mama poszukuje

pożegnanie*

Złoty , ja aż taką laiczka nie jestem jeśli chodzi o zdrowe życiwienie nie jestem ;) Mam sporo widomości ale do tej pory to raczej znałam teorie gorzej z prakryką było:P Nie wiem czy nie bede potrzebowała soczewek ale chciałabym ,żeby choć troche wzrok mi sie polepszył . Byłam teraz z pieskiem i spotkałam młodą sąsiadkę . Dziewczyna jest śliczna , jest gdzieś w Twoim wieku Złoty i miała w tą sobotę co teraz była wyjść za mąż za chłopaka z którym była kilka lat . Tydzień przed ślubem chłopak zostawił ja bo ... wypaliło się . Z jednej strony dobrze ,ze przed ślubem , z drugiej dziewczyna była w niezłym szoku . I jest do tej pory . Z kolei kolega zerwal ze swoją kobietą z którą był 4 lata po tym jak dowiedział się , że oprócz niego była jeszcze w związku z 2 panami . I co ciekawe jedenej nocy potrafiła spędzić czas z dwoma , część nocy z jednym część nocy z drugim .Z żadnym panów nie mieszkała . W sumie myśleli na poczatku,że było ich dwóch w jej życiu ale okazało sie ,ze jeszcze był trzeci . Masakra :O Może ja jednak zostanę sama ...

praktyką*

Mamo wzrok Ci się poprawi na pewno Ludzie są ze sobą lata a tu nagle z dnia na dzień jedno odchodzi :o :o zwykle to robią faceci jak znajda sobie leszy model :o :o tez znam takie przypadki. Dobrze ze ten chłopak zrobił to przed ślubem!!!! Mamo lepiej być z kimś trzeba po prostu trafić na dobrego człowieka ale nigdy na 100% nie możesz być pewna ze nie odejdzie :o :o Jakiego masz pieska ? :P ;) szczeka bardzo? merda ogonkiem? :P ;)

co do wzroku to tak naprawdę nie oczy są chore.One są tylko skutkiem choroby.

Na kaca najlepsza jest praca ;) Już mi lepiej :) Za jakis czas podejdę do okulisty i sprawdzę czy i na ile wzrok mi się poprawił ;) I tak to też tej dziewczynie tlumaczyłam, że lepiej ,ze teraz odszedł niż po ślubie . Ale dla osoby ktora kocha żadne argumenty nie są dobrym wytlumaczeniem . Musi teraz odcierpieć no i pewnie teraz w ogóle będzie jej ciężko facetowi zaufać. A co ciekawe z kolei ta druga osoba o ktorej pisałam to wydawało by się osoba, która powinna mieć poukladane w głowie . Młoda wdowa (38 lat)z trójką dzieci, więc w ogóle nie jestem w stanie dla niej znaleźć żadnego wytłumaczenia . To że ludzie sie rozstają to ok . Czasami rzeczywiscie lepiej się rozstać niz trwać w jakimś chorym czy dziwnym układzie . Ale to, że zdradzają i to na maksa , bez jakichkolwiek skrupułów to chyba jakis chory ,syndrom naszych czasów :O

Pieska mam bardzo głośniego :O ;) szczeka masakrycznie narażajac moich sąsiadów na wydatki związane z zakupem zatyczek do uszu ;) Rasa pospolita ;) zwykły kundelek :) Ale właśnie cos drugi raz z rzędu obskubuje doszczętnie swój piękny ogon , nie wiem dlaczego ? Nie ma czym merdać teraz ;)

wizytę u okulisty proponuje gdzieś za 3 miesiące. Teraz są takie czasy , wszędzie jest sex i pornografia na każdym kroku!!! jaka jest dzisiejsza młodzież.... 15,16 latki oprawiają sex :o :o a jak dziewczyna ma 18,19 lat i jest dziewica to wielki problem :o :o wcześniej tego nie było czasem tutaj na kafe można przeczytać takie małolatki aż ręce opadają :o :o a z czasem myślę ze będzie tylko gorzej :o :o Co do tej kobiety jakaś zboczona-nimfomanka!!

Puk , puk , jest tu kto ? ;) Posprzątałam , posprzątałam ,zaraz bedzie ulewa więc nici ze spacerku .

Nie ma nikogo. :P Ja dopiero wróciłam z miasta. U nas także zanosi się na deszcz, a ogólnie to parówka. Dziś mi się w głowie kręciło. Miłego popołudnia.

Lost , całe szczęście , że jest tutaj Twoj klon :P ;) U nas co chwilę przechodzą ulewy , robi sie parno , lunie , ochłodzenie , znowu parno i tak przez caly dzień ;)

Jaki klon? ;) Takich jak ja jeszcze nie klonują. :D Na Wasze szczęście. :D

Wybraliśmy się w końcu na spacer , wykorzystując dłuższą chwilę ze słońcem . Teraz znowu leje , świeci słońce i jest piękna tęcza . Może to dobry omen ;) Buuu Lost ja tam żałuję ,że jeszcze nie klonują ;) Miałabym z kim na spacery chodzić jeśli miałabym Twojego klona ;) A w ogóle to zauważyłam, że mężczyźni rzadko lubią chodzić na spacery , najchętniej tylko tyłeczek w samochód i jazda ;) Miłego wieczoru :)

Taaak! Ja bym Cię chętnie zabrała na spacerek. Dziś oczywiście wieczorny zaliczyłam. :) Wiesz, ilu zajebistych facetów spotykam po drodze? :P Chociaż mogę sobie popatrzeć. :P A teraz zajęłam się przeglądaniem sprzętu do ćwiczeń na allegro. ;) Mam w domku kilka urządzeń, ale póki co korzystam z dobrodziejstwa natury i staram się spacerować jak najwięcej, oczywiście są to spacerki dość długie i nie przemieszczam się stopkami. ;) Mam zamiar obalić mit, że po rzuceniu palenia trzeba przytyć. Ja nie tylko nie utyję, ale jeszcze schudnę. :P ;) Miłego wieczorku. :) Rich się może odzywał? :)

Ta Twoja tęcza to z pewnością najlepszy omen jaki może być. Wiesz jakie znaczenie ma dla mnie tęcza, to zapowiedź czegoś cudownego i niesamowitego. Może jestem naiwna, może żyję w bajce, ale jednak wierzę w cuda, choćby malutkie. Kupiłam dziś sobie kolejną książkę Paulo Coelho, tym razem "Czarownica z Portobello", pewnie jutro zacznę czytać. :) Jutro także jadę złożyć dokumenty tam, gdzie mówiłam wcześniej.

Ja dzisiaj też na mieście widziałam fajnego pana :) No ale tylko sobie popatrzyłam , z wzajemnością ;) Może właśnie powinnam więcej szwendać się po mieście z kartka na plecach \" szukam faceta\" i wtedy sprawa była by prostsza ;) Odkąd się zamy to żałuje ,ze nie mieszkasz bliżej :) ale byśmy sobie mogły spacerować . We dwie zawsze raźniej ;) Fajnie, że masz takie założenie , też takie miałam ale nic z tego nie wyszło :O W domu stoi stepper , rowerek , w piwnicy rower a mi przybyło kg ;) Ale i tak nie żałuje :) A Ty pewnie ten swoj zamiar zrealizujesz :) Rich oczywiscie się odzywa , ale chyba woli jednak pisać w bardziej prywatnym miejscu . Ma dzisiaj tutaj zajrzeć tyle ,ze pewnie ja zaraz odpadnę ;)

Ja uwielbiam i tęcze i burze ... mogę godzinami siedzieć i obserwować . Fajnie by było gdyby ta tęcza, ktora dzisiaj widziałam miała jakieś specjalne znaczenie ;) Jeśli chodzi o czytanie to masakra :O zaniedbałam sie konkretnie pod tym względem :O

Mam właśnie taki zamiar - zrealizować swoje założenia. :) Ja także żałuję, że mieszkamy tak daleko od siebie, no trudno, dobrze, że jest chociaż net i teraz ten topik. :) Z czytaniem to u mnie też nieciekawie, powinnam czytać więcej, ale z reguły przeczytam 2, 3 książki i później parę m-cy przerwy. :o Niom, fajne ciałka teraz można spotkać podczas spacerku, szkoda,m że nie zwracają na mnie uwagi. :( Ale przynajmniej miło się przemierza te kilometry. Co do tęczy, kto wie, może to początek czegoś ważnego i fajnego, ale przecież Ty nie wierzysz w znaki. ;)

Wiesz, pewnie gdyby była zima i gdybym pracowała to nie byłoby to dla mnie takie proste - mówię o odchudzaniu, ale sądzę, że wybrałam najwłaściwszy moment na rzucanie palenia.

Ja jakos ostatnio nie mogę się do roweru zmotywować . Szkoda ale raczej do niczego się nigdy nie zmuszam ;) Na pewno zimą to trudniej jeśli chodzi o podjadanie . Cały czas w domu a lodówka blisko i kusi :P ;) Kurcze , ja niewiem gdzie te czasy kiedy czytałam po 4, 5 ksiażek tygogniowo .Teraz nawet nie przyznam się kiedy trzymałam książkę w ręku , bo mi głupio ;) Lost może za rok przyjedziesz do Łeby i pospacerujemy sobie nad morzem? :) Fajnie by było :) No i wiesz tych tęcz ja w swoim życiu widziałam i jakoś nic sie nie zmieniło ;) Za to burze, co rusz przechodzą :D

A w sumie co Ciebie zmotywowało do rzucenia palenia ? Jakiś czas temu rozmawiałymy i nie chciałaś .

Mówiłam Ci już kiedyś, że to dla mnie jedyna przyjemność. Nie piję alkoholu, więc była to dla mnie używka, żeby coś mieć. Teraz mam jedynie kawę. ;) Wiadomo, że wchodził w grę aspekt finansowy, no i chęć pozbycia się z życia tego zapachu nikotyny. Sama widzę, że mam teraz więcej energii, poza tym fundowałam swojej skórze zabiegi postarzające :P, a teraz widzę, że nabrała blasku i chyba nie mam już worków po oczami, albo mniejsze. :) Któraś tęcza musi być tą właściwą, nigdy nie wiemy która to. Ja też ich już wiele widziałam, ale kiedyś może ta właściwa się pojawi. Chcę znaleźć pracę, to moje jedyne marzenie. Wtedy będzie mi się żyło bardzo dobrze. :)

Za rok, nie wiem co wtedy będzie się u mnie działo, ale wstępnie możemy się umówić. :D Chyba, że uda mi się Ciebie zwabić do siebie. ;)

A ja myślałam ,że to mój spektakularny zmotywowal Ciebie do rzucenia palenia ;) :D ale ja zauważyłam wlasnie te same plusy + jeszcze polepszenie kondycji fizycznej i wydechowej . A jeszcze teraz po marchwi w ogole fajną cerę dostałam :) Z używek tez mi tylko kawa tylko zostala . No i od czasu do czasu nie odmowię sobie jakiegos drinka , piwka czy wina ;) Ale to akurat nie nałóg , przynajmniej jeszcze nie ;) Oj Lost , kurcze ciągle wierzymy ,ze cos sie zmieni w naszych życiach . I ciągle nic , ale już nie dołuję . Mamy lato, słońce , spacery i na razie ładujemy akumulatorki ;) Ja bym w sumie przyjechała do Ciebie . Ale musiałabym coś z dzieciakami zrobić a w moim przypadku nie jest to takie proste :) Więc za rok Łeba , ktoregoś tam lipca godzina 12 , taras przy Neptunie i jestem ;)

A teraz to już spektakularnie wskoczę do łóżka ;) Oby sie nie zarwało pod moim słodkim cieżarem ;) Dobranoc ,Lost spokojnej nocy i wszytkim podczytującym też ;)

Śpij słodko, Mamciu. Może jednak przyjedziesz do mnie. :P Ale Neptun jak najbardziej... ;) Tak, oczywiście Twój sukces także wpłynął na mnie pozytywnie, ale wiadomo, że podejmując taką decyzję szuka się plusów mających bezpośredni związek ze sobą. :) Wierzymy, bo nadzieja umiera ostatnia. Sądzę, że prędzej czy później uda mi się znaleźć pracę i nadal dbać o sylwetkę, tańczyć i skończyć przynajmniej jeszcze jeden kierunek studiów podyplomowych, może podróże i dalej języki obce, o więcej nie proszę (jakby to było mało :P). Tobie uda się w końcu znaleźć swojego księcia i wszyscy będą szczęśliwi oraz zadowoleni. Pozdrawiam podczytujących i ja także lecę przytulić się do podusi. :)

W imieniu podczytyjących - DZIĘKUJEMY- i też życzymy dobrej nocki oraz spełnienia tego, czego sobie życzycie kobietki :)

Jeśli to ten ---> dawno Cię nie było. :) Ja także życzę Tobie spełnienia Twoich prywatnych marzeń. :) Miłego dnia.

Witajcie :) Lost Ty chyba spać nie mozesz ;) Mi jest strasznie dobrze na tym urlopie i w końcu wysypiam sie na maksa ;) . Dokładnie Lost , ja myślę, że jeśli chodzi o rzucenie palenia to właśnie jakieś tam swoje argumenty sprawają , że udaje nam się to zobić. Mnie można było namawiać , prosić ale dopóki sama nie dojrzałam do tej decyzji inni mogli sobie tylko pogadać ;) Na pewno sukces mojego dobrego kolegi , ktory nie pali już prawie dwa lata zmotywował mnie . Bo jak on rzucił palenie to dlaczego mi sie nię uda ? Wszystkie zalety sobie wbiłam do głowy no i udało sie :) Tak jak Tobie sie uda :) Bardzo fajne plany masz na przyszłość :)Myślę,ze takie stawianie celów ,ich realizowanie ich jest sposobem na życie i myslę, że uczy to wytrwałości . No i jakieś niespodzianki można spotkać po drodze ;) Ja tam księcia nie szukam , wystarczy zwykly , normalny facet z kwi i kości ;) No ale jak widać to też jest problem :) Jeśli to ten :) - to było wywołanie Ciebie . No właśnie jakoś mialam nadzieję , że Twoja osoba ciągle tutaj jest chociaż w ukryciu . A ja z przekory nie dziekuję i przytupuję trzy razy żeby nie zapeszyć ;) Zagladaj częściej :) Miłego dnia:)

Tak, wstałam wcześniej, bo szykuję dokumenty i za kilka chwil pojadę. Właśnie znalezienie takiego zwykłego, normalnego faceta to jest problem, więc ja się poddałam i żadnych niespodzianek... :)