Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Biuralistka40 nie od razu Rzym zbudowano! Pamietaj kochana , ze im wiecej wysilku w to wlozysz tym wieksza bedziesz mnie satysfakcje i samospelnienie a im dluzej bedziesz szukac , wybierac i przebierac to na pewno znajdziesz cos odlotowego i cos odpowiedniego dla Twojej corci i Ciebie samej , takze glowa do gory , piers do przodu , zacisniete piesci i szeeeerrrooooki usmiech na twarzy , Zelka w kieszeni dla energi hahahah :P i maszeruj zwawym smialym krokiem do przodu a ja z calych sil zaciskam kciuki i rzycze powodzonka!!!!!! :D:D:D Dasz rade bo nie ma innej opcji pamietaj :D. Ja narazie nic juz nie pisze o Zelce bo w sumie i tak nie mam co o niej pisac , dietuje sie a jakie beda rezultaty to zobaczymy :D napewno napisze :D. Pozdrowienia dla reszty naszych goracych laseczek :D glowki do gory !!!!! Raz Dwa Trzy Cztery maszerujemy dzielnie ... 1 2 3 4 :D:D:D

Dzień dobry Dziewczynki :) Neya - no co Ty - przecież ja nie krzycze... Ja tylko głośno mówię :D :D. A tak na serio, to cieszę się, że wzięłaś sobie do serca to, o czym mówiły biuralistka40 i Agixa :) - trzymam kciuki za Ciebie :). dolcissimaceli - witaj w naszym gronie :) Kasiek30 -no, główka do góry - czasami tak, że człowiek się potknie.. Ale pamiętaj, potem szybko się podnosimy i brniemy do przodu. Nie wyszło teraz, może to nie był najlepszy czas, moment? Nie trać wiary i uchy do góry :*:* - trzymam kciuki, za to, zeby na Twej buźce pojawił się usmiech :). W ogóle to chciałąbym Ci pogratulować wagi - wspaniała!!!! Agixa - dzięki za wskazówki dobra kobieto :) - kupię sobie ta mąkę kukurydzianą, a co :) kajair - witaj w klubie poszukiwaczy... Ja też szukam pracy, ale niestety jest bardzo ciężko... Niby księgowe mają taki zawód, ze zawsze znajdą zajęcie, a tu dupa... A Ty kim jesteś z zawodu? Wiesz, ja się pocieszam tym, ze w styczniu na pewno coś sie znajdzie - teraz jest taki głupi okres.. W ogóle myslę trochę o tym, czy aby nie otworzyć biura rachunkowego - są rózne dotacje, kredyty bezzwrotne itd, itp. W każdym razie życze Ci powodzenia w szukaniu pracy !!!! biuralistka40 - jesteś moją bohaterką! Pisałaś kiedyś, że masz taki fantastyczny kontakt z córkami, jakie to musi byc wspaniałe.. , w dobie dzisiejszych czasów wychowanie dzieci jest takie trudne... Ja sama jeszcze ich nie mam, ale boję się, że mi może się to nie udać.. Co do przeciwności losu... Życie jest bardzo trudną szkołą życia-o czym Ty doskonale Wiesz, jednak wszelkie porażki, potknięcia, oraz rany dodają nam tylko sił i dojrzałości. Wierzę, że wszystko się u Ciebie ułoży! Jesteś silną kobietą, masz cudowne dzieci, no i nas :) - prawda dziewczyny?? nati1982 - wybaczam. Moge być kaśkiem29 :D - to nawet lepiej - odejmuje mi lat :) - fajnie, że wyrwałaś się z domu, to trochę rozweseli.. Jak czytam o Twoich rozmiarach.... GRATULUJĘ!!!!! :* Jesli chodzi o rozmiary.... Ja wczoraj wpadłam prawie w euforię, jak poszłam do H&M -u i bluzka w rozmiarze 46 lezała idealnie.... , a zarazem wpadłam w doła - bo nie było mnie na nią stać :(:(:(: - ale staram się myslec racjonalnie i wymysliłam, że nie warto byłoby jej kupować, bo za kilka miesięcy bedę miała inny (MNIEJSZY :P ) rozmiar :) Powiem Wam, że doszło do tego, że nosiłam rozmiar 50.... Czuję się lepiej, mam więcej energii, mimo tych wszystkich problemów (np. z pracą) nie wpadam w depresję.. Bolą mnie plecy - nie wiem czy to od nowego łózka, czy od ćwiczeń środowych (pilates).. Tylko, ze straciłam wenę... Bo moją pasją jest fotografia... O, właśnie - jesli chcecie - to pooglądajcie: www.meryphilia.digart.pl Życzę Wam miłego dnia i przesyłam buziole !!!! ps. i znowu się rozpisałam.... :)

Kasiek79 super fotki :D ahhh takie pelne pozytywizmu takie urocze bym zekla , naprawde fajne. Ja tez kiedys jedna podobna zrobilam jak bedziesz chciala to ci pokaze :D A nie w sumie dwie :D Ale mam zamiar kupic aparat i troszke wiecej porobic , nie jestem profesjonalistka ale poprostu lubie to robic , fotografowac :). Pozdrawiam.

Neya - dziękuję :) pewnie, że chciałabym zobaczyć Twoje fotki :). Wiecie co.., chyba sobie dzisiaj kupie lody.... śmietankowe... Można jesc lody na diecie?

hehe,lody ale takie własnej roboty,dietetyczne to mogą być. Ja już pooglądałam mieszkanko,ojjj roboty tam sporo. Myślałam, że porozmawiam z szanownym małżonkiem i coś ustalimy ale go nie ma i nie wiem czy przypadkiem na cały weekend nie pojechał gdzieś. No,jakoś to wszystko się poukłada. Ja dzisiaj całkowicie jestem bezgrzeszna i jem całkowicie proteinkowo. Bo ostatnie szaleństwa mogą się odbić na wzroście wagi. A tego to ja nie chcę. Kajair-masz rację, odchudzaczki pozostaną odchudzaczkami do końca życia. Ciągle trzeba się kontrolować, ehhh

Kasiek79 ja to bym chciala te fotki przeslac Ci na stronke z dedykacja tak jak inni :D tylko nie wiem jak :p , na pewno musze byc zalogowana ale co dalej? A ta kobietka ze slonecznikami to Ty? :D

Witam Szanowne Panie :) Neyu - mozesz sobie tam utworzyć swój własny profil - i na tym profilu powrzucać swoje zdjęcia. To nie jest tak, że zdjęcia wrzucasz na czyjeść stronce - wrzucasz je na swojej :). Wiecie co, lodów nie kupiłam. :) - Zjadłam ananasa za to wczoraj :). Dzisiaj piekne słońce - życzę Wam cudownego dnia. LOS BUZIAKOS :):):)

Oh, a mnie kreci isc do baru po rogalika ... z kremem. Ojej, jendak pamietam doskonale jak przytylam z kikla kg gdy sobie takiego rogalika co rano fundowalam... Mi w sumie zelixa nie jest potrzebna, to fakt. Waze 57 kg i mamn 170 wzrostu, mam tylko troche nogi przygrubawe... ale to sie naprawi, chodze na silownie od dwoch miesiecy i cwicze pilates. Zreszta, co tu duzo mowic, mama ma grube nogi, babcia miala.. genetyczne. Cale szczescie tylko, ze sa faceci, tacy jak trener z silowni, ktorzy lubia mocne nogi u kobiet. Mi jednak marzylyby sie takie, na ktorych fajnie leza jeansy.. rurki. A jesli chodzi o grzeszki, wczoraj chlopak przyniosl mi czekolade biala, w kubeczku, lejaca sie... z bzem na weirzchu.. no nie, tego po prostu odmowic nie moglam. Uwielbiam biala czekolade. A tak poza tym nie jem w dizen, bo siedze za biurkiem cale dnie, tylko wieczorem, albo zupka albo salatka.. czasem kilka dobrych ciastek no i owoce, kiedy i ile zapragne. Chcialam sie was zeliziary zapytac tez czy macie zmniejszone pragnienie seksualne po tych tabletkach? Ja pratycznie zero. Do tego miesiaczka przyszla mi o 12 dni wczesniej... Slyszalam tez, ze wypadaja wlosy na dluzsza mete... A co do ubran.. wiem co to znaczy przymierzalnia.. cholera, najbrzydsze nogi mam zawsze w przymierzalni, caly celulit widac i to jak!!! Strasznie. Ale jak sie jest szczuplym to wszystko fajnie lezy i mozna miec nawet niewiele szmatek w szafie, nie? Dodajemy sobie otuchy z siostra, na odleglosc, na skype'ie, ona tez bierze zelixe, tylko ze ona ma troche wiecej do zgubienia. Na razie i mi i jej waga stoi w miescu... ale nie poddajemy sie, tak chyba to przebiega.

dolcissimaceli - przy Twojej wadze 57 kg i wzroście 170 nie potrzebujesz zażywać Zelixy - rozumiem, ze masz kompleksy na punkcie nóg, ale moim zdaniem, jeśli chcesz coś z tym zrobić - powinnaś zająć się głównie ćwiczeniami, zakupic jakieś fantastyczne preparaty na celulit i wsio, no i ewentualnie jakaś dietka, żeby zdrowo żyć :) Kochana, Ty nawet nie masz nadwagi!! A lek typu Zelixa jest przeznaczony dla osób, które cierpią na otyłość, a ich wskaźnik BMI > 30! Pomysl o tym. Pozdrawiam!

cześć kobietki pamiętacie mnie jeszcze;) ja nadal na dietce chociaż ostatnio to tak średnio przestrzegam godzin posiłków...ale pilnuję żeby nie podjadać i nie jeść wieczorem...waga pomalutku ale w dół ...jestem już na półmetku mojego odchudzania:) mało do was zaglądam bo moje słonko jak tylko widzi że siadam przy komputerze to zaraz mi wisi na nodze a potem robi demolkę na biurku:) biuralista kasiek30 agixa neya kasiek79 kajari ni i reszta kochanych kobietek

dolcissimaceli- Ty chyba chcesz tutaj wywołać rewoltę dziewczyno. Przecież zelixa nie jest na wybrane partie ciała. Jakaś niekonsekwencja jest w tym Twoim odchudzaniu, a zelixa zupełnie zbędna. No cóż, Twoja decyzja-pozwolisz jednak, że zgłoszę swój sprzeciw. Szkodzisz sobie zupełnie zbędnie.

Ja wiem dizewczyny, Zelixa nie jest dla mnie i teraz sie przyznam, zawsze mialam chopla na tym punkcie i tak juz chyba zostanie, do ostatnich dni mojego zycia. Chociaz czasem mysle sobie, ze jak juz bede starsza babcia, to bede miala to wszytko w nosie i moze w koncu bede wolna kobieta!! Ktos pomysli, wiec czemu nie teraz, juz, byc wolna tu i teraz?? Latwo mowic... Ale to juz inny temat. W kazdym badz razie to bardzo mocny lek. Byly momenty w ktorych naprawde sie przestraszylam.. budzisz sie z powodu lomocacego sie serca.. Cos strasznego. Do tego te koszmary, sny brzydkie. Nieprzespane nadranki.. Tak, wiem, ze to swinstwo nie jest dla mnie. A szkoda, bo myslalam sobie, ze moze w koncu zobacze swoje nogi szczuple..

dolcissimaceli przeciez jest mnostwo cwiczen wyszczuplajacych nogi >< , kup sobie wyszczuplajace legginsy + np. krem wyszczuplajacy avon any cellulite i pocwicz troche a na pewno sie uda :D. Jak slysze , ze ktos ma 170 wzrosty i wazy 57 kg i jeszcze zelke lyka to mi rece opadaja a nawet cycki mi opadly w twoim przypadku... :/ Szok. Odrobina woli + cwiczenia... Powodzenia.

O nie lachony potrzebuje chlosty aaaaaa!!!! Zzarlam wczoraj na wieczor 6 czekoladowych cukierkow i malutka paczke chrupek serowych ... :( O nie to juz jest koniec!!!!! Czy takie jednorazowe ,,zapomnienie sie,, moze miec okrutny wplyw na moja diete ? Czy jak zaraz pojde pocwiczyc i spale 2000 kcal to bedzie wszystko ok? Czy juz d..a blada? :P:P:P Gdzie wy sie wszystkie podzialyscie hmmmm? :D Oddajecie sie weekendowym przyjemnoscia :> hihi :P Pozdrawiam Wszyskie :D

Hej lachony, rozgadałyście się jak mało kto :) Neya Ty to taki oszołom jesteś :P Ale za to jaki fajny :) biuralistka mam nadzieję, że optymizm nadal u Twojego boku :) kasiek30 kasiek79 widzę, że mamy wiele wspólnego, ten sam zawód, podobne zainteresowania- też uwielbiam fotografię no i oczywiście gotowanie. Tyle, że jak teraz pewnych rzeczy nie jem, to jakoś chęci coraz mniejsze :) Co do pracy, to mimo, że zawód niezły, to z jej znalezieniem czasami ciężko. Ja też się rozglądam, bo chcę się przenieść do innego miasta, tam gdzie studiowałam, ale na rynku ciężko, więc nie szaleję. Zdjęcia piękne, ale mi jeszcze brakuje do Twojego poziomu :) Mykam się wygrzewać, bo padam. Racicie mi kiełkują :P Miłego wieczorku mimi pamiętamy :P A właśnie, macie pozdrowienia od Renatki - śmieszek ukończył kursy i po 2 dniach znalazła pracę, więc tłumaczy się brakiem czasu, ale my i tak swoje wiemy :)

Agixa ja oszolom? :D:D:D hehehehe nawet nie wyobrazasz sobie jaki yeeeeeeehaaaaaa :P:P:P Reszta lachonow chyba spi :P Piszcie co slychac bom ciekawa :D:D

Hejka laseczki;-);-);-) Agixa dziękuję za przekazanie pozdrowień;-) Biuralistko- - Ty jak zawsze na straży topiku;-) Nie zdążę już dziś poczytać zaległości ale przesyłam buziale dla wszystkich laseczek które mnie stąd znaja i pamiętają a pozostałym także przesyłam(a co;-);-) ),poznamy sie przecież prawda;-);-)

Uf a już się bałam ,że zapomniałam hasła;-);-) Jak juz Wam nadmieniła Agusia szkolenia pokończyłam,praca znalazła sie szybciutko,teraz mam tak zajętą każdą chwilę,że aż ....się cieszę...;-);-);-) bo kilka miesięcy siedzenia w domku wystarczy mi na długo. Tak sie rozbestwiłam,że robię sobie dodatkowo specjalizację z prawa pracy;-);-) a mój szanowny małżonek pierwszy raz w życiu poszedł na tzw."opiekę" gdy mała zachorowała;-) . Mała zamiana ról,dziś jak na skrzydłach pobiegł do pracy,stęskniony za kolegami hi hi hi i już pewnie nigdy nie śmie mnie uraczyć chociażby cieniem słowa na temat tego ,że kobieta siedząca w domu ,przy dzieciach i garach nic nie robi prawie cały dzień;-);-) był miesiąc "tatą na cały etat" i teraz jego spojrzenie na te sprawy nieco sie zmieniło-polecam kobietki taką kurację;-);-);-)

Moja waga hmmmmmmmmmm....... Jak sobie stanęła tak sobie stoi-tym razem brak wskaźnika wądrującego w dół to oczywiście także moja wina;-),jadam nieregularnie,powoli wdrażam się w nowy rytm pracy,szkoleń i myślę że to kwestia kilku tygodni bym wypracowała odpowiednie rozplanowanie posiłków. Więc chwalić się narazie nie mam czym:-( choć powiem Wam,że o niebo lepiej czuję się pod względem "emocjonalno-psychicznym"-samo to,że wyszłam z domciu i natychmiast zostałam zaaprobowana przez zespół dało mi kopa;-)pozytwnego oczywiście i dlatego cieszę się Agusia,że mnie przywołałaś tu spowrotem-nie ma to jak wsparcie;-);-);-);-) Obiecuję zaglądać częściej-i pisac oczywiście. OBIECUJĘ ;-);-);-) Kto ze "starej" ekipy jest tutaj do tej pory???????????

;-);-);-);-) Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do taty: • Dostałem piątkę i w mordę! • Za co dostałe piątkę? • Bo pani zapytała się mnie ile jest 7x6, a ja powiedziałem, że to jest 42! • A za co w mordę?! • Bo pani zapytała się mnie ile jest 6x7! Tata: • Przecież to jest jeden ch*j ! • Też tak powiedziałem! ;-);-);-);-)

Robotnik wykonuje swoją pracę w 4 dni i 5 godzin. Pijany robotnik tę samą pracę wykonuje w 7 dni i 8 godzin. Na budowie pracuje 7 robotników i 1 majster nadzorujący. Majster przychodzi trzeźwy na budowę co 3 dzień, a do sklepu monopolowego jest 13 minut biegiem. Oblicz zysk sklepu monopolowego, gdy budowany jest dom dwukondygnacyjny?

Pijany w tramwaju zaczepia kobietę, a ona do niego mówi: - Panie! Pan jest pijany! - A pani jest brzydka. Natomiast ja jutro będę trzeźwy!

Spokojnej nocki laseczki,pa paaa....

Hej dziewczynki :) U mnie niezłe zamieszanie, remont łazienki i myłam głowę nad zlewem w kuchni, tragedia, ale sobie poradziłam :P W domu sajgon, ale już się cieszę na efekty :) Jeszcze dzisiaj ostatnio zakupy, a reszta już mnie nie interesuje, tym będzie się martwić ekipa remontująca :) Jutro do pracy (dzisiaj "powiedzmy", że się byczyłam w domu) i jakoś nie chce mi się jutro iść. Przydałoby mi się nieco wolnego :) Renatka no w końcu się odezwałaś :) Fajnie, że tak Ciebie energia rozpiera, mam nadzieję, że pozostanie tak na dłużej :) kasiek30 Mykam spać, bo padam. Miłych snów dziewczynki :)

Agixa--- na prysznic zapraszam do mnie Biuralistka--- mam nadzieję że jest dobrze???? Renatka3355--- gratuluję!!! cieszę się że nowa praca tak dobrze na Ciebie wpływa :-) Kasiek79--- widzisz wszystko może się stać!!!! moja dieta poszła w las... choć ostatnio zjedzenie posiłku graniczy z cudem. jakoś tak smutno sie u mnie zrobiło zmykam aby Was nie zasmucać pozdrawiam

Poydrawiam wsyzstkie kobitki oj!!! Napisye jutro co slzchac bo mi siadla klawiatura buyiaki gorace

Hejka laseczki;-) Dziś tak na momencik,lecę zaraz na pierwszy występ przedszkolny mojej Julki z okazji Barbórki i zostawiam Wam ......... SPOSÓB NA ŚWIŃSKĄ GRYPĘ Czy deszcz pada, czy to rosa? Nie! To żonce kapie z nosa! W uszach szumi, w głowie dudni, jakby wpadła gdzieś do studni. Oczy mętne,w gardle chrypa, dopadła ją świńska grypa! Ja też się już gorzej czuję więc kurację zastosuję. By wirusa zlikwidować, trzeba zacząć się kurować. Już mikstury namieszane, w barku są przygotowane. Jest Martini z oliwkami i spirytus jest z wiśniami, a do tego czysta z miodem, ochłodzona lekko lodem. No i jeszcze Brendy z colą, dobra jest gdy zęby bolą. By się wzmocnić witaminą to Tequila jest z cytryną. A do tego jeszcze rum by wyleczyć w głowie szum. A na katar prosta sprawa, w Żubrówce się moczy trawa. Wirus ostrzy na mnie zęby, a ja lejek robię z gęby. Kiedy wszystko to wypiję, to bakcyla wnet zabiję. A na koniec zrobię grzańca i załatwię tym skubańca. Kasiek Biuralistka Agixa buziale dla WSZYSTKICH

Witam Was DZIOŁSZKI Od 4 dni mam bóle migrenowe od momentu wstania. Na szczęście tabletki pomagają, co prawda i tak męczę się z dwie godzinki ale później już jest dobrze. W moim życiu wszystko tak jakoś nabrało tempa. Wszystko się za szybko dzieje. Co do odchudzania, waga w normie. Zatem jest dobrze. Ale powiem Wam, że faza 3 jest trudną fazą. Folguję sobie co pewien czas. Częściej sięgam po niedozwolone jedzonko,ehhh Życze Wam wytrwałości w swoich postanowieniach. Pozdrawiam

Hello Kobieti :) kasiek30 wiem, wiem jestem nieodpowiedzialna. Miałam iść do lekarza, ale nie poszłam. Na szczęście czuję sie już dobrze, tylko jeszcze czasami jestem pociągająca :P Bynajmniej już mnie nie boli nos jak wcześniej. :P W domu ciąg dalszy szrekowa :) Głowę myłam w kuchni nad zlewem :P biuralistka normalnie czytasz mi w myślach. Właśnie się zastanawiałam jak tam idzie Ci ta 3 faza? Ja jeszcze trochę i też będę się do niej zabierać, ale to prawdopodobnie dopiero w lutym. Do tego czasu 5/5:) Waga ja na razie ok. Raz przestój, raz spadek. Nie mam co narzekać. W sobotę mamy rodzinną imprezę, więc muszę sobie coś białkowego przyszykować :) kasiek79, Neya, mimi, nati, renatka kajair paskudo, żyjesz?

A, to żeby wam się sadełko zimą nie zawiązało :) 12 sposobów na przyspieszenie spalania kalorii 1. Zjedz porządne śniadanie! Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. A Polacy z tym posiłkiem mają poważny problem. Tylko 18 proc. naszego społeczeństwa zdaje sobie sprawę z wagi tego posiłku dla zachowania zdrowia. Co gorsza – coraz częściej jadamy poza domem, w biegu. A na śniadaniowym stole Polaków wciąż królują nieśmiertelne kanapki z żółtym serem, wędliną i czasem dodatkowo pomidorem, popijana herbatą słodzoną cukrem. Tymczasem badania amerykańskich naukowców udowodniły, ze regularne jadanie śniadań, które są bogate w witaminy i minerały sprawia, że jesteśmy aż o 4 razy mniej narażeni na tycie niż ci, którzy śniadania nie jedzą wcale. 2. Pomoże Ci kofeina Jeśli nie cierpisz na nadciśnienie i inne choroby związane z układem krążenia, a za to masz problemy z przemianą materii, pomoże Ci filiżanka kawy! Jak wykazały badania, osoby które spożywają w ciągu dnia odpowiednią ilość kofeiny mają aż o 16 proc. szybszy metabolizm niż ci, którym kofeiny brakuje. Przy tej okazji warto dodać, że kofeinę znaleźć można nie tylko w kawie. Zawiera ją też herbata, orzeszki Cola, kakao, czekolada oraz guarana. Pamiętaj, że bezpieczna dzienna dawka kofeiny to ok. 1,5 grama, co oznacza, że nie powinno się pić więcej niż 2 -3 filiżanki kawy dziennie. 3. Pij zimną wodę! Wystarczą 4 szklanki zimnej wody dziennie, by organizm przyspieszył i spalał nawet 50 kalorii dziennie więcej. Co oznacza, że w ciągu roku nasza waga może spaść nawet o 2 kg. Może to nie dużo, ale za to jak niewielkim nakładem pracy możemy uzyskać taki efekt. Cała tajemnica tkwi w tym, że organizm musi najpierw ogrzać wodę, a w tym celu zużywa więcej energii, czyli kalorie spalają się same. Poza tym, dobrze nawodniony organizm lepiej radzi sobie z usuwaniem toksyn. 4. Zrelaksuj się! Kiedy się denerwujemy, przysadka mózgowa zaczyna intensywniej wydzielać hormony stresu – kortyzol i adrenalinę. Organizm automatycznie zaczyna spowalniać przemianę materii, do mózgu docierają sygnały o tym, że brakuje mu paliwa, a my… zaczynamy czuć się bardzo głodni. Dlatego właśnie z powodu stresu często sięgamy po dodatkową porcję jedzenia. Żeby uspokoić skołatane nerwy, warto skorzystać z ćwiczeń typu joga czy pływanie, które koją układ nerwowy, uspokajają organizm, a nam pozwalają cieszyć się zgrabną sylwetką. 5. Pij zieloną herbatę Wystarczą już 2-3 filiżanki zielonej herbaty dziennie, by zdecydowanie przyspieszyć spalanie kalorii. Aby uzyskać optymalny efekt, najlepiej jest parzyć zieloną herbatę około 3 minut i pić, kiedy jest jeszcze ciepła. Doświadczenie prowadzone przez 12 tygodni na grupie ochotników wykazało, że picie zielonej herbaty przynajmniej 3 razy dziennie pozwoliło im zmniejszyć wagę nawet o 5 proc. 6. Idź na spacer! Najlepiej zaś ruszać się od rana, wówczas ćwiczenia są najbardziej efektywne, a nasz organizm już od rana lepiej radzi sobie z dostarczanymi mu kaloriami. Wystarczy spacerować codziennie tylko przez pół godziny, by Twój metabolizm zdecydowanie przyspieszył. Nie masz czasu na spacery? Pomyśl. Ile zajmuje Ci droga do pracy? Jaką odległość mógłbyś pokonać parkując samochód możliwie najdalej od wejścia do hipermarketu? Możesz nam wierzyć – dla chcącego, nic trudnego!