Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karygodne zachowanie

Co po powrocie do kraju ?

Polecane posty

Jestem w Szkocji od ponad roku. Planuję powrót. Szukam pracy w Polsce i nic. Tutaj kryzys również mnie dosięgnął. Pracując w biurze projektowym straciłam pracę pod koniec lutego, ze względu na cięcia firmy. Teraz jest okropnie ciężko znaleźć cokolwiek w zawodzie, tym bardziej, że nie mam oszałamiającego doświadczenia (niecały rok) i nie do końca na stanowisku, na jakim chciałam pracować ( Cad technician, umówiłam sie z szefem, że w referencjach wpisze mi trainee engineer, ze względu, że taka była moja faktyczna rola w tej firmie, a docelowo chciałam zostać zatrudniona jako graduate albo junior mechanical engineer) W kraju dzieje się nie najlepiej, doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Jednakże zmiany tutaj w Szkocji spowodowały, że planujemy wrócić z moim chłopakiem w sierpniu. I co dalej ? Boję się tego strasznie. Myślę, że to fatalny moment na powrót, ale całość się tutaj tak złożyła, że podjęliśmy taką drastyczną decyzję.... Szczerze mówiąc, nie wiem co chciałabym usłyszeć od tych ludzi co wrócili. Coś optymistycznego ? Jestem rozbita. Duszę się tutaj, codziennie patrząc na absurd tego kraju. Tkwię dalej, bo \"może się coś zmieni\" szukam pracy w zawodzie dalej, jednak branża budowlana ledwie dyszy... Obawiam się chyba, że po powrocie do kraju będę miała jeszcze mniejsze szanse na rozwój w zawodzie... Jestem w kropce. Co robić :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka151900
absurd to jest w Polsce ! jeszcze przeprosisz Szkocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaastas
musi być koniecznie w zawodzie? z takimi wymaganiami nic nie znajdziesz,nie w czasie kryzysu.Jak chcesz zostać to zaakceptowałabym inna prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po co wracasz jak masz
Takie warunki w Szkocji?! glupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuję, ale nie w zawodzie na obecną chwilę... zresztą to niewiele zmienia. Nie chciałabym się wdawać w szczegóły narastających problemów, bo nie o to chodzi.... Ale z wypowiedzi wnioskuję, że szanse na normalne życie w kraju są raczej znikome ?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powrot niedlugo
karygodne zachowanie - z Twojej wypowiedzi wnioskuje,ze wyksztalcona i inteligentna z Ciebie osoba.Jesli dodatkowo masz doswiadczenie i niezly angielski,to predzej czy pozniej znajdziesz prace w Polsce.Mam wsrod znajomych mnostwo inzynierow i kazdy z nich ma prace.Sama niedlugo wracam do Polski,bo nie potrafie i nie chce zyc juz w tym kraju (Anglia) i zdaje sobie sprawe,ze nie bedzie latwo,ale dezycja zapadla-nieodwolalna.Zarobilam duzo kasy,zdobylam doswiadczenie (biuro),podszolilam ang i nic wiecej juz mnie tu nie trzyma.Przepraszam,nas:-)Chcemy byc blisko rodziny,przyjaciol,w swoim kraju-tyle.To forum nie jest najlepszym miejsce do zadawania pytan o powrot,bo zdecydowana osob,ktore tu przesiaduja nie wraca na stale do PL,wiec zrozumiale,ze beda widziec same plusy zycia za granica.Pozdrawiam i zycze powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powrot niedlugo
zdecydowana wiekszosc osob-mialo byc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radze przeczekac kryzys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no raczej teraz nigdzie nie
jest kolorowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagaprawdao ani
gowno-bida z nedza przez wis pedza. tyle co po powrocie do kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie warunki w Szkocji . .
Wiem jakie sa warunki. Nie osadzam.. . Sama mieszkam za granica od trzech lat wiec mam porownanie co do warunkow w pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko......
Czy ktos juz wrocił do kraju? Jakie trzeba miec dokumenty i co bedzie mi potrzebne z UK , zeby sie zarejestrowac w polskim Urzedzie Pracy? Przechodził juz ktos przez to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahlupp
Ja razem z chlopakiem wrocilismy po ponad dwoch latach pobytu w Szkocji..jak nam sie teraz zyje? DOSKONALE oboje pracujemy w firmie ubezpieczeniowej gdzie nas doceniaja apropo w czwartek szef zaprosil nas na obiad ,ja dodatkowo zaczelam studium kosmetyczne...do okola znajomi ,rodzina ,piekna pogoda...oboje nie widzielismy innego rozwiazania jak powrot...bedac tam popadlismy w depresje ciagle klutnie,zmeczenie, nasz zwiazek wisial na wlosku.Tu mamy mieszkanie samochody troche oszczednosci i poki co jest fajnie,ciesze sie ze etap Szkocji mam juz za soba!!!!!! A tobie zycze powodzenia i na twoim miejscu bym wrocila bo mozesz , a jak Ci Polska nie bedzie odpowiadac to zawsze mozesz wrocic :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tylko pozazdroscic
szef zaprosil cie na obiad - wow alez to musialo byc spektakularne wydazenie ze sie nim pochwalilas. myslisz ze kogos to rusza? pewnie narazie nie macie dzieci i dlatego sie tak cieszysz ale poczekaj wspominisz moje slowa - mam wiele kolezanek w polsce ktore ledwo wiarza koniec z koncem bo nie moga pracowac na caly etat ze wzgledu na male dzieci...a poza tym co ja tu w ogole mowie - nie wracam do polski i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do osoby powyzej, a czy Twoje kolezanki, które zakladam majá male dzieci moga np. w Anglii pracowac na pelen etat?Odpowiedz szczerze, czy faktycznie nie musza odprowadzac swoich pociech do szkoly i odbierac je (takie 4-5 latki), czy nie znasz osób które bezskutecznie od kilku m-cy poszukujá jakiejkolwiek pracy, bédác za granicá, czy nie znasz mam, które nie idá do pracy bo zal im stracic angielskie benefity? Tu ktos slusznie zauwazyl, ze to nie jest dobre miejsce na zadawanei takich pytan, bo glównie na takich Forach grasujá osoby, które nie zamierzajá wracac do Polski, wiéc bédá Ci odradzaly powrót. Ja sádzé ze z b. dobrá znajomosciá angielskiego i z calkiem niezlym doswiadczeniem w Szkocji, mloda, inteligentna, wyksztalcona osoba ma szansé na dobra pracé w Polsce. Jezeli nawet jestes z malego miasta to w duzych zawsze masz wieksze szanse (a cóz za problem zmienic miejsce zamieszkania). Chyba ze przeczekasz ten swiatowy kryzys i dopiero za jakis czas powrócisz? Sama musisz podjác té decyzjé, i pamiétaj zawsze mozesz wrócic na wyspy, gdyby odpukac w Polsce Ci bylo b. zle.Zyczé wszystkiego dobrego autorce topiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rowniez zycze Autorce powodzenia:-)Mnie zostalo jeszcze 5 m-cy do powrotu,takze wiem,czym sa te rozterki,strach o prace itd.Ale jesli ktos od zawsze wiedzial,ze Anglia jest tematem tymczasowym,to nie bedzie zalowal swojej decyzji.Tak bylo w naszym przypadku-przyjechac,odlozyc kase,kupic mieszkanie,zebrac jeszcze jakies drobne oszczednosci na start i do domu.yardleyka1 -pozdrawiam Cie serdecznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yekaterina, dziekujé milo sié Ciebie czyta... jak odlozé pieniádze to tez wrócé (tylko ze narazie nie bardzo mam z czego?). Jednak co Polska to Polska:)i wierzé kochana ze Ci sié uda...:)to do mojej przedmówczyni i innych odwaznych kobietek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betisz
dawno juz nie zagladalam na kafe, ale tu mnie skusilo zeby odpisac autorce, nie boj sie dziewczyno, wracaj, my z mezem wrocilismy i jest bardzo dobrze, w lutym urodzilam coreczke i jest ok, maz geodeta, niby branza budowlana stoi a on ma ful roboty. nie sluchaj tych co siedza w Anglii i tylka z niej nie rusza z obawy przed podjeciem decyzji o powrocie. ktos tam wyzej pytal co zalatwic do polskiego urzedu pracy, pamietajcie o formularzu E301, przywiezcie go jeszcze z Anglii bo wowczas od razu po powrocie dostaniecie w Polsce zasilek dla bezrobotnych (zanim znajdziecie prace), jesli go nie przywieziecie to polski urzad wystepuje do angielskiego o ten formularz, ale to wtedy dlugo trwa, ja sie zglosilam w grudniu a moj formlularz jeszcze nie dotarl a zasilku nie wyplacaja wstecz z wyrownaniem niestety. gdybym wiedziala ze taki formularz jest potrzebny to bym go przywiozla a tak.... no trudno, falt to tylko ok 500 zl ale zawsze. dlatego paietajcie o tym i wystapcie do angielskiego inland revenue jeszcze przed powrotem do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrocila do polski
I pierwsze co to zasilek dla bezrobotnych ...moje gratulacje Betisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tez wracam do Polski a w dodatku zabieram ze soba mojego narzeczonego Irlandczyka i wierze,ze nam sie uda w Polsce :) Mam juz jakis tam plan na powrot i mysle,ze damy rade ulozyc sobie dobre,spokojne zycie w Polsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co pisze Betisz to chyba nie taki ten powrót straszny (i co z tego ze wystapila o zasilek dla bezrobotnych)a czy Polacy którzy na Wyspy przyjezdzajá od razu nie skladaja papierów o benefity? Ewelina jaka odwazna, jeszcze narzeczonego zabiera ze soba, ten to dopiero sié zdziwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yardelka, moj narzeczony byl juz wielokrotnie w Polsce, ale na pewno na poczatku bedzie przezywal szok kulturowy :) Ja myslalam,ze po powrocie moze ubiegac sie o swiadczenia przyslugujace przez 3 miesiace w wysokosci 3 tys zl. Jak to jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yardleyka nie porownoj
Zasilku dla bezrobotnych w pl do benefitow w uk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina a czy on jest polakiem
Ze moze w polsce pobierac? to jest chyba dla powracajacych z emigracji polakow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dancing to the end
Mieszkałam prawie rok w UK: Manchester, Northampton. Pracowałam od samego początku, bo zajęcie znalazłam jeszcze w Polsce. Złego słowa nie mogę powiedzieć o: pracodawcach, urzędnikach, bankach tamtejszych, ale pod względem psychicznym czułam się FATALNIE. Zdecydowanie nie podobało mi się tam i NIE chciałabym mieszkać na stałe. W Polsce jest mi ciężko, na pewno ciężęj finansowo niż tam, ale NIE i już.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreolka84
Zauwazylam, ze ostatnio duzo osob wraca do Polski i to wlasnie ludzie, ktorzy mieli dobre prace i sytuacje materialna. Mysle, ze wiele osob nie zdawalo sobie sprawy, ze zycie w obcym kraju jest ciezkie i tak naprawde zawsze bedziemy tam tylko Polakami, a nie czescia spolecznosci. Niektorym to nie przeszkadza, bo wazniejsze sa pieniadze, ale ludzie, ktorzy chca sie czuc jak u siebie i byc postrzegani jako pelnoprawni i pelnowartosciowi obywatele musza chyba jednak zyc w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×