Kto ma gorzej w znalezieniu partnera 35 facet czy 35 letnia kobieta?

gość dziś wrecz przeciwnie, to tylko twoje wyobrazenia pochodze ze wsi i prawie wszystkie pary sa w podobnym wieku, podobierali sie ze wsi i nie szukaly kobiety facetow z miasta by z tej wsi wyjsc potem jak wyjechalam na studia do miasta i poznalam wiele ludzi to mnostwo moich znajomych bylo w takich parach z duza roznica wieku, ale z rozmow ze znajomymi z tego co slyszalam to jest na porzadku dziennym duzych miast

na studiach to standard, ze te atrakcyjne dziewczyny na ktore leca wszyscy faceci, rowniez brzydale , prawiki-chamy ktorzy nic nie maja do zaoferowania tym kobietom poza pyskowka, takie dziewczyny z reguly wybieraja 10 lat starszych panow, ktorzy cos soba reprezentuja, wybieraja tak bo maja w czym wybierac

Ja mam 22 lata i żaden mnie nie chce, więc nie pieprzcie. Niby faceta mam, ale porażka

ale faceci lubią się pocieszać. Jeżeli będzie chciała was dużo młodsza to tylko dlatego, że albo jest brzydka i nie ma wzięcia u równolatków, albo jesteście bogaci więc z wami pobędzie dla kasy

Ja mam 35 lat, a mój facet ma 31. Nie ma reguły. Faceci nie patrzą na wiek, tylko na atrakcyjność i chemię. Tak jak my.

95% facetów patrzy na wiek. facet po 30stce większą chemie poczuje do 20latki niż do 30latki.

Ale 20-latka nie poczuje takiej chemii :)

11:38 zgadzam sie

gość dziś nie wiedziałam, że faceci mają rengeny w oczach i wiedzą od razu ile lat ma kobieta

gość dziś nie wiedziałam, że faceci mają rengeny w oczach i wiedzą od razu ile lat ma kobieta Haha, idealne podsumowanie. Facet większą chemię poczuje do ładniejszej, większą chemię do młodej poczuje pedofil.

11:51 Genialne i trafne :D

gość dziś Ale 20-latka nie poczuje takiej chemii xxx No wiadomo, że o to trudniej ale piszę tylko, że facetó bardzie pociągają młode niż starsze, nie zawsze im się udaje taką młodą wyrwać i muszą sie pocieszać starszą. gość dziś nie wiedziałam, że faceci mają rengeny w oczach i wiedzą od razu ile lat ma kobieta xxx Tu nie chodzi o od razu rozpoznanie wieku tylko o podświadome wyczucie. Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć to podam Ci przykład. Sam mam 39 lat i np zachwyca mnie jakaś kobieta, to nie wiem ile ona ma lat ale jak się potem okazuje to przeważnie mnie zachwycają i pociągają kobiety w wieku 17-22. Nie patrzę na wiek tylko na to czy mnie pociąga czy nie, rozumiesz? Dopiero później jak podpytuję znajomych albo sprawdzam na FB to wychodzi ile ma lat. Nie chodzi o liczbę tylko o wygląd.

gość dziś na studiach to standard, ze te atrakcyjne dziewczyny na ktore leca wszyscy faceci, rowniez brzydale , prawiki-chamy ktorzy nic nie maja do zaoferowania tym kobietom poza pyskowka, takie dziewczyny z reguly wybieraja 10 lat starszych panow, ktorzy cos soba reprezentuja, wybieraja tak bo maja w czym wybierac x Malo jest facetow, ktorzy cos osiagneli. A te dziewczyny raczej wybieraja w pierwszej kolejnosci 2-4 lata starszych facetow, ktorzy cos osiagneli :)

gość dziś jeżeli w wieku 39 lat podobają ci się tak młode dziewczyny, to musi być z tobą coś nie tak. Albo jesteś niedorozwinięty psychicznie, albo masz duże kompleksy dotyczące wiedzy i starszej dziewczynie nie potrafiłbyś zaimponować

Kobiety w wieku lat 17? 17 lat ma dziecko, dziewczyna 18-22,25. Kobieta to powyzej 22,25. Masz 39 lat. 39-17=22. Pociagaja Cie dziewczyny w wieku, w ktorym spokojnie moglyby byc Twoimi dziecmi.

No wiem, ale co ja na to poradzę? spotykałem się z kobietą która miała 28 lat, presja otoczenia, chęć założenia rodziny, więc na siłę zacząłem się z nią spotykać i miałem problem w łóżku, nie miałem przy niej erekcji, musiałem się zmuszać bo mnie w ogóle nie pociągała aż nabrałem do niej niechęci( to był nawet wstręt) Przez jakiś czas spotykałem się z 19letnią dziewczyną i nie miałem problemów a z inną która miała 16 też nie miałem problemów ale z nią się spotkałem za pieniądze bo tak nie chciała.

12:25 Chwalisz sie, czy zalisz, ciulasie? :D :D

Tak na serio to się żalę.

12:35 Mam 22 lata i nie mialbys u mnie szans, ciulu. Takiego chca tylko desperatki.

U ciebie by niby nie miał, ale u wielu innych tak.

Nie sadze. Chyba, ze zdesperowanych. Smiesza mnie goscie mowiacy, ze im sie podobaja laski w moim wieku. Ale to musi isc w 2 strony, wiecie chlopaczki? :D :D

12.25 - Jak musiałeś jej płacić to na pewno było super.....:)

Związek to coś bardziej długotrwałego niż kilka spotkań w jednym celu i natępna/następny. Z tego co piszesz to raczej w związku to Ty chyba nie byłeś.

ja patrzę na tyłek u niewiast

Pajacowanie z tymi młodszymi , ja 33 lata sąsiadka 38 i nacierałbym na nią jak ruskie na Berlin :)

Zależy do czego partnera. Do seksu to kobieta zawsze znajdzie jak tylko nie straszy bardzo wyglądem takze 35 latka. Ale do związku to 35-latka nie bardzo bo każdy wie że zaraz będzie smęcić o ślubie i dzieciach (stabilizacja) bo goni ją zbliżająca się menopauza. 35-latek za to jak nie utyty czy inaczej niezapuszczony to śmiało może sobie wyrwać młodsza. Na co mu równolatka jak może mieć znajomość z panią 7-8 czy nawet 10 lat młodszą. Takie to są realia i nie ma co się obrażać.

15.16 może sobie wyrwać znacznie młodsza pod warunkiem że albo jest bogaty i wtedy wiadomo że panienka poleci na kasę (powykorzystuje go a i tak będzie go zdradzać z atrakcyjnym rówieśnikiem) albo jest zadbany i przystojny (a ilu jest takich w Polsce? Bardzo mało). Przeciętniak koło 40stki z piwnym brzuchem czy lysiejacy i nie zarabiający Kokosow może sobie pomarzyć o dwudziestce. I nie ma co się obrażać, takie są realia :p

baby to chuuje , takie są realia .

realia = pelno playboyjow z kafe chwali sie tutaj ze majac 40-50 lat to moga miec 20 i siedza tu bo lubia :D Z drugiej strony sasiadka po 40 z dzieckiem ciagle bez przerwy jest podrywana przez facetow ze ma zryty beret rowno to juz inna sprawa i szuka wielkiej milosci najlepiej jakiegos ciacha z kasa :D Ciekawe kto ma trudniej? :D Lysiejacy brzuchaty playboy ktory zyje swoimi podbojami na poloneza z czasow prlu czy 40 bez niczego z dzieckiem i charakterem jak u ksiezniczki :D Ciezko powiedziec kto w dzisiejszych czasach ma gorzej.

Brawo dla wpisu z 16:47 brawo najlepiej wszystko sprowadzić do absurdu, obśmiać jak nie umie się czytać ze zrozumieniem. Kto napisał o otyłych 50 -latkach no kto? Jeden napisał że 35-latek może jak nie zapuszczony i w miarę atrakcyjny to może zapoznać kobietę młodszą niż własna rówieśnica z syndromem wicia gniazda. Tak 40-latek łysiejący i z brzuchem nie poderwie 28-latki to wiemy. 40-latka jednak także 28-latka nie porwie. Czytanie ze zrozumieniem i nie wyrywanie słów z kontekstu zdania się tutaj kłania zwłaszcza paniom.