w zyciu nie czulam sie taka upokorzona!

Spootykam sie pewnym chłopakiem. Nie widziałam nigdy zadnych szans na zwiazek - to bylo tylko miłe spedzanie czasu. I nigdy ze soba nie spalismy. Tylko sie całowalismy. Ostatnio powiedzialam mu ze mnie bardzo bolą łydki, a on powiedzial ze jestem za gruba i nogi mnie juz nie chca nosic. Dodal: "Wez sie za siebie, zobacz jak ty wygladasz, zapisz sie na jakis fitnes, czy cos. Przeciez niedlugo bluzka ci peknie". Wiem ze nie mam idealnej figury i chcialabym schudnac. Nie jem duzo nie jem slodyczy, czasem udaje sie kilka kilo ale znow tyje. Mysle ze jestem ładna i ogolnie nie megaupasiona. Ostatnio ciagle mnie namawial zebym zrobila mu loda i prawie uległa. Bo jak zdjełam mu spodnie to mu opadl i on jeszcze powiedzial, ze nic dzisiwnego ze mu opadł, skoro w ogole go nie podniecam. Wklejam swoje zdjecie. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a34001d83e2e17d.html

powiem Ci, jak upokorzyc sie bardziej - utrzymuj z nim dalej kontakt [nie, nie jestes za gruba]

z 15 kg nadwagi i sie dziwisz?

czy wy tez uwazacie ze wygladam tragicznie? Dodam jeszcze ze on jest gruby (na moje oko ponad 100kg) i niezbyt przystojny, za to ma o sobie nie wiem jakie mniemanie!

prowo

postanowiłam sie wiecej z nim nie spotykac. Mam nadwage, ale nie az 15kg. Nie przesadzaj.

nadwage? jasne :o

te verde, nazwiesz to otyłoscia? Znam wielu naprawde grubych ludzi. I wygladaja inaczej niz ja.

jaka znowu otyloscia, nie mowie, ze dziewczyna ma idealna figure, moze sobie kilka kilo zrzucic, ale gdzie tu nadwaga?

oj, pisalam o Tobie w trzeciej osobie, wybacz. Ile Ty masz wzrostu i ile wazysz?

:P sprytnie obcieła głowe dziewczynie ale to nic bo reszta na naszej klase a jak sie wątke rozwinie to przesle linki do tego tematu swoim znajmowym

to nie jest zadna prowokacja i nie mam nk. Mam prawie 170 i ok 70 kg.

bierzecie udział wasze zdjecie ktoś też by mógł zapodać i dac taki chamski wpis jak autorka a później się wysmiewać z kumpelami jaka to z was koorwicha i że chciała obcią gac kolesiowi wstydxcie się

nie jesteś gruba...nadwagi to napewno nie masz....a tego chłopaka to kopnij w dupe bo on tylko na to zasługuje...

trochę żal mi się Ciebie zrobiło. ewidentnie widac że tobie na nim zależy a on chcę miec Ciebie tylko do bzykania. jako facet mówię Ci olej go i to tak żeby to zauważył i go to zabolało bo inaczej to ty przez niego niejedną łzę wylejesz

powiedz mi w co mam sie przebrac to sie przebiore i zrobie zdjecie.

[bede nadal traktowac topik powaznie, jak to prowokacja, to co z tego] 70kg przy 170 to sporo [nie powiedzialabym po zdjeciu, ale ja srednia jestem w okreslaniu tego], ale wg. BMI to nie jest nadwaga jeszcze. Polecam hula hop :P

Nadwaga to właśnie te parę kilo więcej i autorka ją ma... Moja rada: weź się za siebie, zapisz na ten fitness :D A tego idiotę bez odrobiny kultury osobistej kopnij w dupę ! Bo nie jest wart żadnej fajnej laski.

tak jak napisalam, powiedz mi jakie ciuchy mam załozyc to załoze i udowodnie ci ze to nie jest prowokacja. Jest mi niesamowicie przykro i czuje sie po prostu nic niewarta. Tym bradziej ze ja sama czuje ze sie podobam...

konta na NK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

napisalam przeciez ze chcialabym schudnac i ze wiem ze nie mam idealnej figury. To naprawde nie ejst prowokacja.

to zrob zdjecie w bieliznie

idz wez sie za siebie bo jestes oblesne gruba twój chlopak ma racje w tyym co powiedział do ciebie

załóż jakies bardziej obcisłe ciuchy zeby można było okreslic twoją figurę....ale według mnie i tak jest ok

Nie, obcisle raczej nie za bardzo, zeby nie podkreslac mankamentow.

to nie jest moj chlopak.

A Ty mu chciałaś loda robić????! O matko porażka...........

te verde---> chodziło mi że w obcisłych ciuchach ma zrobić zdjęcie i tu je wrzucić...wtedy będzie łatwiej określić jej figurę...bo na codzień to obcisłe rzeczy odpadają!

jest ok - i wyjatkowo!!!:) zgodzę się z verde , ze obcisłe ciuchy pogorszyły by sprawę wyglądasz normalnie

No to sie zgadzam. Mysle, ze powinna podkreslac nogi jakos, wydaja sie calkiem przyzwoite.