Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość reactiva

jak sie czujecie gdy pomyslicie ze i tak kiedys umrzecie..?

Polecane posty

Gość reactiva

Za najdalej 90 lat juz was wszystkich nie bedzie.Jak sie z tym czujecie? Nie myslcie ze was to ominie.To nadejdzie napewno a nawet wczesniej niz myslicie.I co dalej? Jest jakies dalej a moze to tylko mit o raju? Może tak naprawde to Darwin mial racje ze ewolujemy.Jestesmy tylko nieistotna chwila na przestrzeni wiekow.Nic nie znaczymy.Macie jakies dowody na autentycznosc Biblii?skad wiecie ze jest swieta? Wiecie ile jest wiar i ludzi ktorzy wierza w roznosci i sa swiecie przekonani jak wy ze narodza sie raz jeszcze albo ze ksiezyc to ich Bog.Albo takich co wierza w nauke.W dowody! jak genetyka i ewolucja.Nie boicie sie nicosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wszystko jasne
ja sie czuje cudownie jeszcze tyle zycia przede mna tyle perspektyw, mozliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuuutny
Ja na sama mysl ze jeszcze tyle musze zyc dostaje dola ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reactiva
Skad wiecie ile wam czasu zostalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raystoppka
na 100% jak umrzemy to jest już koniec nas. nie ma raju, nie ma piekła, nie ma nic, koniec, nie ma życia po życiu, nie ma reinkarnacji ... nic koniec, tak jakby ktos zgasił światło w lodówce ... nawet gorzej, bo ciebie tez nie ma , nie ma twojej świadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reactiva
Taki sen bez snów...Chcialabym uwierzyc w drugie zycie ale jest mi ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nie boje śmierci i będę robić co mogę żeby iść do nieba. Denerwują mnie pytania typu a macie jakiś dowód na istnienie Boga , prawdziwość Bibli? Idioci to się nazywa wiara bo gdyby były dowody to nazywało by się wiedzą i wtedy wszyscy by robili to co trzeba by iść do nieba bo wiedzieli by ze ono istnieje a cała wiara nie miała by sensu. a zarazem życie na ziemi, które jak by nie patrzeć jest karą w porównaniu do życia w raju. Karą za grzech Adama i Ewy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reactiva
I dlatego boje sie umrzeć.NIe chce nieistnieć.Boje sie ze nie ma Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj autorko tak czytam i
mnie tez sie wydaje ze nic juz nie ma:o piekla, nieba, kompletnie nic, umierasz i jest tak jak zanim sie nie urodziles, tez Cie nie bylo, z tym ze teraz zyjesz i wiesz,ze umrzesz, wiec to bardziej przerazajace niz to,ze Cie nie ma przed urodzeniem:p glupio to napisane, ale taka prawda:p aha, a co do strachu to... od najmlodszych lat sie boje:o nieraz sie budze z mysla ,ze tak jak teraz mocno spalam i nie mialam swiadomosci co sie dzieje wokolo to tak samo bedzie po smierci:o przeraza mnie to, a jeszcze bardziej to,ze tak zcesto mysle o smierci i budze sie z takimi myslami:/ nie umiem sobie wytłumaczyc,ze to normalne ze za 100lat juz dawno mnie tu nie bedzie i tak juz zostanie na kolejne setki, tysiace, miliony lat:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się czuję dziwnie, też boje się śmierci, staram się nie rozmyślać nad tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raystoppka
ja też sięboję .. końca, że nie bedzie już nawet mojej świadomości, nicość mnie przeraża, nie chcę umierać .... jak chcecie byc pochowani? ja się boję ... kremacji, zakopnia pod ziemią, chciałabym zostać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam swiadomosc tego, ze w kazdej chwili moge umrzec, a za 100 lat nikt o mnie nie bedzie pamietal, dzieki temu mam dystans do swoich problemow i staram sie zyc pelnia zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reactiva
Ale naukowcy tez maja swoje dowody.I twierdza ze nie pochodzimy od człowieka czyli adama i ewy .Ewoluowalismy.Na to so niepodwazalne dowody a na biblie..?Kwestia wiary...To nie takie proste.Najłatwiej nierozmyslac.Czlowiek rozmyśla.i widzi i obserwuje i czyta.Wiara nad rozumem.Czy aby czesc ludzi nie wierzy ze strachu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys to analizowałem ...i doszedłem do wniosku ze ..nie warto sie tym dołowac,trzeba pogodzic sie z własnym przeznaczeniem...na cos co jest przesadzone nie mamy wpływu,smierc jest wpisana w życie...chwała Ci Boze za to ze umieramy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj autorko tak czytam i
mnie tez sie wydaje,ze ludzie wierza bo sei boja, bo wola wierzyc ze potem beda w raju, a nie zastanowia sei choc na chwile,ze religia to moze byc bajka, ktora ktos napisal zebysmy w cos wierzyli, a teraz mam pytanie bo dzis o tym myslalam: czy jesli ktos wierzy w pieklo i niebo i bedzie dobry lub zły to pojdzie do piekla lub nieba, ale jak ktos nie wierzy to nie moze isc do piekla bo wnie nie wierzy:P wiec jak to jest?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reactiva
Nawet jesli nic nie ma potem to chcialabym wierzyc ze jest aby zyc w spokoju i nie zamartwiac sie dzien w dzien.I czekac jak na wyrok.Ale jak mam to zrobic.Czasem wydaje mi sie ze jest cos bo jak mozna wierzyc w przypadki..?Ale jak patrze na smierc dzieci to pewnie ich matki tez sie modela o zdrowie dla nich a jednak nikt ich nie słucha.Wtedy mysle ze sa przypadki a nie to ze ktos o mnie mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i niektórzy wierzą ze strachu przed śmiercią nie mowie ze tak nie jest. Skoro niektórzy z was uważają ze po tem jest nicość to co wam szkodzi wierzyć i żyć jak katolicy? i tak po śmierci nie będziecie tego żałować bo was nie będzie wiara to bardzo wygodne rozwiązanie a i praktyczne za razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iouyou
ja czuje ze nie warto ulegac marnosciom tego świata, ze zostane oceniona i beda trawic mnie moje grzeszki, ze zycie przemija i nic na to nie poradzimy, ze te wartosci ktorymi teraz ludzie zyja sa bez sensu,ze powinnam wkoncu sie nawrócic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj autorko tak czytam i
aha i jeszcze jedno, jak ktos np.jest buddysta i wierzy w te swoje keinkarnacje itd, a niby ansza wiara jest ta parwdziwa to co? po smierci mimoz e byl buddysta to nie bedzie mial nowego wcielenia tylko za kare trafi do naszego piekla?:p moze te pytania za durne dla was:p ale wg mnie jednak madre:p jak sie nad tym zastanowic:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w ogóle to wierzący i praktykujący katolik nie powinien bać się śmierci bo wie ze po śmierci pójdzie do nieba gdzie będzie mu o wiele lepiej niż na ziemskim padole łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reactiva
ja wogole juz nie wiem co o tym myslec.Zastanawiam sie w cud Fatimski.Dosc wiarygodny ale nikt nie zarejestrowal tych zmian na niebie a byli tam ludzie i dziennikarze.Szukam znakow jakiegos punktu zaczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buddysta trafi do piekła moim zdaniem ponieważ on wie o naszej wierze a jednak wybrał swoją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reactiva
Gdybys urodzila sie w innej rodzinie na innym kontynencie wierzylabys w innego Boga lub w inna wiare.Skad mozesz wiedziec co jest wiarygodne.To przypadek ze jestes katoliczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iouyou
duzo sie rzeczy dzieje zapowiadajacych koniec swiata: *katastrofy naturalne *kryzys *ludzie zabijaja ludzi(aborcja eutanazja i duzo innych) jeszcze te znaki ale to juz niedlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj autorko tak czytam i
deszczowa - a dlaczego np.my nie bedziemy mieli innego wcielenia? czemu nasza wiara jest ta wlasciwa? to zuchwałe nie uwazasz? zuchwale ze strony Boga naszego,ze inne religie wg niego sa nieparwdziwe i zuchwale ogolnie z naszej strony ze uwazamy ze katolicyzm to jest ta wlasciwa wiara. nie wiem jak to ujac zeby zostac zrozumiana:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reactiva
Buddysta moze to samo mowic o nas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raystoppka
jedyne gdzie przetrwamy po śmierci to w sercach ludzi którzy będą nas wspominać, opłakiwać ale i to sie kiedyś skończy jeżeli nie zostaniemy kimś sławnym na tyle aby zapamiętano nas w kartach historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×