od dzis nosze ponczoszki

Oj Fan-ie Twoja fantazja jest niemożliwa ;-) Witam serdecznie wszystkie pończoszniczki... Pogoda przecudnej urody i w związku z tym mam na sobie oczywiście, a jakżeby inaczej, pończoszki. Do nich sukienka z cieniutkiej dzianiny w kolorze szaro - czerwonym (tzn. tło szare, i maziaje czerwone), czarne lakierki peep toe ;-) a bielizna, no no no ... zestaw pasujacy kolorystycznie do całości. (oczywiście passe stringi, no ale cóż mogę na to poradzić jak lubie, nie podążam ślepo za trendami). No a teraz panowie myślcie o tym co też kobiety obok których pracujecie mają pod spodem, moze jestem jedną z nich? hi hi hi...

Witaj Oleńko, będę typował pierwszy, masz na sobe piiękny czerwony gorset z koronkowymi wstawkami, połączony z pasem do pończoch otulających Twe smukłe nóżki

nie będę typował ,lubię niespodzianki .

Fan! Gdzie Ty się ukryłeś? Wychodź zze tego drzewa! Prawie trafiłeś... jedyne co sie nie zgadza to teń pas do pończoch, ale to mały pikuś ;-) Nie wiem już czym mogłabym Was zaskoczyć panowie i trochę nad tym ubolewam :-(

No jeszcze nie raz zaskoczysz, cierpliwości trochę, już wiem, ile w Tobie fantazji. Teraz prawdopodobnie pomyślisz, jaki zestaw wybrać na tę konferencję pod koniec miesiąca. Jedno jest pewen, że tam w stolicy ten wiecznie się za Tobą oglądajacy z durną miną to będę ja.

Oj myslę, myslę co zabrać do stolicy.Jak cos wymyśle to dam Wam znać i ocenicie sami, hi hi hi... Bo wiecie Panowie jak to jest/ Niby nic nie widać co tam pod spodem leży ;-) ale w oczach kobiety można wiele wyczytać, szczególnie jesli niektórzy panowie moga się domyslic co tam jest. Zagmatwałam troche? Ale wiecie o co mi chodzi.

Wiemy, wiemy i jak nic nie ma to też wiemy, Jeśli mogę mieć życzenie, to białe pończoszki proszę!

Oleńka podgrzewasz atmosferę ,gorąco się robi .:)

Białe pończoszki powiadasz... hmmm... Nie mam takowych, jedyne co mam białego to kabaretki ale całe rajtki, zastanowię się nad pończochami... tylko to raczej do sypialni a nie na miasto, chyba ;-)

rajtki odpadaja, jeśli nie masz, to ja też się zastanowię, jak Ci takie dostarczyć .... do miasta też mogą być, a co tam konwenanse, a do sypialni oczywiście też, tylko żeby czerwień należycie prześwitywała.

Hej, dziwczyny! gdzie was wszystkie wywiało? Chociaż nie miało co wywiać bo pogoda przecudna. Ja już w myślach kompletuję moja garderobę do stolicy, wszak trzeba zrobić wrażenie na krajanach ;-)

mam nadzieję, że to nie ja wystraszyłem Ci koleżanki z topiku, komponuj, komponuj, już zaczynam się rozglądać za pończoszankami

takie? http://esensa.pl/product-pol-1391-Ponczochy-kabaretki-samonosne-z-koronka.html

czy takie? http://esensa.pl/product-pol-1343-Biale-ponczochy-z-subtelnie-blekitna-koronka.html nie mogę oderwać od nich oczu... Przecudne!!!

Oleńko, najpierw te drugie, a potem te kabaretki, sama poezja życia, już mi ślina cieknie, wycałowałbym każdy milimetr nóżek odzianych w takie cuda

Oleńka drugie , drugie!!!!

a swoją drogą tzreba przyznać, że wybrałaś najładniejsze z tego katalogu, bo te z czerwonymi wstawkami, to chyba na karnawał w Wenecji

witam ciekawy topic; analizuje go od kilku miesięcy... ciekawa czy jest jakaś sympatyczna fanka tej cześci garderoby z okolic krakowa ... pozdrawiam....

Dzień dobry :-) U mnie jeszcze dzisiaj słonecznie. Ubrałam sie bardzo ładnie. Mam czarną spódnicę ołówkowa i szary dopasowany sweterek w serek. Do tego buty na obcacie, czarne z biała obwódką... I... czarne ponczoch, kabaretki... Jednym słowem: miodzio.

No rzeczywiście miodzik. Jak zwykle jesteś w wyglądzie Kwintesencją Kobiecości. Ale kiedy będą białe?

Wiesz, jakoś nie widze sie w białych... moze do sypialni? Dam Ci znać kiedy będą, ok? Do stolicy jestem spakowana, Wraszawo! NADCHODZĘ! Panowie! trzymajcie się mocno!!!

Już drżę w imieniu calej męskiej społeczności. A może wygospodarujesz choć pół godzinki i dasz się zaprosić na kawę w tej stolicy?

Aaa... kto wie? Konferencja sie kończy o 17, no no no... kawa... brzmi nieźle? A ty Fan-ie ze stolicy?

no już od 16 lat tu przebywam, ale może wyjdę za kaucją

Skoro tak, to powiedz mi co warto tam zobaczyć. Mam tylko jeden wieczór (i noc). Stare miasto, Łazienki/ A moze Złote tarasy? hi hi hi...

stare miasto nie warto, warto parki- Łazienki też, a poza tym warto tysiąc innych detali w każdej dzielnicy

no zakupy też, ale złote tarasy?, nie wiem nigdy nie byłem i nie mam zamiaru, te białe można w lepciejszych miejscach dostać

No, cóż dzięki za wskazówki, coś bedę mysiała wykombinować na miejscu. Koleżanka poleciła mi Starówkę, ale skoro Ty, mieszkaniec Warwszawy twierdzisz, że nie, to musze się zastanowić.

nie kombinuj, zdaj się na mnie! ułożę program według życzeń

No to słucham propozycji. Chętnie wypiję kawę, jakiś spacer, może dobry drink?