Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwinka0504

czy to ciąża????????

Polecane posty

hej, ten wyjazd mojego Skarba, to trudniejsze niz myslalam... ach jak mi się teskni, ale Malutka jest kochana. co u Ciebie Frania? a kolezanka faktycznie panikuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny . mam problem, otóż 11 czerwca powinnam dostać @, w środę wracajac z pracy i kąpiąc się zauważyłam na wkładce brązową wydzielina więc myślałam, że to okres jednak do dziś jest tego nie wiele i wciąż koloru brązowego;/ współżyłam z chłopakiem ale na pewno nie w dni płodne więc raczej wykluczam że mogłam zajść w ciąże. pomóżcie, boje sie ;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja za 9 miesiecy tez bede szczesliwa mamusia :) i to o wiele wczesniej niz Ty Malwinko, ciesze sie przeogromniascie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość judi91
pewnie macie racje i panikuje. :/ to bylo już dwa tygodnie temu. pytam bo ostatnio bola mnie jajniki i mam takie kłucie, okres powinnam mieć koło 4lipca, dlatego tak sie zamartwiam. Może to z nerwów? sama nie wiem, jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już jestem szczesliwą mamusią mojego kochanego Skarba :) a jednocześnie szczesliwą zoną :) - nie to, ze się chwalę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem :) ale jakoś na kafe mało zaglądałam ostatnio, szukam sobie nowej spacerówki i nie wiem na co się zdecydować ;) a o co tej asuko chodzi??? młodzieniec już pełza, staje na czworaka ale się tylko kiwa, jak ma iść to woli się czołgać ;), a najfajniej jest jak się za ręce trzyma i on stoi ale rehabilitantka nam tego zabrania. poza tym dobrze, niedługo młody rok kończy :D i zastanawiam się jak to zorganizować, czy imprezę takiemu maluchowi robić czy nie. smutne dziś wieści do mnie dotarły z Mazur, dziewczyna którą znam ale nie jest to jakaś moja koleżanka urodziła córkę w 7 miesiącu, 1380 gram, dziś miała operacje bo jej pokarm z jelita do otrzewnej przeciekał, wątroba nie pracuje, mała ma 10% szansy na przeżycie :( straszne, ale nic już nie mogą zrobić, leży pod respiratorem. a co u ciebie malwinko??? jak malutka??? a ty jak się trzymasz??? caluski dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojczulek...
Choć nie jestem ojcem, Twojego dziecka, ale się bardzo cieszę, że urodziłaś i w jakimś stopniu zapobiegłaś niżowi demograficznemu. Brawo więcej takich rodzących, to POLSKA NIE ZAGINIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś 29 :) i dziś mój synek kończy 11 miesięcy :) za miesiąc urodziny 1-sze :) hej malwinka a co u Ciebie??? jak sobie dajesz radę bez mena??? wczoraj się dowiedziałam że zmarła ta dziewczynka, brak słów, nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić co czują rodzice :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) no z tą dziewczynką to faktycznie.. straszne! u nas okey, jesteśmy dzielne, robimy postępy, mamy już dwa widoczne ząbki i śmiejemy się co chwilę :) co nie zmienia faktu, że tęsknimy okrutnie za Tatusiem i Mężusiem. Teściowa bardzo mi pomaga, dzięki temu nie czuję się taka sama z tym wszystkim, moi rodzice też mi pomagają i ogólnie to jest okey :) mam nadzieję, jak nigdy, że lada moment będzie październik! jakiii duży już ten Twoj młodzieniec! a niedawno jeszcze miałaś brzuszek.. jej jak to szybko. co u Ciebie jeszcze Frania? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam mieć mega kryzys :( to już nawet nie o dziecko chodzi że spać nie daje itp. ale z facetem znów awantury. za dużo by pisać dokładnie o co idzie ale w skrócie: ja nie rozumiem jego a on mnie, każdy ma swoje racje. problem w tym że ja jestem "udupiona" z dzieckiem a on w razie czego jest wolny. już nawet płakać mi się nie chce. jestem pozostawiona sama sobie, zero wsparcia (i psychicznego i finansowego, a z kasą jest co raz gorzej) od kogokolwiek. nie mam co z dzieckiem zrobić by iść do pracy. a najbardziej chce mi się płakać jak mi znajomi radzą, abstrakcyjne pomysły :( dziś mi trudno myśleć racjonalnie bo jestem po takiej awanturze że pół bloku słyszało. ale mam wiele rzeczy do obmyślenia bo sytuacja w której się znajduję jest absolutnie nie do przyjęcia da dłuższy czas. trzymaj się kochana, październik tuż tuż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frania, nie łam się! nie ma związków idealnych! nie wiem co Ci poradzić, więc jedyne co mogę powiedzieć, to że wiesz jak mnie znaleźć mniej publicznie i pamiętaj zawsze możemy pogadać! październik... ach... jak mi się tęskni za moim T. ;* odliczam dni... mam nadzieję, że szybko zleci - tak się pocieszam. Misia jest urocza, uwielbiam jak się śmieje :) ma już dwa malutkie ząbeczki słodkie :) zając poziomka :D pisz Frania jak nastrój i jak Mały :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuuuska
Witam! Na początku od razu pisze iż nie przeczytałałm wzytkich powyższych postów. Mam pytanie...Spóznia mi się okres już jakieś 5 dni, zawsze miałam nieregolarne miesiączki ale nie aż tyle:/ w maju dostałam okres ale bardzo lekki, doszło do wspólżycia w maju, pękła gumka, a nie brałam żadnych środkó antykoncepcyjnych:( zrobiłam już 4 testy wszytkie negatywne...czy to możliwe? Jutro chyba zrobie kolejny...nie poszłam do lekarza bo jest to na razie nie możiwę:/ Niby powiększyły mi się piersi, żyłki też są widoczne tylko już nie wiem czy sobie wmawiam że bardziej niż zawsze bo zawsze widoczne były na moich piersiach żyły oraz rozstępy sowodowane wcześniejszymi zdarzeniami czyli szybkiej utracie a pózniej szybkim wzroscie wagi:/ Jak tylko zaczynam myślec o tym że mogę być w ciązy to odaru robi mi sie niedobrze i zmuszam się do wymiotów,nie mam żadnych biegunek czy zatwardzeń... mocz oddaje tak co 3 - 4godziny, chociaż jak zaczynam myślec o siku to odrazu mie się chce i muszę do toalety:/ Bulów brzucha też jakiś większych nie mam...jak naciskam mocniej z lewej storny na jajnki to ból promieniuje dośc mocno...sama nie wiem już co o tym mysleć...tyle się naczytałam o objawach ciązy żę już sama nie wiem czy mi sie coś wydaje czy jest prawdą. Więc proszę napiszcie czy to możliwe zeby zrobić tyle testów i yniki negatywny jest możliwy? Czy to ciąża czy jakieś problemy hormonalne? I czy są jakieś tabletki na wywołąnie okresu bez recepty? Słyszałam o castangusie, ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam leków aby wywołać okres. ale jeśli to się stało w maju i już 4 testy zrobiłaś to raczej wątpliwe że jesteś w ciąży. a objawy u każdej są inne ale ty raczej się nakręcasz i stresujesz stąd bóle i wymioty :) u mnie trochę lepiej, ale mimo dobrych stosunków zadra siedzi i rozmyślam co zrobić, nie jest to łatwe bo dziecko.... ale jak się ogarnę i coś wykombinuję to dam znać młodzieniec właśnie śpi, rozrabia okrutnie ;) nie chce raczkować, przesuwa się na pupie ale staram się mu na to nie pozwalać, ale z to jak za ręce trzymam to robi kroczki , śmieszny jest bo tańczy przy tym, skacze, macha głową aż traci równowagę :) nagram jakiś film to ci na maila wyślę :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba muszę kupić młodemu komputer :D wczoraj tak namiętnie pisał na moim laptopie że wyrwał klawisz T, tatuś 1,5 godziny męczył się żeby go wsadzić ;) idą kolejne zęby (1i 2 dolne i górne już są) i znów mam horror w domu, czopki i żel jest non stop stosowany malwinka mam zapytanie do Ciebie: czy posiadasz malutkie na 56-62 ciuszki zbędne?? moja koleżanka rodzi w sierpniu i jak mi powiedziała że nic nie ma to postanowiłam jej pomóc. Ona jest studentką więc nie zarabia, facet z którym jest w ciąży zarabia 800 zł. Ogólnie jest tragicznie, szkoda mi tylko dziecka a ja co mogę to pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) poszukam, popatrze, to Ci wysle :) i odesle slonika w najblizszym czasie :) moja ma już dwa dolne ząbki :D zając poziomka :D Od wczoraj ma opuszczone lozeczko nizej, bo robilo sie momentami niezbezpiecznie. a jak tam atmosfera Frania? mi się tęskni za moim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś znalazłam ogłoszenie na gumtree i zadzwoniłam. Pani lat 50 była przedszkolanka, ma już pod opieką 2,5 rocznego chłopca i szuka jeszcze jednego. Mieszka 10 min piechotą ode mnie :) Któregoś dnia mam zadzwonić i się spotkać i obgadać co i jak. Było by fajnie, blisko, wydaje się miła. Ale Pan i Władca mi mamunie chce wcisnąć swoją:O po moim trupie. kurcze nie wiem co musiało by się stać żeby ona opiekowałam się młodym. mam taki charakter że i tak postawię na swoim czy mu się to podoba czy nie. wściekła jestem bo przed ciążą umawialiśmy sie na pewne rzeczy dotyczące jego rodziny a teraz chce to zmieniać. powiedziałam mu że jestem zmęczona rutyną a i kasa się przyda no i przede wszystkim będę mieć ubezpieczenie (sugerowałam wbrew moim poglądom ślub, ale on nie chce, wtedy mógłby mnie pod siebie do zusu podciągnąć) gadamy normalnie, ale we nie coś umarło, nie będzie jak kiedyś, a śmiem przypuszczać że będzie gorzej. nadal mi nie pomaga w domu, ile mam się drzeć na niego? jest jak matka, wszystko słucha ale nie przyswaja i robi po swojemu. a na dodatek poznałam kogoś :).... nie ma szans na spotkanie ale rozmowy z nim dały mi trochę radości i dzięki niemu więcej zaczęłam myśleć o zmianach a za ciuszki będę wdzięczna, biedna jest jak mysz kościelna więc staram sie jakoś pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHA ALE NUMER :D facet poprosił mnie o rękę (ze względów formalnych) żenada, powiedziałam że nie chcę ;) z jednego powodu było by dobrze (zus) ale zaraz ślub :D malwinka a co u Ciebie? zaglądasz tu czaasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D wczoraj pojechałam z młodym nad staw :) kurcze !!! ale wariował, na początku był trochę w szoku że taka wielka wanna ale jak poczuł wodę to amoku dostał tak chlapał. Siostra koło tego stawu dom buduje więc będziemy mieć super metę na weekendy :) ważenie 11,2 kg :) 19 sierpnia idę na kolejne szczepienie więc podam dokładne nju wymiary ;) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaglądam, tylko jestem zabiegana ostatnio strasznie;) ojej, tzn. ślubu nie będzie? odezwę się do Ciebie prywatnie jeszcze :) moja Miśka 71 cm, 7100 g :) następne szczepienie po nowym roku :) byłyśmy dzisiaj nad wodą, kaczki były w centrum zainteresowania. :) niedługo się odezwę na priv :) buzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okresu już chyba 2 miesiące nie mam, włosy wypadają garściami, dziś na chwilę wpadłam do swojej gin po zaświadczenie i zapytałam czy robić jakieś badania (bo 2 i 4,08 będę u nie na wizytach) a na mi mówi że lepiej jak do endokrynologa pójdę bo to raczej tarczyca :( ja pierniczę, jak nie urok to sraczka :( malwinka czekam na wieści i co się dzieje w pewnych tematach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko jest nienormalne :D uwielbia wypijać sól fizjologiczną :D jak tylko ma okazję to podpiernicza fiolkę i wypija ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 sierpnia 2010r (dzień moich 34 urodzin) biorę o 14:30 ślub :) hihi na ślubie będzie razem z nami 6 osób ;) rodziców i teściów BRAK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po wczorajszych urodzinach młodzieniec postanowił wyżyć się na własnej rodzonej matce i dał i tak popalić w nocy że nie wiem jak się nazywam :O jest co raz gorzej, mam nadzieję że to przez zęby i niedługo się uspokoi bo inaczej zwariuje :( dziś jadę kupić sukienkę na ślub i młodemu buty i jakąś zabawkę bo wczoraj moja ciocia nas odwiedziła i kasę na zabawki dała :) po porodzie dostałam paczki w szpitalu takie promocyjne i został mi jeszcze 1 kupon do smyka na -20% to może tam coś fajnego wynajdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam zastanawiam się czy to może być ciąża tylko nie chce się za wcześnie cieszyć żeby potem nie być rozczarowaną, strasznie odrzuca mnie od papierosów tzn mam odruchy wymiotne jeszcze nie zwymiotowałam, ale gdy się zaciągnę to prawie wymiotuje poleci łza i w ogóle, czasami jak sobie pomyślę o czymś do jedzenia do aż mi ślinka leci ostatnio miałam obsesyjną chęć na jajecznice ze szczypiorkiem mimo, iż było najedzona miałam na nią taka ochotę, no i moje humorki które zmieniają się z sekundy na sekundę raz jestem zła za chwile się z tego śmieję a za moment płaczę, do tego bóle podbrzusza, a jakiś tydzień temu ostry ból lewego jajnika (jednodniowy) proszę Was dziewczynki o trzeźwą "diagnozę" bo sama już nie wiem a i dodam że parę dni temu, przez trzy dni a raczej wieczory miałam zgagę nie trwała długo ale była, dziś piersi mnie strasznie bolą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×