Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

straciłam wiarę

Przestałam wierzyć... przez kościół...

Polecane posty

Jestem katoliczką. Tak zostałam wychowana. Chrzest, komunia. Do bierzmowania już nie dotrwałam. Przestałam wierzyć w Boga a wszystko za sprawą działalności kościoła. Gwałty, molestowanie dzieci przez księży, wydawanie pieniędzy z budżetu państwa na kolejne niepotrzebne kościoły (mimo, że jest ich tak wiele), kiedy ludzie nie mają co włożyć go garnka, nie mają za co ubrać i wykształcić dzieci. Dziwne, bo w Biblii napisano, (tak, rzekomo powiedział Jezus) że nie będzie się stawiało kościołów i pomników dla Boga. Więc po co i na co tyle tego w dzisiejszych czasach jest? Jak ktoś wierzy to nie musi przecież co tydzień dawać na tacę by księża mogli kupić sobie najnowszy model bentleya... Kiedyś dawałam na tacę, co tydzień chodząc do kościoła z rodzicami. Ale to się zmieniło kiedy przejeżdżając przez biedne, zaniedbane wsie widziałam piękne kościoły i równie piękne domy a raczej pałacyki księży którzy zamiast pomagać dbali o swoje dobro. W szkole katecheta nie potrafił odpowiedzieć mi na najprostsze pytania, dlatego zaczęłam czytać książki z których dowiedziałam się o rzeczach które tak wiele osób wyrzuca z myśli. Kościół zabił więcej ludzi niż zginęło podczas I i II wojny światowej. Mordowali, gwałcili, palili a wszystko by zmusić do wiary. Zabronili wierzyć ludziom w to co chcą. Zmuszali groźbami i morderstwami by ludzie wyrzekli się tego w co chcieli wierzyć. Siłą wpojono dzisiejszemu społeczeństwu co jest \"ważne\" i \"dobre\". Jezus był żydem więc dlaczego kościół tak bardzo pragnął ich zniszczyć? Dlaczego żydzi w dawniejszych czasach bili kimś kogo trzeba było się pozbyć? Dlaczego tak wielu ludzi uważa że Jan Paweł II zasługuje na miano świętego? Cóż takiego on zrobił by żyło się nam lepiej? Jedyne co ja do niego czuję to żal, że tak bardzo zabraniał stosowania prezerwatyw, tego, że teraz Afryka to jedno wielkie AIDS. Czy ktoś kto do tego dopuścił zasługuje na miano świętego? Nikt mnie nigdy nie zmuszał do wiary, rodzice mimo, że są wierzący (ale niepraktykujący) dali mi wolną rękę. Gdyby kościół nauczał prawdziwych przykazań Jezusa, gdyby robił to w sposób, który Jezus uznał za odpowiedni a nie zabijając, mordując, gwałcąc, paląc, może wtedy moje podejście byłoby inne. Czytając historię świata, Biblię, gazety ukazujące błędy kościoła przekonałam się że nie warto... że mam prawo wierzyć w co chcę i nie muszę iść za \"bydłem\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kościół wygląda jak wygląda, bo kierują nim ludzie. Żadna to nowośc, że źle się dzieje kiedy ludzie czymkolwiek kierują. Już od początku tak było, bo tak właściwie byli \"pierwsi księża\" - Apostołowie? Piotr wyparł się Jezusa, Tomasz okazał się niewierny, zwątpił, Judasz zdradził go za pieniądze. Oto ludzie! Zawsze tacy byli, są i będą. A wierzyc nam trzeba nie w Kościół i księży ale Boga, bo tylko On nigdy nie zawiódł ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewgwiuhgi444444444444tfggds
zgadzam sie z toba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona orbit
Ale macie problemy kogo wogóle teraz kościół obchodzi przecież każdy trzeżwo myślący człowiek juz dawno sie zorientował że to bagno mydlenie oczu i nic więcej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaczerwona
ja uwazam tak samo ale do kosciola chodze :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wierzę, że żył w tamtych czasach ktoś taki jak Jezus. Z pewnością był kimś wielkim, wielkim rewolucjonistą, ideologiem ale szczerze wątpię by był synem Boga. To ludzie i kościół z robili z niego świętego, coś w rodzaju człowieka z darem jak dzisiejsi jasnowidze. Nic więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również nie będę się wdawała w dyskusję na temat Boga czy zawiódł czy nie bo już w niego nie wierzę. Gdyby był nie dopuściłby do tego co się teraz dzieje. Szkoda, że ludzie każdy cud, niepowiedzenie, wojnę przypisują Bogu. Ale lepiej zwalić winę na kogoś kogo nie ma niż obarczać winą innych ludzi - stworzenia trzeźwo myślące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkkfkf
Panienko, to bardzo, bardzo płykie rozumowanie. To znaczy co, dlatego że księża bywają be i są nadużycia, ty postanowiłaś odrzucić wiarę w cokolwiek poza materią? Religii, dziecko, jest wiele, tak jak imion Boga. To, ze ktoś lub coś się rozczarowało, nie znaczy jeszcze że nie masz niematerialnej duszy. No więc może zadaj sobie pytanie, w co konkretnie straciłaś wiarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkkfkf
Przekonanie, że świat ma być sprawiedliwy, bo inaczej nie ma w nim Boga jest też bardzo ciasne i bardzo płaskie. Poczytaj panienko trochę o innych religiach, buddyzmie na przykład. "Boga", element duchowy wszechświata, można pojmować na różne sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkkfkf
Ty nie wierzysz w Boga - siwego starca pilnującego porządku jak groźny tata i karającego występnych. W to nie wierzysz. A to od początku był bardzo naiwny obraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkkfkf
Po prostu - twoja wiara była głęboka jak kałuża, stąd też w równie płytki sposób ją "straciłaś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci co nie wierzą przejrzeli na
oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fkkfkf Dzieckiem już nie jestem więc nie musisz tak się do mnie zwracać. Kiedyś wierzyłam, bo tak zostałam wychowana. Rodzice, szkoła - dla nich Bóg istniał i wiara również. Najpierw odrzuciłam kościół, bo nauczał czegoś co było dalekie od prawdy. Potem z czasem zrozumiałam, że ich nauki nie są mi potrzebne, że ich Bóg jest wymysłem, że nie muszę co noc modlić się do powietrza by było mi lepiej. I tak mi nikt nie pomoże, nie ześle na mnie cudu, nie wyleczy moich umierających krewnych, nie sprawi, że stanę się bardziej szczęśliwa niż jestem. Równie dobrze mogę wierzyć że krzesło na którym teraz siedzę ma wielka moc. I ono i Bóg nic nie zmieni. Teraz prędzej uwierzę w kosmitów niż Boga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I czytam o innych religiach dla Twojej wiadomości - buddyzm jest dla mnie akurat chyba najlepszą z religii jakie znam. Nikt tam do niczego nie zmusza, nie zabija. Poza tym nie wiem czy wiesz ale chrześcijaństwo to zlepek wszystkich religii świata... z każdej wzięli coś co mogło im się przydać, a potem zaczęli zmuszać do wiary... faktycznie wspaniała religia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowe_Ptaki
fkkfkf---> jaką religię/pogląd filozoficzny wyznajesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnu
Kościołem kierują ludzie, a każdy człowiek jest słaby i popełnia błędy. Jeśli wierzyłaś tylko w Kościół a nie w Boga, to lepiej gdy odeszłaś. Nawet Pan Jezus powiedział, żeby być zimnym albo gorącym, nigdy letnim... Co do Boga - ja wierzę. Chcę wierzyć, bo bez tego życie zwyczajnie nie ma sensu, a my nie jesteśmy w niczym lepsi od roślin i zwierząt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BikiniKill
Obejrzyj sobie film pt: Zeitgeist :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja nie wiiiiiiierze
przestalam wierzyc , bo gdyby byl nie pozwolilby tym klerom decydowac o tym kto ma miec dziecko!zakazali in vitro - odbieraja ludziaom szczescie , szatani w kieckach nie nawidze tej sekty ! Tylko kase i kase chca na kocioly plebanie ! a naiwni ludzie daja , a oni jezdza samochodami lepszymi niz niektorzy z nas , z kad maja? zapracowali/? skomla o kase a pozniej kupuja takie auta , brak slow !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego tak wielu ludzi uważa że Jan Paweł II zasługuje na miano świętego? Cóż takiego on zrobił by żyło się nam lepiej? Jedyne co ja do niego czuję to żal, że tak bardzo zabraniał stosowania prezerwatyw, tego, że teraz Afryka to jedno wielkie AIDS. Czy ktoś kto do tego dopuścił zasługuje na miano świętego? \\\\ \\ ale jak mozna rozmawiac z osoba na temat wiary i kosciola skoro cos takiego pisze ze przez JP2 aids w afryce byl:) szkoda czasu po prostu najlepiej to wierzyc w pieniadze zabawe kluby galerie ciuszki solaria i seriale z tvn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marco polo lajt. nie napisałam nigdzie że to jego wina, że w Afryce panuje AIDS. Ale gdyby nie jego zakazy odnośnie prezerwatyw pewnie drastycznie ten wskaźnik by spadł. On powiedział NIE prezerwatywom ale nie zdawał sobie sprawy, że ludzie tak bardzo mu wierzą, tak go posłuchają, że będą się wzajemnie zarażać. On taki autorytet... gdyby chciał wiele ludzi by teraz żyło a nie umierało z powodu AIDS. A o sztucznym zapłodnieniu to aż strach się wypowiadać... Odbierają ludziom szczęście w imię czego?? Gdzie do cholery, w której Ewangelii Bóg, Jezus, apostołowie wspomnieli że to jest złe? że tego nie wolno?? Kolejny durny wymysł kościoła... A co się działo gdy nieletnia dziewczynka zaszła w ciąże z własnym ojcem? Ciąża bliźniacza zagrażająca życiu i jej i dzieciom... a co na to kościół?? URODZIĆ. Nie ważne, że obie umrą... Tak nakazał Bóg... Tylko kurwa gdzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam im zrzucali prezerwatywy to oni je jedli taka u nich edukacja pretensje to trzeba miec do rzadzacych i do tych co tam zarabiaja na tym ze jest non stop wojna i handlarzy bronia a nie do Papieża dziecko. nie chcesz to nie wierz i nie chodz do kosciola ale nie musisz wypisywac pierdol na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa ksieżniczko
Co Ty takiego dobrego każdego dnia robisz dla świata. Nic ? Jak widzisz to nie taka prosta sprawa. To zalezy zresztą od tego co ktoś uważa za lepsze. Co robi Kościół dla świata ? Chociażby to że kościół się modli codziennie za zbawienie świata. I chyba o to chodzi w religii katolickiej a nie o to by wzbogacac materialnie świat. Ksieża są różnymi ludźmi. Z tego co czytałam to nie wszyscy księza po śmierci się zbawią więc zamiast ich sadzić pozostawmy to lepiej Bogu. To po prostu nie nasza sprawa. Bóg jest sprawiedliwy ale po śmierci dopiero. Ziemia nigdy sprawiedliwa nie była i nie będzie. Z tego co wiem to cierpienie na ziemi wzięło się z ludzkiego grzechu. Z tego powodu że człowiek poszedł za głosem szatana. Więc jeśli już musimy kogoś obwiniać za zło na świecie to nie obwiniajmy Boga lecz samych siebie i naszych przodków. Choć oczywiście obwinianie nic tu nie da. Och znam takich narzekaczy jak Ty, którzy stoją tylko z boku i nic prócz narzekania nie robią. Co ma na celu w ogóle ten topik ? Żalisz się jaki świat jest zły ? Czy może chwalisz tym że odrzucasz Boga ? Typowe podejście współczesnych młodych ludzi. Teraz odrzucania wiary katolickiej i nadawanie na księży jest trendy a mówienie w towarzystwie o Bogu jest wstydliwe. Co ma na celu topik ? Przekonywanie do swoich racji ? Ja nie musze wierzyć w twoje przekonania a to z tego powodu że jesteś tylko człowiekiem. Człowiek jest omylny i błądzi. Może to właśnie Ty się mylisz i błądzisz ? dlaczego ja mam tobie wierzyć. A skoro mi odpowiesz że nie obchodzi Cię moje zdanie to w jakim celu zakładasz ten topik ? Wg Ciebie Kościół to kłamstwo. Tylko że dla ciebie kosciół = ksieża, a kosciół to prócz księzy także chodzący do niego ludzie, ale w kosciele i religii katolickiej nie chodzi o księży tylko tak naprawdę chodzi o sakramenty których oni udzielają. Dzięki sakramentom mamy szansę się zbawić. Mnie nie obchodzi to jak ksiądz żyje. Nie ja będę odpowiadać za to jak ksiądz zyje tylko on sam będzie sadzony za grzechy tak jak ja ponieważ jest grzesznym człowiekiem tak jak ja. A jak jakiś ksiądz jest pzareny na kase to nie jest mój problem, choć pownien być bo z tego co mi wiadomo to powinnismy się modlic za grzeszników. W kościele obchodzi mnie to że w kościele w tabernakulum jest ciało Chrystusa, że odbywa się tam msza i że można iść do spowiedzi oczyścić się z grzechów, iść do Komunii i dzięki temu mieć szansę się zbawić. O to tak naprawde chodzi w kosciele, a nie o to że się daje te pare zł na tace. Ludzie się panicznie boja że od tych pary zł okrutnie zbiednieją i że dzięki temu ksiądz sobie kupi nowy samochód. hehe... Takie podejście raczej świadczy pazerności o kazdą złotówkę. Tak więc skamlając że musisz dawać na tace wcale nie jestes lepsza od tego księdza którego tak nie znosisz. Powtarzam się zresztą już drugi raz, że księża sa różni tak samo jak różni są ludzie. To że media nagłasniają kontrowersje to nie znaczy że dotyczą one kazdego księdza. Nie mnie to wszystko oceniać, bo nie to się dla mnie liczy w religii. Po co założyłaś ten topik ? Moim zdaniem odrzuciłas wiarę w Boga ale boli Cię to i dlatego tu o tym piszesz. Gdyby Cię to nie bolało to nie zakładałabyś o tym topiku tylko zyłabys po prostu swoim własnym pustym zyciem. Tak więc boli Cie fakt że odrzuciłaś Boga w swoim sercu. Znaczy to że jednak w głębi ducha chyba w coś wierzysz. Tylko nie chcesz się już do tego przyznawać. Chyba własciwie to wierzysz w Boga lecz masz do Niego żal o tę sytuację. Masz żal do Boga o to że ludzie umierają ? Przecież Bóg od początku mówi że jestesmy tu na ziemi tylko na chwile i że powinnismy dbać o zbawienie wieczne. Mamy zyć na tym swiecie tylko kilka, może kilkadziesiąt lat jak będziemy mieć szczęście. Ale podsumowujac tempo upływu czasu to ostatnie 10 lat mojego zycia przebiegło bardzo prędko. Więc dlaczego mościsz się na tym swiecie materialnym jakbyś miała żyć wiecznie ? Nic Ci to nie da i te żale tez do niczego nie prowadzą. Zapamiętaj sobie. W zyciu nie chodzi o to żeby żyło się nam lepiej tu na ziemi, bo nasz los tutaj i tak jest bardzo krótki. Po co zabiegac o coś co jest tak ulotne. Zastanów się dobrze nad tym o co Tobie tak własciwie chodzi, zastanów się nad tym czego chcesz lub nad tym czego nie chcesz i pomyśl czy to czego chcesz to tak naprawde ma sens w obliczu ulotnosci naszego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak kiedys myslalam,lecz przeszlamna dalszy etap wtajemniczenia i nie wierze nie tylko w kociol ale i zadnego boga i przygotowuje sie do zlozenia aktu apostazji:classic_cool: wstyd mi nalezec do czegos takiego - do jakiegokolwiek kosciola, wiara to dla mnie glupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak kiedys myslalam,lecz przeszlamna dalszy etap wtajemniczenia i nie wierze nie tylko w kociol ale i zadnego boga i przygotowuje sie do zlozenia aktu apostazji wstyd mi nalezec do czegos takiego - do jakiegokolwiek kosciola, wiara to dla mnie glupota o rany żal.pl apostazja buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×