Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samanie wiem

ważne!

Polecane posty

Gość samanie wiem

pomóżcie mi mam faceta, z którym planujemy wspólną przyszóść, rozmawiamy o wspólnym życiu, o dzieciach (nawet wybraliśmy imiona). Jest tylko jeden problem...a mianowicie na rozmowach się kończy. On nie robi nic w kierunku realizacji naszych planów. Mówi, że chodzi o finanse, a nie jego chęci, bo twierdzi że bardzo che mieć ze m,na rodzinę. Czy mogę mu wierzyć? Może zwyczajnie szuka pretekstu i gra na zwłokę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaktoooooo
na rozmowach sie konczy a co z seksem ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanie wiem
jest ostry, namiętny i jest go dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaktoooooo
nie wiadomo czy mozna mu wierzyc, Ty go znasz i niech twoja intucija tu zadziala tak prowadz romowe zeby doprowadzic go do ostatecznej decyzji oczywiscie ze moze byc tak ze nie chce ich miec ale sciemnia bo wie ze Tobie zalezy mialam takiego faceta - iles czasu razem ,snucie planow itp , wiedzial ze mam mocny instynkt macierzynski ale nigdy nie byl do konca stanowczy w potwierdzeniu swojego stanowiska odnosnie dzieci po pewnym czasie w klotni wykrzyczal mi ze napewno nie bedzie "taplal sie w gownie bachorow " - czy jakos tak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfgdfgdfgd
i mial racje , szacun dla Twojego meżczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfgdfgdfgd
...eks mężczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnie to bywa... jedni kończą na obietnicach, inni nie obiecują za dużo, ale za to dużo robią Mój jest człowiekiem czynu, więcej robi niż mówi i to u niego cenię. Puste gadanie nic nie kosztuje. Za to zacząć coś robić to już wysiłek świadczący o zaangażowaniu. Kiedyś mi powiedział dość prostą prawdę - \"dla chcącego nic trudnego\" i muszę się z tym zgodzić. A odpowiedniej chwili można się nie odczekać nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za mało szczegółów
sama znasz go lepiej wiesz czy jest słowny, czy można na nim polegać czy jak sie czegoś podejmuje to kończy co zaczął czy tylko dużó mówi i ma słomiane zapały.... w sumie ważne jest też kto inicjuje te rozmowy o rodzinie, razem czy tylko ty mówisz a on jedynie potakuje może jest tak że ty chcesz wierzyć żę on chce tego samego co ty sama wiesz lepiej czy jest pracowity, sumienny, czy zarabia, umie utrzymać stałą pracę i w ogóle ile macie lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×