Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fizelina

Przymykanie oczu

Polecane posty

Mam pytanie z ciekawości: po kiego wam facet, którego musicie krótko trzymać za mordę albo grać w króliczka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie da sie nikogo kontrolowac.faceci moga zachowywac sie zupelnie inaczej, kiedy wiedza, ze sa obserwowani, a inaczej kiedy sa sami.jezeli naprawde chcesz wiedziec jak on sie zachowuje w towarzystwie atrakcyjnej kobiety to musisz postarac sie o \'\'czapke niewitke\'\'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupie gadanie
Lenka, przykro mi naprawdę mi przykro że twoje ulubione łechtanie próżności określam w tak bezkompromisowy sposób. Zastanów się tylko czy chcesz być z kimś i być wewnętrznie szczęśliwa czy uganiać się całe życie i oszukiwać się, jedne rzeczy dopuszczać do siebie innych nie. Możesz tak żyć, przecież nikt ci tego nie zabrania, ani prawnie (tu to juz w ogóle panuje zasada "Róbta co chceta") i żadne słowa nie są w stanie tego zmienić jak ty sama. Ja tylko ci mówię że kiedy trafi kosa na kamień to będzie dupa zbita. Rosyjska ruletka to dopiero musi być flirt... z zyciem. Spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o to... facet nie wychodzi nie wiadomo gdzie z domu, wraca na noc, pod tym względem wszystko jest ok. Chodzi mi o to, że czasami jak on to tłumaczy ze to są rozmowy tylko z koleżankami i nie są na poważnie, a to że czasami z nimi poflirtuje to nie znaczy że mnie zgradza lub nie traktuje mnie poważnie. Jego zdaniem to niby taka zabawa i nie mam powodu czuć się zagrożona. Ale ja nic na to nie poradze ze czyje sie zagrożona i boli to przeokropnie. Nie wiem co mam robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka...
"Flirt to intelektualna gra? Hahahaha Jeśli stać Cię tylko na taką stymulację intelektu, to gratuluję " - geniuszko skąd wiesz, jaki jest poziom tego? Przecież poziom trudności tej gry zależy tylko od uczestników... I na jakiej podstawie uznałaś, że tylko? Zacznij myśleć.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbig, tylko kobieta zakompleksiona, zahukana i niepewna swojej kobiecości będzie trzymała "za mordę" swojego mężczyznę. I tak jeszcze przyszło mi do głowy... Jak można wiązać się z kimś, kto ma opinię niestałego w uczuciach flirciarza-kobieciarza? Nie uwierzę w to, że taka kobieta nie wiedziała (nie widziała), kogo sobie wybiera? Przecież zanim doszło do tego, że zostali "parą", musieli spędzać ze sobą sporo czasu. Nałogowy flirciarz nie opanuje swojego nałogu i będzie flirtował non stop. Jedynie głupiutka gąska tego nie zauważy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupie gadanie
Lenka, czy wiem więcej niż ci Antropolodzy? Którzy bo ja mówiłem o tych idiotach co np. upajali się rajem dzikusów gdzie nie ma wojen i zła tylko dlatego że nie ma żadnych zasad i dzikusy są lepsze niż cywilizowany człowek, podczas kiedy właśnie dzikusy wyżynały się w pień. A co do prawdziwych Antropologów to jasne że nie wiem tyle co oni, ale poza tym to się z nimi zgadzam a oni ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka...
1*2*3* - bingo! A te biedne niech myślą tak dalej ...Myślą, że mogą byc przy facecie 24 h na dobę ... żałosne ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka...
Glupie gadanie - nie sądzę .. antropologia nie bada tylko dzikusów ... panie mądrzejszy ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupie gadanie
A gdzie ja napisaem ze bada? Czytaj ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym flirtowaniem to jest tak, że wsystko fajnie, jeśli obydwoje partnerzy podchodzą do tego w taki sam sposób. Jeśli - jak w przypadku Fizeliny - rani ją zachowanie partnera, który naprawdę może podchodzić do tego "na luzie" sytuacja nieco się komplikuje. Wtedy facet powinien powstrzymać się od swoich eee... flirtów. Dlaczego? Dlatego, że rezygnując z jednej przyjemności sprawia, że jego partnerka jest szczęśliwa. A jeśli coś sprawia przykrość to raczej trudno sobie wytłumaczyć, że nie sprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka...
La Firynda - wypraszam sobie ... lafiryndo! Nie wmawiaj mi, że mam romanse ... bo nic takiego nie powiedziałam! A głodnemu chleb na myśli ... nick zawsze ma swoje odbicie w podświadomości ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka...
Glupie gadanie - ja zostanę jednak przy badaczach ... mnie swoich mądrości nie sprzedaż ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka...
"czy wiem więcej niż ci Antropolodzy? Którzy bo ja mówiłem o tych idiotach co np. upajali się rajem dzikusów gdzie nie ma wojen i zła tylko dlatego że nie ma żadnych zasad i dzikusy są lepsze niż cywilizowany człowek, podczas kiedy właśnie dzikusy wyżynały się w pień. A co do prawdziwych Antropologów to jasne że nie wiem tyle co oni, ale poza tym to się z nimi zgadzam a oni ze mną." Jeśli mam Cię zrozumieć, to przetłumacz to na polski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka, przystopuj dziewczynko :) Gdzie napisałam, że masz romanse? Nie bierz wszystkiego do siebie i czytaj uważnie. UWAŻNIE. Unikniesz zrobienia z siebie pośmiewiska. A, i jeszcze jedno. Tak wyglądają Twoje rozgrywki intelektualne? Może nie równam się poziomem inteligencji z Twoim, ale Twój właśnie sięgnął dna :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupie gadanie
Lenka, ale mi to zwisa mowiac krotko czy ci je sprzedam, wiem ze ludzie sklonni sa raczej nakupowac szmelcu i tandety niz poczekac podjac kilka wyrzeczzen i kupic cos wartosciowego, kazdy wybiera podlug swojej inteigencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mnie swoich mądrości nie sprzedaż" - proponowałabym słownik poprawnej polszczyzny i poprawnej pisowni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupie gadanie
Lenka rzeczywiscie twoje intelektualne mozliwosci sa porazajace, winszuje tych flirtow, tutaj powinienem powiedziec Typowa Damska Glupota, ale bylbym tak samo naiwny jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka, a plaskacza po tyłku to dawno dostałaś? :classic_cool: Jeszcze kilka minut temu wydawało mi się, że trochę się przekomarzasz, momentami Twoje wyjaśnienia były - z trudem co prawda - do przyjęcia. Ale jak zaczynasz bawić się w filozofa to już przeginasz. Twoje "zabawy intelektualne"... pozostawię bez komentarza. Każdy widzi to, co chce zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet, ktory lubi flirtowac z tego nie zrezygnyje, zacznie sie jedynie bardziej zabezpieczac i kontrolowac w obecnosci swojej stalej partnerki.bedzie to kontynuowal za plecami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka...
La Firynda - nie napisałaś dosłownie ... ale to niczego nie zmienia ... Bo w czasie flirtu tylko rusza się GŁOWĄ... a nie - jak sugerujesz! Niczym innym! I flirt kończy się, gdy przekracza się barierę fizyczną ... Wtedy to jest ROMANS! Flirtować można na tysiące sposobów ... i nic nie oznacza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka...
1*2*3* - dobrze, że chociaż ktoś myśli ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka - ruszając GŁOWĄ wystarczająco dobrze doprowadzasz do sytuacji, w której flirt się nie kończy. Szkoda, że tego nie wiesz. Nie ma romansu bez wcześniejszego flirtu. To też powinnaś mieć na uwadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka...
Rozumiem, że każdy będący tutaj w związku staje się dla innych obojniakiem? :O Rasowa kobieta zawsze kokietuje ... to leży w jej naturze ... zalotne spojrzenie ... uśmiech ... trzepotanie rzęsami ... komplement ... To naturalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrzeba fliru rodzi sie w glowie, to bardziej kwestja nastawienia, dlatego moze zdarzyc sie wszedzie.praca,sklep, spacer z psem itp.,osoby, ktore flirtuja, lubia to i czerpia z flirtu przyjemnosc czesto jest sprawa '' sprawdzenia sie'', dowartosciowania. drogie panie, ich sie nie da upilnowac, tracicie tylko czas i nerwy.wasi faceci sa zupelnie inni jak ''spuszczaja sie ze smyczy''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka...
Mało_stanowczy - ale co to ma do rzeczy? Mówimy o flircie, nie o romansie! Flirt może być zapowiedzią, ale wcale nie musi! Chcesz powiedzieć, że jak któraś spojrzy Ci w oczy, to chce seksu z Tobą? nie żartuj! Ja flirtuję nawet z ochroną w moim biurze .. a nawet nie pamiętam jak wyglądają ... Komu to przeszkadza? Oni mi powiedzą komplement, ja coś tam pochwalę .. i wszyscy są zadowoleni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenka napisz wprost , że tyłek cię swędzi:P a tak na poważnie popieram przedmówców- od flirtu się zaczyna:P a kończy się różnie............coś o tym wiem:P mi osobiście przeszkadzałoby, gdyby mój mąż sobie flirtował- np na kafe:P ja sama zachowuję umiar na wypadek wypadku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka...
ike - najwyraźniej nie macie pojęcia co to jest flirt ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×