Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

ewcia1_5 -sprawdź sobie czy nie podskoczyło Ci znacznie ciśnienie, bo Twój ból głowy może być spowodowany właśnie nadciśnieniem. Spadek wagi ładny oby ci nadal waga spadała.

Jeśli ciśnienie jest podwyższone, to do lekarza po tabletki na ową dolegliwość-marsz ;) Ja brałam te tabletki, paliłam i brałam też tabletki na nadciśnienie.

Nigdy nie mialam problemu z nadcisnieniem,napewno to od tych tabletek,przestraszylam sie tego wlasnie gdy uslyszalam o tym wylewie z polaczenia zeliua-papierosy..Zaczne brac co drugi dzien,co o tym sadzisz?A ty jak dlugo bierzesz zelixe?

ewcia1_5- nie jestem na zelixie. Ale byłam trochę 2 lata temu i 3 lata temu. Ostatnio miałam kilka tabletek i je wykorzystałam. Po zelixie ze względu na swe własne łakomstwo, waga znowu po jakimś czasie wzrosła. To poratowałam się dietą proteinową. I to był strzał w dziesiątkę. Uzyskałam wagę poniżej 70 kg co nie udało mi się przy zelixie a mam 175cm. W moim wieku to juz ciągle muszę się pilnować. Co do zażywania tabletek co drugi dzień, to myślę, że jest to dobry pomysł. A ile masz lat, jaki wzrost i waga? Ile chcesz schudnąć? Ja zawsze tu na tym forum trzymam kciuki za każdy utracony kilogram. Wiem jakie to ważne dla każdego kto ma troszkę więcej do noszenia. Tak to jest, chcemy być wiecznie szczupłe, hihi

Moje kochane witam milutko i pozdrawiam wszystkich :)::):)cmok U mnie nadal tak samo poza tym że od wczoraj w końcu na dietkę przeszłam i na rowerku rundkę 30 minutowa robię.Mam nadzieje wytrwać ,ale muszę jeszcze opracować meni dokładnie ,bo to co teraz jadam to nie tak jak powinno być. Biuralistka gratulacje trzymasz fason ... nati 1982-niezanudzasz pisz pisz cmok Biuralistka, Kasiek30,v Kasiek79 ,Agixa ,moniusia35 ,Neya ,Mimi04, nati1982 ,haniula30, i dla wszystkich których pominełam ale niebyło to celowe

Cześć Kochane. Tak wiem, zastój na maksa. Przepraszam.. Mam tyle problemów i nie ogarniam już.. Wyobraźcie sobie, że w styczniu znalazłam pracę, pamiętacie, jak się cieszyłam? .... No. Po 2 tyg.straciłam ją. Szefowa bardzo zachorowała i musiała zwijać interes... Masakra. Żal mi jej, bo to wspaniała kobieta, jednak mnie też mi jest żal... Nie mam pojęcia, co robić? Wysyłam codziennie cv. nikt się nie odzywa. Nie mam już pieniędzy i nie wiem skąd wziąć. Jestem sama i ...., ech. Koniec. Nie chcę już o tym gadać, bo znowu będę ryczeć.. Co do wag, to ładnie spada. Ważę już 85 kg. To znaczy, że schudłam 25,6 Kg. w ubiegły wtorek miałam napad (pierwszy od października) żarcia. Zjadłam wszystko co było w domu. Tak się najadłam, że w środę czułam się, jakbym miała kaca.. Nie mam chęci i motywacji do zycia. Jest beznadziejnie. Dlatego nie pisze, bo co mam pisać... Czytałam Wasze posty, dziękuję za pamięć i pozdrowienia, bardzo mi miło. Biuralistka40, ja jestem po rozwodzie. I też mmam takie odczucia, że w innym związku mój były się tak stara, mają nawet dziecko, a nasze życie było takie nieudane.. I też to nie jest zazdrość, także doskonale CIę rozumiem.. Trzymajcie się dziewczyny. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego weekendu. nati1982, Neya, haniula30, biuralistka40, kasiek30, Agixa, Gosik39, kajair, ewcia1_5 - (trzymam kciuki za odchudzanie Twoje.) buziaczki dla Was.

poczatek61,6 dzis 54,4 przez 4tyg :) teraz zaczynam brac co drugi dzien

Hej Kobietki :) U mnie jak narazie zawelenie pracą. Nie wiem czasami gdzie mam ręce włożyć. Ja chcę już wiosny. Mam dość tej zimy, ile można mieć tego śniegu. Ten tydzień, to już miałam tak zaganiany jak nie wiem. Jeszcze mieliśmy gości, do tego hocki klocki z psem (na szczęście już ok). Dzisiaj odprawiłam rodzinkę i zaraz mykam na kawę do znajomych. Jeśli chodzi o odchudzanie, to zostało mi jeszcze 4-5kg. Jestem tak szczęśliwa, że tak mało i nawet jakos idzie. Myślałam, że pod koniec będzie gorzej. Nie jest jednak tak źle. Właśnie wskoczyłam na warzywa (Dukanki wiedzą o co kaman:P), więc waga lekko stoi. Mam nadzieję, że do następnej wizyty u lekarki waga już będzie taka jak powinna :) kasiek30 mam nadzieję, że bawisz się dobrze :) Ja bym chciała, żebyś już wróciła, bo tęskno mi za Tobą, a wiem, że w tym tygodniu nieco Ciebie zaniedbałam :( Obiecuję poprawę :) biuralistka cieszę się, że powoli stajesz na nogi. Twój optymizm i poczucie humoru dadzą sobie ze wszystkim. Ja w to wierzę. Zobaczysz jeszcze wszystko się ułoży tak jak tego pragniesz :) kasiek79 kobietko głowa do góry, jeszcze trochę. Może już się w najbliższym czasie ktoś odezwie. Trzymam za Ciebie kciuki :) Buziaki słonko gosik nati wszystkie kochane dziewczynki

Ostatnio słyszałam o nowej diecie. Poniżej co nieco na jej temat :P Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie czekając w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała czy mam psa (!). Bez zastanowienia odpowiedziałem, że nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal. Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach. Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedna lub dwie gdy poczujesz głód. Jest to żywność zawierająca wszystkie składniki niezbędne do życia i mam zamiar znowu ja zastosować. Muszę zaznaczyć, że teraz wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza wysoki facet za tą kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów. Powiedziałem jej, że nie. Po prostu usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i samochód mnie uderzył

Witam milusio zeliksiarki wpadłam na chwilkę by was pozdrowic i życzyc słodkich snów »*¯*«♥-*-♥»*¯*« -Wstał latarnik, ziewnął sobie. Pozapalał gwiazdki Tobie, -By gwiazdeczki pięknie lśniły I na niebie się świeciły, -By nad snami panowały. Może do nich zaglądały, -By noc czar swój roztaczała I w objęcia swe Nas brała. -A my tulmy się z lubością Do tej Nocki z wzajemnością. »*¯*«♥-*-♥»*¯*« _______::§§♥§♥§♥§♥§§:: ______::§§♥§§§§§§§§§§§♥§§:: _____§§♥§§§§§§§ ___::§♥§§§§§§ ___§§♥§§§§§ ___§§♥§§§§ ___§§♥§§§§_____.(\'>

Cicho tu ostatnio się zrobiło ;) Ja dzisiaj męczę się od rana z migrenką, masakra. A wieczorek mam zaplanowany w babskim gronie i nie wiem czy dam rady pójść. Za tydzień znowu babski comber, ależ mi się darzy ostatnio. W życiu osobistym - MASAKRA- ja normalnie mam-jeszcze męża- PALANTA! Wychodzi z niego to cale zło. Fuuuj, jak ja mogłam z nim być tyle lat???

hello!!! co u Was kochane??? u mnie raz jak to w zyciu raz lepiej raz gorzej-teraz jest to gorzej :-( Kasiek79--Kochana trzymaj sie dzielnie.wiem jak Ci ciężko i trzymam kciuki aby było w końcu lepiej!!! jestem z Toba Agixa--dzękuję Ci za wszystko Biuralistka--to kiedy ten urlop???

Hello :) Chyba faktycznie idzie już wiosna, bo jakoś strasznie cichutko się tutaj zrobiło. U mnie od rana dzisiaj słoneczko było. Rano zakupy, a później długi spacerek. Dużo świeżego powietrza i oczy już mi się kleją. Jak tam dziewczynki wasze odchudzanie? Kasiek30 Kasiek79 żyjesz? biuralistka jestem jestem, jeszcznie nie zniknęłam :) Buziaki

Agixa-- fakt wiosna tuż tuż szczególnie w środe razem ze śniegiem :-p

Mam maraton migrenowo-weekendowy za sobą. MASAKRA. Dzisiaj normalnie płakałam z bólu podczas ataku kulminacyjnego i ostatniego, na szczęście. Wczoraj wybrałam się z przyjaciółką do kina lecz tyle cośmy się wygodnie rozsiadły a nas ewakuowano. Jakiś dowcipniś zadzwonił, że podłożoną bombę. Mieszkania nadal nie mam. 2 rozprawa 16 marca. spotkanko z kolegą -12 marca, jak się wcześniej nie pogryziemy przez telefon,hihi. 25 marca słońce i plaża,ehh-zasłużony to będzie urlop. Dietka, szkoda gadać-ale nie tyję-póki co. Zatem od jutra nowy miesiąc i sporo w nim przede mną wrażeń. No, to tak w telegraficznym skrócie. Nie mam sił na więcej pisania.

witam dziewczynki!!! melduje się że żyję.ostatnio masa problemów rodzinnych :-p ja jutro wybieram sie do endokrynologa.waga niestety mimo jej przestrzegania pół kilo w ciągu tygodnia do przodu.ogólnie ostatnio nie czuje sie za dobrze zostawiam Agixa

Witam, ehhhh... waga masakra... w gorę podskoczyła i stoi jak zaklęta a mnie kryzys dopadł i odpuszczam sobie po troszku:( ściskam moje drogie

Kochane dziś nasze święto!!!! male ciasteczko wskazane!!!!!!!!!!!!!!

witam czytam wasze wypowiedzi od kilku dni z receptą, a raczej jej zdobyciem nie miałam problemów za to z wykupieniem już tak od wczoraj szukam jej w aptekach i wszędzie słyszę -wstrzymana, wycofana, do ponownego rozpatrzenia +i w jednej, małej aptece pani powiedziała, że ma, ale nie może sprzedać niestety mam receptę na zelixe 15/ 60 tabl- cena we wspomnianej aptece- 92zł dowiedziałam się ,że trzeba poczekać 2-3 tygodnie do tego czasu się wyjaśni czy wróci do aptek, czy zniknie na stałe

Witacie dziewczyny. Sto lat mnie tu nie było.. Od 3 tygodni nie biore zelixy. Waga stoi. A raczej waha się miedzy 85 a 82, ale nie rośnie :). Jem jak jadłam, choc nie powiem, apetyt mam dobry :). Jak u Was? Czemu tu takie zastoje? Czemu wszyscy maja teraz generalną masakrę w swoim zyciu? Myslałam kurde, ze to mój przywilej ;). Miłego dnia. ps. Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta? ;)

Kasiek79 ja Cię PAMIĘTAM i reszta dziewczyn NAPEWNO też pamieta :-) pozdrawiam Was kochane z Zakopanego!!!! Agixa trzymam kciuki...wiesz przecież

Dzień dobry - witajcie o poranku Dziewczyny! Obudziłam sie dzisiaj z takim pragnieniem, ze chciałabym miec "7" z przodu. Dzisiaj się zważyłam. Moja waga to 83 kg. Stoi od miesiąca :/. Tygodniowe postoje przezyłam, 2 tygodniowe tez... Ale miesięczne?? Pomózcie, bo tracę siłę.. Odstawiłam zelixę 3 tygodnie temu. Albo 4, sama juz nie wiem.. No jestem zadowolona, ze waga nie idzie do góry. Jak tam Wasze odchudzanko?? Wy w ogóle wiecie ile ja schudłam? :) Otóż uwaga uwaga: schudłam: 27 kg. W jakim czasie? w pół roku. Opowiedzcie, przypomnijcie o swoich sukcesach? W ogóle, dziewczyny, gdzie Wy jesteście? Agixa, Biuralistka, Neja, Nati1982,Kajair, haniula30, Gosik39, co z Wami? HALO??? :) Kasiek30 - :) :) - Ty to jesteś jedna fajna, Wiesz :) :* Miłego dnia, czy u Was dzisiaj tez słoneczko?

kasiek79 my tu wszystkie fajne jesteśmy!!!! moja waga trzyma się w ryzach mimo że w Zakopcu trudno nie ulegac pokusie... Zbychu ma tak wspaniała kuchnie... na dziś dzień :-) 59.2. waga idealna. spalam to co zjem na stoku:-) Ty też wspaniale sobie poradziłas z kilogramkami!!! brawo!!!

Wszystkie jesteście fajne BABKI :) Miłego dnia :)

http://basiutek61.wrzuta.pl/audio/aHvmVBrqTMb/cala_jestes_w_skowronkach. :):):):)

czesc Dziewczyny :) Dostałam dzisiaj prace, zaczynam od 22 marca, juhu :):):). co tu taka cisza??? nie ogarniam swojej radosci wrecz :). buziorasy!!!

Kasiek79---gratuluję!!!!!!! co to za praca???

Kochane jutro mamy pierwszą rocznicę!!!! gdzie jesteście???? meridia wprawdzie wycofana ale chyba odchudzamy się dalej?????

ehhhhhhhhhhh -ja chyba robie pas :(

Hej! Kajair! Jaki pas?? Co Ty gadasz? Kobito!! Ej, dziewczyny co Wy taka cisza ?????????? Wiosna przyszła !!!!!!