dziewczyny ktore spały tylko z jednym facetem- nie załujecie?

nie korci was zeby sprobowac jak to jest z innym? nie czujecie ze cos was omija? jestem w stałym zwiazku juz trzy lata, moj facet był moim pierwszym. nasz zwiazek jest bardzo powazny, myślimy nawet o ślubie. wszystko jest ok, bardzo go kocham,ale.... Boje sie ze kiedys w przyszłosci bede zalowac ze nie sprobowalam jak to jest z innym. Tez tak macie?

Kolejna prowokacja ? Proponuje conajmniej seks z 3-ma..........Moze sie okazac ,ze ten jedyny to tylko S...a nie SEKS...hehe

jak masz zamiar go zdradzac

nie mam zamiaru go zdradzac tylko po prostu boję sie ze pewnego dnia poczuję ze cos mnie w zyciu ominęło...

Z pierwszym byłam 8 lat, ale potem byłam z innym. Dzięki Bogu zobaczyłam jak wygląda sex z innym. Sex z kimś innym nigdy nie jest taki sam! To tak jak różne style w muzyce czy w kuchni. To głupota wleźć na jednego i tak zostać.

Ale, nie serio, cos w tym jest. Tez sie nad tym zastanawiałem czy takiej dziewczyny nie bedzie ciekawic jak to jest z innym. Chociaz z drugiej strony wy macie inaczej ;] Przyznaje ze jak mysl eo takiej jednej tooo nigdy bym nie chciał innej;]

ja go nie zdradzę, wyrzuty sumienia by mnie zabiły. ale boję sie co bedzie kiedyś dodam, ze ja nie byłam jego pierwsza

jestem 5 lat w związku ze swoim pierwszy i nie myślę o tym, raczej boję się, że się wypali coś u niego itp. Jeżeli będzie uczucie to seks naprawdę nie interesuje mnie z nikim innym niż on, bo jest boski. Udało mi się trafić za pierwszym razem. Gorzej jak w łóżku komuś czegoś brakuje... Jeżeli to jest dla kogoś bardzo ważne, to popadnie w obsesję, a potem to wiadomo. Jak pada ziarno na podatny grunt...

:P ale nie zrobiłabym mu tego. wole żałować że nie spróbuje niż żałowac ze zdradziłam:o

Dodam, że też jestem jego pierwszą, miał kontakty seksualne przede mną, ale nie uprawiał seksu. Prędzej jak powinnam się bać, bo faceci... Ale tu nie reguł, różni ludzie się zdradzają. Nie ma recepty przeciw zdradzie i innym rzeczom jakie nas spotykają. Zamiast o tym myśleć, lepiej dbać o tu i teraz. Tak jest najlepiej. I nie myśleć w czarnych barwach, bo się samemu coś wykracze.

hmmm ja jestem juz prawie 4 lata z chlopakim, ktory rowniez byl i jest moim pierwszym w sprawach intymnych . Chwilami sie zastanawilam, ale mysle, ze to nie ma wiekszego znaczenia,bo dla mnie sex jest przyjemniejszy, jesli fzycznie i intelektualnie czuje soc wiekszego do danej os.Mysle, ze takie sfery intmne maja wiksze przezycia, i nie sa mechaniczne, jak jednorazowa przygoda ze swiezo poznanym facetem;/ ale to ja tak czuje. Wole zaufanego mezczyzne , ktorego kocham i nie wazne, ze jest on moim pierwszym i ze nie poznalam innych pod tym wzgledem. Moge z nim sprobowac wszytskiego , tak by kazdy pobyt w lozku przezywac jak swoj pierwszy raz, albo nawet juz setny, byle by byl coraz lepszy.Oczywiscie w lozku to ak jak w partnerstwie, czasem lepiej, czasem gorzej, ale przez ten czas, zauwazlam , ze tak jak w zyciu codziennym uczymy sie siebie i bywa coraz lepiej tak i w sexie czlowiek dojrzewa:) Boje sie tylko jednego ... Czy kiedys jemu, nie zachce sie sprobowac z inna kobieta ...

kontakty seksualne przede mną, ale nie uprawiał seksu. hahaha czyli co? lizał ją ? A co miał ci powiedzieć?! Takiej dziewicy nie mówi się że było się z kimś innym w łożku.

czasem załuje ze nie poznalam go pozniej... bo wiem ze to jest tej jeden, własciwy

jestem z chlopakiem 3 ipol roku od byl moim pierwszym ii niepowiem strasznie mnie ciagnelo do innych zeby zobacz c jak to jest z innym. sprobowalam raz i treaz w ogole nie mam ochoty na sex z moim chlopakiem tylko z tym drugim

kłamie iż nie był jeszcze w łóżku, i że jest męską dziewicą. Nie bąźcie naiwne bo po kilkunastu latach będziecie sobie pluły w gębę. Chłop to jak wrzód na du pie i lubi sobie na du pach pośiecieć.

fabolous, mam to samo !!!!!!!! tez zaluje ze nie spotkalam go pozniej bo czuje ze to jest ten ktorego naprawde kocham..

A nie zstanwilayscie sie nigdy, czemu tak jest, ze z tym 2 jest wam lepiej ??? Moze, w lozku czujecie sie neidocenione, zbyt malo atrakcyjne,i ze podbacie sie ejdnemu pod tym wzgledem, a jak sie pojawia 2 to tak jaby zaczynalo sie wszytsko od nowa, bo jescze go nie znacie . Moze to tak jak w zyciu trzeba znalesc tez 2 polowe ciala :) mi ta 2 odpowiada:P czasem delikatna, czasem agresywna :)

a przeciez nie powiem mu: "rozstanmy sie na miesiac, ja sie wyszaleje, a potem wrocimy do siebie".... a zdrada, ani tym bardziej rozstanie nie wchodzi w grę bo za bardzo go kocham

jestem blondynką - faktycznie widać, że jesteś blondynką :) jednocześnie jednak żał mi Cię, mimo Twojej tępoty, ponieważ los musial Cię zapoznawać z okropnymi facetami, skoro wszyscy Cię okłamywali i teraz żadnemu nie wierzysz, a na dodatek wydaje Ci sie, że każdej innej kobiecie wciskają głodne kity.. no ale. jesteś blondynką. masz prawo :)

ale w lozku jest nam naprawde dobrze nie szukam nowych wrazen, tylko boje sie ze kiedys bede zalowac ze nie sprobowalam jak to jest z innym. z czystej ciekawosci

Znam taką historię: mężatka urodziła murzynka. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby mąż był murzynem. Niestety oboje byli biali. Ona była tylko z nim i dziwiła się, że dał jej w prenencie murzyński plemnik. Potem okazało się, przyznał się, że brakowało mu ostrego sexu więc chodził do domu publicznego i tam trzepał kobietę, która oddawała się też murzynom, no i wiecie, plemnik wlazł pod napletem klientowi i ten wrócił do swej wiernej zonki i ją zapłodnił murzyńskim plemnikiem. I co wy na to wierne zony? "Wierny mąż" - co to za wyrażenie?! Sami faceci sobie to wymyslili dla głupich kobiet.

Tak, ale co do facetow to nighdy sie nie ma pewnosci, ale wiem gdybym sie dowiedzila nie wazne w jaki sposb, byle by bylo pewne, ze nie jestem jedna z ktora szaleje w lozku to wybaczylabym mu, pewnie po jakims czasie, ale juz nigdy bym nie dotkna nawet mojej dloni ! Bardzo bym Ciuerpiala, ale nie moglabym , nie umialabym na niego spojrzec , dotknac, to juz by nie blo to samo. A czemu tak jest, ze jesli kobieta lubi sex i sie do tego przyznaje, i podbnie jak faceci proboje z innymi to juz nazywana jest dziwka , szmata, i cholera wie jak jescze , ale facetom to mozna - to nie fer ! No moze sa wyjatki wyrozumialosci . No i chyba, ze kobieta ta naprawde nie ma za grosz klasy w sobie .

khufv - czyżby rudzizna się odezwała? czy może szatańska łepetyna? Na moje włosy każdy leci współczuję ci że nie masz jasnych włosów, bo jak wiesz "mężczyźni wolą blondynki".

moj facet tez sie bardzo cieszy ze był moim pierwszym i jedynym tylko mnie gryzą te wątpliowści, ze bede zalowac ze nie sprobowalam z innym.

Ludzie, po pierwsze był młody, po drugie spotykał się w życiu z jedną, jedyną dziewczyną przede mną, która mu obciągała mówiąc krótko, a on jej nawet nie lizał.Znajomość była krótka i powierzchowna. Mnie było wszystko jedno, czy jest prawiczkiem, czy nie jest, to on płonął ze wstydu, że jeszcze tego nie robił i powiedzmy, błony dziewiczej nie miał, ale i umiejętności zero. Uczył się wszystkiego i to było widać :D Wiem lepiej od Was, że był prawiczkiem. Ja miałam mniejszy stres i go szkoliłam, chociaż przed nim mój jedyny kontakt opierał się na pocałunkach. Tylko, że ja byłam bardziej śmiała i otwarta. :D No ale, wy wiecie lepiej.

piszesz tak jabys juz zaczynala zalowac ... , skoro zaczynacie powaznie myslec, to musicie sie liczyc z tym, ze w lozku tez bedziecie do konca tylko wy razem, no chyba, ze wymyslicie inne schematy XD Moze za wczesnie planujecie bycie razem do konca, soro masz w glowie takie mysli ...

no tak wolą blondynki bo one szybciej nogi rozkładają:D

pójdą z drugim do łóżka. Będą żałować straconego czasu i swojej młodości, bo będą już miały troszkę podflaczałe ciałka, a jej małżonek będzie już posuwał inne młode ciałka. Teraz je chce bo jeszcze mlode i jak luksusowe prostytutki - są tylko dla niego. Nie trzeba taką za mordę pilnować, sama z przekonań służy mu dupskiem. Pier dolnijcie się w łepki - wierne - bo nie jesteście rozsądne.

zaluje ze nie poszłam z kims do łożka zanim go poznałam... nie byłby wtedy moim pierwszym ale nie miałabym tej pokusy co teraz.... bo wiedzialabym juz jak to jest z innym

Jestem osoba wierzącą tak jak i moj chlopak. Seks odstawiamy na po slubie. Jestemy ze soba 2 lata, jest bardzo ciezko sie powstrzymac ale takie jest nasze postanowienie. Pewnie gdyby nie wiara w Boga, to tez bym probowala z niejednym.