czy to ciąża????????

nie wypalanka tylko wymrażanie, to co innego. i ponoć wcale to nie boli:) za dużo czytam na necie więc wiem ;p

dooobra,tylko spokoj moze mnie uratowac. kto to powiedzial?;) okrzykne chyba to moja maksyma na przyszlosc;P podziwiam was za te determinacje jesli chodiz o dzieci..chcialabym byc keidys taka pewna ze chce je miec i chcialabym czuc taka potrzebe..

nie nie ja te badanka to z polecenia lekarza, bo zlecil mi dodatkowe, ktorych nie mialam i dlatego musze zrobic i znow dac sie potraktowac iglą :(

bo kiedyś to jakoś wypalali, ale ja tego nie miałam więc głupia jestem w tym temacie :) za to o alergii mogę książkę napisać ;) malwinka to współczuje tej igiełki, myślałam że może tylko mocz dasz do badania :( ale pamiętam cały czas dla kogo ta męczarnia ;) uciekam obiad robić dla mojego dziada ;) bo z pracy wrócił :)

malwinka, to tylko dla waszego dobra:) aha, qrde, nie wiem, nie wiem, ale już mam prawie końcówke @... niecałe 3 dni..;/ ble, coś jest nie tak..;/ yhhh,, ten stres to normalnie kiedyś mnie zje;)... jeszcze sie łudze,że może jednak...:) ale ciii... okaże sie..

hejka dziewczeta;] malwinka badz dzielna te badania to dla twojego dobra;] wiecie co tak sie zastanawiam czy moge jakos oprucz spacerkow byc aktywna fizycznie nie naleze do najdrobniejszych a nie chcialabym zamienic sie w ciezarowke orientujecie sie czy rower treningowy pczywiscie z umiarem jest dozwolony albo jakas gimnastyka cwiczenia? bylkabym wdzieczna

buee..a nerwy to mam jak cieńką linę--- balansuję na krawędzi chodnika :P mówie Wam, nie moge sie uspokoić, wszystko mnie wkurza, tak sie rozdrażniona zrobiłam,że yh.. nawet nie moge sie na niczym "wychamić";) czy rowerek może być? hm... sama nie wiem... myśle,że powolutku, spokojnie, pomału.. to tak, ale moge sie mylić... niechaj inni doradzą jak wiedzą:)

ja słyszalam, choc nie wiem dlaczego, ze jazda na rowerze w ciazy jest zabroiona, wiec ja osobiscie wole nie ryzykowac.

no skoro tak to nie namawiam!!

moja znajoma ginekolog mi zabroniła jeździć na rowerze ale w szkole rodzenia położna powiedziała że jeśli przed ciążą się jeździło, ćwiczyło nie trzeba rezygnować z tego w ciąży bo jest to jakby część życia, ale jeden warunek, trzeba zapytać o to lekarza czy wyraża zgodę. Ja jeździłam sporadycznie dlatego teraz nie wsiadam na rower, poza tym mam zagrożenie ciąży cały czas więc nie mogę się męczyć.

a wiec poczekam ztym rowerem do wizyty u lekarza... dzisiaj mam fatalne sampoczucie piersi mnie tak bola,, i rycze co chwila bez powodu zastaanwaiajc sie czy ja podolam temu wszystkiemu, niby czlowiek chce dziecka jest gotowy ale teraz widze ze do tego nigdy chyba nie jest sie do kocna gotowym, i pytanko czym smarujecie cialo zeby uchronic sie przed rozstepami itp? Farnko a jak ty sie czujesz?

aaaaaaa dzis sroda! alez mnie nerwy zzeraaja,powtarzam sobie ze nie ma co sie denerwowac bo to nie przyniesie nic dobrego w zadnym przypadku ale to jest silniejsze ode mnie,tak mnie kluje brzuch juz...i juz nie wiem od czego. ah dopiero na 19....

sool, rozumiem Cie,że sie boisz. ale spokojnie. Zajmij sie czymś przyjemnym, tym co lubisz...:) odstresuj sie, bo nerwy i tak nic nie dadzą (wiem z własnego doświadczenia)... Słyszałam, że Fissan jest dobry na rozstępy(zminimalizowanie ich), ale niektórym nie odpowiada zapach tego kremu.

za dużo czytam ostatnio.. teraz zasięgnęłam po artykuły o hiperprolaktynemii. Ciekawe nawet. co u Was jeszcze ciekawego??

A ja dziś postanowiłam cały dzień przeleżeć, ale raczej mi się nie uda bo już mnie denerwuje bałagan w łazience i mam pustki w lodówce więc będę musiała iść do sklepu :) a mam za mało kasy żeby zrobić zakupy przez internet. Czuję się dobrze tylko jakaś taka zmęczona jestem, ale ten stan utrzymuje się już kolejny tydzień więc nic nowego :) Pisałam przed chwilą do koleżanki maila, mieszka na Mazurach, i załamałam się. 21 wiek i biedna będzie rodzić na żywca bo w szpitalu nie ma anestezjologa, kurcze co za zacofanie, naprawdę bardzo się cieszę że jestem z Warszawy. sool czekam na wieczorne wieści :) a ty anula222222222222 nie martw się bo strach jest zawsze przed nieznanym.

dududuś a ty masz ta hiper... coś tam???

:D leżę sobie a tu nagle widzę jak prawa strona brzucha mi się unosi :) to niesamowite jak z dnia na dzień widać co raz bardziej ruchy :)

niedobrze mi... brzuch mnei boli,kluje ,ciagnie i bog wie jak jeszcze to mozna nazwac... boje sie;(((

czy jest mozliwe ze juz brzuch moze mi sie powiekszac....?

mam nadzieje ze ona to bardoz latwo wykryje i wykluczy ciaze...ze nie jest za wczesnie,aaaaah,ale ja mam takie dziwne przeczucie...

sool nie jesteś w ciąży :) brzuch cie boli z nerwów i tak szybko by ci nie urósł :) za kilka godzin będziesz u lekarza i uspokoisz się to zobaczysz jak ci szybko dolegliwości miną

moglabym tego sluchac non stop;)w ogole stwierdzilam ze jestem idealna na efekt placebo;D i na rozne inne sugestie i ..chyba jestem naiwna heheh,no ale to milo uslyszec slowa pociechy...mam nadzieje ze sie franko nie mylisz..

niestety czasem się mylę, ale tylko czasem ;) ale w tym przypadku sądzę ze ciąży brak

dobra,ide sie przygotowac.. odezwe sie wieczorem...

trzymaj sie i czekam na wieści :)

hej Wam.:) jojoj..to musi być niesamowite, takie widzieć ruchy, czuć...:):) No nie wiem, czy mam, ale jak tak sobie czytałam to wszystkie te objawy jak do tej pory (niby ciążowe) to na to wskazują...wszyściusieńkie... i ten króciutki okres... ale najważniejszego nie wiem, a mianowicie nie zrobiłam badań hormonalnych... wiec chce sie skonsultować z gin przez telefon, czy mam zrobić i jakie (pewnie prolaktyne, progesteron i coś tam jeszcze)... a i tak jak dostane na badania skierowanie to będę płacić, bo nie ma umowy z NFZ...więc.. to bez różnicy...no chyba,że bedzie chciała sobie pozdzierać ze mnie więcej kasy..;) hihi, wybrałam sobie lekarke :P :) sool, powodzenia!!:)

chyba,ze mnie pośle do endokrynologa..;/ ale wątpie, bo przyjaciółka szła a miała nadmiar hormonu i jej po prostu przepisała tabletki/ no, to tyle:) piszcie nadal piszcie co u Was...

znów zaczynam cierpieć :( powraca mi koszmarny ból stawów :( na razie kolano lewe ale jutro albo jeszcze dziś może to być inny staw :( malwinka uważaj bo ciężarne miewają bóle stawów ale najczęściej ból nadgarstków a mnie dopadło wszystkie stawy :( ciekawe jak tam nasza panikara ;) pewnie w gabinecie teraz siedzi

dududuś alez jestem ciekawa co u ciebie się wydarzy :D

no ból stawów to okropność..:( pare razy mi sie zdarzyło,że miałam takie bóle,że wyłam po nocach i dosłownie nawet na zgięciach palców dłoni..poprostu wszysciusienkie stawy i "zgięcia mnie bolały...a tabletki nic nie dawały... a jak poszłam z tym do lekarza, to powiedział,że to po stresie..odreagowuje.. i faktycznie, po jakimś czasie mi przeszło samo... współczuje strasznie:( heheh.. no ciekawe ciekawe co z nią..