Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

straciłam wiarę

Przestałam wierzyć... przez kościół...

Polecane posty

jezu czlowieku moze ty lubisz przegrywac zycie na kafe,mi szkoda czasu,nie bede sie z toba pie**olic jak z jajkiem,nie chgcesz gadactonie tylko czepiasz sie pie**ol wiec nara pokloc sie z innymi ja chcialam fajnie pogadac ty za to swoimi postami blyszczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsewrwrrw
mnie nie okradaja bo mam faktury , a ,,ONI, nie placa podatku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posluchajcie sobie luizy hay moze przestaniecie w koncu wszystko krytykowac, sprobojcie a zobaczycie jakie zmiany zajda w waszym plugawym zyciu:) pozdrowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodz o tresc a nie o forme (idioto) :O stracilam juz do ciebie cierpliwosc, za bardzo szanuje moja inteligencje, zeby tracic czas na rozmowe z Toba, ale TWOJE niskie IQ tlumaczy po czesci twoja chora wiare bye bez odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty masz taka inteligencje jak doda pewnie :) jeszcze jedno slowo a pokaze ci jakim potrafie byc katolikiem i tak ci pojade po dupie ze sie tutaj zesrasz na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serenity of love
Może ja też coś od siebie napiszę. Ponarzekam sobie też na Kościół. Zgadzam się w pełni, że przez kościół, księży można odsunąć się od Boga, gdy widzi się ich zachowanie, oni też mają swoje nałogi, ulegają pokusom typu papierosy, alkohol, kobiety, itp. Są tylko ludźmi. I denerwuje mnie to, że człowiek musi spowiadać się księżom, słuchać ich pouczeń widząc jakimi są ludźmi. A oni napewno święci nie są! Niektórzy maja powołanie, całkowite oddanie Bogu, ale niektórzy to szkoda gadać! Poza tym dlaczego oni muszą płaszczyć się w bogactwie? Ale to już nie mi rozstrząsać to... Wiem, że dostawają swoją wypłatę, do tego przychodza różne datki dawane przez parafian. Ale niestety wiem, że Kościół ma też swoje wydatki. Ciągłe remonty kościoła, dachu, zaplłacenie za ogrzewanie, za prąd, za wystrój kościoła, płacenie za cmentarz, za wywóz konetnerów, tego niestety ksiądz nie popłaci ze swojej pensji! Śmieszy mnie płacenie za ławki w Kościele, że usiądzie sobie tylko ta osoba co zapłaci, to mi się nie podoba! Poza tym śmieszy mnie nazwa \"JESTEM WIERZĄCA, ALE NIEPRAKTYKUJĄCA\". Człowieku, zastanów się! Jesli wierzysz w wiarę katolicką MUSISZ przestrzegać zasad danych przez Kościół, itp. Jesli to Ci sie nie podoba, droga wolna! Nikt Ci nie każe być Katolikiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki mysle podobnie kosciol to skompromitowane bagno dziwe sie ze tylu ludzi ciagle daje sobie mydlic oczy i wierzy w propagowane przez kler zabobony kosciol sprzeniewierzyl nauke Jezusa, wypaczyl i jeszcze ma czelnosc wypowiadac sie jako jedyny sprawiedliwy - autorytet moralny - oni ktorzy zabili wiecej ludzi niz Stalin i Hitler ostatnio czytab ksiazke Sai Baba mowi do Zachodu - polecam Ci ją, poszukaj info w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jednaaa kobieta
Tak czytam i czytam i żal mi niektórych z Was. Właśnie podczas życia, powinniśmy pokazać Bogu, że jesteśmy warci tego, aby nas przyjął do Jego królestwa, które jest wieczne! A tutaj pożyjemy trochę, to tak jakby test, dzięki któremu wiadomo, kto słucha Boga, a kto nie.. A że są tragedie, gwałty, morderstwa, itd.? Po 1. to może być właśnie kara za swoje postępowanie, a po 2. nie możemy mieć żalu o to do Boga, bo on dał nam prawo do decydowania samemu, więc jak on może zmusić człowieka na ziemi, żeby ten nie mordował?? Nie może, bo my możemy żyć jak chcemy! Jekby tu było tak różowo i super, to po co byłby raj?? To jest właśnie sprawdzenie nas, czy naprawdę ufamy Bogu, czy tylko udajemy przed sobą.. Świat schodzi na psy, to fakt. Wiele ludzi nie ma większych zasad moralnych, zaczynają współżyć, palić, ćpać, pić coraz wcześniej. Potem są różne tragedie, tylko szoda, że ludzie nie widzą w tym znaku, żeby się w końcu opamiętać. A dowodów na istnienie Boga nigdy nie dostaniecie! To jest właśnie WIARA! Teraz tak mówicie, że nie wierzycie w Boga itd itp. ale zobaczymy jak będziecie już starzy, wtedy nagle ockniecie się i zrozumiecie, że niedługo czeka was śmierć.Ciekawa jestem, czy nadal tak będziecie przeciwko Bogu. Ale wtedy może być już za póżno i będzie płacz i zgrzytanie zębami.. Ja wierzę w Boga i nawet jak kiedyś bardzo cierpiałam, naprawdę mocno, to wtedy nie zwątpiłam w niego. On przez to wie, że go kocham i możecie wierzyć lub nie..Ale czuję Jego obecność i pomoc, bo teraz naprawdę mi się szczęści.Powodzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś ludzie uważali, że jak pada deszcz to wszystko zasługa Boga, że jak nastąpiła susza to bóg chce ukarań niewiernych. Wszystko co się działo, naturalne zjawiska przypisywali Bogu. Teraz ludzie robią dokładnie to samo. Ktoś przeżył wypadek samochodowy - cud. Cud Boży a nie zasługa ludzi którzy zbudowali bezpieczny samochód. Ktoś znalazł pracę - nie cud Boga którzy chce pomóc tylko własne dążenie do lepszego bytu. Codziennie pokonujemy przeciwności losu, samo decydujemy czy chcemy zrobić to czy tamto. Nikt inny. Każdy jest kowalem własnego losu. Czy nie lepiej wziąć się za siebie i coś zrobić od leżenia plackiem przed ołtarzykiem matki boskiej i modlenia się o lepsze jutro? Ja w Boga bym uwierzyła gdybym go zobaczyła, gdyby na świecie był choć 1 niezbity dowód na jego istnienie. A póki co są tylko domysły i gadanie klechy. I to że starsi ludzie wierzą to wynik tego, że w wieku 80-90 lat nie ma się już niczego. Jedyną rozrywka jest bieganie do kościoła i modlenie się o kolejny dzień życia. A czy się przeżyje nie zależy od decyzji boga, tylko od tego jak się żyło, czy sie piło, paliło, prowadziło zdrowy lub niezdrowy styl życia. I tak dla wyjaśnienia jest wiele przykładów, że Boga nie ma i nie ma żadnego, że on jest... Wiec w co ludzie wierzą? W to co wymyślił kościół, idą jak bydło za resztą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty wierzysz np w to co ci powiedza w tv i dlatego potem jest tak w tym kraju jak jest a to ze ktos przezyl wypadek samochodowy taki np jak ja to nie tylko zasluga bezpiecznego samochodu ale i sily wyzszej. i wierze w ta sile wyzsza i nie modle sie plackiem ale zyje tak samo jak i ty i nie jestem takim egoista jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfgdsgf
spojrzcie najlepiej na kraje tam gdzie mało jest katolików, taka manipulacja ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz... przeczytalam cala dyskusje i jedno mi sie nasunelo na mysl. z wypowiedzi tych \"niewierzacych\" bije straszna agresja i jakis rodzaj \"desperacji\". wydaje mi sie, ze ci ludzie sa na jakims zyciowym zakrecie i kurczowo trzymaja sie swoich teorii po to, by jednak ich postepowanie nie bylo uznane za \"puste\". jak juz ktos wczesniej zauwazyl... dlaczego na forach najczesciej poswstaja topiki pt. \"nie wierze i gowno wam do tego!\" ? to zastanawiajace, ze nawet w momencie kiedy czlowiek calym soba wypiera sie Kosciola, wiary, to Bog jakas najmniejsza czastka siebie w tych ludziach wola o pomoc. dla mnie to takie wlasnie wolanie o pomoc. \"Bog mnie zawiodl, ksieza zawiedli, ludzie wokol sa zli...! a ja CHCE wierzyc w cos dobrego!\" i jeszcze jedno. Kosciol nigdy nie byl swiety. Kosciol to ludzie i (uwaga- to bardzo wazne!) ksieza to TEZ ludzie. nie chcesz dawac na tace? nie dawaj. nie chcesz chodzic do kosciola? nie chodz. ktos Ci kaze? pozostaw go innym- ktorzy go potrzebuja, ktorym daje nadzieje i sile. mnie Twoje zbawienie malo obchodzi. ciekawa jestem tylko jak sie zachowasz w momencie, kiedy wszystko bedzie przesądzne? kiedy bedziesz umierac? interesujace jest to jak wielka ilosc ludzi nawraca sie przed smiercia. jestes pewien, ze pozniej nic nie ma? udowodniles to? masz na to dowody? jesli nie masz dowodow, to pozwol mi wierzyc w mojego Boga. Boga milosiernego, ktory jest tez w Tobie, choc tak bardzo sie tego wypierasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jednaaa kobieta
do stracilam wiare- ile razy trzeba tobie powtarzac, ze jakby byly dowody to nie nazywaloby sie to WIARĄ! No sorry, ale troche sie zastanów;/ i wiara jest w Boga, nie w kosciol czy ksieza..A skad Ty mozesz wiedzieć, dlaczego starsi chodzą do kosciola, bo nie maja nic innego do roboty? Niekorzy moze i tak, ale takie cos dla Boga sie nie licze droga kafeterjanko:] Wlasnie ci ludzie, ktorzy dalej wierza w Boga w obecnych czasach, w ktorych panuje moda na "lekkie zycie", sa warci zycia w raju. Ale wiesz co Ci powiem..ja wole wierzyc, bo wiem, ze Bog jest i mi pomoga i jestm pewna, ze jestem szczesliwsza od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfgdsgf
Madeline_Oh --dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jestem ciekawa ksiezniczko piszesz: Co do gwałtu na dziewczynce czy tego typu historiom. Kościół w ten sposób nie mówi broń Boże że gwałt jest akceptowalny. Nie! To chyba oczywiste że gwałt jest wielkim złem. Kosciół chce w ten sposób zapobiec dalszemu złu. Niby dlaczego zycie dziewczynki ma być ważniejsze od dziecka w jej łonie ? gdyby to byla twoja corka - tez bys tak myslala??? tez pozwolilabys jej umrzec??? i potepiasz matki ktore mysla inaczej??? to nieludzkie. jestes potworem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa z Kafeterią
Wiara w cokolwiek musi być! Nasza wiara katolicka, wiara w Boga, miłość musi być! Czymże człowiek byłby bez wiary? Czymże byłby gdyby nie przestrzegał przykazań? Jak wyglądałby świat? Wolę tego nie wyobrażać sobie! Czymże byłby człowiek bez nauki Chrystusa? Byłby nikim, nie byłby człowiekiem, byłby zezwierzęcony. Czlowiek nie potrafiłby odróżnić dobra od zła! Czym byłoby nasze zycie jakby człowiek nie miał żadnej wiary, jakby nie wierzył w nic? Jesli ktoś nie chce wierzyć to niech nie wierzy! Każdy człowiek ma wolną wolę. Wiara w Boga, to głębsza wiara, to wiara duchowa, sercem, tego nie zrozumie każdy. Prawdziwej wiary nie zburzy nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja myslałam, że wierzymy w Boga z racji JEGO dzieł, a nie radosnej twórczosci księży. Ale cóz, uczymy sie całe zycie...:P Heloł wawciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka, ze dzisiejszy swiat jest zjedzony przez konsumpcjonizm. kazdy wybiera dla siebie co najlepsze, czesto nie zauwazajac w tym drugiego czlowieka. ta samo z wiara- ludzie wybieraja sobie to, co im sie podoba. chodzenie w Wielka Sobote ze swieconka- jest fajne, kolorowe... pojscie na Pasterke w Wigilie Bozego Narodzenia- tez jest fajne, taka mila tradycja. malo osob tak naprawde wglebia sie w znaczenie tego wszystkiego. a jeszcze mniej ludzi wyrzeka sie pewnych dóbr czy przyjemnosci i stawia czola "niedogodnosciom", ktorych wymaga wiara. Bog JEST dobry. to ludzie sa zli, niesprawiedliwi, egoistyczni, egocentryczni. jesli masz jakies pretensje- spojrz na siebie. co TY robisz dla dobra tego swiata, ludzi wokolo Ciebie. nawet w Biblii bylo napisane ze czesto zwraca sie uwage na drzazge w oku innego czlowieka, nie zauwazajac belki w swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Topik przepadł w zderzeniu z moderratą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×