Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ika992

czy to już zdrada?

Polecane posty

Gość mądra rada
ika nie pisz do tamtej, nie poniżaj się , Traktuj ją jak zero, jak powietrze. To zmężem rozmawiaj i jego przekonuj. Czy on widzi się z nia każdego dnia w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara123
Jezeli widzi sie w pracy to bedzie troszke ciezej ale zawse mozesz wpasc na wizyty kontrolne . I nie daj sie bo takie suki nie powinny wygrywac z porzadnymi kobietami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Extensa
Autorko! Ja bym take smsy jej wysmarałowa ze nie wiem,ale trzeba miec honor byc ta lepsza. Ja swinstw nie robiłam a zwyciezyłam. Moze tak....zostaw tego babola i skup sie na mezu. Załatw np wypad na weekend tylko we dwoje,niech bedzie romantycznie. Wyłaczone komórki,swiece,sex itp Badz miła,usmiechnieta,radosna...miej własny swiat. Zobaczysz ze zacznie działać. Gdy nie bedzie miał sie czego przyczepic i uzna ze zona to nie jedza to bedziesz mogła mu stawiac ultimatum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfmzhfm
powtórzę jeszcze raz - co za sucze jebane!!!!! aż telepię się cała z wkurwienia bo mój facet też ma taką przyjaciółeczkę ach ach i kiedy się o tym dowiedziałam poprosiłam, żeby nie zacieśniał z nią kontaktów bo mi się to nie podoba. On oczywiście powiedział, że tak zrobi. Za jakiś czas byłam sama i z wielkimi oporami ale zajrzałam mu do gg. Kurwa mać!!!!! ta jebana suka codziennie do niego pisze, kiedy on nie reagował na zaczepki to po kilku dniach napisała coś w ten deseń - co, twoja ŻONA zabroniła ci ze mną rozmawiać? już jesteś pod pantoflem? daj mi nr do niej to z nią porozmawiam! mało nie rzygnęłam ze złości, sorry za wyrażenie ale normalnie ciśnienie mi się podnosi jak o tym pomyślę. A ten idiota, kretyn zaczął z nią gadkę, że nie absolutnie, on nie jest pod żadnym pantoflem i nikt mu nic nie zabraniał i znowu zaczął z nią codziennie pisać, że niby taki maczo z niego!!!!! jestem wściekła!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna.24.
Extensa a ty jak sobie z tym poradziłaś?? Jak też już wariuję jak piszę do niego kiedy go nie ma a on nie odpisuję to myślę że się z nią spotkał tak się boję że aż popadam w paranoję... trzeba było 2 lata temu jak zdobyla jego numer i napiała coś takiego "mam chłopka ale się w tobie zakochałam" pogonić szmatę ale powiedziałam tylko żeby z nią nie pisał.. może nie pisał ale teraz pisze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zrobilam konfrontacje
fakt ona mnie wyzywala a ja ja ale sie odczepila ,tyle ze facet tez jest winien w tej sytuacji niestety i na to tzreba miec tez uwage ze moze byc tak ze jak nie ta przyjacioleczka to inna itp nie dajcie sie dziewczyny zeszmacic takim palantom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara123
Zgrywaja nie wiem co prze panienkami a tak naprawde to bez nas by z glodu pomarli i w smieciach zarosli .Skoro przyjacioleczki sa takie kochanie to niech piora ich brudne gacie . Odechce im sie po tygodniu prania sprzatania i znoszenia humorow !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna.24.
jaka kretynka perfidna sucz sama się wpierdala takie kurwy chodzą po tej ziemi że same chcą rozbijać związki i tylko wyczekują i udają przyjaciółeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna.24.
to są suki bez zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara123
Ja przez nia wpadam w paranoje nie wiem co mam robic placze po nocach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zrobilam konfrontacje
do mojego pisza ale ja juz olewam bo taka prawda ze jakbysmy mialy pilnowac to cala dobe a zameczyc sie z tym mozna a na takie ku,,,wy nie ma rady po pysku co najwyzej dac albo osmieszyc jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona jest młodsza 4 lata ode mnie. Atrakcyjna, ale ja w cale od niej nie odstaję. Dbam o siebie, też mogłabym mieć nie jednego na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna.24.
mam tak samo wpadłam w jakąś popieprzona paranoje ciągle wydaje mi się że on z nią pisze po nocach się budzę a najgorsze jest jak on mógł mój ukochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Extensa
smutna.24 Długo to trwało. Były awantury...wszystko było. Myslałam ze juz po kłopocie a tu znowu babol zaczepiał mi meza,a to smsik a to mail. Wreszcie odeszłam gdy gdy wyszło ze nadal sie kontaktuja na gg. Błagał,płakał i zerwał z nią kontakt. Dałam mu ultimatum...wiedział ze na 100% odejde. Wybrał mnie...3 lata mineły od tego wiec chyba moge spokojnie powiedziec ze juz koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki znam to z autopsji
współczuję Ci słońce. Takie koleżanki pseudo koleżanki to największa porażka. Mój ex też taką miał ( ówczesna mężatka). Jejku ale koleżanka, cudem zdobyłam ich rozmowy na gg, które były podkładką mojego rozwodu. Koleżanka jakże życzliwa, bida, że aż piszczy, my byliśmy powiedzmy dosyć majętni, dla tej bidy to kosmos. Piekło przeszłam na ziemi. Dziś już rozwódka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zrobilam konfrontacje
ika cos ci poradze serioze swojego doswiadczenia znajdz kogos na flirt ty odzyjesz poczujesz sie kobietą a on jak zobaczy ze masz swoje zycie i ci to zwisa to zacznie latac jak glupi a jak jeszcze faceta wyczuje innego,,, na jego wymowki odpowiadaj to tylko kolega itp, to debile sa tlumaczyc nie ma co tylko tresowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja słysze że młodsza to cos mi sie dzieje, znalazł sobie młodszą żeby się dowartościować gnojek jeden. Dziewczyny poradźcie cos, bo szkoda dziewuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna.24.
tak jak swojemu powiedziałam a jak ja bym miała takiego kolegę z którym bym o nim pisała to czy byloby normalne?? a on powiedzial że już by ze ną nie był więc po co to robi... nienawidzę tej suczy ona chce to zepsuć nie chcę żeby on z nia pisał i dawał jej tą satysfakcję pozrdźcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Extensa
Aaa ale została nam pamiatka...tzn zawsze gdy przy mnie dostaje sms to mowi kto...nawet gdy to mi obojetne bo jestem czyms zajeta,nie patrze ani nic. Ale sam mi mąż sie przyznał ze tez ma traume i boi sie ze jak tylko komorka dzwiek wyda to ja oskarze Haha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfmzhfm
ja staram się nie wpadać w paranoję, ale nie mogę przestać o tym myśleć. kiedy do niego dzwonię i ma zajęty tel już tylko myślę, że z nią rozmawia, kiedy jesteśmy w pracy to ciągle myślę, czy już zaczął z nią rozmawiać na gg, kiedy słyszę, że dostaje smsa aż mnie żołądek boli czy to od niej. a on zamiast mi pomóc wali jakimiś frazesami pewnie od niej usłyszanymi, że każdy ma prawo do prywatności w związku, to tylko koleżanka i ja też mam kolegę. Fakt, mam kolegę, bardzo bliskiego, przyjażnimy się od 6 roku życia, czyli był długo przed poznaniem mojego faceta. oni się znają, bardzo lubią i czasem wychodzą razem beze mnie. Wiec o czym on mi to za przeproszeniem pierdoli?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara123
smutna.24 Zwariowac mozna ja sie tak martwie ze o niczym innym nie mysle . Najgorsze jest to ze teraz jedzie na jakas nocna konferencje . Nie wiem jak ja to zniose . Ufalam mu ale po tym czego sie naczytalam to nie potrafie po prostu nie potrafie .Bo zawsze mam w pamieci te wszystkie ach sloneczko kiedy sie spotkamy i pojdziemy nakawe . Az mnei serce boli . Zalamana jestem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna.24.
i najgorsze jest że te suki same tak perfidnie piszą zaczepiają pieprzone wariuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagmara123 Ty tez powinnaś postawić ultimatum co to ma być, to Ty masz byc jego słoneczkiem a nie ktos inny, wiesz o czym to świadczy??:(( przeciez to jawna zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki znam to z autopsji
ja jak się zorientowałam, to cięłam idiotkę, wiedziałam, że jestem na pozycji straconej, ja się rakiem wycofywałam udając idiotkę i zgarniając co się da (sprawy finansowe) pod siebie. Nie wiem jaka jest Twoja sytuacja finansowa, i czy sobie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorganizuj interwencje z rodzina i znajomymi jezeli lestes wierzaca przyprowac nawet ksiedza zkonfrontuj go z rzeczywistoscia.odkryj jego zachowanie przed publika i zobaczysz jak sie bedzie zachowywal jesli wszyscy sie o tym dowiedza. nie wstydz sie to nie twoja wina,ze zamiast rozwijac kontakt ze swoja zona szuka czegoc poza zwiazkiem.jestes zona masz silna pozycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki znam to z autopsji
już jako wolna kobieta po rozwodzie, też poszłam do kina z kumplem kawaler i tam się wszystko zaczęło w kinie, wziął mnie za rękę. Byłam sama 2 lata. Kino jak czytam w Twoim przypadku to dla Ciebie porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×