mam dziecko i jestem zalamana

urodzilam dziecko nie tej plci co chcialam i bardzo zaluje ze nie wyszla nam ta plec co chcielismy:( nie umiem pokochac mojego dziecka, tzn kocham ale nie sprawia mi ono tyle radosci :((

pokochasz, daj sobie czas. podejrzewam że to depresja poporodowa, potrzebujesz pomocy, może jakich psycholog.

juz 4 miesiace minelo od porodu, nie wyobrazam sobie bym kiedys zaakceptowala plec mojego dziecka. ja poprostu nienawidze chlopcow!!!!

warjuje!!!!!!!!!!111

Pójdziesz siedzieć!!! Na płeć dziecka nie wolno patrzeć. Wszyscy mają być ONO. Szkocja zakazuje używania MAMA i TATA, Unia chce zakazac PAN i PANI. Uważaj co piszesz...

heeh ale masz jazde ;) tez chcialabym miec taki humorek jak Ty! a czemu jeszcze nie spisz? i skad takie teksty

zobaczysz, że to minie z czasem i nigdy nie powróci. za bardzo nastawiłaś się na dziewczynkę. chłopcy też są słodziutcy. będzie synek mamusi, tylko dajcie sobie czas i staraj się o tym nie myśleć, przecież to nie ma znaczenia, twoja krew, twoje geny. i pamiętaj, że faceci mają łatwiejsze życie:)

lenko dzieki, ale czmu uwazasz ze mezczyzni maja latwiej w zyciu? ja uwazam inaczej zobacz: dziewczynki zrobia byle slodka minke i juz kazdy sika po nogawkach jaka ona slodka tak tez jestw zyciu doroslym jest ladna zadbana, duzy biust i odrazu latwiej, a pozatym dzieci zawsze z matka zostaja w razie rozwodu a jak mojemu synkowi trafi sie taka co mu dzici zabierze .... ? mam tysiace mysli na minute :( tak pragne by bylk dziewczynka :(((

Wiesz, ja tez koniecznie chcialam dziewczynke i ciesze sie niezmiezmiernie, ze nie urodzilam chlopca. Potrafie cie zrozumiec. A co do depresji po porodowej, to moze sie ona przeciagnac. Moja mama tez nie potrafila zaakceptowac, ze urodzila mojego brata- chciala 3 dziewczynki. Moj brat przez pierwsze dni po urodzeniu w ogole nie mial imienia. Mojej mamie to wisialo. Dopiero babcia pojechala go zarejestrowa do urzedu i sama wybrala mu imie. Przez pierwsze lata zycia byl dzieckiem tolerowanym, o ktorego sie troszczono, ale ktorego nie akceptowano, jak na to zaslugiwal. Az w wieku 6 lat nagle dostal w srodku nocy padaczki i malo nie umarl, bo nikt nie byl przygotowany na cos takiego. Dla mojej mamy bylo to jak kubel zimnej wody na glowe- pomyslala, ze Bog zdecydowal sie zabrac jej to dziecko, ktorego nie potrafila pokochac. I od tego czasu mama kocha brata jak wariatka. My z siostra wyjechalysmy bardzo daleko od domu, mamy swoje zycie, a moj brat jest ciagle przy mamie, wspiera ja, pomaga- jest jej podpora. Wierze ci, ze jestes rozczarowana, ze nie urodzilas dziewczynki. Ale co to dziecko jest temu winne, ze jest chlopcem? Nie zycze ci, zebys kiedykolwiek przezyla chwile trwogi o zycie tego malego chlopca. Czy trzeba tragedii, zebys docenila, co masz?

Humorek? Chciałoby się, ale niestety to RZECZYWISTOŚĆ !!! :o Choć może za swoje teksty nie trafisz za kratki. Przynajmniej jeszcze nie dziś ;) Pamiętaj, że zbrodnie przeciw "płci" będą traktowane jak zbroidnie przeciw ludzkości i nie będą przedawniane, więc z dobrego serca radzę: uważaj na to co piszesz, a nawet co czujesz. Unia czuwa nad twą poprawnością!

dzieki za odpowiedz gratuluje coreczki urodzilas co chcialas :(((( a ja? mozesz slicznie ja stroic, aahh brak mi slow, pije teraz juz nie mam sily palakac naprawde, chcialabym cofnac czas i jezeli wczesne usg wykazaloby chlopaka to usunelabym przysiegam!

trafisz za kratki brrrrrrr boje sie .. juz zaczynam cwiczyc drganie idioto hhaha

No sorry, to o strojenie ci chodzi? To nakupuj synkowi pieknych rzeczy chlopiecych! Przysiegam, ze jak chodzilam za ubrankami dla corki, w rece wpadaly mi ciagle slodkie ubranka dla chlopcow i nawet sie wkurzalam, ze dla chlopcow sa takie fajne rzeczy, a dla dziewczynek ciagle wszystko kicz-roz. Dziewczyno, opamietaj sie! Dziecko to nie zabawka i nie dla strojenia je rodzilas!

aga wiem i jakbym mogla cofnac czas to bym go nie urodzila. te ubranka to taka niby przenosnia bo nie o to chodzi. moglabym teraz przysiadz na swoja smierc ze gdyby cofnac zcas i bylaby dziewczynka to w zyciu nic rozwego bym na nia nie zalozyla

Czy bylabys w stanie oddac go do adopcji? Tak tylko pytam teoretyzcnie.

a co niby takiego fajnego dla chlopcow widzialas? przestac chrzanic zeby mi humor poprawic, same spodnie i bluzki, a dla dziewczynek? bluzeczki w kwiatuszki w rozne fajne wzorki, spodniczi, ogrodniczki, rajstopki w misie itp itd, i taka jest prawda dla chlopcow wlasnie ejst kicz! i nikt nie rozkleja sie nad tym co zrobi moj synek bo to CHLOPIEC nad dziewczynkami kazdy sie "spuszcza" jakie oje to urocze choziazby tylko siedzialy i nic nie robily, pierdolone male dziwki

Aga Nie, w zyciu bym go nikomu nie oddała! juz jest i bedzie z nami. ciagle szukam i rozmyslam co moze byc przyczyna takiego nastawienia mojego. moze to ze ojciec mnie zrobil a jak mama powiedziala mu ze jest w ciazy to sie wypial??? (bo mial juz zone i dzieci a z moja mama to byl tylko skok w bok) moja mama jest chora psychicznie przez niego.. ogolnie mialam ciezkie zycie! juz od podtawowoki aahh szkoda pisac

"Szkocja zakazuje używania MAMA i TATA, Unia chce zakazac PAN i PANI." a co wtedy zrobiąz przepisami że ma być tyle i tyle osób jednej płci i tyle i tyle drugiej w eurouzędach, listach kandydatów, europosłów :D zmienią nazwę komisarza do spraw rwóności kobiet i mężczyzn na rónosci ono i ono :D

Dla chlopcow widzialam mnostwo slodkich rzeczy. I nie pisze tego, zeby ci poprawic humor. Zainteresuj sie troche moda chlopieca, to zobaczyzs, jakie fajne rzeczy sa. Wiekszosc dziewczynek i tak chodzi na codzien w spodniach i bluzkach- tak samo jak chlopcy. Zreszta, co ci bede pisac. Dla mnie to cale podejscie jest niepowazne. Nie akceptujesz dziecka, bo mu nie mozesz zalozyc sukienki... Widze tez, ze ci bardzo zalezy, zeby ludzie podziwiali twoje dziecko... Wiesz, ludzie nie zachwycaja sie dziewczynkami z powodu plci. Ludzie zachwycaja sie madrymi, dobrze wychowanymi maluchami. A jak tak dalej bedziesz robic, jak teraz, to wychowasz zakompleksione dziecko, ktore nie bedzie wierzyc w swoje mozliwosci, i ktore potwierdzi w ten sposob twoje zdanie, ze nad chlopcami nikt sie nie zachwyca. Wychowaj sobie madrego chlopca, to zobaczysz, jak beda nad nim skakac. Ubierz go do tego modnie, to juz w ogole zobaczysz.

Aga na codzien jest niby wszystko ok, z mezem nie rozmawiam o tym :( kiedys zaczelam prawie wyc na widok malej chyba rocznej dziewczynki to powiedzial ze mam przestac i jak wrocimy do domu to postaramy sie o tak, ze zrobi wszystko zebym byla szczesliwa. Boze a jak znow chlopak bedzie :( nie przezyje tego wszystkiego drugi raz

Jesli zamierzasz go zatrzymac przy sobie i bedziesz go wychowywac z takim podejsciem jak teraz, to biedne to bedzie dziecko. Wez sie w garsc, bo szkoda go!

acja. Jak można tak rozpaczać że się urodziło chłopca a nie dziewczynkę. Dziewczyno ty chyba wogóle nie dojrzałaś do macierzyństwa. Z twoich wypowiedzi wnioskuję, że nie chcesz chłopca bo dziewczynką można bardziej "poszpanować". Ty bluźnisz normalnie. Tyle par nie może wogóle doczekać się potomstwa.....ehhh nie chcę się wkurzać. Współczuję twojemu synkowi, nigdy nie chciałabym mieć takiej matki. Ty masz max. 20 lat. Zgadłam?

Mnie nazywasz idiotą, a nie tych, którzy te przepisy już częściowo wprowadzili i wprowadzić mają zamiar? Nie kochasz swego dziecka, bo ma płeć ma nie taką jakbyś chciała, a mnie nazywasz idiotą? Nie martw się. Medycyna potrafi cuda. Także z niechcianym i niekochanymi dziećmi...

Wiesz co? Ty chyba jednak masz ta depresje, dlatego radze ci z calego serca- udaj sie po pomoc do poradnii- dla dobra tego dziecka.

a ja mam nadzieję ze to prowok nie, nie zgadłąś. i nie jest to niestety prowokacja :(

jeśli nie to dziewczyno leć do specjalisty bo szkoda dziecka.

Aga wydam kase i co mi niby tam powiedza? mojego rozumowania mi nie zmienia. nie chodzi mi o to by szpanowac swoim dzieckiem, tylko chcialabym zeby jemu bylo miloze ktos sie zachwyci tym jak on cos zrobi o to mi chodzilo... wiem ze dziakowie rodzice meza bardzo chcieli druga dziewczynke (oni a wlasiwie tesiowea nie toleruje chlopcow)

a ja mam nadzieję ze to prowok na zewnatrz jest ze mna wszytsko ok, moje dziecko nie odczuwa ze jest jak jest.... przytulamy sie wyglopiamy... normalna rodzinka.. najgorsze sa wieczory i czas kiedy trzeba usnac.. wtedy te mysli mnie ogarniaja, nie moge spac, placze, az wkoncu nie wytrzymuje wstaje otweram butelke wina, wlaczam internet i piosze by mi ulzylo......

Cos mi sie wydaje, ze masz niska samoocene i bardzo chcialas znalezc uznanie w oczach tesciow. Gdybys "IM" urodzila dziewczynke, nosiliby cie na rekach. Mam racje? Nie doceniach fachowcow. Mnostwo kobiet cierpi na deperesje poporodowa. Sa metody, ktore takim kobietom pomagaja. Nie chodzi o to, zebys zmienila zdanie co do chlopcow, tylko o to, zebys pokochala to bezbronne dziecko. Uwierz, ze lekarze sa w stanie ci pomoc.

i jeszcze jedno, nie możesz się tak bardzo nastawiać na dziewczynę, bo się zamęczysz. Mój dziadek bardzo chciał syna. Kiedy babcia urodziła 4 dziewuchę on nadal chciał, żeby rodziła z nadzieją że będzie syn. Wyszło tak, że babcia urodziła 8 córek (w tym moją kochaną mamusię) i 2 synów, którzy zmarli zaraz po porodzie. Jak sobie teraz pomyslę to Ona cały czas w ciąży chodziła. To było dawno, ja się cieszę, bo mam przynajmniej sporą rodzinkę (dużo ciotek)