codziennie wchodząc na wagę widzę ,że mam jakieś 200gr wiecej:(jem jak zwykle:(w szpitalu nawet miałam jedzenie powiedziałabym dietetyczne,ale nie ruszam się niestety:(brak basenu i Cwiczeń robi swoje:(ale lekarz nie pozwolił mi ćwiczyć po tej punkcji conajmniej przez miesiąc,chyba roztyję się jak krowa:(iiii tak tyle ode mnie-ślę pozdrówka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór :) Kajair:) racja... troszkę już tego jest i jak ostatnio spojrzałam na 20 kg cukru to pomyślalam że już prawie tyle zrzuciłam z siebie:) a waga spaaada:) błyskawicznie jakoś bo dziś 98,9 już było to pewnie zasługa herbaty pu-erh pisałyście ostatnio o jadłospisach... cóż ja też z gatunku leniwców jestem i jem dużo sera chudego np z cebulką i korniszonkiem (ogórków jakoś nie potrafię sobie odmówić) czasami to samo + jajko i serek ziarnisty albo papryka albo tuńczyk, jem też dużo śledzi w occie i matjasów (takich wymoczonych z podsmażoną na oleju parafinowym cebulką z koncentratem pomidorowym i odrobiną słodzika są ammmm... mniammm... jak to moja mała gwiazda mówi) , i jajek tez dużo jem czasami nawet chyba przesadzam z nimi i wątróbka też się zajadam.... wybieram się od dłuższego czasu na badania ale jakoś mi nie po drodze... nie żebym się źle czuła ale chciałam sprawdzić czy wszystko ok:) ależ się rozpisałam:) Pozdrawiam drogie moje:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ho mój babińcu :) U mnie jak narazie bez większych zmian. 7 nadal z przodu, ale nie mam co narzekać. Właśnie jestem na warzywach, a od jutra znów czyste proteiny. Haniula 🌼 zobaczysz, jak tylko będziesz tego chciała, to Ci się uda. Dotrzesz jeszcze do swojej upragnionej wagi, tylko stawiaj sobie po drodze małe progi. Nie myśl uporczywie o wadze końcowej, bo możesz w pewnym momencie powiedzieć sobie, że nie dasz rady i pęknąć. Oczywiście nie życzę Ci tego i bardzo, ale to bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki, bo wierzę w Ciebie :) A waga już Ci pięknie spadła :) biuralistka 😘 oj kobietko, kobietko. Opuściłaś się ostatnio tutaj i musiałam Ciebie nieco zastąpić, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko :P kajair 😘 cieszę się, że z Twoim zdrówkiem już ok, bo niezłego pietra mi napędziłaś. Oby to było ostatni raz. Z tymi ćwiczeniami, to faktycznie daj sobie chwilowo spokój. Nie martw się, nie będziesz jak krowa. Jedynie jak będziesz chodziła do tych fast foodów, to co najwyżej mały cielaczek. Wiem wiem, wredna jestem, ale jak nie powiem dosadnie, to dorwiesz się do jakiegoś hamburgera, o ile już tego nie zrobiłaś paskudo :) kasiek79😘 no no no GRATULUJĘ i marsz do szeregów większości normalnego społeczeństwa :P Jak kontrola? kasiek30😍😘 gwiazdeczka śliczna, musisz na nią uwarzać, żeby nikt Ci jej jeszcze tam nie uprowadził :) tylko czemu nie ma Ciebie na ani jednym? Poodpoczywaj też za mnie, a właśnie wymasowałaś sobie tą prawą łopatkę? Chyba nie, bo znów mnie boli i to mocniej niż poprzednio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mykam się kąpać i kładę się spać, bo padam :) Buziaki i miłych snów dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane kobitki:) Biuralistko40 nawet nie wiesz jak bardzo mi brakowało Twoich wpisów:)))) Ciesze się że już jesteś A palenie to ciężka sprawa Co prawda nie palę już 6 lat ale rzucałam kilka razy i nic ,dopiero jak się dowiedziałam o powrocie astmy o dziwo rzuciłam od razu Naprawdę było bardzo ciężko bez papierosków tym bardziej że dziewczyny z pracy kopciły i mnie kusiły dymkiem no i jeszcze mój luby:)) Ale dałam radę Wiecie ciężko mi samej tzn hm... pusto tu jakoś biega 2 dzieciaczków także jest głośno i wesoło ale jak śpią to nie ma się do kogo odezwać ani przytulić jak taki mrozek jest.:((( Wtedy wiszę na tel do psiapsiółki ale rachunki to też masakra:))) Więc dobra koniec smutasów Waga spada muszę odrobić 2 kg od świąt jak niektóre z nas hi hi hi :))) Ale jest ok Nie biorę od świąt zeli mam nadzieję że będzie ok przymierzam się do proteinowej hi hi hi Może od poniedziałku??? Buziaki dla wszystkich dziewczyn na topiku fajnie że jesteście Agixa dzięki za podtrzymanie na duchu Kasiek30 trzymam kciuki będzie dobrze- MUSI i koniec:)!!! Za wszystkie trzymam ogromne kciuki Dobrej nocki:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agixa❤️babo Kochana jedna:)rozbawiłaś mnie do łez:)rób tak częściej!!!widzę ,że znasz mnie lepiej niż ja siebie...slę buziaki:)dla wszystkich babeczek:)mam humor,bo dziś 2 dzień bez bólu--ufff mam nadzieję ,że takich dni będzie coraz więcej...jutro wsiadam na rowerek stacjonarny,mam nadzieje że 15 min ,mi nie zaszkodzi?,bo się całkiem zależę.aaa agixa pisałam dzis do Ciebie na gg:)ale work;)byłaś:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ tu gwarnie wieczorkiem,aż miło:) Ja dziś ocierałam łzy bardzo dobrej koleżance,ehhh-wiecie jak to jest, raz ktoś nam ociera a innym razem my komuś. Byłam na urodzinach-kasiek wkładaj beret, bo ja znowu sernikiem się nażarłam i to nie tym DUKANOWYM. Ale wiecie jak to jest na urodzinach. Rano miałam kryzys straszny. Myślałam, że nie dam rady już z niczym. Ale wiecie co????DAM RADĘ,cokolwiek by to nie było. Jutro znowu dukanowe jedzonko, jakos mi takie pasuje:) Odchudzajmy się dalej DZIOŁSZKI KAFANE i wspierajmy wzajemnie. Agixa- czyś Ty zgłupiała, że ja miałabym mieć jakieś ale co do Twego cudownego i pomocnego bytowania na tym forum??? Przecież wiesz, że forum to MY a nie ja. Jakoś tak te Wasze wpisy mnie pozytywnie nastroiły na tą noc i mam nadzieję na kolejne tygodnie. Aha, sprawa rozwodowa będzie 2-02 o 13, zatem trzymajcie kciuki aby ten/ta sędzie dał nam rozwód w tym właśnie dniu a nie odwlekał w nieskończoność. Tak sobie uświadomiłam, że więcej mam już za sobą niż przed sobą i muszę o sobie pomysleć tym razem. Pozdrawiam serdecznie. Doły są fajne gdy się na nie patrzy z wysokiej perspektywy,hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :-) witam Was dziewczynki nadal z Krynicy.Śniegu bez zmian czyli mało.Pogoda za to nas rozpieszcza.Narty po wczorajszej jednodniowej przerwie dzis znowu wkladamy i na stok.Nie bardzo chciało nam sie wczesniej wstać :-p Zaraz zmykamy na inhalacje(moje dziecko) a ja na fotel masujący :-p a potem na narty. wczoraj cały dzień na sankach aż wieczorem zostały z nich dwie części.dziś trzeba zakupić nowe-moje dziecko rozwala energia :-) wlazłam wczoraj na wagę i co dziewczyny??? 59.8!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pierogi mi nie straszne :-p Biuralistka❤️--beret został w domu.sorki kochana-marsz na basen!!! Agixa{serce] ❤️ gwiazda szaleje.ma już nowego chłopaka oczywiście stosownego do wieku a nie jakiegoś podrywacza sanatoryjnego :-) tak na marginesie-czesto jestem z córką na pijalni wody bo gra orkiestra a moja mała lubi słuchac i widzę jakie tu romanse, miłości i inne tego typu historie.Wczoraj miałam "branie"-przedział wiekowy60-70lat.... dramat :-p niestety panowie musieli zmienic obiekt zainteresowania :-) Ok babki zmykam.Trwajcie dzielnie w walce z kg i pamietajcie BERET ZOSTAŁ W DOMU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello babeczki :) kasiek30😘😍 no wiesz, w powodzenie Twojej córci nie wątpiłam. Miałam Ciebie właśnie ostrzec o tych sanatoryjnych znajomościach, ale mam nadzieję, że dowiedziałabym się o nich szybko :) Już miałam Ci powiedzieć, żebyś się rozejrzała za kimś fajnym dla mnie, ale nie nie nie, ten przedział wiekowy mnie nie interesuje, no chyba że ma 1 i sześć zer na koncie, brak rodziny i tydzień życia przed sobą :P biuralistka😘 trzymamy kciuki, żeby było ok :) Jakoś się poukłada, sama się zdziwisz jak szybko :) kajair😘 oby tych bólów już nie było, a z tym rowerkiem się nie spiesz. Powoli, nie ma co folgować. Mało Ci było tego szpitala? Uważaj na siebie, albo sobie poważnie porozmawiam z Twoim mężem i zobaczysz, przełożymy przez kolano i będziemy lać na gołą skórę. nati🌼 jak tam dzisiaj? Mam nadzieję, że rojbery nie dały Ci mocnego wycisku i jeszcze żyjesz :) kasiek79😘 a Ty jak tam? Świętujesz, czy się lenisz w te ostatnie dni? buźki moje kochane lachony :) A do tego naszego lachonarium zajrzę jeszcze później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki❤️ to ja wasz ;)mały cielaczek;) agixa👄sorki ,ale nie posłuchałam Ciebie,tzn.posłuchałabym ale dopiero teraz przeczytałam post.Więc tak pojezdziłam sobie na rowerku,poprostu już mnie tak energia rozpiera ,że nie mogę wytrzymać,a przecież nie będę sie wyzywać na mężu:)Kiedyś nie myślałam ,że się tak uzależnie od ,,ruchu,,tak strasznie mi brakuje basenu:(qurde...dziś mija tydzien jak wróciłam ze szpitala,i to już trzeci dzień bez bólu:):):)yupi:] nati1982,kasiek30,gosik39,marikas,haniula30,kasiek79,neya,biurakistka👄=POZDRÓWKA:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytałam i podniosłyście mnie na duchu ,a miałam wyrzuty że jestem leniwa hahhahaha ,a może tak bo zerżnełam od was "jadłospis" bo mi przypasował hahhahhaaa i mam nadzieje ze dam rade :):):)Musze do czerwca zrzuci przynajmniej 15 kg :-( ;-) biuralistka🌼❤️👄 kajair ❤️ 👄 i zycze zdrówka i powrotu do pełni sił :) haniula30 gratuluję 🌼 Wszystkim życze powodzenia i dużej utraty wagi :):) narazie 👄biuralistka40 kasiek30 nati1982 Agixa kajair marikas haniula30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Drogie ODCHUDZACZKI:)❤️🌻 Jaką ja mam ostatnio huśtawkę żywieniową. Co prawda waga nie wzrasta na razie, a moje dietowanie to jedna wielka porażka. Te całe małe zamieszanie w moim życiu osobistym, powoduje, że zamiast trzymać się w ryzach ja wcinam bez przerwy to co niedozwolone. Dobrze, że tu jesteście, bo jak widzę tą Waszą codzienną walkę z tymi zbędnymi kilogramami to mnie to pionuje co jakiś czas. Wiem - CO JAKIŚ CZAS TO ZA MAŁO! Nawet jak zejdę te marne 2 kilo w dół, to i tak nie sprawi mi to wielkiej radości. Odetchnę z ulgą jak już ułożę sobie na nowo moje życie. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę każdego dnia małego sukcesiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Babińcu :) Ja mam dzisiaj leniwą niedzielę. Muszę jeszcze parę rzeczy porobić, ale jakoś się nie mogę zabrać. Normalnie leń nad leniami :) Może po obiadku uda mi się zebrać i pójść na jakiś spacerek :) Mam nadzieję, że wy także macie chwilę dla siebie i chociaż przez ten jeden dzień możecie się zrelaksować. A właśnie, u mnie kolejny kg mniej :) Jupi, coraz bliżej celu. Już mało zostało :) kasiek😍 wynartuj się też za mnie :) 😘😘 dla wszystkich kochanych dziewczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki!! ja nadal się urlopuję :-) dziś cały dzień na nartach!!! cudnie!!! trochę odpoczynku i śmigamy na balety-mamy tu "swoją"knajpkę gdzie można zjeść pysznie i nogi poszaleją :-) jak ktoś napisał na pewnym forum-muzykę serwuje tam grajek ale my go uwielbiamy i super sie tam bawimy.a jakie tam są pyszne makarony!!!!!!! dziewczynki palce lizać :-) dzis mogę pozwolic sobie na kaloryczne szlaleństwo-na nartach "spaliłam" ogrom tłuszczyku :-p Agixa--co z Twoja pocztą?działa?? nie wysyłałam nowej wiadomości bo nie się nie chciało :-p Biuralistka-- głowa do góry!!! powodzenia Gosik-dietuj sie dzielnie!!! trzymam kciuki Kajair---dbaj o siebie kobieto!!! dla reszty dziewczynek-nati👄 haniula👄 kasiek79👄--jak tam sprawy zawodowe??? neya👄 paczulek👄 nika👄 marikas👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Kochane Koleżanki Zelixiarki i Proteinarki!!!! Mam bardzo duże tyły na tym foru, a to wszystko dlatego, ze moje zycie nagle nabrało tempa :) Chciałąm Wam powiedzieć, że dostałam pracę :):):):):):) Dzisiaj był pierwszy dzień. I było na prawdę super fajnie i w ogóle :). Ale jestem zmęczona, a mo kot Leon z tęsknoty narobił mi pod prysznic :( - bo od prawie 4 m-cy byłam w domu częściej, a dzisiaj, jak wyszłam o 7.00, to dotarłam dopiero z godzinę temu (jeszcze jakąś randkę po drodze zaliczyłam :P :) ). Dałam mu w dupę, a on wiecie co? Potraktował to jako pieszczotę i się łasił jak głupi. Jak mi jeszcze raz nakupka pod prysznic, to nie wiem normalnie (dodam, ze kot mam 2,5 roku i nigdy tego nie robił, a kuwete oczywiście miał czystą!!!) Cieszę się, że wróciałaś Biuralistko40 -smutno tu było bez Ciebie. Ja tez kopcę, ale w pracy nakłamałam, że nie ;), no i teraz pewnie bedę się ograniczać. Agixa, Biuralistka40,Kasiek30, Gosik39,Kajair,nati1982,haniula30,markas, Neya(właśnie, gdzie jest Neya? ;) ),i inne dziewczęta - pozdrawiam Was serdecznie :) ps. schudłam 19 kg. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D czekam na 8 z przodu, za 1,5 kg bedzie :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello kobietki :) Ja niedawno wróciłam z basenu. Super, lenia miałam nieco i nie zrobiłam za dużo długości, ale to wszystko przez to, że zimna woda była :) kasiek30😍 puściłam biedaka, ale widocznie jeszcze balujesz :) Ja się kładę, bo już mój blok serialowy się zaczął :P Nie zapomnij włączyć jutro kom. kasiek79 😘 super, że w pracy dobrze. A co do tej randki, to co on na tego klapsa? buziaki dziewczynki i milutkich snów nie żebym zapomniała biuralistka😘 nati😘 marikas😘gosik😘haniulaneya😘neya😘 kajair😘🌼 jak zdrówko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×