Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liliana25.

Czy nie denerwują was te Matki Polki w sklepach, w parkach, na ulicach??

Polecane posty

"do laury" owszem moze arogancki za co przepraszam ale nie agresywny, szkoda mi czasu i nerwow na agresje jednak czasem kiedy po raz 10ty sie pisze to samo i nie dociera to mozna sie zdenerwowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ moja rodzinka ;) zołza i laura są bardzo złośliwe tylko jak czytają wasze komentarze :) po tym co widziałam i przeczytałam sądzę że są fajnymi normalnymi kobietkami które kocham za to że kochają zwierzęta :) nie ma lepszych ludzi na świecie niż ci ktorzy kochają zwierzaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale potworki..
to tez zwierzaki, to o co Ci chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szokujace jest
to co piszecie. Msciwy, niedobry Polski narod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok drogie panie, ide chwilke poczatowac ze znajomymi :) milej wymiany argumentow - pmietajcie, ze to tylko forum, szkoda nerwow, kazda z nas ma inne poglady i nigdy do porozumienia nie dojdziemy :) podrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
setek innych osób owszem. ale te setki charakteryzuje jedno: jakaś dziwna frustracja manifestująca się tym że mają ludziom za złe. taka, jak to mówią, "bezinteresowna zawiść". no chyba że masz jakiś powód który uzasadniałby twoje problemy z tymi zdjęciami dzieci na naszej klasie. "zzzzzz cośtam" to że twoja córka jest grzeczna to ja jestem przekonany. ale "bycie grzecznym" to nie wszystko. dziecko ma w sobie naturalną ciekawość świata której durnie z obsesją "grzecznego dziecka" nie rozumieją. tymczasem dziecko to nie porcelanowa figurka która ma tylko ładnie wygladać a człowiek. i celem życia tego człowieka nie może być "bycie grzecznym" w formie nie wchodzenia nikomu w drogę, nie interesowania się niczym, nie pytania, nie szukania itd. oczywiście że należy dziecku stawiać granice i uczyć kontroli ale nie w ten sposób aby zastraszyć dziecko i stłumić w nim tę naturalną ciekawość świata tylko w ten sposób aby pokazywać mu gdzie są kolejne granice. jednym słowem - wolno ci robić wszystko co chcesz poza rzeczami zabronionymi, a nie - nie wolno ci robić nic poza rzeczami na które ci pozwolę. tymczasem właśnie często rodzice chcą realizować ten drugi wariant bo jest łatwiejszy. łatwiej dziecko zastraszyć i wiedzieć że nie zrobi nic na co mu nie pozwolimy niż ciągle patrzeć co robi aby w odpowiednim momencie zareagować stawiając kolejne granice których nie powinno przekraczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRAWOOOOOOOOOOOOOO
ofermm a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oferma, ok, ale my tutaj o przekraczaniu granic, a nie odpowiednim wychowaniu, mądre matki nie są przez nas krytykowane ja stojąc w kolejce, a właściwie wręcz koczując przed kasą, byłam świadkiem właśnie takiego mizernego macierzyństwa: dziecko wierciło się niemiłosiernie, pytało o bramki i ochroniarzy, podskakiwało,żeby zobaczyć, co robi kasjerka, ludzie dookoła rozbawieni widokiem takiego szkraba,a znudzona zmęczona matka wydobywała z siebie: cicho, uspokój się, czy Ty musisz ciągle o coś pytać? więc nie stawiaj znaku równości między brakiem kultury a zabijaniem ciekawości świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandziulaaa
Zgadzam się z ostatnim wpisem ofermy. Do szału doprowadzają mi ludzie, którzy chcą, zeby dzieci były "grzeczne". Dziecko ma sie uczyć, poznawać , próbować, a dorosły ma na to reagować - tak albo tak. Ale jak komus się nie chce, to po propstu dziecku zabroni wszystkiego i sie jeszcze bedzie głupio cieszył, jaki to odniósł sukces wychowawczy. Wychowa przy tym niewolnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo wiesz co
czasami te matki bywaja tez zmeczone..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wandziula zgadzam sie, dzieci musza byc ciekawe bo w ten sposob sie ucza :) tak jak mowilam, trzeba znalezc zloty srodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, dlatego napisałam,że zmęczona ;p przy czym dopilnuję, a ze swoim uporem mogę to nawet stwierdzić, że nigdy swojego dziecka tak nie zgaszę, chociaż miałabym padać [nie pisać,że nigdy nie mówić nigdy etc. bo mój upór jest nieograniczony i znam siebie] to ja je powołałam do życia, ja je wychowuję i ponoszę odpowiedzialność za jego rozwój, a nie odwrotnie zgadzam się,że dziecko nie jest dorosłym wciśniętym w reguły dobrego zachowania i żeby się prawidłowo rozwijało musi poznawać, ale rodzice są od tego,żeby nad dziećmi czuwać i powoli uczyć je także tych reguł wszystko da się pogodzić przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
ale to nie może być wytłumaczenie. matka jest dorosłym człowiekiem i sprowadzając takiego bąbla na świat musi zdawać sobie sprawę że to nie jest zabawka na rok czy dwa tylko osoba która będzie traktowała ją jak swojego boga przez najbliższe kilkanaście lat. będzie ją o wszystko pytała, będzie zależna od niej umysłowo, emocjonalnie i materialnie. i nie ma od tego urlopu. nie może być. to samo oczywiście dotyczy ojców. nagroda jest nieprawdopodobna ale i praca jest niesamowita przy wychowaniu dziecka. dlatego ja się zawsze dziwiłem, dziwię i będzę dziwił osobom które mówią że nie chcą mieć dziecka bo się chcą "doskonalić". nie ma lepszego doskonalenie niż wychowanie dziecka. nie ma ważniejszego zajęcia niż tworzenie człowieka, kształtowanie jego charakteru i osobowoaści. żadne gówniane kariery w zasranych korporacjach, podróże, kursy, jakieś języki czy inne gówna nie mogą się z tym nawet równać. takie moje skromne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ofermoo ale nie każdy chce mieć dzieci, dla niektórych dziecko to zbędny dodatek do życia, są tacy którzy wolą kasę zarabiać i latać po świecie niż babrać się w pieluchach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oferma no i super, wlasnie o to chodzi co napisalas na koncu "Twoim zdaniem" w koncu ta dyskusja zaczyna jakos wygladac, co do doskonalenia sie i uczenia przy dziecku to sie zgadzam, na razie sie koncentruj na innych aspektach zycia ale co ma byc to bedzie, moze sie okaze, ze bede w ciazy za tydzien to wtedy zmienie priorytety, na razie robie co innego a czas na dziecko jeszcze bedzie :) wiec kazdy ma inne zdanie i w sumie po jaka cholere sie klocimy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zolza.....
Kurde a juz mialam napisac "nigdy nie mow..":-) Generalnie masz racje ale rodzice tez sa czasami po prostu zmeczeni a Ty widzialas ta mamuske w jednej akcji, moze byla po pracy, ugotowaniu obiadu i robila wlasnie zakupy, a dzieci jak to dzieci zawsze pytaja. Nic tez w zachowaniu tej mamuski nie bylo takiego, ze trzeba lapac sie za glowe... Tak mi sie wydaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czemu Franiu
prowokujesz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czemu Franiu
Mozesz ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za głowę nikt się nie łapał:) a szkoda, bo fajny byłby widok:) chodziło mi o porównanie zależności kultura - zabijanie ciekawości :) to, że sama od siebie wymagam zachowania innego, nie oznacza,że go nie rozumiem u innych i za cholerę nie wiem, dlaczego tutaj się utarło,że jeśli ktoś potępia rozwydrzenie dziecięce to od razu dzieci nie lubi / nie może mieć/ jest starą panną / wyrodną matką / będzie dopiero wyrodną matką / nie znajdzie "sensownego reproduktora" a ja jestem przekonana,że Franka będzie matka wymarzona :) a ja wychowam całe stadko kochanych skorpionków, no i wytresuję dla nich kota :) k-5 jest lepsza niż bumerang:) zmartwychwstaje w najmniej oczekiwanym momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sądzę że będę zajebistą mamą, jedyne co mnie przeraża to to że dziecko nauczy się kląć ;) no ale cóż ja klnę ale za to nie pije nie palę i nie biorę narkotyków, coś złego muszę robić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co Wy chcecie ...
od k5 przeciez dawno jej tutaj nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×