Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Promien slonca___

Wizualizacje,afirmacje,Prawo Przyciagania - Nasze doswiadczenia i sukcesy

Polecane posty

Ciekawy temat, muszę się chyba w to troszkę zagłębić. Pało gdzieś w temacie zdanie to "się usmiechnęło". Nie wiem dokładnie o co chodzi, ale zdarzają mi się w zyciu takie rzeczy, ktorych się w ogóle nie boję, bo wiem, nie wiem skąd, ale wiem, że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam was kochani
dzięki sekretowi mnóstwo osób wychodzi z depresjii i radzi sobie w życiu lepiej niż kiedykolwiek ;) nawet jak często człowiek robi cos głupiego to potem o dziwo cało z tych opałów wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio zaglądam na forum
o depresji i lekach co widzę to matko boska ludzie się sami świadomie wpędzają w tą chorobę i się od leków uzależniają CZŁOWIEK STAJE SIĘ TYM O CZYM NAJCZĘŚCIEJ MYŚLI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie a czy dobrym mysleniem mozna sciagac na siebie jakies niepowodzenie? W moim przypadku jest tak ze jak mysle o czyms waznym i chce zeby mi sie powiodlo to bo jest to dla mnie kwestia zycia i mysle pozytywnie tzn: napewno sie uda to juz w podswiadomosci wiem ze sie nie uda i z reguly nie wychodzi, ale z drugiej sttrony jak mysle negatywnie: to nie ma szans by sie udalo to wtedy z reguly sie udaje czy mozecie mi wytlumaczyc co jest nie tak w moim przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blacksoul*********************
Sekret to bardzo prosta i naiwna ksiazka,poczytajcie cos bardziej rozwijajacego np. cos z serii Hicksow albo Terry Cole-Whittaker-Kazdy swiety ma przeszlosc,kazdy grzesznik przyszlosc-doskonala ksiazka o porawie przyciagania.A tak poza tym polecam duzy krok do przodu w postaci ksiazki Joe Vitale-Zero Ograniczen-cos wiecej niz prawo przyciagania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra ale dla mnie nie jest naiwna ani film mi to bardzo pomogło ;) a za książkami Hicksów się rozgladam ;) mi się sporo rzeczy wywróciło do góry nogami w pozytywnym znaczeniu;) bo byłam strasznym pesymistą wiesz każdy ma swoją metodę dla mnie sekret jest jaśniejszy niż np. książki J.Murphiego a dla kogoś sekret jest naiwny rozumiem;) każdy powinien znaleść dla siebie najlepszą drogę do zmian i nią po prostu podążać pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joe Vitale też występuje w sekrecie i chyba nawet w the opus(ale to już dla mnie bardziej ciężkie) ja lubie to co się szybko przyswaja pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwilowo nie mam wielkich
sukcesów ale wierzę ,że dzięki Sekretowi człowiek poznaje swoją ogromną moc jaką jest twórcze i kreatywne myślenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Pozytywkowcy ;) Jest taki fragment w filmie "The secret" gdzie jeden z opowiadajacych siedziw w gabinecie , sa kartony , podchodzi do niego syn pyta co tam jest i on pokazuje mu tablice marzen. Pamietacie? I jakby dopiero wtedy realizuje,ze mieszkal w domu jaki pragnal ale "zapomnial o tym". Wydaje sie to niemozliwe,prawda? Jak mozna zapomniec o tym, ze o czyms sie marzylo?! Jak mozna niezauwazyc ze to cos "nadeszlo" ?! Otoz mozna...Nie raz zdarzylo mi sie cos podobnego ale dotyczylo to przedmiotow. Chcialam jakas torebke "spadala z nieba" , pewnien kontrakt - stalo sie....A dzisiaj zauwazylam,ze moje zycie uleglo pewnej zmianie , ktorej ja (domyslacie sie jak mam kolor wlosow....???? ) nie zauwazylam albo inaczej : przeszlam do porzadku dziennego jakby zawsze tak bylo .... Pewnie troche chaotycznie pisze ale chce WAM powiedziec ze TO DZIALA.Trzeba codziennie poswiecic czas. Wiedziec czego sie pragnie.Pracowac nad soba i swymi myslami. Zobaczycie...nie ma mozliwosci aby Wasze pragnienia sie nie spelnily!Do roboooty luuudzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje doświadczenia cóż
J Murphy powiedział "dla urzeczywistnienia twojego pragnienia podświadomość(o ile się nie myle)poruszy niebo i ziemie"......moje studia są b.ciężkie mało kto nam idzie na rękę. Był moment ,że trzebabyło liczyć na cud...awans u jednego skurczybyka ;) jakieś tam zamotania ;) i co dzień w dzień zmaina regulaminu na uczelni akurat na moją korzyść(można dogadać się z dziekanem jeszcze ostatnio zmienili, i nic nie jest przesądzone ogólnie lepszy regulamin) "liczę już tylko na cud...." tak było ;) i stał się cud przemiana po obejrzeniu sekretu pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawać dowody ale już
no halooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm nastawiałam się pozytywnie
miałam mieć poprawkę u takiego profesorka jednego starego dziadziusia wrednego uchch jaki buc i stary piernik :(martwiłam się wrzesień kuźwa sie kończy a my nie mamy terminu co sie dowiaduję dziadziu niepracuje już odszedł z pracy i trzeba zmienić prowadzącego ;)miejmy nadzieje ,że to kolejny dowód ,że wszechświat działa na twoją korzyć ;)na naszej uczelni w katedrze matematyki była gorsza menda od dziadzia ale tamta osoba wyleciała z pracy :) może być tylko lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja od tej poprawki w/w
i co zostanie mi ocena przepisana przez innego psorka bo przedmiot poprzednio zaliczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj poszlam w gory (jak mam czas przechodze moja trase , ok 45 min jak jestem w formie , ok 60 min jak nie jestem...:P ) no i po raz pierwszy zapomnialam chusteczek , a cholercia w polowie drogi bylam .... No i pomyslalam ze na pewno jakiemus niezdarnemu kolarzyscie spadly :D no i....znalazlam opakowanie hhihihi Tego samego dnia przy kasie w supermarkecie chcialam znalesc na podlodze grosz. ( taki "trening"). Moment pozniej spadl facetowi ktory stal przede mna ;) chyba nie az tak bardzo chcialam tego grosika :D bo go podniosl...ale przez moment lezal na podlodze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ja w podobny sposób
znalazłam mieszkanie i spotkałam kolegę w mieście do którego się przeprowadziłam(pochodzimy z jednej miejscowości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy da sie tak
schudnąć na myśleniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja próbuje siłą woli
zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosomethin
Jak mogę sobie zaafirmwoać, że zdam juro na prawko? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwczoraj pojechałam na
na zakupy. Zrobiłam dwa kółka na parkingu i zero miejsca. Gdy zaczynałam trzecie do ruchu włączyło się przepiękne, nowiutkie audi A6. I dla tego gościa OD RAZU zwolniło się miejsce przy samym wejściu. Pomyślałam sobie, że on to musi myśleć pozytywnie i,że ja też tak chcę. Pojechałam z myślą, że za chwilę też znajdę miejsce przy wejściu. I ZNALAZŁAAM. Tuż obok pięknego Audi!!!!! Tak mnie to zachęciło, że stwierdziłam iż od dzisiaj (czyli przedwczoraj) zaczyna się dla mnie SUPER EKSTRA FARTOWNY CZAS. W galerii kupiłam los za złotówkę - wygrałam 5. Na początek może być :-). Tak się czepiłam tej kasy, bo czekają mnie teraz spore wydatki związane z samochodem. I co? I okazało się, że dzisiaj wpadł eks małżonek odwiedzić dziecko i stwierdził sam z siebie, że mi sfinansuje jedną rzecz za około 500 złotych. HA. Jutro się okaże, czy to prawda. Bo ja oczywiście powiedziałm, że nie chce, ale wykłócać się przecież nie będę. :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwczoraj pojechałam na
Kiedy zdawałam na prawo jazdy jeszcze nie czytałam sekretu ale teraz sobie uświadomiłam, że postąpiłam tak jak zalecają. Szłam na egzamin w przeświadczeniu, że zdam, że tylko taka opcja wchodzi w grę. Nawet przez sekundę nie dopuściłam do siebie myśli, że mogło by być inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwczoraj pojechałam na
oczywiście zdałam za pierwszym razem z uśmiechem na ustach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwczoraj pojechałam na
sorry, że tak nabijam, ale jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. Moja koleżanka, BARDZOOOOO chciała chodzić po południu na jedne zajęcia ale zanosiło się, że będxzie musiała zrezygnować, bo jej córka miała w tym samym czasie basen i musiała ją wozić. I co się okazało? Na tamtym basenie zabrakło miejsca dla jej grupy i musieli się przenieść na inny w innym terminie i koleżanka może chodzić na te zajęcia, które chce. I jak tu nie wierzyć w to, że wszechświat się nagina do naszych najgorętszych pragnień? Oczywiście, gdy za tym nie stoi niczyja krzywda a w przypadku koleżanki nikt przecież nie ucierpiał. Ona oczywiście nie wierzy by zadziałało jakieś prawo. Uważa, że to czysty przypadek. Ale jak podaje "sekret" prawo przyciągania działa niezależnie od tego, czy w nie wierzysz, czy nie. Pozdrawiam wszystkich i życzę sukcesów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajetanisko
Czytam Was i w szoku jestem! Tracicie czas i energię na zwykłą manipulację. Skoro coś do Was nie chce przyjść tzn, że nie jest dla Was. Matko, a ja myślałam, że to ja jestem dziwna. Dobrze, że umiem się pogodzić z losem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całe życie to manipulacja
i dążenie do spełniania pragnień. Nikt tu nie traci ani sekundy czasu. Opanowanie "sekretu" nie wymaga wielogodzinnego wytężonego skupiania się na celu. Wymaga tylko, by go jasno określić i uwierzyć, że będzie tak jak chcemy. To żaden wysiłek ani strata czasu. I w moim przypadku ma bardzo dobry wpływ na moje relacje z ludźmi bo częściej się uśmiecham. A cynizm jeszcze znikogo nie uczynił szczęściarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze trochę
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majlen
Mnie jakoś nikt nie zauważa, a już pisałam na tego typu forach, co osiągnęłam dzięki Sekretowi :) Poznałam go w styczniu tego roku i do dziś... zmieniło się wszystko! jestem bardzo szczęśliwa :) Czuję się bardzo mocna w sekrecie, więc jak macie pytania, to chętnie odpowiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×