Dol w niedzielne popludnie

Niebrzydka, w miare sympatyczna ha ha ,rozrywkowa dziewczyna ,a w niedzielne popoludnie siedzi sama przed kompem i zastanawia sie jak tu wlaczy z leniem i zabrac sie za pisanie licencjata... Mam dola i bo nie mam co robic i za duzo romyslam o swoim zyciu ,ktore ostatnio bylo troche pokrecone.Probuje kupic cos na alllegro tylko po to by poprawic sobie humor,a potem jak wydam kupe szmalu to bede tego zalowac....:/ Mam ochote na papieroska..Moze jest ktos z 3city kto molgby poczestowac mnie mentolkiem?????????

JA jestem w włocławku ale tez mam ochote na papierosa;)

jak masz fure to raz dwa i jestes w trojmiescie...na dodatek wina bym sie napila...

heh fura jest gorzej z benzyną:P:P:P:P

oj na to juz nie poradze....Zawsze na stopa mozesz sprobowac. Ludzie z Trojmiasta jestescie tu???Kto pali i nie pali niech sie odzywa ...ja ogolnie nie pale ,ale tak mnie wzielo..:)

witaj hehe ja mam dokładnie tak samo. cały weekend jestem sama i zamiast zabrac sie za licencjata to robie wszystko tylko nie to... w piątek i sobote bawiłam do rana...a dzis co dół bo nic nie zrobiłam, straciłam kupe kasy na alkohol i do tego poznałam super gościa,a mam faceta, którego kocham i mam kaca moralnego...eh...

nie dość, że dusigrosz to jeszcze palaczka

Dusigrosz hehe dobre.Ja nie z tych...lubie poszastac pieniedzmi,ale wiem ze dzisiaj jak cos kupie to nie dlatego,ze mi sie ocs podoba tyko temu ,ze mam dola. Napisalam,ze nie pale....tak mnie jakos od 2 dni mecz chec zapalenia. Madzialena22 moze sie razem jakos zmotywujemy do pracy???Ty to chociaz bylas na imprezie ...ja tez chcialam wyjsc ,ale znajomi porzadniejsi ode nie i ciezko pracowali i nie mieli chceci na impre,wiec pozoztalo mi obijanie sie .,..

Nawet nie wiesz jak chciałabym sie zabrac za cos pozytecznego, bo czas goni, a mi niestety wiosna uderzyła do głowy i co robić kiedy nie moge w miejscu usiedzic. 2 razy w tyg chodze na aerobik a i tak mam za duzo energii;) do tego facet sie denerwuje ze sie włucze po mieście...no cóz musimy sie zabrac do pracy im szybciej tym lepiej dla nas:)

ooo jakos nikogo tu nie widze, nuda normalnie...

Wiem ,wiem,ale ja nie radze sobie z tym...!Zawsze wieczorem mowie sobie,ze nastepnego dnia zrobie ot i tamto ,a wychodzi na to ,ze nic nie robie.Wkurza mnie to!!Potrzebuje fest kopniaka w tylek!Zrobisz to dla mnie??Kopniesz mnie?? Ja tez zaczelam chodzic na areobik:)

tak zalozylam nowy topic na erotycznym,ale tam tez sie nikt nie odzywa....nuda !!!!!!!

pewnie wszyscy pracuja i nie mają czasu:D tylko my sie opieprzamy:)

kurcze poznałam super kolesia na imprezie, tanczylismy do 5 nad ranem, dałam mu swój nr tel oczywiscie nie od razu:) i teraz jestem strasznie ciekawa czy sie jeszcze odezwie, jest barmanem w pewnym klubie do tego super przystojny wiec laski na niego lecą hurtowo... gadałam z nim o tym i mówił ze rzadko która jest w jego typie i nie zbiera nr telefonów..no ale wiadomo to tylko facet:) zastanawiam sie czy jeszcze sie odezwie do mnie bo chciałabym jeszcze chociaz raz potańczyc z nim...

on napisal tuz po imprezie i mam juz jego nr i tak sie zastanawiam czy moge sie teraz do niego odezwac pierwsza? zeby nie pomyslał ze jestem jakas nachalna...

ee barman to faktycznie ma pelno propozycji....ciezka sprawa..lepiej od rauz sie nie odzywaj ,troche przeczekaj.Moze pierwsyz sie odezwie?A co z Twoim chlopakiem jest nie tak???

a co Ci takiego napisal?\Cos konkretnego?Troche poczekaj ,a jak juz napisze to powiedz,ze bylas bardzo zajeta i nie maials czasu sie odezwac.A niech sobie nie mysli ,ze on nim non stop myslalas.

ej sorry jakis kretnym sie za nie podszywa

No w sumie nic takiego nie napisał, ze mu sie podobam, ze sie dobrze bawił i życzył mi kosmatych snów:) zdaje sobie sprawe z tego ze koles ma na temat podrywu duzą wiedze i doświadczenie( to było wiadac jak mnie podrywał) jak zaczełam sie z nim bawic to nie zostawił mnie nawet na minute przez kilka godzin...mysle sobie ze gdyby nie mial zamiaru sie wiecej odezwac to nie brałby numeru na który zreszta nalegał...

no skoro nalegal na ten numer to spoko.A moze podeslesz jakas swoja kolezanke do tego klubu jak on bedzie w pracy,zeby go sprawdzila tzn zaczela podrywac itp wtedy bedziesz wiedziala czy mu na pewno na Tobie zalezy czy tak do kazdje swiruje.Ja bym tak zrobila....troche kombinowania ,ale warto:)

Tak troche sobie tu posiedzialam i juz mi lepiej.Dol przechodzi,lenistwo i chec na papierosa nie.Czekam na propozycje.

Wyjdz do sklepu po papierosy, przespacerujesz sie, przewietrzysz a do tego bedziesz miała fajki:)

ktos chce pogadac z moja mama :O:O lezy 2 dzien w lózku w depresji.... masakra...dobrze ze jutro idzie do pracy to mam nadzieje ze jej przejdzie

hehe ja nie mam depresji tylko dola ,a to z braku faceta !Palenie fajek nie zmienia niczego,ale troche pomaga:)