Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chce dzidzie

nudnosci od ktorego tygodnia mialyscie,ile trwaly

Polecane posty

kobietki kochane od kiedy zaczely wam sie nudnosci,wymioty... jak dlugo trwaly w waszym przypadku. jak sobie z tym radzilyscie. mi zaczyna sie 8 tydzien. wczesniej prawie bez objawowo teraz umiem jesc tylko chleb i wode ;( caly czas mam nudnosci, wymiotuje od rana. czy da sie jakos odroznic zatrucie pokarmowe od typowego objawu ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja miałam od 6tc-13tc i nawet ciężko było zęby wyszczotkować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
od samego początku byłam na l4 a z tego co wiem to nudności mogą się zacząć w różnym momencie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamisia123123
Ja miałam mdłości od 8 tygodnia do piatego miesiaca, z wymiotami. Jak wspomniała kolezanka wyzej, ja rowniez nawet zebow porzadnie nie moglam umyc. W pracy pomagaly mi lizaki, kupowalam zawsze okolo 5 sztuk:) Jak ciagle cos przelykalam to bylo mi lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ew.wa
U mnie mdłości były od 5 tc, wymioty doszły około 10tc, do tego silne migreny - mój rekord to cały dzień o 8 sucharkach, nawet po wodzie wymiotowałam (!) Byłam zaskoczona, kiedy lekarz powiedział mi ze to raczej nie zatrucie pokarmowe, a po prostu objaw ciąży. Pomagała mi czekolada w ilosciach hurtowych - szybko podbija poziom cukru, a to chyba ma jakiś związek. Przeszło około 14 tc a mój niuniek rozwija się bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wymiotowalam kilkanascie razy dziennie od 8 tygodnia, potem juz coraz rzadziej, w koncu wymioty ustapily z koncem 16 tygodnia, mdlosci jeszcze czasami mam (teraz 18 tydzien a mam je od 6 tygodnia) pracowac sie nie dalo dlatego mialam zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie się w 8 tygodniu zaczęły mdłości, od około 11 są troszkę lezejsze, ale jestem na końcu 12 tc i nadal się zdarza, że momentami czuję się nienajlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymiotowałam do 7 razy dziennie do końca 5go miesiącaPierwszy raz zwróciłam w dniu, kiedy zrobiłam test ciążowy z krwi, ok 9-12 dni po owulacji. A potem było już tylko gorzej ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie tylko mdłości
od 5 do 8 tygodnia, od rana tak do godz. 16, bez wymiotów, ale za to koszmarne wzdęcia pomagało mi jedzenie wafelków do lodów i picie posłodzonej wody z cytryną, a na wzdęcia danon activia w pracy bez problemu, bo od początku mam L4 często moim jedynym posiłkiem od rana do 16 była sucha bułka i dwa wafelki do lodów, mdłości najbardziej wywoływał u mnie zapach jedzenia schudłam 2 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie mdłości zaczęły się bardzo wcześnie, nawet nie wiedzialm ze jestem w ciaży - ok 4-5 tydzień. wymioty zaczęły sie w końcówce 6 tygodnia. wymiotowałam praktycznie cały dzień. jadłam banany (bo nimi sie łatwo wymiotowało) i piłam galaretkę (łagodziła poraniony przełyk). odrzucało mnie na wszystko, jeść prawie nie mogłam, o otworzeniu lodówki mogłam zapomnieć, koło piekarni przejść sie nie dało, o mięsnym nie mówiąc. ciągłe wymioty skończyły się ok 14 tygodnia, ale do końca ciąży czasem się pojawiały. do 8 miesiąca były raz w tygodniu. nie wiadomo dlaczego nagle rano wstawałam z mdłosciami i wiedziałam ze cały dzień bedzie do kitu. w 9 mieisącu pojawiły się 6 razy (tzn 6 dni wyjętych z życiorysu w glową w toalecie). jak pracować. hmmm trudne pytanie. jak już nie będziesz dawała rady idź na l4 coć na kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż ... ja byłam na L4 bo nie byłam w stanie w ogóle funkcjonować - o pracy nawet nie wspominając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam od gdzieś 3 tc, teraz jestem w 12 tc i zaczynają przechodzić, tzn. nie mam już cały dzień tylko kilka razy dziennie po pół godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja glupia myslalam ze ten okres juz za mna. i przeszlam bezobjawowo. narazie jedyny pokarm to tzw zupa z chleba. bezzapachowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej az tak dlugo jezeli to gwarantuje zdrowa dzidzie dam rade ;) a co z praca, starac sie o l4, czy jakos sobie radzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam od 7 tc do 13 tc
, a pozniej jak reka odjal. Teraz jestem w 22 tc i energii tyle, ze gory moge przenosic, ale wiem niestety, ze nie kazda kobitka tak przechodzi ciaze. Zona mojego kuzyna w pierwszej ciazy miala mdlosci i wymiotowala calutka ciaze. Do dzis jak wspomina swoja pierwsza ciaze to mowi, ze bylo okropnie i, ze dopiero pol godziny po porodzie poczula po raz pierwszy od wielu miesiecy glod, bo tak to kompletnie jesc niz nie mogla. Teraz jest w drugiej ciazy (17 tc) i narazie to samo i znow az tak, ze jest na zwolnieniu, bo wymiotuje caly dzien i dostala leki przeciw odwodnieniu i mdlosciom...ale dzieki Bogu na wiele kobiet, ktore znam i sa mamami ona jedna jedna tak ma, wiec to jest baaaardz zadki przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamisia123123
Myślę, że to twój wybór , w jakim stopniu zależy ci na pracy. Ja poszłam na zwolnienie od 12 tygodnia, ale nie mówiłam szefowej wcześniej że jestem w ciąży, nie miałam odwagi:) Dopiero jak dostałam L4 od lekarza, to już miałam wszystko w nosie i poprostu zadzwoniłam do szefowej że mam zwolnienie, jestem w ciąży i już nie będę pracować do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna252
Mnie wymiotuje od 6t.c Byłam nawet w szpitalu :( czuje sie fatalnie nic nie moge jesc koszmar po prostu , lekarz daje mi tylko torecan który nie działa na mnie , do tego mam starszne migreny i mam po porostu dość :( Jestem teraz w 11t.c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od ok 4 tyg
straszne mialam nudnosci wymiotowalam zanim wstalam z lozka. nic nie przyjmowalam nawet wode oddawalam, jak chcialam zjesc troche obiadu to zulam powoli staralam sie jak najmniej wciagac zapachy i po zjedzeniu odrobinki nie ruszalam sie przez 2 godz zeby nie oddac. fatalnie! nawet spacer powodowal odruch wymiotny bo mi sie w zaladku przewracalo. w koncu tak mi sie przelyk podraznil od tych kwasow ze ciagle zgage mialam i tak przez cala ciaze :( tzn w drugiej polowie troche ustapilo ale nadal uwazalam co zjesc zeby nie oddac, totalnie przewrazliwiona na zapachy bylam, zadnych perfum, zadnego plynu do kapieli , plynu do plukania. wymiotowalam nawet jak widzialam papierosa w telewizji. bosze jak to wspominam to koszmar normalnie byl. i dodam jeszcze :nie sciemniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguś24
To moja 1 ciąża najpierw wszystko mi śmierdziało w 6 tygodniu zaczęły się wymioty poranne o 5 rano ,potem jadłam cokolwiek w łóżku i pomagało teraz wymiotuje dopiero po śniadaniu ewentualnie po południu od 1-2 razy wtedy zawsze mi lżej na żołądku który potwornie boli, poranki są najgorsze , jadam ale bardzo mało nawet w nocy , muszę uważać co jem , mam odrzut na ulubione pomarańcze, nabiał ,słodycze , Kwaśne. jedynie jadam banany, jabłka, suchary , pije nektary mięsko białe gotowane , rosół aktualnie jestem w 9 tyg ciąży zaczeły mnie żreć kwasy , wszystko mi śmierdzi tragedia i waga mi spada :( powodzenia dla wszystkich dziewczyn damy rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguś24
Dodam jeszcze ze mam potworne bóle głowy migrenowe przez pierwsze 2 tygodnie myślałam ze umrę nic nie pomagało leki, okłady ,amol dopiero troszkę pomaga rozgrzewa , staram się jak najwięcej spać wtedy mam siły na kolejną walkę z mdłościami :( polecam migdały z rana , ale czasami nie warto powstrzymywać wymiotów bo potem one przychodzą z podwójną silą wiem coś o tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguś24
Witam po przerwie , ale tu cisza.....jestem w 14 tyg ciąży i nadal żyje ale było ciężko , wymioty ustępują z 2 razy w tygodniu wymiotuje jedzeniem .teraz za to kwasy i kwaśny smak w ustach pomieszany ze słodkim powoduje ze latam do kibelka i wymiotuje wodą okropne ale do przeżycia , mam coraz więcej energii w sobie , tylko zasypiam po obiedzie :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myface
Jestem aktualnie w 14 tygodniu ciąży, wciąż wymioty,rzadziej ale 2 do 3 razy w tygoniu,za to jednak są potworne mdłości ciągle muszę jeść nawet w nocy małymi porcjami po 2 łyżki raczej nie przybywam na wadze.A brzuszek mam jak w 6 miesiącu taki nadmuchany gazami.Jestem już zmęczona czekam na lepsze dni, nawet nie mogę się cieszyć z mojej dzidzi.Ciagle w łóżku 2 bite miesiące :(((( psychicznie siadam nie wiem jak długo wytrzymam.To moja druga ciąża i taka sama mam wrażenie że nawet gorzej ją przechodzę sama nie wiem jak wytrzymywałam w pierwszej. Pozdrawiam wszytkie Babeczki na forum główka do góry kiedyś pewnie minie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7-11 :) jak byly to byly najstraszliwsze na swiecie..z mdlosciami isie budzilam i zasypialam, ale jak ustaly to na dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×