kto jeszcze czeka na miesiaczke??

mi sie spaznie juz 14 dni podejrzewa doktorka ciaze

hejka...mnie pokusiło i zrobiłam test po południu i wyszedł negatywny,mógł byc zrobiony za wcześnie ale myśle ze @ przyjdzie ...pozdrawiam Was kobietki :)

witajcie dziewczęta. Powracam po 4 dniach, nie pisałam bo siedziałam cały weekend na uczelni, a dziś po pracy nie wiedziałam w co w domu włozyc ręce. Otórz oznajmiam że dostałam@. Nawet nie ucieszyłam się z tego aż tak bardzo bo w głowie miałam już gotowe plany..No nic wpadne tu do Was jeszcze, sprawdzić co słychać. Powodzenia i uściski

asrology - teraz to nie wiem co ci napisac :) ale tak to z nami kobietami czasem jest, ze nie wiemy czego chcemy :) ja teraz twierdze, ze chce...ale jaka bylaby moja reakcja na dwie kreski? sama nie wiem :] ola- ja mam tak samo...to dziwne przeczucie, ale zycze ci abys sie mylila!

hej :)...jeszcze troszkę do @ tylko teraz cierpliwości bo wczoraj mi jej zabrakło ;)...ogólnie sampoczucie bdb poza tymi bolącymi persiami nic mi nie jest...pozdrówka

panno -migotko, bo widzisz, im starsze się robimy tym trudniej nam dogodzić. Tak żle i tak niedobrze... myśle , że sekret tkwi w naszej złożonej osobowości, z jednej strony chcemy być niezależne, zarabiać pieniądze i korzystać z życia, bo napatrzyłyśmy się na nasze mamy, ciotki, babcie, które mając po kilkoro dzieci, jeszcze w czasach komuny prawie całe życie poświęcały rodzinie i wzdychały do niespełnionych marzen. Oczywiście nie chcę generalizować, zdarzały się wyjątki. Z drugiej strony bycie matką daje wiele satysfakcji i bogatsze doznania duchowe i uczuciowe niż kolejna podwyżka, czy impreza. I tak się miotamy z ta niepewnością. Kiedy myślę że mogę być w ciąży, wyobrażam sobie małą śliczną buźkę i drobne rączki, a kiedy w końcu dstaję @ to biorę głęboki oddech i czuję jakby podarowano mi jeszcze szansę na wolność. Bo brak małego dziecka oznacza: wysypianie się, spotkania z przyjeciółmi, więcej kasy w portfelu, mniej siwych włosów, ale czy to jest najważniejsze??? Trudno zdecydować i zdaje sobie sprawe że jest w tym trochę egoizmu. Pozdrawiam.

witajcie Kochane.... ja z powodu spóźniającej się miesiączki umieram prawie .... zawsze regularnie albo wczesniej a teraz powinnam dostac 4.04 i nic.... :( od stycznia do lutego mialam 28 dni od lutego do marca miałam 28 dni cyklu a teraz a dokłanie dzisiaj powoli mija 31 dzień cyklu, chyba pierwszy raz w życiu taki długi... Bardzo bym chciala dostać okres, kurde dlaczego tak sie stalo?? myślicie ze to przez tą nagłą wiosne??

Dodam, że nie chce nawet myslec o ciąży... :/ a kurde jest taka mozliwość, chociaż mój facet we mnie nigdy nie skonczył do końca wiekszość to stosunki przerywane.... ale na tej metodzie juz rok jedziemy ii nic sie nie dzialo, bo raczej wiem kiedy mam dni płodne...

astrology - rozumie cie doskonale... mam taki sam metlik w glowie co Ty... bardzo mi sie podoba to co napisalas... teraz widze, ze kobieta bylaby gotowa do maciezynstwa juz po miesiacu, moze po dwoch :) sama widze przemiane po sobie, od przezaraznie, przez spokoj i wreszcie zalu, rozczarowania, ze jednak nie ma dzidzi :) tak dluga ciazaa chyba natura wymyslila dla facetow...to oni potrzebuja wiecej czasu na oswojenie sie, przyzwyczajenie do tej roli... ola - ja wiem, ze jeszcze troche czasu ci zostalo :) ja musze czekac co najmniej do poniedzialku, a najlepiej troszke pozniej moze nawet nastepny piatek, jesli wczesniej @ sie nie pojawi. ania - witamy cie :) powiem ci, ze stosunek przerwyany to raczej zadna metoda antykoncepcji, chyba kazdy to powie, mimo, ze wiele osob wlasnie tak robi. to raczej wyjscie dla osob ktore specjalnie sie nie staraja o dzidzie, ale nie bedzie to dla nich katastrofa. mam nadzieje, ze dla ciebie to tylko przesilenie wiosenne :)

ja kobietki mam już synka który ma 2,5 roczku i powiem że w ogóle nie przeszkadza mi on w robieniu tego co sobie kiedyś postanowiłam gdy Go jeszcze na świecie nie było ...pracuje poza granicami kraju od dłuzszego czasu ,mogę powiedzieć ze pracę mam świetną,w miedzyczasie tu w Polsce wciąż się uczę tzn.robię sobie rożne kursy itp.a jestem psim fryzjerem :)poza tym hoduję yorczki ...także ciąż i dzieciątko to nie koniec świata :)

coz olu, moge tylko pograrulowac tego, ze jestes tak swietnie zorganizowana, bo chyba o to chodzi, jesli chce sie pogodzic rozne dziedziny zycia razem z macierzynstwem. troszke OT yorki powiadasz? och uwielbiam te pieski, ale teraz czekam na jack russelka :) moja tesciowa z checia by sobie spawila yorka:)

No duzo osób mi mówi o tej mojej organizacji a cóz ja po prostu jestem cholernie ambitną osóbka także nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych wystarczy chcieć a nie się załamywać...też fajne psiaczki są i musze przyznać ze pomimo swojego małego wzrostu,sa bardzo odważne,szczekliwe,i mają w sobie full energi minus ze gubią futerko...a zwierzaki to moja pasja oprócz psiaków konie już mnie korci by pojezdzić ale jednak chcę mieć pewność co do ciąży bo jeszcze mam jakąs tam nadzieję choć nie ukrywam że jest wczorajszym testem rozczarowana :(

jesli nawet nie teraz sie udalo, to masz ten komfort, ze za miesiac mozesz probowac :) u mnie raczej prob nie bedzie, mezu juz zapowiedzial, ze to on bedzie za to odpowiedzialny... :P mendoza z niego ;)

no już nie,bo zaraz po świetach wyjeżdzam już do pracy a wrócę w maju na 3 dni i potem bede w PL dopiero we wrześniu no niestety taka praca,zaczniemy we wrześniu :)

ale jeszcze @ nie przyszedl wiec.... :) wszystko jeszcze sie okaze. synek jak mowisz 2 i pol roczku to byloby akurat braciszek lub siostrzyczka.

heheh..dziękuje,ale myślę ze tak będzie pozdrawiam i miłego wieczorku życze :)

witam panie :) okres mam dostac 10.04 tak mi wyliczył kalkulator na stronce, choc zawsze dostawałam do 4 kazdego miesiaca...czy jestem w ciazy nie mam pojecia, bo jak sie rozpisze to wyjdzie ze sobie wmowilam objawy:) wiec przemilcze, napsze wam 12.04 jaki wynik, oby 2 krechy :) 3mam za was kiucki:)

spytam tylko czy wyszly wamm na piersiach takie jakby zyly? w sensie takie bardziej widoczne ? ja tak nie miałąm i teraz mam az mnie to niepokoii a cycuchy bola kosmicznie;/

u mnie sprawa jest już rozwiązana,@ już dostałam i to o pare dni wczesniej...kolejne starania we wrześniu ...życze Wam pomyślnego rozwiąznia sprawy...Pozdrawiam

och, jestem zawiedziona! olu - powiem tyle, zadbaj o siebie, by we wrzesniu ...:) no to ja czekam dalej z nowymi dziewczynami :) zimowkaaa a od kiedy wyszly ci te zyly? bo ja tam nic nie widze u siebie, hehe

mnie też troche przykro :( no ale tak bywa...na pewno bede dbać...mnie tez zyły wyszły piersi obolałe a tu o,proszę wieczorkiem sprawa rozwiązana ...

a ja Kochane dalej czekam i nic na razie tylko piersi bola i troszke brzuszek. ale czas jeszcze wiec sobie czekam. pozdrawiam oczekujace :)

ja mam dzisiaj nerwa, ewidentnie napiecie przedmiesiaczkowe! i jeszcze ciagle chora, ten kaszel mnie wykonczy:(

Witam was serdecznie! Nie było mnie pare dni. Dziś mija już chyba z 70 dc. Ale wiem już że to napewno nie ciąża bo wróciłam od lekarza. Dostałam luteinę i jeden wielki opieprz za to że tyle przeczekałam. Mam odczekać do poniedziałku zanim zacznę ja brać. Coś czuję że nie będę musiała bo ten okres teraz mi sam przyjdzie. Nigdy w życiu nikt mnie tak nie "odstresował" jak ten lekarz :)

czekajaca a test robilas wczesniej? o jaaa, ja bym tyle nie wytrzymala, i na miejscu lekarza tez zrobilabym ci opieprz! wiesz co bylo przyczyna takiego stanu? ciekawe co u dekomoreno? :) u mnie dzien planowanej miesiaczki powoli sie zbliza...malymi kroczkami jak dla mnie :) i znowu serducho zaczyna bic coraz szybciej...

Witam Was Kobietki :) czekam, czekam i jeszcze raz czekam na @ jak na zbawienie. bola troszke jajniki i troszke piersi. dzis mija 27 dzien cyklu i oby jutro nadeszla @ bo zaczne sie znow schizowac. a najlepsze jest to, ze juz nawet test kupilam i go jutro rano zrobie. oj trzymajcie kciuki bo chyba zawalu dostane. a jak u was?

:D Oooooj wszyscy mnie tylko opieprzać chcą z powodu tego całego okresu :P Tak, robiłam! 4 testy! Poinformowałam o tym lekarza oczywiście i za to opieprz też był :) Narazie kazał mi wziąć ta luteinę i mam dostać okres w ciągu 7 dni, za 7 dni czy dostene czy nie mam się zgłosić do kontoli. Potem mam się zgłosić do kontoli po 3 nastepnych miesiączkach :D (lekarzowi chyba się zdaje że kobietom sprawie przyjemność gdy jakiś facet im "tam" grzebie ;) ) Jeśli któraś się jeszcze opóźni będziemy szukac przyczyny głębiej. Bo tak wizualnie wygląda na to że wszystko ze mną ok.

kurcze korci mnie, zeby juz zrobic test ale moze nie dac wiarygodnego wyniku tak? najlepiej rano. kurcze troche mnie zaczyna nosic. :(:(:(

Ale w moim przypadku naprawde zdaje mi się że to wina stresu (bo stresowałam się koszmarnie. Ja byłam pewna ze jestem w ciąży i snułam tak czarne wizje że masakra, bo tak: studia teraz dopiero kończę, tatuś dziecka już sobie poszedł, a ja w tych pierwszych tygodniach brałam tyle różnych tabletek że się już poprostu to o to dziecko zaczłam bać... ależ ze mnie szurnięta baba, mózg potrafi okropne rzeczy wyczyniac z człowiekiem. Poza tym może być to również zmiana trybu życia z dziennej na nocną, która trwa jakieś 2 miesiące. Tak jak całe życie wstawałam o 6 i szłam spac o 22 tak teraz wszystko na odwrót się i to praktycznie z dnia na dzień. Jejku dziewczyny, sory ze ja taką euforię radości tu odstawiam, kiedy wy ciągle czekacie, ale to tak jakbym mi jakiś głaz spadł z serca.

Nie rób dziś bo to bez sensu. Jeśli ma być wiarygodny zrób jutro rano. A jaki masz test?