Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lasiodora Parahybana

kiedy czas na dziecko?

Polecane posty

chciałam się dowiedzieć od Was drogie forumowiczki, w jakim wieku zdecydowałyście się na dziecko. Ja coś czuję, że dopiero około 30-32 lat zdecyduję się na maluszka. Dlaczego? Otóż najpierw trzeba studia skończyć. Później zacząć pracować.. Trzeba jakieś doświadczenie zawodowe zdobyć, żeby się \"nie zastać\". Chciałabym po 2-3 latach pracy awansować, tak więc dochodzą kolejne lata pracy. Nie chcę pracować i dostawać 1500-2000 zł.. To wg mnie mało. Nawet jeśli i mąż i żona pracują, a łącznie zarabiają 3500-4000 zł. Chciałabym posłać maluszka do dobrego żłobka, przedszkola z językami obcymi, ogólnie zorganizować mu czas jak najlepiej. Żeby było mnie stać na normalne wakacje i nie martwić się czy starczy na ubranie dla dzieciaczka czy na rachunki. Ja to u Was jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietolerancja...
Widzę ,ze masz zycie zaplanowane co do minuty wręcz:-O Powodzenia.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jeśli wolę mieć zaplanowane pewne rzeczy to coś w tym złego? wolę twardo stąpać po ziemi i z rozsądkiem podchodzić do pewnych spraw, niż bujać w obłokach i nie zastanawiać się nad przyszłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zdecydowałam
w wielu 20 kilku lat, a teraz mam 2 razy tyle lat- i nie mam dzieci - no i co z tego wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy wiesz
ale ten twój plan i twarde stapanie po ziemi nie zakłada tego ze mozesz Ty albo Twój partner wymarzonego awansu nie dostac....stracic prace... na cos zachorowac...rozstac sie...albo w wieku 30 kilku lat miec problem z zajsciem w ciaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
30-32 to chyba zaczynają się problemiki z poczęciem ;) ja mam 23 i miałam problemy,raz poroniłam i jestem teraz w 2 ciąży. Chociaż nie twierdzę,że i Ty będziesz miała jakieś problemy. Ale jak to inni mówią "zegar biologiczny tyka" ;) 1500-2000zł ja bym się cieszyła gdybym znalazła pracę :) za te 1500 w dzisiejszych czasach ciężko jest z pracą,czasami nawet wykształcenie nic nie daje... 3500-4000 to mój czasami zarabia na miesiąc i nie mamy co robić czasami z kasą :P Moja siostra z mężem łącznie zarabiają 3400 i mają dziecko i niczego mu nie brakuje,są rodziny,że muszą żyć za znacznie mniejsze kwoty i dają rade. A wszystko przez to,że jak są kobiety z dziećmi to ciężko mają w znalezieniu pracy :( taka polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
nie wiem czy wiesz dokładnie jak piszesz,ładnie wszystko się planuje,ale wiadomo jak jest,czasami każdemu jest ciężko...będzie miała problemy z poczęciem dziecka,będzie latami się starać i nie uda się...oczywiście nie życzę tego.Ale siedze na kilku forach gdzie kobiety nawet po 6 lat starają się o ciąże i nie zaczęły mając 20 lat czy 30. Jeedna dziewczyna starała się o dziecko przez 7 lat,pisali nawet o niej w gazecie,ale udało się jej. Różnie to bywa,widzę że coraz więcej problemów jest i coraz więcej kobiet je ma. Moja siostra zaszła w ciąże w wieku 24 lat i poroniła,bo miała ciążee pozamaciczną,potem zaszła w kolejną i udało się bez problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Anna *
W wieku 30- 32 lat zacząć starać się o dziecko? Zastanów się. Wtedy może już być za późno ( ale nie musi). Zastanów się także, czy dziecko nie powinno mieć rodzeństwa, przynajmniej brata lub siostrę, nie jest łatwo być jedynakiem. Z pracą w Polsce jest ciężko już teraz... pomyśl sobie, co będzie później, zgadzam się z przedmówczynią... czasami wykształcenie nic nie daje. A o awansie można pomarzyć. Przemyśl to wszystko raz jeszcze. Ja mam 22 lata i maluśkiego synka. Nie, to nie była wpadka, ale pragnienie posiadania dziecka. Mam męża kilka lat starszego, w lutym robię inżyniera i wiem, że nigdy nie zdecydowałabym się na świadome bycie matką po 30. :D Trafnych decyzji życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
maja dobre to było :P dodam jeszcze jedno-żeby zdobyć doświadczenie zawodowe to najpierw trzeba znaleźć pracę,bo z doświadczenia wiem,że jak się nie ma doświadczenia to ciężko znaleźć pracę. Pracowałam głównie w sklepach spożywczych i w produkcji ciastek i niestety pracowałam,bo musiałam.Teraz ciężko mi znaleźć inną pracę,nawet głupia praca przy komputerze,bo wszyscy biorą ludzi z doświadczeniem,kurcze a jak je mam zdobyć...dobre pytanie co nie :P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
a pieniądze rzecz nabyta,raz są a raz ich nie ma !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwwwwwa
a ja w tym roku skoncze 24lata i jestem w 15 tygodniu ciazy i nigdy,ale to nigdy nie bylam jeszcze taka szczesliwa:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
szczesliwwwwwa dużo zdrówka i szybkich ok 25 tygodni i łatwego porodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a ja wlasnie planowalam
urodzilam dzieci grubo po 30tce, chcialam byc niezalezna, cos osiagnąc i dzieciom dac jak najwiecej no i udało sie. Komfort dla nich i dla nas , rodzicow. Ale kazdy ma inne zycie, inny charakter, mozliwosci i inaczej planuje, trudno powiedzic , jaki czas najlepszy Ja chcialam wlasnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam takie wypowiedzi to nasuwa mi się wniosek, ze dziecko jest po prostu częścią idealnego planu, a nie żywą istotą. Wtedy mam przed oczami zapracowanych rodziców i dziecko w najlepszym przedszkolu/szkole, z guwernantką.....Kasa to nie wszystko, a z własnego doświadczenia wiem, że planować to sobie można. Ja skończyłam studia, pracuje już od 7 lat, razem z mężem nieźle zarabiamy - chociaż nie 3000 na głowę i mam 25 lat :) Więc nie wiem po co ci aż tyle czasu potrzeba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia33
Ja mam 33 lata w sumie w maju 34 i tez dopiero bede sie starac o potomka.Wcale nie uwazam,ze tj pozno.Chcialam korzystac z zycia,jezdzic po swiecie itp.Teraz kiedy zwiedzilam troche swiata itp,moge starac sie o dziecko.Niech mi nikt nie mowi,ze dziecko nie przeszkadza w tym czy tamtym.Zwiedzanie ,czy podroze,albo urlop z brzdacem to nie to samo co we dwoje.Nie przemawia tez przezemnie egoizm,ale jak widze jak niektorzy rodzice "podrzucaja"non stop dzieci babciom,bo chca pojechac tu ,czy tam,albo popic ze znajomymi szlag mnie trafia.Dlatego uwazam,ze splodzenie potomka musi byc bardzo przemyslane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli teraz jak już się zdecydowałaś na dziecko to koniec Twojego życia? Zero przyjemności? Czy dziecko jest w związku z tym złem koniecznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie jest dobry czas
co za bzdura. Oj super plany- no ale cóż zawsze jest mało kasy, zawsze coś z pracą nie tak. nigdy nie jest tak idealnie aby powiedzieć mamy dość kasy mamy super dom, mamy super pracę. Dziecko to nie konieczność jakaś. Jak się je ma to nieważne co a powinno się je kochać bezgranicznie. Ja też kiedys tak myślałam jak ty a jak zaszłam w ciąże to się i cieszyłam i martwiłam. Teraz jak synek podrósł to się zastanawiam jak puste było moje zycie gdy go nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×