Co myslicie o mleku modyfikowanym, bo ja...

daj dziecku najlepiej zaraz po porodzie swieze mleczko wydojone prosto od krowy, jak skonczy miesiac ugotuj mu grochowki :)

czytać się tego nie da. nie macie się o co spierać? nie ma problemu gdzie wszyscy byliby za lub wszyscy przeciw. Są zwolennicy i przeciwnicy, każdy ma swoje argumenty. Na forum nigdy nie dojdziecie do porozumienia. NAJLEPIEJ DAJCIE SOBIE SIANA!!!!!!!!!!!

Jessssssssu , czy ktoras z was zapoznala sie ze skladem mleka modyfikowanego - przeciez to mleko od krowy tylko "podrasowane" - odtluszczone i dosypane witamin, laktoze tez ma w swoim skladzie !!! Ciekawe ile z was mamusie pilo mleko modyfikowane za niemowlaka , jak matka nie dala rady was karmic ????

autorka podszywa sie pod inne nicki :)

emilcia79.... jak tak jesteś za modyfikowanym to ciekawe czy je pijesz jako dorosła osoba... bo chyba nie pijesz mleka krowiego skoro jest aż tak złe....

kobieto co ty wygadujesz mleko krowie jest najlepsze od pierwszych chwil zycia i nie mac w topiku prosze cie

no właśnie EMILCIA79... idź mącić gdzie indziej...

załóżmy że naprawdę nie masz pieniędzy na to mleko to lepszym od mleka prosto od krowy będzie takie rozwiązanie --- kup mleko modyfikowane ok 10 zł paczka Bebiko, czasami są promocje w supermarketach i kosztują mniej , do tego dokup mleko w proszku granulowane bez gotowania np firmy Rovema z Gostynia o zmniejszonym tłuszczu (tańsze niż modyfikowane) i jak dziecko skończy 2 miesiące zrób mieszankę - trochę tego mleka i drugiego to już jest lepsze niż prosto od krowy paczka modyfikowanego to nie jest jedna porcja tylko kilka albo kilkanaście na to też nie masz pieniędzy ?

skoro lekarze mówią że niemowlętom nie należy dawać mleka krowiego, to chyba jest coś na rzeczy! no chyba że przyswajacie inf. wybiórczo, jak wam pasuje. jak lekarz zabrania dawania niemowlętom mleka krowiego - to już węszycie podstęp i napewno lekarz ma wtedy układy z producentem mleka :o

akurat ja nie pije mleka krowiego bo nie lubie ale jem inne rzeczy a niemowle je glownie mleko a mleko krowie ma zdecydowanie za malo witamin, zelaza itp zreszta gamoniu juz tu inni wyjasnili wyzszosc mleka modyfikowanego nad mlekiem krowim ale ty niedouczona krowo nie przyswajasz wiedzy

ja juz stad spadam bo nie ma sensu dyskutowac z kims kto nawet nie wie ze krowy trzyma sie w oborze a nie w stajni.

mam po prostu schizofrenię, dlatego nie mogę karmić piersią. A dziecko po 2 m-cach będę karmić kiełbasą i swoiskim chlebem. Moja prababka tak robiła i nie widziała na oczy lekarza, a umarła nie z powodu chorób, ale ze starości...

wszystkie posty (oprocz tego )na tej str sa podszywem. do marta 1979- moja bratowa daje dziecku mleko modyfikowane i na tydzien wydaje 17 zl wiec kazdy widzi ze to nie tak malo. mgr pielegniarstwa --- nie mam meza wiec nie wydaje na piwo dla niego, ale jesli tak piszesz to pewnie ty wydajesz kazdy sadzi po sobie

Ty jesteś zdrowa? hahahha, ciekawe jakim cudem nie mozesz karmić dziecka piersią!Musisz być powazanie chora, kto wie może to choroba psychiczna...

Ale czemu wy sie tak mnie uczepilyscie przeciaz dyskutujemy o mleku moda nie o mnie. A czemu nie moge karmic to nie twoja sprawa a ja nie mam zamiaru nikomu sie tlumaczyc :P

mnie tez przeraza ten proszekzmieszany z woda jako mleko. Tylko dlaczegotyle uczuleń teraz jest na krowie?

no wlasnie czy dawniej ludzie dawali mleko modyfikowane dzieciom . Kto to widzial ze zwykly proszek rozpuszcza sie z woda???

odnosnie mleka krowiego moja kuzynka ( bylo to ponad 30 lat temu ) od samego urodzenia byla karmiona mlekiem krowim ( rozciencze woda ) do pewnego czasu zdrowo sie chowala . a teraz ma 33 lata - i od 10 lat leczy sie na nerki ( mleko krowie bardzo obciaza nerki ) oraz ciagle ma na cos alergie - codziennie musi brac leki zwlaszcza od wczesnej wiosny do pozniej jesieni - jak ich nie wezmie to jest cala opuchnieta , ma niezyt nosa oraz czerwone lzawiace oczy . to sa wlasnie skutki picia mleka krowiego w dziecinstwie.

Mleko modyfikowane nie kazde było tolerowane przez brzuszek mojego maleństwa.Zawsze było tak ze synek dostawał kolke i musialam mu przed takim jedzeniem podac Bobotic. DLatego długa była moja droga do wyboru tego najodpowiedniejszego mleka.

Czytalam gdzies, ze ludzie w ogole nie powinni pic mleka krowiego, bo jest ono przeznaczone dla cielat... Dla niemowlat najlepsze jest mleko matki... Jesli kobieta (z roznych przyczyn) karmic nie moze, powinna wybrac mleko modyfikowane. Powstaje, co prawda na bazie mleka krowiego, ale jest odpowiednio przetworzone, zeby nie szkodzic... Ja sama karmie mlekiem modyfikowanym... Osobiscie pije i lubie mleko krowie, ale w zyciu nie ryzykowalabym zdrowia swojego dziecka... Urodzilam sie w latach 80 i zarowno ja, jak i moj maz bylismy karmieni mlekiem w proszku... Dzieci do 3 roku zycia!!! powinny pic mleko modyfikowane!!! Mam w rodzinie przypadek, gdzie 2-latek od roku dostaje, poza piersia, mleko krowie 4% i pare dni potrafi kupki nie robic. Straszliwie sie przy tym meczy i placze. Do tego mleka Rodzice dodaja jeszcze surowe zoltko!!! Bogu dziekowac, ze jeszcze salmonella go nie dopadla... Bezmyslnosc doslownie!!! Troche czasu minelo juz od zalozenia tego watku, wiec jestem baaardzo ciekawa, jakiego wyboru dokonala Matka Polka... No i jak odbilo sie to na zdrowiu jej dziecka :/

to ja zalozylam ten temat :) byam wtedy w ciazy z moim synem. Ale wzburzenie wywolalam :D Karmialm pierwsze 2miesiace i wspominam to jako najwiekszy koszmar poranione sutki , ciagly glod i pragnienie ktore niczym nie moglam ugasic. Syna do roku karmilam Emfamilem premium teraz dostaje mleko krowie na przemian z modyf i kszakami na mleku modyf.

To jest właśnie reklama potrafią się sprzedać...mleko modyfikowane super witaminki itp... . Pozatym wyłączony telewizje reklama składa się z 90 % to reklama leków przeciez to jest chore tabletki na wszystko to czego ten świat zmierza!! .Czytałam kiedyś o danonkach monte przeciez to jakaś papka ma smak ale co tam jest to nikt nie wie. sama chemia .Mam o tym pojęcie bo mam styczność z ciastkami ciastami wiem co tam dodaja. Mam teraz maleństwo karmię go tylko piersią fakt na początku mialam malo pokarmu i dokarmilam nie miałam wyjścia bo był głodny i waga stanęła. Przez około 3 tyg fajnie wygoda mogłam wyjść na dłużej..ale zawzielam się i przez 2 dni non stop przu piersi i pokarmu bylo w takiej ilości ze mu wystarczalo .Jak się chce to się da ..w planie mam do 6 mies. Teraz uczę go bo ściągam pokarm do butelki żeby się uczył i mogla go na dłużej zostawić . .walczymy bo nie chce ani smoczka ani butelki tylko pierś.Nie narzekam bo sama tak chcialam .. Czytałam opinie o mleku ktoś im. Też tak chce ale od 8 mies. Starsze dzieci tez tak dokarmilam na mleku pol na pol z wodą i gotowałam grysik. ..Ja też tak bylam chowają nikt z nas nie ma problemów z nerkami.Pozatym teraz karmię i pije przynajmniej raz lub dwa mleka krowiego w tygodniu i dziecku nic nie jest .Wierzcie dalej w te bebiko itp.