Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Freydis

CZY MOŻNA TAKIEJ KOBIECIE ODEBRAC DZIECKO????

Polecane posty

Gość Oh juz raz z autorka
Ej ja nie pamietqm nicka tylko sytuacje. w zeszlym roku to chyba bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, to nie bylam ja, w tym roku dopiero odkrylam kafeterie. i w sumie chyba niepotzrebnie. trudno tu o jakiekolwiek konstruktywne rozmowy.ale wiesz, sytuacja wbrew pozorom nierzadka.klopoty chodza po ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BINGO więc tak
sobie to wymyśliliście ! Odebrac małą matce , ustanowic dziadków rodziną zastępczą , a jako rodzina zastępcza dostaną kase a wy z mordą się przytkacie do koryta . Jestescie obrzydliwie wredni !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oh juz raz z autorka
No. mozliwe ze to ktos inny..ale bardzo podobna sprawa:)z tym leczeniem ex na shizofrenie i z tm ze 5 lat po rozvodzie sie poznaliscie i jej corka...eh niewazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZOSTAW DZIECIAKA W SPOKOJU
Swoim sie zajmij!Nic ci do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pewnie, niech je szlag trafi. na szczescie jestem inna niz wy. i wcale nie zalezy mi na kasie. wystarcza mi to, co mamy.zalezy mi natomiast na tym, by czlowiek ktorego kocham mial usmeich na twarzy i by jeggo dziecku nic sie nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta wy z zasady nienawidzicie kazdej next, wiec co tu gadac z wami....dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to straszne....
a dlaczego autorko uważasz, że dziadkowie, jako rodzina zastępcza to złe rozwiązanie... A tak na marginesie dodam, wcześniej o tym pisałam, że mój mąż choruje na schizofrenię od 12 lat, od 8 lat nie był hospitalizowany, po prostu otoczony miłością bliskich doszedł do równowagi.Od 6 lat pracuje zawodowo[wcześniej był na rencie], oczywiście przez cały czas pozostaje pod opieką lekarską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobożne życzenia
Jeśli prawdą jest to, że szukasz sposobu na kasę poprzez odebranie matce dziecka - JESTEŚ ZWYKŁĄ SZMATĄ I POSPOLITĄ KOORWĄ. Prostytutce podam rękę, a takiej ździrze- nigdy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O co kaman..
A czemu sie rozeszli?z powodu jej choroby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BINGO więc tak
Czyli z powodu jej zdrady uznał że jest niezrownowazona , bo dopuściła się takiego czynu . TAK ? Czy on tak naprawdę nie ma sobie nic do zarzucenia ? Jeszcze Ci klapki z oczu spadną :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bingo moze czytaj uwaznie, co? ona sie leczyla psychiatrycznie juz w malzenstwie, nawet przed. wiec rozwod nie byl z tego powodu i nikt jej nie robi na zlosc.a on, co on moze sobie zarzucic?ano to, ze zamiast siedziec z nia w domu jak chorowala zapierdalal w Niemczech na budowie zeby skonczyli wspolny dom,kupili samochod.az tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za obluda................
Raz piszesz autorko,ze ta kobieta marente,potem czytamze jednak pracuje:)Piszesz ze to twoj maz,jednak okazuje sie nie maz:) Cyztalam,ze corka tej kkobiety ma wszystko,powodzi sie im i jej matka ma meza..placzesz sie kobitko:)Wam bieda do dupy zajrzala to chcecie oskubac jego ex..zalosni jestescie.Po co spodzil kolejne dziecko skoro jedengo utzymac nie potrafi?jakis fajtlapa ten gosc.Nikt jej dziecka nie odbierze:)MOja ciotka choruje na te chorobe juz ladnych kilkanascie lat ma 2 dzieci,czaem bywa w szpitalu ale to nie jest powod do zabrania dziecka..nie szarp sie bo i tak nic nie uzyskasz swoja podloscia:) Na adwokata was stac a na alimenty nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale fajne
mysle ze to chora prowokacja tak jak ktos wczesniej pisal gdyby dziecko nalykalo sie prochow sprawa jest od razu w prokuraturze, a dziecko albo w pogotowiu opiekunczym albo o ojca czy u dziadkow a sad sie zastanawia czy ograniczyc/odebrac prawa rodzicielskie matce ewent. ukarac wiec dywagacje autorki topiku sa z sufitu, bo w takiej sytuacji wszystko sie dzieje z automatu a z drugeijs trony.. dom samochod, praca w niemczech a teraz kuchnia i pokoj bez lazienki? to moze faktycznie lepiej matke wsadzic do szpitala a samemu przeprowadzic sie w lepsze warunki? a co do lecznia... cos kolo polowy kafee trzeba by zapakowac i odebrac prawa bo sie leczyla albo leczy u normalnego lekarza czyli psychiatry trzymam kciuki za ta dziewczynke i jej matke prowokacja czy nie, pskudne i paskudni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa
Po pierwsze nigdy w zyciu zaden sad nie przyzna dziecka ojcu (bo nie jego konkubinie :D ) ktory nie pracuje (a nie...sorki..juz raptem ma prace), ojcu ktory chcial obnizac alimenty, ojcu szkalujacemu matke, ktorej dziecko zostalo przyznane, ojcu, ktory ma problem z utrzymaniem nowej rodziny, ojcu, ktory nie umie zapewnic warunkow mieszkaniowych nowej rodzinie (jeden pokoj) i jeszcze chce wziac dziecko i ojcu ktory pewnie na sprawie chcialby pozbycia sie alimentow - nie mowiac, ze chcialby te alimenty od matki. Nie ma tak kolezanko Fredys czy jak ci tam! Dziecko zostanie dokladnie wypytane przez psychologa - nie tatusia - i zobaczymy co powie, co kazano temu dziecku powiedziec. Nie uda ci sie! Twoj kochanek, przepraszam konkubent, sorki maz w sercu nadal bedzie placil alimenty!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa
I jeszcze jedno - akurat schizofrenia nie jest pretekstem do odebrania dziecka.Najwyzej sad przydzieli matce opiekuna spolecznego a ojca dziecka ZOBOWIAZE do wiekszej opieki nad dzieckiem - oplat za opiekunke (np) , czestszego kontaktu z dzieckiem, itd. Krecisz sobie bat na siebie kolezanko! I jak juz tu pare osob napisalo - gdyby sprawa wykraczala poza normalna opieke, poza "normalne wypadki domowe" to juz w szpitalu zjawil by sie prokurator - akurat nikt na ciebie by nie czekal :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale autorka ma adwokata
i wie, co mówi... stać ją... Ale... Z przyjemnością poczytałam kilkadziesiąt postów przychylnych "tej wariatce"i jestem szczęśliwa... Ja też choruję na schizofrenię, mam szczęśliwą rodzinę, ona pomaga mi w codziennym zmaganiu się z rzeczywistością... Chora jestem już od ok 20 lat... Syn student, córka tegoroczna maturzystka, mąż gotów jest mi nieba przychylić... Pracuję, udzielam się społecznie, czuję się potrzebna... jestem radosna, życzliwa, uśmiechnięta - czasami tylko [szczególnie wiosną i jesienią] mam napady melancholii.... Z moją schizofrenią wychowałam dzieci, nigdy nie byłam dla nich zagrożeniem... Od ponad 10 lat nie było potrzeby umieszczać mnie w szpitalu, nie było stresów to i choroba pofolgowała... Z przyjemnością czytam Wasze posty, jestem wdzięczna, że osoby takie jak ja nie wyzywacie od wariatów - niestety, ludzie mają takie skojarzenia, ale pewnie nie wiedzą co czynią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edulka autorko, daleka jestem od wysnuwania pochopnych wniosków... ale Ty i Twój mąż ewidentnie chcecie działać na szkodę ex i jej córki... Opanujcie się, jeżeli tak Wam dobro dziecka jest na względzie, postarajcie się dojść do jakiegoś kompromisu... Zabrać matce dziecko - jeśli to zrobicie... nie zasłaniaj się dobrem dziecka... Wy chyba w ogóle nie dorośliście ani rodzicielstwa... nie wiem co na to Twój mąż, ale to chyba Ty trzęsiesz jego portkami... a on jak marionetka skacze... Dość złego zrobiliście tej kobiecie i jej dziecku, wyluzuj... swoją droga, czy Twój mąż to naprawdę taki d**ek czy całkowicie już nie ma swojego zdania bo siedzi Ci pod pantoflem????? Od ponad 2 lat żaden topik mnie tak nie zbulwersował....Kobieto lepiej już zamilcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a-aśka
A wy myslicie, ze jak Freydis wexmie dziecko do siebie, to dziewczynka będzie jadła trawę i utrzymanie jej nie będzie kosztować? Chyba nikt z was nie ma dzieci, skoro mysli, że siedmiolatka naje sie tabletek jak roczne dziecko. Siedmiolatka wie od czego są tabletki, że ich przedawkowanie jest niebezpieczne. Freydis, daj sobie sposób z tą dyskusją, bo tu wszyscy wiedzą lepiej, co tobą kieruje, a na dodatek humor im się poprawia jak kogoś obrażą i obrzucą wyzwiskami. Takie żałosne kreaturki dowartościowujące się cudzym kosztem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BAAAAAAA BO 100 RAZY
lepsze są kreaturki udające zaintersowanie nie swoim dzieckiem, szczególnie po latach... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy krok niesie pokój
"poznalam meza 5 lat po jego rozwodzie" a teraz jego pierwsza córka ma 7 lat? coś przesadziłaś autorko. skoro już zdążył się dorobić kolejnego dziecka, to wypadałoby że jego pierwsza córka miała góra roczek jak postawił się rozwodzić. ahhh ale to przecież wina jego eks jak był rozwód to dlaczego sąd przyznał prawo do opieki nad dzieckiem nieodpowiedzialnej, chorej kobiecie? a nie wspaniałemu, dobremu, kochanemu skrzywdzonemu ojcu? teraz ty masz konkubenta, który raz robi, a raz żyje z twojego zasiłku, z internetu korzystasz u rodziców od których wyszłaś z goła duuupą. gnijecie w jednym pokoju i myślicie jak źle to ma jego pierwsze dziecko, na które to nie płacił twój "mąż" a teraz jednak płaci. a ta schizofremiczka ma dom, MĘŻA pomimo choroby. Dziwne że ma to bez twojego wspaniałego, a ty ze wspaniałym nie masz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy krok niesie pokój
z topiku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4031598&start=0 "jak ja nie mialam grosza i wyszzlam z gola d**a od rodzicow on zapewnil mi wszystk" " 23:42 [zgłoś do usunięcia] rosablue Czegoś nie rozumiem. Z czego on płaci alimenty skoro jedynym Waszym środkiem utrzymania jest Twój zasiłek? 11:12 [zgłoś do usunięcia] Freydis no wlasnie nie placi" "wiec teraz gdy jest jak jest i on bardzo chce byc w porzadku i placic alimenty" zapewnił Ci wszytko, a swoja córkę miał gdzieś. ale teraz mu sie przypomniało, że parę groszy by na nią wydał. o lekach. jak trafiła do szpitala po zatruciu, leżała tam dłużej. jak to już ktoś pisał - gdyby twój partner się nią interesował. np co tydzień widywał. to by chyba zauważył brak dziecka? ale to ty dowiedziałaś się od matki chrzestnej :) może napiszesz, że matka utrudniała mu kontakty z dzieckiem? a od czego jest sąd? ON CIE ZOSTAWI I Z GOŁĄ DUUUPĄ WRÓCISZ DO RODZICÓW SIEDZIEĆ NIE TYLKO NA NECIE :) 22:16 [zgłoś do usunięcia] karmazyn żyjcie z zasiłku a stać was na neta 22:18 [zgłoś do usunięcia] Freydis to nie jest odpowiedz na moje pytanie. z neta korzystam u rodziców. daruj sobie zlosliwosc jesli nie umiesz lub nie chcesz pomoc."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 225
ty autorko (wulgaryzmy pod twoim adresem) ty jestes chora psychicznie, napewno chcesz to dziecko tylko po to zebys nie musiala placic za swojego dziecioroba lajdaka, oboje jestescie gnoje, tobie lafiryndo powinno sie odebrac dziecko zebys tego wlasnego nie wychowala na swoje podobienstwo.przyszlo mi do glowy cos glupiego ale napisze to ; czy ty przypadkiem nie wolalabys zeby matka dziecka zostala ubezwlasnowolniona i zeby trwoj lajdak dysponowal pieniedzmi na swoje dziecko a w rzeczywistosci ty okradalasbys to male z pierwszego malzenstwa???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tak cicho
???????????????????????? odebralas dziecko matce wariatko???????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestańcie się podniecać
ona cos kombinuje z tą rodzina zastępcza żeby alimentów nie płacić na innym topiku pisała że ten jej gach podejrzewa że to nie jego dziecko , ale nie miał nigdy kasy na badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kombinująca para
NIEROBÓW !!! SZKODA NA NICH CZASU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sajgon :D Autorko, moze i 7-latka, polykajac tabletki, wie, co robi, ale niestety kilkuletnie dziecko nie rozumuje w tak zlozony sposob, jak dorosli. Jestes w stanie z reka na sercu, sama przed osoba, odrzucic np. taka wersje: ojciec dziewczynki nie placi na nia, nie widuja sie ---> dziecko mysli \"jestem niepotrzebna tacie, on ma teraz nowe dziecko\"---->\"skoro jestem czyms zbednym, niepotrzebnym, czyms, czym nie warto sie interesowac, to moze lepiej bedzie, jak umre?\" A to tylko jedna z mozliwosci zupelnie niezwiazanych z demonizowana ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dommy
Chciałam się tylko dowiedzieć w jakim wieku jest to dziecko? To, że ktoś leczy się psychiatrycznie, nie znaczy, że jest złym rodzicem i nie można tak klasyfikować ludzi. Leczyłam się w szpitalu psychiatrycznym kiedyś i wiem, że tam jest wiele naprawdę BARDZIEJ wrażliwych, normalnych ludzi niż reszta społeczeństwa. Ponadto w przypadku chorób psychicznych, przy których konieczna jest farmakoterapia do końca życia naprawdę można normalnie żyć i nie wyklucza to rodzicielstwa. Ty też, Freydis nie masz gwarancji, że twoje dziecko po kryjomu nie weźmie z apteczki leków, które mogą je zabić. ZDROWA PSYCHICZNIE nawet matka nie upilnuje sprytnego dziecka i pod jej opieką też może zdarzyć się tragedia dlatego moim zdaniem twój argument za odebraniem dziecka jego matce jest bezzasadny, zwłaszcza że jak mówiłam choroba psychiczna nie wyklucza normalnego, odpowiedzialnego życia i rodzicielstwa. Z własnego doswiadczenia wiem, że wystarczy moment, by przedawkować leki tak by nikt nie wiedział. Radzę Ci moja droga, byś najpierw dowiedziała się faktycznie jaka jest u tamtej kobiety sytuacja w domu zanim zaczniesz myśleć o odebraniu jej praw. Lepiej do niej wyjdź i pomóż jeśli taka jest potrzeba zakładając że uważasz się za dobrego człowieka, a nie do końca jej dobijaj. Wygląda na to, że nic nie wiesz co zaszło naprawdę. Są miliony powodów dla których nie mówi się ex o takich zdarzeniach. Postaw się w jej sytuacji, gdy ludzie mają myślenie że zaraz przez nią tak się stało i że jest do dupy matką a nie pomyślą, że takie rzeczy mogą zdarzyć się w ułamku sekundy zanim się zorientujesz i to wypadek. Założę się, że ty byś też milczała w takiej sytuacji. Ona też nie zdradzała bez powodu, bo zdrada oznacza, że coś dzieje się złego. I pewnie też czuje się skrzywdzona przez twojego męża z jakiegoś powodu. Zrozum ją lepiej a nie myśl jak skrzywdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dommy
Teraz przeczytałam, że dziecko ma się dobrze. Wiesz co? To że mąż zapierdalał na budowie w Niemczech zamiast być z rodziną, tylko o nim świadczy, bo mąż na odległość to nie mąż. A Siedmiolatki bywają na tyle sprytne że nie upilnujesz czasem, zwłaszcza, że już takie małe nie są by chodzić za nimi krok w krok po mieszkaniu. Równie dobrze twój dzieciak może nażreć się leków w twoim domu nim zdążysz się zorientować. I co, trzeba tobie odebrać prawa, bo jesteś niezrównoważona?! Ja mając siedem lat jako dziecko potrafiłam się wspinać po meblach chcąc wziąć co mi nie było wolno jak mama nie patrzyła. Kuźwa, nie każdy domyśli się, że trzeba zamontować zamek w szafce na lekarstwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×