czy to już zdrada?

facet bez jaj i to tyle. a laska średnia, nic ciekawego. załusgujesz na lepszego, a nie na takiego który sie zakochuje w pierwszej byle jakiej :) pamiętaj:)

a co Wy myślicie, że mnie dla ładniejszej i zgrabniejszej zostawił?? Jak ją zobaczyłam to padłam, załamka. Jak facet ma kompleksy to każda go owinie.

moj też kiedyś chciał do kina i się przyjaćń z inną przyjaciółeczką skończyła szybko a teraz druga wiem że czasem jest źle mamy kryzys ale przeważnie jest dobrze a jak są problemy to się o nich rozmawia ze swoją kobietą a nie koleżaneczką wrrrr

Trzeba postawic wszystko na jedna karte bo jak nie to bedziemy meczyc sie z tymi dziwk*** do konca zycia . A faceci beda nas w zywe oczy zdradzac i oklamywac . Nie mowie zeby robic rewolucje jednego dnia ale stopniowo wprowadzac twarde zsady . Komputer jest do pracy a w domu komorka slozbowa (w sprawach zawodowych) tylko i wylacznie .

dagmara123 bo suczy nie wystarcza jeden moja sucz też ma faceta ale się żali że nawet nie może z nim pogadać o prolemach

:) dzieki za pocieszenie:)

ze też takie coś żyje i wpieprza się w cudze życie .... wrrrrr aż mi się krew zagotowała autorko - nie wiem co Ci radzić, ale chyba Twój mąż musi uwierzyć, że będziesz konsekwentna i jak on nie dokona wyboru to dokonasz go Ty odchodząc od niego. CO TO ZA facet, że rujnuje rodzinę, a dziecko??? ja miałam miniwersję Twojej sprawy: mój facet miał takie koleżanki, co smsowały do niego często, mailowały itp no i eks, która trochę mi krwi napsuła Ale w porównaniu z tym co wy tu dziewczyny piszecie to miałam luzik Ale jeden uraz mam: boję się zaglądać mu w telefon, gg czy pocztę...

pozatym dziewczyny, nie rozumiem jakichś przyjaciółek - co qwy nie wiecie ze nie ma przyjaźni damsko meskiej? a moze wasi faceci chca miec dwie , jedna do prania a drugą do rozrywek i chodzenia do kina?? :o nie godźcie sie na to. Albo wy albo one , ja bym szybciutko postawiła ultimatum. Szanujcie sie,

współczuję Ci słonko tego bólu nadal, współczuję Ci tej niepewności jutra, współczuję Ci każdej następnej godziny, bo przeżyłam to sama. Do dziś pamiętam tamten strach, tamten ból, masakra. Dziś napiszę Ci na pocieszenie, jeżeli to może być pocieszeniem, że jego odejście pozwoliło mi żyć pełnią życia.

jasne że tak, albo WY albo te pustaki

Klamia bo chca miec wszystko . Najgorsze jest to ze stawiaja nas w takim swietle ze maz mysli o nas jak o czasie przeszlym ! Chyba to normalne ze ja mam prawo do swojego meza a taka dziwka to dementuje i smieje sie ze jestem zazdrosna . Zywi sie moja krzywda kiedy sama siedze w domu a ona prawdopodobnie zbawia sie z nia na kawie po czym wraca zmeczony i nie ma mowy o wieczornym wspolnym wyjsciu .

wspomniałam, że biedni nie byliśmy, troszkę ugrałam na tej jego pożal się boże bidzie i miłości. Jestem kobietą dość oczytaną i wiedzę wyciągnęłam z książek.

a która z Was jest w stanie odejść od faceta, za to jak was rani? bo oni (faceci) są silni Waszą miłością (słabością) - wiedzą, że kochacie i nie macie sił odejść

Wielkie dzięki za dobre słowa, dziewczyny. najpierw się spłakałam, ale już mi lepiej. Znów mam siłę,żeby powalczyć. Nie mogę dopuścić, żeby moje dzieci wychowywały się w rozbitej rodzinie. Zaczynam działać i to na szerszą skalę! POZDRAWIAM Was wszystkie. Dam znać jak mi poszło.

ja napewno nei odejde bo kocjam i zniose wiecej niz tylko to co teraz robi . Wiem ze to glupie ale to prawda zniose gorszy bol bo kocham ponad zycie .

Autorko jak tam bedzie sie cos działo u Was pisz... pozdrawiam i zycze aby maz przejrzał na oczy:)

daga a czy on wie że ty czytałaś jego gg???

racja faceci to tchorze i nie chca miec problemow.zastraszja swoje zony bo im sie wydaje ze one nic nie zrobia tylko beda sie z tym gryzly same.kobiety zasluguja na szacunek.przestan sie go bac i nie pozwol sie wciagnac w jego gry.jego zachowanie nie jest w porzadku i on o tym wie ,ale sie nie przyzna bo tak mu jest wygodniej.

dagmara123- przeczytałam twój wątek i utnij to bo to nei wróży nic dobrego :o masz kretyna faceta. Ja miałam podobnie tylko że sytuacja była tego typu że jakas kolezaneczka sie w moim podkochiwała no i go zapraszała na swoje urodziny, na drinka. On nigdy nigdzie nie poszedł, grzecznie odmawiał. Od samego poczatku wiedziała że on ma dziewczyne. ostatnio ja wyjeżdząlam na weekend a ona dzowni że go zaprasza do siebie na drinka. odmówił, powiedział mi o tym. Mimo tego jechałam z ciezkim sercem. Okazało sie ze napisał jej na gg żeby nei dzowniła i nie proponowała bo on kocha tylko mnie i jest szcześliwy, pokazał mi to. od tamtej pory sie nei odezwała. facet jeśli chce sie postawić i odmawiać to bedzie odmawiał, ale jeśli chce czerpać z tego korzyści i zabawe to dziękuje za takiego faceta z KOLEŻANKAMI ;/

cos tam kiedys wspominal ze pewnie wyczytalam juz wszystko na co odpowiedzialam ze nie mam tak wielkiej odwagi na to co moge tam wyczytac . I wtedy zablokowal haslem ale ja nadal moge to czytac tylko juz tego nie robie bo nie chce sie ranic .

a ja powiedziałam że przeczytałam na gg żałuję że mu powiedziałam bo tak bym podstępem go podeszła a tak wyszło że jestem taka jak on bo za plecami mu przeglądam gg

życzę Ci tego z całego serca skarbie. Ja może gdyby nie ta moja zasrana duma rozdałabym inaczej karty, chociaż nie żałuję już tego co mnie spotkało później, bardziej mam żal, że taka cichodajka rozwaliła mój majątek. Bezwzględna pseudo koleżanka, co swoją grubą żyć wprowadziła w nasze życie. Pozwoliłam mu, żeby dał się wykorzystać.

do wciekła bestia Musze walczyc bo napewno nie rozstane sie z nim zeby nie wiem co tym bardziej ze on naprawde kocha mowi to codziennie jest bardzo kochany troskliwy jest poprostu wspanialy .Tylko to co przeczytalam na gg to zmienia moj punkt widzenia . Ja juz nie wiem co mam robic i co o tym myslec .

A co takieg smutna.24 bys zrobila ??? Ja nie mam sily juz na to.

Zapytaj swojego męża: co takiego robi z nią czego nie moze robic z toba...... powiedz mu że to ty jestes jego żoną i jeśli chce wyjsć do kina to nie masz nic przeciwko. Jeśli chce zjeść w restauracji...proszę bardzo, chętnie się wybierzesz. Nie dawaj się!! Walcz !

dagmara to tak samo jest u mnie dlatego nie rozumiem dlaczego z nią pisze jest kochany milutki przytula mnie w nocy a z nią wypisuje a mi mówi że musi się komuś wyżalić jak się pokłócimy.

W takim razie trzeba odpowiedziec sobie na pytanie po co one w ogole istnieja ! Mezczyzni sami tego nie wiedza . Maja za dobrze posprzatane ugotowane wyprane . Wszystko podstawione i gotowe a jak sie odplacaja ?

on by nie wiedział że ja wiem i zaczęłaym się bardziej starać bardziej dbac o siebie starałaym sie ze wszystkich sił zebby wiszial że to ja jestem najlepsza a tak to myśli sobie ze jestem taką oszustką jak on bo zaglądam do gg

smutna.24. jak teraz tak to wszystko czytam to wydaje mi sie ze trzeba im organizowac czas zeby wiedzieli z kim jest lepiej (rzecz jasna ze z zona) facetom jak sie nudzi to przychodza im glupie pomysly do glowy .

no właśnie najgorsze to że sie tak odwdzięczają ja bym dla niego wszystko zrobiła a on tak sie odwdzięcza