Wizualizacje,afirmacje,Prawo Przyciagania - Nasze doswiadczenia i sukcesy

bo ja wiałsnie dziele włos na troje i a bo on mnie zostawi a bo to a bo siamto i im więcej czułam tym bardziej chciałam to ukryć. A ona odważnie wzieął los w swoje ręce. Nie wachała się i terazma to czego chciała

czyli po prostu nie wywoływać wilka z lasu gdybaniem i czarnowidzeniem ........czyż nie tak?? a ja jestem chora dosłownie chora

To co dziewczyny, robicie coś z tym? Czy odpuszczacie? u mnie to dość stara sprawa, więć nie wiem czy jest sens ale u was... świeża...

ja nie wiem ale bardzo chętnie bym się kolegą zajeła

nie no po prostu wiem że jest taki kanał poznawczy który jest ponad naszą świadomością. I on też w prawie przyciągania ma soj małay a może i duży udział

no ja widzę a raczej czytam ze ten kolega to ostro Ci po glowie chodzi...czyli cos jest na rzeczy... eh ja tym moim tez bym sie chetnie zajela ale poniewaz rok ze soba nie gadalismy juz - kurde glupio tak na forum pisac, jeszcze ktos szczegoly podczyta i bedzie - i teraz pewnie ma jakas paniene...albo kilka w kolejce i nic tam po mnie ;/ grrr a jego kumpli nie wypytam bo oni mi szczegolow szczedzic nie beda.....no i glos rozsadku mowi "jakby on cie chcial to by stal pod twoim oknem, ogarnij sie kobieto".... i nawet wielki sekret nie pomoze :(:(:(

Wella jedziemy na tym smym wózku. No ale --->Najgorzej jak człowiek Pwoinnaś zawalczyć o tamtego kogoś. Zanim nie zjawi się jakaś sępica.

a żebyś wiedziała ,że ostro ;) nie wiem co mnie napadło dawno go nie widziałam mój facet z nim częściej gada...ale sie rozmarzyłam....ja już i tak za wiele szczegółów napisałam .....ale kafe jest na całą polskę

może i dla mnie byłoby dobrze ,żeby temu koledze się jakaś znalazła to by mi przeszło ..serce nie sługa

czuje sie jak głupia gówniara i boje sie ,że strace rozsądek poważnie a ja nie chcę nikogo skrzywdzić

Dziewcztynmy skąd ten strach pzrecież tu albo jakieś cięzkie przypadki albo gimnazjum z problemami emocjionalnymi siedzi

ja mam 20kilka lat stara jestem a głupia

sorki za te moje monologi i wywody :( ale jak poznałam prawo przyciągania to nie mam pojęcia jak to się dla mnie może skończyć :(

hehe ja tez stara a glupia :D nic mnie te studia nie nauczyly, czlowiek dalej te same bledy robi... i tez sie czuje jakbym w gimnazjum z tymi problemami byla;) a z reszta ja to jeszcze zwalam wine na tego "kolege" mojego. o !

zastanawia mnie jedno.....jak to sie stało że jak zaczełam dość często o nim mysleć straciłam głowę razem z rozumem dla niego

tak o z sufitu zaczełam o nim mysleć...teraz nie wiem raz drugi sie zastanawiałam co sie z nim dzieje i jakby ta myśl nagle o nim mna zawładneła ...

najgorzej jak sie czlowiek -> no ale juz wiesz czego chcesz a to wazne. a z tym prawem to niby mi sie spelnilo kilka razy a dalej jakos tak niedowierzam czy to naprawde dziala ;] oko i szkielko normalnie....wszystko bym zbadacchciala zeby sie rzucac z powaznymi zyczeniami na gleboka wode ;)

mnie chyba ktos zaczarował nawet nie wiem kiedy ...

powiem tak jeśli nie on to może ktoś bardzo do niego podobny też może być;) jak myslicie??

dobra nie zanudzam

widze że temat zyje

Tylko po co Ci inny podobny jak tu masz Tego wolnego?

dobra jest wolny a ja mam faceta ...niezły bigos bo podoba mi sie faceta kolega

lepiej go bierz poki wolny....bo potem bedzie lipa tak jak u mnie ;p a ja na zlosc swiatu bede sobie rozpamietywc i wizualizowac...skoro nikogo lepszego nie ma na horyzoncie to chociaz sobie marzenia pouskuteczniam ;p

no ale jak już mam faceta i mam z tego powodu wyrzuty.niechce nikogo krzywdzić

może mi minie i to przejściowe ech

hm no to już sama wiesz najlepiej czego chcesz, powodzenia :)

Wella ma racje sama wiesz czego CI trzeba A mi może jest żal że się z sąsiadem nie udało, no ale cóż- ileż można żyć pzreszłoscią. Jeśli kiedyś przejawiał jakieś zainteresowanie moją osobą to mu teraz najwyraźniej minęło. Teraz chce przywołać kogoś nowego. Kogos kto tak samo mocno zawróci mi w głowie jak on.

PISARZ I SPECJALISTA PRAWA PRZYCIĄGANIA: Zasadniczo prawo przyciągania mówi, że to co podobne się przyciąga. Na dobrą sprawę jednak rzecz dotyczy myśli. Prawo przyciągania mówi: to co podobne przyciąga się, a zatem gdy myślisz o czymś, oznacza to, że jednocześnie przyciągasz do siebie podobne myśli. Oto kolejne przykłady sytuacji, gdy doświadczałeś w swoim życiu prawa przyciągania: Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek myśleć o czymś, co wywoływało Twoje niezadowolenie, i im dłużej o tym myślałeś, tym gorsze Ci się wydawało? Dzieje się tak dlatego, że gdy myślisz uparcie o czymś, prawo przyciągania natychmiast podsuwa Ci podobne myśli. W ciągu kilku minut przywołujesz do siebie tyle podobnych smutnych myśli, że sytuacja wydaje Ci się coraz gorsza. Im intensywniej o tym myślisz, tym bardziej jesteś niezadowolony. Być może doświadczyłeś przyciągania podobnych myśli, kiedy słuchałeś jakiejś piosenki, a potem stwierdziłeś, że nie możesz się od niej uwolnić. Piosenka po prostu cały czas rozbrzmiewała w Twoim umyśle. Kiedy jej słuchałeś, choć może sobie tego nie uświadamiałeś, skupiałeś na niej całą uwagę i koncentrowałeś wszystkie myśli. A robiąc to, w sposób niezwykle silny przyciągałeś więcej myśli o tej piosence, tym samym uruchomiłeś prawo przyciągania, które zaczęło dostarczać Ci coraz więcej myśli o niej.

i czytałam nie umiema sobie z tym radzić najlepiej chyba jednak czasem nad fantazja i bujną wyobraźnią nie umiem zapanować