Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaciekawiona bardzo...

A co sadzicie o tatusiach po 40 ?????????????????????????

Polecane posty

Gość zaciekawiona bardzo...

Jest tu temat o matkach po 40, ze sa babciami dla swoich dzieci. A facet? Chyba jest podobnie, czyz nie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfgd
:O:O:O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choc fakt przeraza mnie to torche...planuje trojeczke..wiec osttanie bedzie sie rodzic jak tatus bedzie mial 50 lat (jak nmie bedzie problemow z nieplodnoscia itd)...sa plusy i minusy...zdecydowanym plusem jest fakt,ze gdy beda nastolatkami on pojdzie na emeryture i bedzie mial dla nich czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zwiazalabym sie
z facetem po 40, bo sama jestem sporo mlodsza i wole mlodego :) potem ja mloda, a on dziadzius ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam tatusia który ma po 50, jest super ojcem, i wydaje mi się, że ma lepsze podejście do dziecka, w porównaiu do tego, kiedy został nim pierwszy raz - około 25 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Są plusy i minusy tej sytuacji. Na pewno są bardziej świadomymi ojcami, często dopiero w tym wieku dojrzewają do ojcostwa. Moze byc to jednak jednoczesnie minus bo sa czesto nadopiekunczy (przyklad - moj tata :P). A dziecko kiedy dorasta ma gorszy kontakt z ojcem, bo jest ogromna roznica wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak dla mnie super
Polecam - co prawda 40 dopiero za 1,5 roku dopiero ale uważam ze dopiero wtedy faceci dojrzewają w pełni do roli ojca i potrafią pomóc, zrozumieć wiele rzeczy, które dla moich rówieśników przed 30 są nie do pomyślenia - dwudziestoparolatek to jak duże dziecko, które same potrzebują mamusi. Zresztą w wieku prawie 39 lat mój partner jest doświadczony ma ugruntowana pozycje zawodowa i nie musimy sie bać czy zastanawiać jak to będzie, czy damy radę. Mogę sie przy nim w pełni cieszyć z uroków ciąży a on jest bardzo zaangażowany we wszystko. Myślę ze oczywiście nie jest to reguła ale ja przynajmniej miałam dużo szczęścia i nie żałuje ze związałam się ze starszym niż moim rówieśnicy mężczyzna, który w dodatku wygląda porównywalnie do nich bo dwudziestoparolatkom nie chce sie dbać o siebie - coraz częściej brzuszek i 20kg nadwagi, z higiena tez tak rożnie mimo ze niby studenci renomowanej uczelni z dobrych rodzin. W moim partnerze z kolei mam wsparcie i pomoc jak w nikim, a i seks jest rewelacyjny, wiec myślę ze to zależy od kondycji partnera i podejścia do tych sprawa. Wielu 20 latków ma z tym więskze problemy obecnie o ironio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest jeszcze 1 aspekt - wieksze ryzyko choroby u dziecka. Nie tylko wplyw na to ma wiek kobiety ale tez ojca. jakis czas temu udowodniono, ze np w przypadku choroby downa to duzo wieksze jest ryzyko gdy mezczyzna jest po 40 roku zycia (wiek kobiety akurat w tym przypadku nie ma znaczenia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj maz zostal tata majac
27 latek, teraz stuknie mu 30 i bedzie tata po raz kolejny (podwojny!). Uwazam ze jest bardzo dobrym ojcem i w odpowiednim wieku :-) Ja jestem poltora roku starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak dla mnie super
Co do kontaktu ojca z dzieckiem - to znam wiele przypadków wśród koleżanek które związały sie z rówieśnikami naszymi (okolice 25-30 lat) i to jest porażka - maja gdzieś kontakty z własnym dzieckiem i zawsze znajda jakąś wymówkę żeby sie przypadkiem nie angażować - karira, koledzy, życie szeroko pojęte które dziecko ogranicza, sa dla nich dużo ważniejsze w tym wieku niż bycie ojcem, wiec o żadnej relacji z dzieckiem nie ma mowy nawet. Az przykro patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiek jak każdy inny :D Ani lepszy ani gorszy! Metryka tak naprawdę nie ma tu nic do tego! Liczy się to co ma się w głowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak dla mnie super
madz co do downa to akurat wiek ojca jest bez znaczenia :) Natomiast wiek ojca ma znaczenie w przypadku autyzmu lub schizofrenii choć nie wiadomo jeszcze jaki - ponoć jest większe ryzyko tych schorzeń jezeli tatuś ma powyżej 45 lat choć niestety brak dokładnych jak w przypadku właśnie zespołu downa i wpływu wieku kobiety na to - gdzie ryzyko jest parokrotnie wyższe gdy matka skończy 35 rok życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etina
udowowdniono ze dzieci ojców po 40tce są inteligentniejsze bardziej wytonowane i mniej roztrzepane tacy ojcowie są o wiele bardziej wyrozumiali i cierpliwsi przez co takie dZiecko wychoowuje sie w bardzo zdrowym srodowisku ;) mój ojciec miał 40 lat jak ja sie urodziłam jako 3 dziecko w rodzinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy urodzil sie moj maz jego ojciec mial 35 lat i moj maz i tak nie mial z nim dobrego kontaktu, nie chodzili razem na mecze, nie przychodzil na mecze syna Gdy urodzi sie nasze dziecko maz bedzie mial 29 lat, przy nastepnym pewnie bedzie sie zblizal do 35 lat jak jego ojciec wtedy, i raczej watpie zeby syna nie zabieral na mecze i nie mial z nim dobrego kontaktu. Po prostu jego ojciec szybko "zdziadział" wiec to nie zalezy od wieku. Moze byc super ojciec po 40-tce i beznadziejny przed 30-tka i na odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie czytalam artykul,ze im starszy facet tym mniej inteligentniejsze dziecko-na skutek mutacji podczas mejozy...ale moj facet mowi,ze moje geny sa silnijesze i dziecko bedzie madre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enienieeni
Ale wy głupie jestescie,kto ma byc dobrym ojcem,to bedzie w kazdym wieku dobry.Kto jest kiepski jako ojciec to bedzie kiepski w kazdym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×