Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pati Z

Czy perły na wlasny ślub mogą być ? Czy przynoszą pecha ?

Polecane posty

Gość Pati Z

Hej ! Podobno biżuteria z pereł a własny ślub przynosi pecha czy to prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
omg, jak Ci odpowiedziec na takie pytanie?... to nie prawda, tylko przesąd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfbfbfbfb
Niby przesąd, ale mnie tak już tym koleżanki nakręciły, które znają chyba z tysiąc przykładów, że się sprawdziło i przyniosło pecha, że nie założę pereł. Ale podobają mi się bardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glupi przesad... same sie nakrecacie... perly kiedys oznaczaly lzy, bo wydobywali je mlodzi chlopcy i czesto przy tym gineli, dlatego byly to lzy matek... ja znam wiele przypadkow gdzie byly perly i nic zlego sie nie dzialo oraz takie, gdzie nie bylo perel i byly lzy (gorzkie lzy).... nie nakrecajcie sie glupotami.... to tylko przypadek, ze tam gdzie byly perly dzialo sie cos zlego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati Z
No właśnie iby przesąd a jednak kobiety jakos sie wystrzegają i unikają ich bo potem jak coś bedzie nie tak człowiek mówi sobie ze to pewnie przez np. perły Po co je zalozylam itd Ale mojego narzeczonego rodzice razem wspólnie kupowali suknie slubna i sa teraz 27 lat po ślubie cali szczesliwi i zakochani a tez niby to przynosi pecha !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzieje sie cos zlego to czlowiek zawsze szuka wytlumaczenia... mozna pecha zwalic na cokolwiek innego... jak tak bardzo sie boisz przesadow to zaloz sztuczne perly, te juz rzekomo pecha nie przynosza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati Z
Prawdziwych nie mam a jesli to imitacja sztuczna bizuteria to przeciez nie beda perly moze takie bede mogal załaożyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudna prowokacja
Miałam na ślubie pełno pereł: kolczyki, naszyjnik i perełki wpięte w koka....dodatkowo braliśmy w ślub w maju, więc też niezgodnie z babskimi przesądami (" w maju ślub rychły grób") nasz ksiądz sam się śmiał z tych przesądów i mówił że maj to miesiąc maryjny, najpiękniejszy miesiąc wiosny....że raczej przyjeła się tradycja by nie brać ślubu w tym okresie bo terminy są zajęte przez Komunie.... wierz dalej w gusła i przesądy a będziesz miał neiziemsko szczęśliwe małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudna prowokacja
aaa i zapomniałam: przyszły mąż też był przy wyborze sukienki i doradzał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati Z
Mi sie bardzo perły podobają wiec chce zalozyc sztuczne nie prawdziwe wiec mam andzieje ze pecha nie przyniosa kurcze niby nie wierze w przesądy a zarazem jednak coś mnie tam w srodku powstrzymuje a z drugiej strony jak ma byc coś nie tak to bedzie z prerlami czy bez perel >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pati a w czarnego kota wierzysz? mam takiego sierściucha, przebiega mi drogę kilkanaście razy dziennie i zapewniam cię że pecha nie przynosi, wręcz przeciwnie:D zgadzam się z aagaa24, jak się chce znaleźć winowajcę że związek jest nieudany to się szuka nawet najbardziej absurdalnych powodów, byle nie przyznać że wina jest po naszej stronie albo to zwykły zbieg okoliczności. przesądów ślubnych jest zresztą całe mnóstwo, typu buty wystawione na parapecie zapewnią ci pogodę albo że jak potrzymasz na weselu małe dziecko to szybko urodzisz swoje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati Z
Dziękuje Wam dziewczyny za wsparcie ! To dla mnie wiele znaczy ! Teraz jestem bardziej spokojna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati Z
Ale czy sądzicie że Perly ladnie bedą wygladac do bialej suknie ....... mam śniada karnacje i długie ciemne włosy błekitne duze oczy i sadzilam ze perły beda idealne !? Jak sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam perły i nie specjalnie się martwię o przesądy. bez względu na perły, czarne koty czy zamężnych świadków szczęście mojego małżeństwa będzie zależeć tylko od nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to moje małżeństwo niechybnie wkrótce się rozpadnie. Brałam ślub w maju, młody widział mnie w sukni przed ślubem, w dniu ślubu lało, drogę przebiegały mi czarne koty, i coś tam na pewno się jeszcze działo. Już się boję:-O A niedługo mam 1szą rocznicę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee,przesąd.jak ma być dobrze w małżeństwie to będzie,a jak ma się coś spieprzyć to i tak się spieprzy niezależnie od tego,czy na szyi w dniu ślubu miałaś złoto,rubiny,szafiry czy zwykły węgiel :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia234323
Oczywiście, że nie przynoszą pecha! Moja mama miała i jest z tatą już 35 lat. A ile jest Par, gdzie panna młoda ich nie miała a sie rozwiedli? Ja też zaczęłam chodzić w perłach bo kupiłam sobie kolczyki na https://meikapearls.pl/ jak tylko przeczytałam że sa teraz na topie... i nie wierzę, że teraz przez to będę nieszczęśliwa, czy nic mi się nie będzie układało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×