Wlasnie uzmyslowilem sobie ze przegralem zycie ...

Mam 35lat, jestem sam i nigdy nie mialem kobiety. Zadnych perspektyw na zwiazanie sie z kims. Zmarnowalem najlepsze lata zycia.

Aaa tam stary przesadzasz, wez nie wymiekaj ..... TRzeba byc twardym a nie mietkim :) Dasz rade tylko niemysl negatywnie.... Ja mam ten sam problem co ty i niemam zamiaru robic z tego dramatu

Jestem twardy, tylko wlasnie do mnie dotarlo ze zycie nie ma sensu.

Zamiast marudzić, bierz się do działania;) Jesteśmy panami swojego życia i to, czy jesteśmy szczęśliwi, zależy od nas;)

i tak nie ma szans wiec sobie daruj może zainteresuj się hodowlą drzewek bonsai

samotny -- no to troche pozno bo ja mam 23 lata i tez doszedłem do takiego stwierdzenia. Nie łam sie stary- ja mam gowniana prace słabo płatna, brak autka, brak kobiety czyli kurwa rewelka porpsotu. Ale grunt ze zdrowie jest :)

No niestety ... drzewka ??? czemu nie ... moze cos po mnie pozostanie.

Drzewka bonsai są chyba drogie.

Nie wymiekaj .... Jak bedziesz słuchał takiego pierdolenia to nigdy nie zmienisz podejscia do zycia. Zawsze znajdziesz cos w swoim zyciu co było pozytywnego. Żyj wiecznie umieraj młodo !!!!

No to szukaj kobiety ... masz jeszcze duzo czasu .... ja juz go nie mam.

Juz odezwaly sie pocieszycielki od siedmiu bolesci :D

jstes chory na raka?????

kupujesz mały patyk i samodzielnie zajmujesz się jego ukształtowaniem. praca na lata... dużo literatury, dbania o glebę, zjazdy strach chińczyków i inne takie. akurat żeby mieć absorbujące zajęcie do 80 :P

"No to szukaj kobiety ... masz jeszcze duzo czasu .... ja juz go nie mam." no wszystko byłoby spoko tylko ze ja jestem typem samotnika, jakos nigdy niemiałem poczucia ze musze miec druga połowke..... przejebane.....

" setunia jstes chory na raka?????" pewnie jest równie nudny, brzydki, beznadziejny jak my

:o

Nie naszczescie jestem zdrowy, ale przekroczylem polowe zycia i nie zwiazalem sie z nikim.

samotny...nie trac nadziei.

Najgorsze jest to ze nie potrafie sie z nikim zwiazac, zawsze bylem sam i bylo mi z tym dobrze. A teraz jak mysle to nie mialo to sensu.

szuka faceta w twoim wieku :) Glowka do gory

"Najgorsze jest to ze nie potrafie sie z nikim zwiazac, zawsze bylem sam i bylo mi z tym dobrze. A teraz jak mysle to nie mialo to sensu." no stary to ja mam tak samo.. Poprostu jednostka aspołeczna, serce z kamienia albo z lodu.... no przynajmniej u mnie tak własnie jest. Poprostu samotnik.... Heehe ale podobno tacy szybko umieraja.... :)

\" samotny wiesz ile kobiet szuka faceta w twoim wieku Glowka do gory \" a zdajesz sobie sprawę jaki on musi być nieatrakcyjny, że te samotne kobiety same go nie poderwały? :O

No ale to nic nie zmienia, nawet nie bylem w swoim zyciu na randce.

"samotny wiesz ile kobiet szuka faceta w twoim wieku " pewnie 99% samotnych matek

po prostu nie spotkales jeszcze odpowiedniej kobiety.

a co zlego jest w samotnych matkach? w wieku 30 paru lat kazdy ma jakas przeszlosc. czego sie spodziewasz?

nie mazać się :) trzeba być "twardziochem", nie "mięciochem" ;)

No prze...bane byc jednostka aspoleczna. Wszystko cie wali ... Az do momentu gdy stwierdzasz ze to i tak wszystko nie ma sensu.

niekoniecznie samotne matki. Istnieja tez kobiety, ktore podobnie jak samotny z nikim sie ine wiazaly, bo nie bylo im po drodze, albo najzwyczajniej w swiecie nie czuly potrzeby bardzo stalego zwiazku :) Co do wygladu, to sie nie wypowiadam, bo nie wiem jak wyglada autor

samotny .....- wiem jak to jest.. Tez mi sie waliło i wojsku prawie popełniłbym najwiekszy bład w moim zyciu.... Tez byłem taki zdołowany ze nic sie nie układa ze zycie do dupy i wogole..... i niewiel stary brakło..