Wiktoriańska suknia śluba - co sądzicie o niej?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2350143d9eb38655.html Wystawić na allegro? Znajdzie się chętny na taką sukienkę? Jak myślicie?

daruj sobie to wystawianie :O

na pamiątkę po babci/prababci zostaw a nie sprzedajesz :)

jest inna, a wiec moze ktos kupic

fajna sukienka pewnie znajdzie sie ktos kto lubi takie wdzianka :D na jakiś zlot albo impreze

to nie jest zadna pamiątka, więc nie w tym rzecz. Ile byście za nią dali?

pewnie gdzieś z lumpeksu wygrzebałaś i chcesz zarobić ;)

ani grosza bym za nią nie dała :O

ale moja kuzynka ma bzika na punkcie takich ciuchów ;P

jak koszula nocna :o

c jak wyglada na kobiecie

za darmo bym jej nie chciała, ale może znajdzie się jakaś chętna, która da ze 100-200 zł

Fajna :-) Tylko daj zdjęcie tej sukni, jak ktoś ma ją na sobie, bo tak wygląda, jak szmata (jak większość ubrań, którym zrobi się takie zdjęcie) :-)

heheee..100-200zl za co oszalalas! suknie powtarzam suknie tyle ich powystawianych na allegro za polowe ceny albo od zlotowki juz firmowa mozna nieraz kupic za marny grosz a ona taka szmate za stowe lub dwie co najwyzej 50zl i to nie bardzo !!!!:(

lampar: moja przyjaciółka za suknię w podobnym stylu dała 300 zł i nie zamieniłaby jej na żadną inną bo taka jej się podobała. Może znajdzie się amatorka akurat takiej sukni

autorko wystaw ją, z pewnością znajdzie się osoba, która będzie chciała ją kupić. Powodzenia :)

witam, na życzenie zdjęcie sukienki na kimś ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a07fd49b159655c6.html Do wszystkich krytykantek: jestem świadoma, że większość kobiet "nie wzięła by jej nawet za darmo", bo to też nie mój styl. :P

wygląda zrób ładniej upozowane zdjęcie, i wystaw na licytacje tak chyba najprościej

autorko, uważam, że nie powinno się komuś proponowac czegoś czego samemu nawet za darmo by się nie wzięło. Tu nie chodzi o jakiś bibelot, ale o suknię ślubną - no jednak nie jest to typ sukni ślubnej w 21 wieku.

Mówiąc, że nie wzięłabym za darmo, miałam na myśli to, że to nie mój styl. To nie jest jakaś "szmata", tylko porządna suknia.

ale porządna to masz na myśli, że z porządnego materiału?

To też. Koronki nie są nigdzie naddarte, nie ma żadnych plam ( i kolor ogólnie tez nie jest ani wyblakły, ani przybrudzony), zamek się nie zacina, z guzikami też wszystko OK. Stan conajmniej bdb, dlatego wlasnie pytam za ile mam ją wystawić...

No to ją po prostu wystaw, bo inaczej nigdy się nie przekonasz czy znajdzie się chętny. Zgadzam się, że ludzie mogą mieć różne gusta. Wystawiaj - co Ci szkodzi. Nie będzie zaineresowania - trudno.

wystaw a coz ci szkodzi-moze akurat ktos takiej szuka i bedzie jak znalazl :)

ja bym wystawiła, a nóż widelec znajdzie się chętny. na moje oko ta sukienka nie różni się wiele od rybek z madonny, jedynie posiada długi rękaw i zabudowany dekolt :P nawet nie tak dawno był tutaj topik o sukience z długim rękawem. spróbuj :)

tylko raczej daj inne zdjecia,bo na tym malo co widac.

Katowiczanka -no to rzeczywiście wcale się nie różni - długi rękaw, zabudowany dekolt - no takie tam detale!

Wiesz co, jakbym miała brac slub, to bym kupiła te kiecke, bo mi siestrasznie podoba. Uwielbiam takie klimaty. Tylko na twoim miejscu zrobiłabym jakieś zdjęcie na "modelu", bo jak leży na płasko, to nie widac, jak sie będzie układała. Co do ceny - ja bym za nia dała tak do 3 stów

hehe ;) poprawka - po zopbaczeniu sukni "na kimś" juz bym jej nie cvhciała ;) ale wystawiaj, a nuż ktos kupi