Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sugarbush

13.04 Kopenahska czas zaczac 12 kg nadwagi, dam rade do wakacji

Polecane posty

Gość Sugarbush

Dzis postanowilam zaczac kopenhaska. W lustrze nie moge juz dluzej na siebie patrzec, a i spodnie coraz ciezej na tylek nie wchodza :( Nie jem tak duzo, ale o tez sprawka zle dobranych diet. Zaczynam sie ograniczac, a potem cos nie wychodzi i pekam. Kopenhaska robilam juz 2 razy. Raz w 2006, dotrwalam do 10 dnia i wolalam juz nic nie jesc niz te cholerne jajka i szpinak, a na salate tez juz sie nie dalo patrzec mimo ze lubie. Schudlam 6 kg. W listopadzie tez probowalam znow kopenhaska, tym razem dotrwalam do 11 dnia. Tez 6 kg. Teraz sie zawzielam i chocby nie wiem co musze dac rade. Za 3 tyg. komunia siostrzenicy i chcialabym wygladac ladnie. Jesli jest ktos kto robi kopenhaska, lub chce robic w dwojke bedzie razniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodaje stopke. I jeszcze cos motywuje mnie znajomy ktora schudla 8 kg na kopenhaskiej, a potem przeszla na diete bez wyrobow z bialej maki i slodyczy i ...... 17 kg w dol w ciagu pol roku !!!!! Wyglada przeslicznie, a waga ciagle idzie jej w dol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little_miss_sunshine
a po zakończeniu diety nie miałaś jo-jo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z wlasnego doswiadczenia nie radze kopenhaskiej. najlepsza dieta to polaczenie MŻ(mniej zryj) + dieta nielaczenia z wylaczeniem weglowodanow ile sie da. czyli jesc malo, nie laczyc posilkow np. kotleta jesc z surowka i bez ziemniakow, wykluczyc biale pieczywo, ziemniaki-jak sie uda(a jak nie jesc ich malo) i ograniczyc spozycie makaronu. schudniecie na pewno! i nie trzeba sie katowac brokulami. a jecie co chcecie. + 2 razy w tyg aerobiku i jestescie chude jak patyki. nie jedzcie nic po 18 i dajecie rade! i obowiazkowo 1 duze PYSZNE jablko dziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje, najlepiej jest MZ, ale nie zawsze zdaje to egzamin. Jesli mam diete i to tak rygorystyczna, to wiem, ze nie moge nic oprocz tego co w przepisie jesc. A jak sie poprostu mniej je to sie skubnie to tego to owego. Znam moja psychike i musze zaczac od rygoru, zeby potem mniej jesc. Zoladek sie skurcza i po kopenhaskiej automatycznie mniej sie je. To co napisalas, mniej weglowodanow, zero makaronow i bialego pieczywa, mam zamiar stosowac po kopenhaskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anisia1976
HEJ Chetnie sie dolacze, moze masz jeszcze przepis bo tez kiedys roblam te diete wytrwalam i schudlam 7 kilo .Od jutra chetnie sie dolacze ,pozdrawiam i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och ale mi milo ;) prosze bardzo DZIEŃ 1, 8 Śniadanie:1 kubek kawy, 1 kostka cukru Lunch:2 jajka na twardo, gotowany szpinak , 1 pomidor Obiad:1 duzy befsztyk, sałata z olejem i cytryną DZIEŃ 2, 9 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru Lunch:1 duzy befsztyk, sałata z olejem i cytryną Obiad:1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego DZIEŃ 3, 10 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru, 1 grzanka Lunch:gotowany szpinak,1 świeży owoc, 1 pomidor Obiad:1 plaster szynki, 2gotowane jajka, sałata z olejem i cytryną DZIEŃ 4, 11 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru, Lunch:tarta marchewka, jajko na twardo, twarożek naturalny Obiad:sałatka owocowa,2-3 szklanki jogurtu naturalnego DZIEŃ 5, 12 Śniadanie:duża tarta marchew z cytryną Lunch:duża chuda ryba Obiad:1 befsztyk, sałata i brokuły DZIEŃ 6, 13 Śniadanie:kubek czarnej kawy, kostka cukru Lunch:kurczak, sałata z olejem i cytryną Obiad:2 jajka na twardo, duża marchewka DZIEŃ 7 Śniadanie:kubek herbaty bez cukru Lunch:kawałek chudego grilowanego mięsa Obiad:NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone_22
od jutra sie przyłączę :) ile ważycie i ile macie wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
someone_22 ja mam wzrostu 170cm jak w stopce, bede ja codziennie zmieniac ;) Mam nadzieje ze efekty beda ;) Dzis jest ok 2h temu jadlam kolacje i brzuch juz pusty ale nadrabiam ciepla herbata z pokrzywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone_22
->Sugarbush- mam dokłądnie to samo jedno odstępstwo i wszystko leci, wtedy juz jem co zobacze... :( :| choć wiem, ze nie powinno sie patrzeć na to co sie zjadło a tylko na to czego już sie nie powinno... ehhh słaba silna wola:| dzis mój 1st day... waga:66 masakra... cel minimum to 58kg bo wtedy najlepiej się sama ze sobą czułam... ale główny cel 55. Wem, że na samej kopenhaskiej ciężko będzie aż tyle stracić, ale poźniej zdrowe i racjonalne odżywianie i powinno być ok :) teraz właśnie siedze i wode z cytrynką popijam... o 9 kawa i dalej jak w rozpisce... tylko wprowadziłam małe modyfikacje (kurczak gotowany na wodzie zamiast mięsa wołowego, pekińska zamiast sałaty) a do tego ćwiczenia: brzuszki i bieganie codziennie no muuusi się udać:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Someone ja juz po kawce tez o 9 ;) Wczoraj tez zamiast szpinaku, ktorego niecierpie i mam odruch wymiotyny kiedy sobie tylko o nim pomysle, zjadlam brokuly gotowane. Zamiast wolowinki tez kurczak gotowany na wodzie. Myslalam ze sie dzis wsciekne, bo bateria w wadze padla i nie moglam sie zwazyc, ale wieczorem waga juz pokazywala 200g mniej niz rano :) Kupie popoludniu baterie i jutro sie zwaze, to mnie strasznie mobilizuje, jak widze ze waga spada. Mi ten rygor pasuje, a jak bede miala chwile zwatpienia, to juz se pomyslamam, ze naogladam sie w necie chudych laseczek i pojde potem zajrzec w lustro :D:D:D Tez musze prawie 12 kg zrzucic, ja juz przy 60 kg jestem bardzo chuda i tak sie dobrze czuje. No juz nie mam tez 20 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak tam zaczelyscie dzis??? Ja narazie jestem bardzo glodna, ale to po 4 dniach przejdzie ;) Tylko trzeba przetrzymac ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zaczelam
ja tez zaczelam kopenhaska od wczoraj ;) bede wpadac tutaj. Troche mi jest slabo, bo to ogolne oslabienie orgznizmu, ale musze i dam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurka23
ja zaczynam dzisiaj, wolowine tez zastapie piersia z kurczaka, a szpinak brokulami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurka23
wlasnie jem obiad, kupilam tez szpinak i ugotowalam, tragedia! nie umiem tego jesc... o 16 w srody wyjatkowo kolacja, bo pozniej wychodze i wracam ok 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laurka fajnie ze coraz nas wiecej :) Ja wlasnie 3 dzien, jem brokulki, ale musze powiedziec ze po pomidorku jestem juz tak najedzona ze hej. Owoc zostawiam na potem bo bym go teraz nie wcisnela. Dalej nie wiem ile mniej bo baterii do wagi zapomnialam wczoraj kupic :O Ale to nic, potem bedzie niespodzianka :) Dziewczyny nie zapomnijcie o dodatkowych witaminkach !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmseella
Hej mam pytanie. Od 4 miesięcy jestem na diecie 500-600kcal. Schudłam 20kg zostało mi 10. Wiem, ze kopenhadzka to jeszcze mniejsza dzienna dawka kalorii. Waga mi stoi i zastanawiam sie czy zastosowac te diete, czy ona cos da? jak myslicie. Czy dalej trwac przy swoim i czekac na efekty. Doradźcie prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurka23
gratuluje 20kg, podziwiam za wytrwanie i od razu mowie, zebys uwazala, bo grozi Ci jo-jo jak nic:/ to normalne, ze w pewnym momencie waga sie zatrzyma, potrzeba cierpliwosci;) ale jak chcesz sprobowac tej diety, to nic nie stoi na przeszkodzie, no moze poza Twoim zdrowiem, bo moim zadniem troche przesadzasz... Uwazaj na siebie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmsella kopenhaska ma w sumie tez okolo 500kal dziennie. Waga zawsze jakis czas stoi zeby potem znow isc w dol. Nie wiem czy cos tu kopenhaska zdziala, ale sprobowac zawsze mozesz. Ja zaczynam od niej zeby potem przejsc na wykluczenie cukru i bialej maki i wszystko co z tym zwiazane. A chce zeby teraz juz bylo widac efekty ;) Swoja droga to ja chyle czola !!! 20 kg to jest wynik :) gratuluje !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurka23
przed chwila znalazlam cos takiego: "Raczej nie można zastąpić wołowinki kurczakiem ! Ponieważ wołowina ma L - karytynine ,która pomaga zwalić te zbędne kg ,a kurczak niestety tego nie posiada ;("

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poprostu wolowiny nie umiem przelknac, jest dla mnie za twarda :O Ale kurczaka podaje sie przy diecie takze. L-karnityne tez mozna tak pic. W zasadzie cos takiego jak L-Karnityne mam w lodowce i lyzeczke po przebudzeniu kiedys bralam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurka23
pierwszy dzien dobiegl konca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurka23
dzien dobry:) glodna jestem bardzo i robie juz lunch. a jak Wy sie trzymacie? pierwszy dzien zaliczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J juz Laurka dzien 4 ;) Juz nie jestem glodna ;) Zjadlam wlasie twarozek i pekam w szwach... Jajo i marchewke zostawie na troche pozniej. Dalej nie wiem ile mniej bo nie moge nigdzie dostac takich baterii do mojej wagi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone_22
ja mialam jeden dzień opóźnienia jednak więc dokładnie dzień pierwszy zaliczony.... dzis dzień 2 jestem po sałacie i kurczaku z wody i pekam :) ale glodna bylam wiec ta salata mnie zapchala, ok 18 jogurt z szyneczka , bieganie jak wczoraj i byle do konca... nie wiem czemu, ale mam wiecej energii niż, gdy jadlam wszystko milego popoludnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurka23
o kurcze! tak patrze i ja jestem na troche innej diecie niz wy:P ja jadlam tylko 5 listkow salaty, a na kolacje mam przewidziane 5 plastrow szynki i 2 szklanki jogurtu. gratuluje 4 dnia! Mi jest ciezko troche, bo dzisiaj jestem glodna a w dodatku caly dzien siedze w domu...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone_22
nie innej... ja sama zmienilam sobie wolowine na kurczaka a salaty tez tylko 5 listków jem... ale kryzys mam i glowa zaczyna bolec, sie organizm buntowac zaczyna pewnie czyli cos sie dzieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurka23
hehe, to dobrze, bo zobaczylam roznice w podanej powyzej diecie. kurczaka tez zamienilam, ale w 2 tyg bede jadla jednak wolowine. mi tez bylo dzisiaj wyjatkowo ciezko, ale dam rade, teraz zjadlam szynke i mnie troche podratowala, a jogurt dopiero za godzinke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×