Co myslicie o mleku modyfikowanym, bo ja...

rre----------- piszesz ze ml modyf jest mlekiem modyf i takie tam ale skad to mozesz wiedziec chyba tylko z tego ze przeczytalas to an opakowaniu i uslyszalas w REKLAMIE w tv . Bo przeciez taki koncern ktory produkuje takie mleka nie powie ci ze to jet syf i chemia tylko z eto jest najlepsze dla Twojego dziecka.

Matko Polko, skoro Twój bratanek miał alergię to znaczy, że w Twojej rodzienie są predyspozycje do tego typu schorzeń.....

nie ma sensu jej tego wszystkiego tlumaczyc ona i tak wie lepiej i nic do niej nie dociera

no a wczesniej pisala ze w jej rodzinie nie ma alergii

matko polko - koncern jak koncern, ale są jeszcze obowiązujące przepisy, które ustanawia rząd, są kontrole odpowiednich służb w takich zakładach, inspekcji sanitarnych itd., żaden koncern nie ma samowolki, bo za łamanie przepisów ryzykuje słone kary.

matko polko a skad wiesz ze krowa od ktorej dostajesz mleko jest zdrowa? nie zjada trawy skazonej chemia? ze mleko jest dojone w higienicznych warunkach? wierzysz na slowo wlascicielowi krowy? proponuje kup sobie koze albo krowe, hoduj ja kolo domu, do tego zaloz sobie ekologiczny ogrodek i git:D

a wlasnie ze jest badana 2x do roku przez weterynarza bo sasiadka oddaje mleko do mleczarni a wymagania Unii w tej kwestii sa bardzo rygorystyczne . Nawet plytki (takie jak my mamy w lazience) ona ma w stajni

ja nie mogę jeszcze ten Złoty analfabeta tu przylazł, znany ze zboczonych i wulgarnych topików, wymiataj stąd

:O http://integra.xtr.pl/teksty/PijMleko.htm A te nasze babcie i prababcie chowane na mleczku krowim dziś pozginane w pół przez osteoporozę, bo nadamiar mleka wytrąca wapń z kości :O Mleko krowie owszem jest świetne, ale dla cieląt

hehe, dokładnie, krowa pasie się na trawce, a niedaleko jeżdżą samochody, pełno spalin, metali ciężkich, krowa je to razem z trawą, oddycha tym, a wy się podnieciacie, że takie zdrowe mleko daje :P żyjemy w skażonym świecie i nie da się uniknąć zanieczyszczeń w żywności, z tym, że żywność pochodząca z dużego zakładu jest obklejona atestami, przebadana laboratoryjnie i kontrolowana, a zanieczyszczenia w niej są w granicach dopuszczalnego przez prawo minimum, a co do krowy od sąsiadki - cóż, ruletka :)

anyzowko--- co do inspekcji i kontroli sanitarnych przypomnij sobie co sie dzialo w Konstarze tam tez byly kontrole a co sie tam dzialo

wiem jak te krowy ktorych mleko oddaje sie do mleczarni sa badane przez weterynarza na wsi :) mam znajoma ktora mieszka na wsi :) robi sie impreze zakrapiana alkoholem i weterynarz wszystko podbija

a, to chociaż tyle, że mleko sprzedaje do mleczarni, więc musi je badać :) sama więc masz przykład przed samym nosem - do zwykłej mleczarni mleko musi być zawsze przebadane, a co dopiero do produkcji mleka dla niemowląt.

no wiesz... weterynarze tez moga byc niedouczeni i byc moze tez przekupywani przez gospodarzy, w koncu wszystkim zalezy tylko na kasie, prawda? :P poza tym nie wierzysz przepisom unijnym w kwestii mleka modyf a wierzysz jesli chodzi o jakosc mleka krowiego? gdzie w tym konsekwencja? i co z tego ze ma plytki? sprawdzasz jak czesto te plytki myje?

skoro sąsiadka oddaje mleko do mleczarni to zapytaj jej ile ma tłuszczu.Na bank 3,5 %.Bałabym się dawać takie mleko dziecko.Bardzo obciąża nerki,układ trawienny,dużo tłuszczu i kwasów.Reklama może i działa,ale wydaje mi sie ,że bardziej w stronę wyboru producenta a nie ogólnie mleka.A co do naszych babć i mam.Karmiły krowim owszem,ale popytaj ile dzieci chorowało itp.Mój brat karmiony krowim ,bo wyjścia nie było,ale większośc wymiotował co zjadał.Teraz ma 40 lat,nie może nawet tknąć nabiału bo taką ma alergię.Gdyby od noworodka miał odpowiednie mleko pewnie nic takiego teraz nie miałoby miejsca.

kurcze mieszkam na wsi,ale na pomysł dawania mleka noworodkowi prosto od krowy bym nie wpadła.Wiem jak wyglądają kontrole mleczarskie.Ich najbardziej interesuje zawartość tłuszczu :) reszty pozbywają sie w produkcji ,pasteryzacji. Żyję w miarę ekologicznie,teraz dziecko moje pije mleko krowie bądź kozie,ale ma 5 lat.

emilcia - to, że Ty masz takich znajomych, nie oznacza, że wszędzie tak jest. nawiasem mówiąc, mleczarnie same sobie pobierają próbki i badają mleko, które dostają, niezależnie od badań weterynaryjnych. miałam w takiej mleczarni praktykę, wiem, co się robiło w laboratorium i jeździłam też beczkowozem, zbierając mleko od dostawców :)

nawet jeśli wg badań unijnych mleko jest zdrowe to co z tego ? może być dobre ale jest nieodpowiednie dla dziecka powtarzam ---- nie ma składników minerałów, witamin jest ciężkostrawne w przyszłości będą konsekwencje zdrowotne Złoty- stary zboczuchu i dewjato- nie jesteś partnerem w poważnej rozmowie

zawartość tłuszczu mierzy się zawsze, bo od tego zależała należność za mleko, oprócz tego robi się testy na zafałszowanie mleka oraz wyrywkowo kontrole mikrobiologiczne.

a wiesz ze sprawdzam , bo 3x w tyg przychodze po mleko i zagladam do stajnale musze powiedziec ze jest czysciej niz w niejednym domu , powaznie . Sasiadka musi trzymac czystosc bo dosc czesto ma kontrole i gdyby nie spelniala norm (m.inn chodzenie w czepku i bialym fartuchu czystych!! gumowcach i rekawicach bo doi dojarka ) to by jej wzieli jakies tam doplaty ktore otzrymuje z Unii a na ktorych bardzo jej zalezy wiec sie stara by bylo czysto. A ze ogolnie jest "czysta" kobieta to wlasnie od iej kupuje ba na targu bym za nic w swiecie nie kupila :P

nie czystość w oborze zadecyduje czy dziecko będzie alergikiem ;)

kobieto jak ty jako matka bedziesz sie z tym czula ze za pare lat twoje dziecko bedzie mialo problemy ze zdrowiem z twojej winy?

i jescze to haslo -pij mleko a bedziesz kaleka - smieszne :D :D :D

Emilcia - widocznie Matka Polka sama musi się przekonać co to znaczy mieć alergika w domu... My to wiemy dlatego nie życzymy tego nikomu, ale nie da się na siłę kogoś uszczęśliwić.. Tylko dziecka żal......

KACJA juz nawet nick "matka polka" świadczy o tym :D ktoś ma z nas polewkę niezłą bo sie podniecamy z debilnego pomysłu karmienia krowim mlekiem nikt o zdrowych zmysłach sie na to nie zdecyduje chyba, ze jakaś kretynka po podstawówce :D

powtarzam Wam ja pilam i nie jestem kaleka nawet bym powiedziala ze jestem zdrowsza niz moi rowiesnicy i przestancie chrzanic o alergiach i innych duperelach bo sie tv naogladalyscie i na necie naczytalyscie i w to wszystko wierzycie. Teraz to dopiero dzieci maja alergie dawniej tego prawie nie bylo a teraz nic tylko wszedzie chemia. A myslicie ze zczego biora sie te wszystkie raki z chemii wiec nie mowcie mi ze mleko mod jest zdrowe jesli jest proszkiem ktory sie rozpuszcza w w odzie . Jesli mleko krowie byloby takie nizdrowe to polowy z nas musialob nie byc na tym swiecie .

kobieto - co z tego że jest czysto ? mleko krowie nie nadaje się jako pokarm dla małego dziecka ma nieodpowiedni skład i obciąża organizm podrażniając narządy

dawaj, dawaj mleko krowie rob ze swojego dziecka keleke zeby potem bylo alergikiem na mleko krowie moj siostrzeniec wychowywany na modyfikowanym = zdrowiuski

widze że nie czytasz z uwagą i zrozumieniem co Ci tu piszemy.... zapytaj lekarza co to sa komyki jelitowe i do czego służą oraz jaką rolę pełnią. Szczególnie jak się rozwijają komyki jelitowe u dzieci i jakie są konsekwencje ich zniszczenia przez nieodpowiednie odżywianie w okresie niemowlęcym...

matko polko idac twoim tokiem myslenia gdyby modyfikowane bylo takim swinstwem to wiekszosc dzieci pijaca takie mleko juz by nie zyla poza tym jak sobie z krowiego usuniesz wode to tez ci proszek zostanie, i co tez chemia?