Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asica 244

co pomyslabybyscie, gdyby Wasz narzeczony bogatszy od Was chcial intercyzy

Polecane posty

Gość asica 244

przed slubem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smells like 90
Nie kocha Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że mi do końca nie ufa
lub zakłada, ze możemy się rozejśc...zresztą przecież to czego ktoś dorobił sie przed ślubem i tak nalezy prawnie do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majk_aa
I ma racje. Jezeli on sam, lub jego rodzice, dorobili sie jakiegos majatku, to ten majatek ma sluzyc jemu i jego rodzinie (zona, dzieci). W razie rozwodu, wszystko zostanie w rodzinie. Bo przeciez byla zona to juz nie rodzina. A dzieci beda zabezpieczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco musi umrzeć
nie ufa ci jest zapobiegawczy ma troche w tym racji , bo jesli go kochasz nie za pieniadze to nie powinno ci to przeszkadzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak nie powinno przeszkadza
ale znow druga strona może sadzić, że jej nie ufa i zwiazek traktuje jako jakiś chwilowy układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiosienka
Ma racje, ze to czego dorobil sie przed slubem, nalezy i nalezec bedzie do niego zawsze. A wszystko to, czego bedziecie sie wspolnie dorabiac po slubie, bedzie wasza wlasnoscia. Wiec w czym problem? Dlaczego chcialabys dostac to, co nie jest twoje i na co nie zapracowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to naormalka
kasa to kasa uczucia to uczucia, bo weźmie sobie człowiek takiego gołodupca i potem woda sodowa uderza mu do głowy, i poszło pół majątku w pizdu.. Zresztą jak ktoś zauważył, że przed ślubem, wszystko co jego należy do niego, ale co po ślubie, bez intercyzy musi się dzielić, a jak on ma firmę, to niby dlaczego miałby się potem z Tobą dzielić. Mądry facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to czego dorobił
sie przed slubem i tak nalezy do niego i to bez zadnej intercyzy!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znaczy że zaklada
rozstanie wiec zastanowilabym sie nad takim zwiazkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica 244
jeszcze nie zapropobnowal :P ale zgadza sie, on mial wlasna firme i dorobil sie oszczednosci niemalych plus jego rodzice maja mu dac pieniadze ze sprzedazy mieszkania dziadkow, i on chce kupic mieszkanie bardzo duze dla nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
jak go kochasz a nie się hajtasz dla kasy to jaki widzisz problem? jeśli podpisujecie klasyczną intercyzę, a nie rozdzielnosc majątkową pełną, to i tak to czego się po ślubie dorobicie bedzie wspólne. poza tym, intercyza działa w dwie strony, Ty też możesz zapewnic sobie osobny majątek. poza tym mozesz zażądać żeby w treści intercyzy zawrzec np stwierdzenie w jaki sposób zostaniesz zabezpieczona na wypadek rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w drugą strone tez to
mozna zastosować- jesli ją kocha to nawet na mysl mu nie powinno przyjśc to, ze sie z nią kiedyś rozejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak już każdy kto sie
nie zgadza na intercyzę to znaczy, ze mysli o kasie. guzik prawda! mnie np. by to zabolało dlatego, ze byłby to dla mnie dowód że nie ma do mnie pelnego zaufania i bierze pod uwage mozliwosc rozwodu. wybaczcie ale ja nie mam i nie mam zamiaru mieć cynicznego podejścia do instytucji małżeństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw bym się dowiedziała, czy facet rozumie działanie intercyzy, dowiedziała się jakie są rodzaje (bo jest parę) i o jaka mu chodzi. uprzedziła go, że będę oczekiwać wyrównania mojego dorobku (czy jak to się tam nazywa) za okres w którym nie będę pracować ze względu na macierzyństwo (jakby miał do tego wąty to by na założenie ze mną rodziny liczyć nie mógł). według mnie intercyza w czasach gdy obie strony pracują, gdy na emeryturę odkłada się inwestując jest czymś zupełnie normalnym. dodatkowo w przypadku faceta prowadzącego własna działalność gospodarczą, intercyza to moim zdaniem absolutna podstawa bezpieczeństwa. chciałabyś żeby w razie jego plajty komornik wszedł również na twoją pensję? co wtedy będziesz jadła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm widac żę niektorzy
malżestwo traktują jako czysty uklad handlowy...zyski, straty, co komu się nalezy i ile itp.😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuu..........
moim zdaniem ma racje. milosc miloscia a zycie zyciem, trudno przewidziec wszystkie warianty. teraz nie dopuszczasz mysli o rozstaniu ale nikt nie wie co bedzie za 10 lat...i nie chodzi o to, ze facet zaklada, ze sie kiedys rozstaniecie. bardziej o to, ze nie wyklucza, iz cos takiego moze miec kiedys miejsce...a tego w przypadku jakiegokolwiek zwiazku wykluczyc nie mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
no mój Boże, wy się obrażacie o to że ktos was posądza o śłub dla kasy, ale same miotacie od razu oskarźenia o brak zaufania i planowanie rychłego rozwodu... weźcie zastanówcie się najpierw i porozmawiajcie z tymi swoimi narzeczonymi z jakiego powodu chcą spisywać intercyzę i jak ona ma wyglądać. bo uwierzcie że są o wiele łatwiejsze sposoby żebyście nie dostały NIC z majątku męża. i mozna je przeprowadzić kompletnie bez waszej wiedzy. intercyza zaproponowana normalnie ma z reguły na celu zabezpieczenie majątku prywatnego w przypadku krachu firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak rozumiem jesli ktos
ma firmę i rrobi to w tym celu by zabezpieczyc sie w przypadku bankructwa czy czegoś. ale jesli ktoś nie ma i kombinuje z intercyzą to znaczy, ze chyba nie jest do konca pewny czy to malzenstwo "wypali" i nie ma zbytniego zaufania do drugiej strony - w związku z czym: po co takiemu małżenśtwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze dodam, że w przypadku gdy np ma się na emeryturę kasę na funduszu inwestycyjnym (a coraz więcej ludzi ma bo nie wierzą w zus i filary), to ona jest majątkiem wspólnym i w razie śmierci małżonka jej połowa wchodzi w skład masy spadkowej. zdajecie sobie sprawę jak tragiczne może to mieć konsekwencje dla osoby na której emeryturę to są pieniądze jeśli dzieci zapragną spadku, a to będzie jedyna "gotówka". uważam, że opinie, że intercyza to dowód braku zaufania i zakładania rozwodu mogą wydawać jedynie osoby, które zwyczajnie nie mają pojęcia o czym mówią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a oczywiście chodziło mi o to ze intercyza chroni przed taką sytuacją jak opisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"no tak rozumiem jesli ktos - ma firmę i rrobi to w tym celu by zabezpieczyc sie w przypadku bankructwa czy czegoś. ale jesli ktoś nie ma i kombinuje z intercyzą to znaczy, ze chyba nie jest do konca pewny czy to malzenstwo "wypali" i nie ma zbytniego zaufania do drugiej strony - w związku z czym: po co takiemu małżenśtwo?" jeszcze się nie spotkałam z tym żeby ktoś kto nie ma dorobku kombinował z intercyzą :D a serio - różnie bywa. jeśli jest bogaty po rodzicach to moze rodzice żądaja zabezpieczenia majątku?... i szczerze nic więcej nie potrafię sobie wyobrazić. rzadko keidy ktoś kto nie jest bogaty "z domu" albo nie prowadzi własnego dochodowego interesu ma majątek wart spisywania intercyzy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogactwo z domu
jak ty to nazywasz i tak nalezy do tej osoby, no chyba że spisze umowe że ma do niej prawo także współmałzonek.:P a dorobić się można nie tylko mając własną firmę.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"gwiazdki - uważam, że opinie, że intercyza to dowód braku zaufania i zakładania rozwodu mogą wydawać jedynie osoby, które zwyczajnie nie mają pojęcia o czym mówią." tudziez ci którym uszami sie wylewa żal że sie nie dorwą do forsy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ma rację! Ja też ostro się zastanawiam nad tym krokiem. Nie mam zamiaru obudzić się z ręką w nocniku gdy mój książę zamieni się w potworną \"ropuchę\". Na zimne trzeba dmuchać, by później nie wylądować pod mostem. Z doświadczenia wiem, że zasada ograniczonego zaufania sprawdza się nie tylko na drogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widac ze wy oceniacie
innych podług siebie...forsa, forsa i forsa..... (to do frufru i tym podobnych).:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co sie w ogóle pobierac
skoro zakłada sie rozwód? związek to m.in. całkowite zaufanie a nie, że ktoś pisze coś o zasadzie ograniczonego zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic sama podpisala bym intercyze kocham mojego faceta.chce byc z nim on ze mna.ale cale zycie przed nami nie wimy co nas moze spotkac.chcemy byc zawsze razem,ale nie jadna para tak mowila.wiem,ze nam sie uda.ale zycie jest zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×