Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakietostraszne

coś tracę? Coś mnie omija?.... wątpliwości

Polecane posty

Gość jakietostraszne

za 2,5 miesiaca ślub, wymarzony, wyczekany, upragniony.... Po 6 latach bycia razem. A teraz nachodza mnie głupie myśli- czy dobrze robię, czy bede szczęśliwa? Bardzo sie kochamy i równie bardzo różnimy. Ja chcialabym korzystac z życia póki jestem młoda, zwiedzać, poznawac ludzi, coś robić poza praca i domem. On- cieżko pracuje, w weekendy najchetniej nie wychodziłby z domu. No i nie wychodzi, a ja z nim. Czuję, że coś tracę, że zabija mnie monotonia. A jednocześnie nie wyobrażam sobie, że mogłabym zyć bez niego. Zawze był całym moim światem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze robisz. ale niech on spelnia i Twoje pragnienia, marzenia. wyposrodkujcie troche.. raz tak a raz inaczej..inaczej monotonia i poswiecenie dla drugiej sooby zabija.. kolezanka tez miala takie watpliwoscijak Ty po 6latach bycia razem przed slubem. ale sie pobrali,a ona juz w ciazy i sa szczesliwi. nie traci sie nic moim zdaniem,mozna jedynie zyskac o ile jeden partner druugiego szanuje i rozumie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy po ślubie 3 lata. Teraz jestem w ciąży i jestem z tego powodu przeszczęśliwa, ale wcześniej miałam podobną sytuację- ja jeszcze studiowałam, miałam czas i energię. Mój mąż pracował i studiował zaocznie, więc kiedy miał wolną chwilę, chciał po prostu odpocząć. Ale to nie znaczy, że ja muszę siedzieć z nim. Wychodziłam na imprezy, umawaiłam się z koleżankami, a on, kiedy mógł i miał ochotę wychodził ze mną. Wystarczą tyle chęci i można się dogadać. Powiedz mu, że rozumiesz jego potrzebę posiedzenia w domu, ale ty masz inne potrzeby. Wychodź sama, a kiedy on będzie miał ochotę, albo bardzo będzie ci zależało, żeby on akurat na tej imprezie był z tobą, to niech idzie z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakietostraszne
trochę mi przeszło... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×