Egzorcyzmy

Ja ci wierze takie rzeczy się zdarzają co dzień, i tylko GŁUPI nie wierzą w diabła

tzn. merkabrze bo autorce tego topiku to nie koniecznie...

Nie wiem czy co dzień zdarzają się różne rzeczy, ale różne rzeczy się zdarzają i już. Jakby żyła z tego tarota to by się nie wyspowiadała i tyle. Bo by ją forsa wciągnęła, a że ma pracę to się wygrzebała i tyle. Inną pracę. To tak wciąga przez kasę najbardziej - tak myślę. I przez sekty też. Przez tzw. miłość źle pojętą. Ale najbardziej wciąga złodziejstwo no i seks. Dwa największe diabły. I jak ci ludzie mają wiedzieć czym jest wolność? Nie mam pojęcia.

Ja czytałam że na moc diabła najbardziej otwierasz się przez wróżki, wywoływanie duchów i inne oczyszczalnie umysłu i takie tam. Nie mogła się wyspowiadać jak była opętana toć to oczywiste jest

Moim zdaniem autorka tego tematu mogła się raczej do klubu brydżowego zapisać jak lubi w karty grac. Zawsze mniej groźne dla jej ...spowiedzi. No ale jak to jest ciężko mieć czysty, jasny umysł jak cię zassa. Oj ja to wiem.:( Póżniej cię tak wciąga i wciąga i jest coraz gorzej i gorzej i niby to wiesz ale jak się odessać od tego odkurzacza. Ale najgorsza i tak jest jakaś nieokreślona nienawiść uważam. Tam od grupy jeśli z nimi nie pracujesz to się oderwiesz czy od towarzystwa jakiegoś ale najgorzej w pracy czy daremna rodzina też nieźle zasysa. Chyba najgorzej - a jeszcze na wsi. Nie wiem - każdy ma swoje życie i swoje przemyślenia. pytanie12345

jeśli myśli że jest opętana to niech sobie obejrzy egzorcyzmy anneliese michel ...przejdzie jej...

Tak wywoływanie duchów też. Moim zdaniem ta strona światła powinna po prostu na mszę sobie dużo chodzić jak tego potrzebuje, żeby się za nią ktoś modlił. To też ważne. Może wazniejsze czasem niż jej modlitwa własna jak się więcej osób pomodli. To tylko logika jak wszędzie. Tak sobie myslę. Ja też przeżyłam ostatnio coś jak strona światła dlatego rozumiem tę osobę. Tylko ktoś kto coś podobnego przeżył może zrozumieć kogoś podobnego. No nic - to chyba tyle. Wesołych Swiąt

Powiem wam, że egzorcyzmach Annalise Michael mam złe zdanie. W ogóle to jest patologia i to nigdzie może nie jest powiedziane do końca jasno - ani w tej książce tej całej profesor o niej. Ale ona zanim poszła po te egzorcyzmy to widziała Maryję. Ona miała objawienie Maryji i ona ją uzdrowiła. Na łące sie to stało. Rozumiem pod koniec lipca 1975 na rok przed śmiercią. I co ona zrobiła, że ona we wrześniu znowu była chora i wyła i tak dalej. Uważam, że nie doceniła tej pomocy. Nie rozumiała wielu rzeczy. Np. czemu Maryja na łące jej się objawiła a nie w kościele. No ale dobra - zawsze się objawiała gdzieś w przyrodzie. Zresztą nie wiem. Miała stygmaty też. W końcu ją szlag trafił - zassało ją po mojemu. :(

Uważam poza tym, że tam mieli rację że wsadzili tych księży do kicia bo oni tę Analizę chcieli do psychiatryka wpakować i na elektrowstrząsy wysłać latem 1975. I to była prawda bo ona była chora umysłowo. Te jej posty to było po to żeby była szczuplejsza a nie po to żeby to jej pomogło wzrosnąć duchowo. W ogóle moim zdaniem wszystko robiła na pokaz i tak sie skończyło. Zero uczciwości w życiu. A zaczęło się, że ją zmora napadła. I tyle miała do powiedzenia. Taki jest silny diabeł. Napadł na nią i koniec. :(

W ogóle powiem wam, że jak kiedyś uważałam, że to jest szkodliwe dla życia, zdrowia psychicznego człowieka zadawać się z opętanymi i tak dalej - czy z wariatami bo to podobne - tak po filmie o Analisie , która na dodatek umarła uważam to samo i jeszcze pomnożyć to razy 100. I ten film ten jest szkodliwy moim zdaniem i wcale nie mówi jak nie dopuścić, zeby taka zmora na mnie napadła - tam nic nie ma o tym w tym tzw. dokumencie tylko takie pierdy. No ale jest o objawieniu Maryji czego nie ma w książce tak jak trzeba moim zdaniem po profesor jest protestantką. I tyle. Książce więcej nie da się zarzucić. Amerykański film za to choć też przez protestantów nakręcony bardzo docenił widzienie Maryji - nie wiem czy oglądaliście. Tak jakby twórcy chcieli powiedzieć wręcz, że miała iść za ta Maryją a co ona zrobiła. Nawet na okładce tego filmu Emily Rose leży pod drzewem rozmawia z Maryją. No co człowiek to inna wersja, a moja jest jaka jest. Głownie taka - po co ja ten shit w ogóle oglądałam. Ale nie miałam pojęcia, że to aż takie było. A te kasety - coś strasznego. I to jest grzech, że oni to nagrywali :(

nie annalise była opętana złe się czuła miała zawroty głowy itd. pojechała na wycieczkę na łake ze swoim chłopakiem no i wtedy objawiła jejsię Maryja. Zapytała czy ta chce cierpieć za grzechy innych ludzi by tak wielu młodych ludzi nie poszło do piekła bo jeśli nie to ona zdejmie z niej ten ciężar opętania. I dała jej 3 dni do zastanowienia. Przez ten czas Anna bardzo często się modliła i stwierdziła na przekór matce że się zgadza i się zgodziła i zaczęło się. Anna ni mogła już po pewnym czasie wytrzymać i poprosiła o egzorcyzmy bo przynosiły jej chwilową ulgę pomimo że wiedziała że to nie minie. To dlatego egzorcyzmy nie skutkowały, demony same mówiły ze nie mogą a chcą z niej wyjść Annalisse po prostu sama je przyjęła i to dlatego zmarła na skutek wycieńczenia.

Witam ponownie. Widze i dziekuje, ze nie porzuciliscie mojego tematu, ale musze cos koniecznie wyjasnic. Niektórzy z Was zarzucaja mi, ze zmyslam, ze z powodu niewiedzy wypisuje bzdury i że trwierdze tym samym, ze jestem opentana dlatego chce egzorcyzmów. Nic bardziej mylnego! To co mi sie przydarzylo na przestrzeni lat, polaczylam z tarotem, ale tez nie odrazu dopiero po tym jak zaczelam czytac o zgubnym wplywie okultyzmu. Wtedy uswiadomilam sobie, ze moje zycie przybralo jakby klasyczny kierunek takiego zniewolenia. I teraz ja nie wiem, czy wystarczy mi jedynie powrót do koscioła, czy spowiedz, czy moglitwy (znalazlam na stronie http://www.jp2w.pl/ w zakładce Modlitwy egzorcyzmy do prywatnego odmawiania) Jest tez tam nagranie Ksiedza Egzorcysty z Jasnej Góry w zakładce Film, duzo z tego nagrania tez sie dowiedzialam. A zatem ten caly topik, ktory załozyłąm, ten temat sugerujacy, ze potrzebuje egzorcyzmó, to jest moja droga poszukiwania pomocy. Moze mi te egzorcyzmy nie sa potrzebne, ja tego nie wiem. Dlatego liczylam i licze na osoby, ktore juz to przeszly i jakos mnie pokierują. Nie wiem dlaczego niektórzy mnie obrazają.

No wiesz ja na tej łące nie byłam ale chyba trzeba słuchać matki zwłaszcza jak żyjesz z jej kasy. Zycie nie jest takie proste. I tak najważniejsza jest rodzina i tyle. Jakby się od matki wyniosła i w ogóle zarabiała na siebie to jeszcze, ale wiesz - najmądrzejsi na świecie sa studenci nie wiesz jak jest? To nie studiowałeś/aś. I tyle. A ona była chora często wiesz - chory może cierpieć za grzeszników nie musisz zaraz dać się opętać. Poza tym ona chciała być katechetką. Opętana katechetka - super. No to ją diabeł zassał do piekła zanim zaczęła zarabiać kasę i tyle. MOJE ZDANIE oczywiście .

w ogóle nie rozumiecie przesłania tego filmu te taśmy i cały dokument pokazują tylko jak silny i dobry jest Bóg a jaki diabeł wobec niego bezradny to właśnie to mają udowodnić egzorcyzmy. Jego uległość wobec Boga.

Wiesz co strona światła - moim zdaniem potrzebna jest ci na pewno modlitwa za ciebie jakiejś grupy osób wiesz. Tu ci nie napiszę więcej, ale chyba jesteś w tym samym punkcie co ja. Ja sobie już wszystko obmyśliłam co i jak. Bo się boisz - sama nie wiesz czego, ale się boisz. Jednak sama niczego nie wskórasz - musisz się zapisać do jakiejś modlitewnej grupy najlepiej rózańcowej jak się modlisz rózaniec bo to jest silny egzorcyzm. Oczywiście nie znam ciebie, ale to moje pomysły, którymi się tu dzielę bo czemu nie. I taka stała modlitwa innych za ciebie - najlepiej w jakimś mocnym miejscu na pewno da ci poczucie bezpieczeństwa. Czytaj sobie też ksiązki raczej moim zdaniem. Nie wiem - mnie to pomaga. Pozdrawiam.

znajdź sobie namiar na kościół a są takie na pewno gdzieś o tym czytałam gdzie chyba w co pierwszą niedziele miesiąca odprawiana jest masz na którą chodzą osoby które odczuwają wpływ złych duchów w swoim życiu, ja uważam że taka msza ci pomoże. Podczas niej ludzie mdleją, dostają drgawek itd gdy szatan opuszcza ich ciało

Najlepiej moim zdaniem takie coś, żeby jeszcze msze były regularnie przy tym. To moim zdaniem jest najlepsze rozwiązanie. I to wieczyste msze, że jak umrę to się dalej będą za mnie modlić w razie co. Ja mam juz wszystko obmyslone co i jak , ale nie mogę ci tego napisać na forum. Ale pomysl sobie nad tym.

a ja najbardziej obawiam sie parku a jednoczesnie bardzo mnie ciagnie do spacerowania po pustym parku,wszedzie cicho,ciemno,a jak nie ma ludzi to najbardziej lubie a z dreszczami na plecach sobie chodze i o niczym nie mysle,tak jakbym byla zaczarowana ale nie pamietam zebym byla kiedy wrozono mi z tarota jestem tak bardzoniesmiala ze tylko wieczorami wychodze z domu na spacer,a w kosciele staje w samym rogu zeby nikt mnie nie spostrzegl i tez o niczym nie mysle tylko sie modle,satracam sie w modlitwie

Do deszczowa - uważasz, że to dobrze oglądać te drgawki? Może jej się to śnić jak się będzie bała. A ona się boi. Moim zdaniem powinna sobie przemyśleć mój pomysł - ja jej mogę napisać na priwa co ja sobie wymyśliłam i się zapytac czy jej się to podoba. Ale tu nie- w sensie forum bo nie i już. :(

Moim skromnym zdaniem ja sobie to wszystko dobrze obmysliłam także jak ktoś jest ciekawy to niech da jakiś namiar a napiszę co sobie wymyśliłam. Za kilka dni. pytanie12345

a propo egzorcyzmow wejdzcie sobie na youtube i na "egzorcyzmy michel" normalnie szok.....to co uslyszalam ps to sa prawdziwe nagrania tej opetanej dziewczyny....ona mowi nieludzkim glosem a wrecz wydaje z siebie ryki! potworne...........

ona nie idzie tam tego oglądać ale po to by szatan opuścił jej ciało i to działa wiem na pewno ze bardzo dobry egzorcysta mieszka w wąwolniccy w województwie Lubelskim niedaleko Nałęczowa. Spotkałam go raz i mogę go polecić, bo jest godny zaufania. Pomógł już nie jednej osobie pomoże i tobie

na you tubie już oglądałam, ale niedowiarków zapraszam do obejrzenia

Dziekuje, skorzystam z Waszych rad. Deszczowa dowiem się czy w naszych kosciołach, tez są te msze wyzwolenia w pierwsze niedziele. To by mi bardzo odpowiadalo. Pytanie12345 - ocochodzi2@go2.pl to jest moj mail na potrzeby forum. Mam czarny nick ale.. - mam pytanie do Ciebie, ale napierw pozwol, ze Cie zacytuje: "czekaz na egzorcyzm tak? czyli na wypedzenie złej duszy z twojego ciała.. Ty nie jestes opetana.. jeszcze.. jak bedziesz dalej w to brnac to predzej czy pozniej Cie to dopadnie, i dopiero wtedy zobaczysz co to tak naprawde znaczy.." Co mialas na mysli piszac -Ty nie jestes opetana.. jeszcze.. i że jak bedziesz dalej w to brnac? Ja nie zrozumialam Cie do konca chyba. To znaczy, ze mam przestac sie modlic? a zwlaszcza tymi modlitwami - egzorcyzmami? One na stronie są podane jako takie do prywatnego odmawiania. Jakbys mogla prosze napisz co masz na mysli.

Hello, Strona światła zwłaszcza :) Fajnie, że piszesz tutaj. Ja mam na razie wszystko obcykane, ale muszę sie dopytac po świętach wiesz to wtedy Ci DOKŁADNIE napiszę co i jak to daje bo nie chcę Cię wprowadzać w błąd. Mój e-mail na potrzeby tego wątku: pytanie12345@o2.pl Twój e-mail sobie zapisuję i dam Ci znać w przyszły weekend. Tymczasem mokrego dyngusa. Zawsze trzeba się zabezpieczyć bo nigdy nie wiadomo co może się stać złego nam. Złe sny - nikt ich nie chce, no nie? Pozdrawiam świątecznie, pytanie12345

Dziękuję Pytanie, Tobie też mokrego, niech Cie te chłopaki zmocza ile wlezie :p

Wysłała Ci e-mail strona światła. Mam nadzieję, że mnie nikt nie... zmoczy. Mam gdzieś cały śmigus dyngus. Odezwę się no po świętach w każdym razie jak sobie dokładnie spiszę co mogę zyskać a co stracić, żeby mnie nie porywało. Nie mogę pisać więcej bo mam kompa na podglądzie przez debili wiejskich :((( p123... Pozdrawiam

Przez debili wiejskich i miejskich też o zgrozo - ludzie w Polsce mają obecnie wiele hobby... juz bym im tarota poleciła, ale za głupi są na Tarota wiesz :( I jeszcze WYSŁAŁAM miałam napisać - zjadłam M - sorki. pyt123...

W ogóle chciałam Ci pogratulować w stronę światła, że się nie dałaś. Bo to jest wyczyn. I to jest trudniejsze niż właśnie dać się zassać. nawet przez przerażenie. Choć Bóg tez jest przerażający, no ale jednak jest Bogiem a nie diabłem - stworzeniem znaczy się. I tyle. Także niebawem się odezwę - może nawet przyspieszę moje "dochodzenie" dzięki temu. Może Ci pomogą egzorcyzmy a może nie. Analisie nie pomogły. Ja tam wolę postawić na modlitwę i na msze za mnie. Cdn.

wrozac z tarota? bo ja wroze ;) bardziej intuicyjnie niz jakkolwiek inaczej, i sie sprawdza