Czy nie denerwują was te Matki Polki w sklepach, w parkach, na ulicach??

a czy ja jestem odosobniony? no nie wygląda. tyle że większosć z tych którzy zgadzają się ze mną nie ma cierpliwości i zdrowia żeby się z prostakami szarpać ofermo:D lubię ludzi z rozdymanym ego- ale wtedy kiedy mają ku temu jakieś podstawy ty ich nie masz jesteś tu osoba, która najwięcej obraża i najwięcej wypisuje prostackich bredni co mnie osobiście tylko bardziej przekonuje, że używasz innego słownika pojęć niż my malutcy:)

patrz post wyżej. używanie słownictwa typu "wystawianie cycka" to przecież szczyt taktu.

kompromisowa propozycja: wspolczesne demokracje sa rzadami wiekszosci z ochrona praw miejszosci. ale to trudny temat i jak widac kontrowersyjny.

karianaaaa - to zasłoń oczy. Jak możesz oburzać się na wulgaryzmy, a co lato wystawiasz cycki ku słońcu? :-o

Fajnie jak ktoś broni swoich poglądów, ale jeżeli jest w tym sens.

karianaaaa mi sie tez nie podoba wulgarnosc co niektorych tu, ale nie przejmujmy sie nia :) Oni pokazuja tylko swoj poziom :) a przy okazji poziom spoleczenstwa zmakdonaldyzowanego :D

używanie słownictwa typu "wystawianie cycka" to przecież szczyt taktu. ojej oferma się zaraz zarumieni:P powiedz ale pisząc o kimś kretyn albo prostak zażenowania nie czujesz? i jak najbardziej trzymasz się etykiety??:D nasz ty dyskutancie na wysokim poziomie :D

"jesteś tu osoba, która najwięcej obraża i najwięcej wypisuje prostackich bredni" jak już jesteśmy przy tych antycznych zasadach to przypomnę kolejna: NIKT NIE MOŻE BYĆ DOBRYM SĘDZIĄ WE WŁASNEJ SPRAWIE. co oznacza tu że niejesteś w stanie rzetelnie ocenić kto i jakichbredni wypisuje tu najwięcej.

On nazywa kretynami wszystkich z ktorymi sie nie zgadza :P on nie tylko dykusje ma na niskim poziomie w ogole jest na niskim poiomie...dojrzalosci emocjonalnej.

ponadto zaden powazny czlowiek nie wyciagnalby z ilosci postow "za" i "przeciw" na takim forum wnioskow co do opinii spolecznej.

"powiedz ale pisząc o kimś kretyn albo prostak zażenowania nie czujesz?" ja nie, ale ustaliliśmy już że mi publicznie wywalony cycek też nie przeszkadza. to wy jesteście takimi ambasadorami taktu i dobrego wychowania. jakoś tego nie widać po tej dyskusji.

Chyba, ze oczywiste debilizmy same pchaja sie w oczy wtedy mozna to ocenic oferma.

co oznacza tu że niejesteś w stanie rzetelnie ocenić kto i jakichbredni wypisuje tu najwięcej. oferma:D ty czytasz chociaż siebie???? ile? dwa posty wyżej oceniłeś nas? :D

ty czytasz chociaż siebie???? Lewaki nie potrafia przeczytac nawet siebie ze zrozumieniem :D

ależ w zadnym wypadku. ja wygłosiłem tylko swoje subiektywne i stronnicze zdanie na temat waszego cymbalstwa. nigdy nie aspirowałem do oceny kto tu pisze na forum mądrze a kto głupio bo z mojego subiektywnego punktu widzenia wszyscy piszecie idiotycznie i to przecież nie wymaga podkreślania. ale nie wiedziałem że ten tekst też jest wyrazem twojej subiektywnej opinii. sądziłem że próbujesz bawić się w sędziego obiektywnie oceniającego sytuację. dlatego napisałem że to niemożliwe ponieważ jesteś zbyt zaangażowana.

gwiazda z miasta tak argumentowac jest troche niebezpiecznie. nazisci tez uwazali ze wyrazanie swojej opinii i bronienie swoich pogladow jest ok, jesli tylko ma to sens. a kto decyduje o tym sensie? ty? i nie bede zamykac oczu jak ktos mnie obraza, bo ja nikogo tutaj nie obrazam. i moje piersi tez nie.

Kolego to Ty masz ceche schizola, poniewaz oni widza wszedzie nie normalnych ludzi, a tylko siebie uwazaja za normalnych :D Ty nie potrafisz zrozumiec tego co piszemy uwazasz to za idiotyczne bo nie rozumiesz tak samo jak 5 letnie dziecko nie zrozumialo by filozofii platona za madra. Pora dorosnac.

ale nie wiedziałem że ten tekst też jest wyrazem twojej subiektywnej opinii. sądziłem że próbujesz bawić się w sędziego obiektywnie oceniającego sytuację. dlatego napisałem że to niemożliwe ponieważ jesteś zbyt zaangażowana. najwyraźniej myślenie nie jest twoja mocna strona zawsze piszę subiektywnie tak jak każdy to, że obserwuję osoby piszące i wiem, że wiele osób jest podobnego zdania, wcale nie aspiruje mnie do roli sędziego- to tylko twoja nadinterpretacja, do której zresztą się przyznajesz- dobre i to :P

no to skoro nie ma odpowiedzi to sobie idę. pozdrowienia dla garstki rozumnych. a reszta może na mnie poczekać, jeszcze tu do was wpadnę jak mi się będzie nudziło.

pitus ja nie mam problemu z tym, ze ktos sie ze mna nie zgadza. szanuje obce zdanie. oczywiscie oczekuje tego tez od drugiej strony. ale styl argumentacji niektorych tutaj jest na poziomie podziemnym. no a na sam koniec jeszcze zostaniesz wyzwana od "wywalajacych latem cyca".

karianaaaa Rob to co ja osmieszaj tych co staraja sie obrazac:) Obrazaj inteligentnie :) Z niektorymi sie nie da gadac bez zlosliwosci. Pozdrawiam serdecznie i nie przejmuj sie :) Jestes jedna z bardziej inteligentnych osob w tym temacie :) i masz klase :)

:D:D:D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4064401

ofermm a odpowiedz byla, a Ty idziesz od nas z innego powodu musisz sobie fakty wlaczyc zeby swoja glowe nowymi sloganami naladowac :)

to jeszcze odpowiem. subiektywne wystawianie ocen kto ma rację a kto nie ma jest bezsensowne. takie oceny mają sens tylko wtedy gdy ważymy za i przeciw i na tej podstawie je formuujemy. inaczej to nie jest nic innego niż dziecinne wykrzykiwanie "a ty jesteś głupi" i takiej właśnie jakości był ten twój post o tym że ja to piszę najbardziej bez sensu (czy coś takiego). pokrzykujesz jak małe dziecko które już nie wie zupełnie co powiedzieć.

karianaaaa Rowniez szanuje obce zdanie, ale jesliktos nie ma do mnie szacunku robie sie cyniczny :)

faktycznie. najlepszy argument w rozmowie z tą hołotą to ten: twój ryj też mnie drażni a muszę oglądać. i to do wszystkich którym tak bardzo przeszkadza widok karmiącej matki. przemyślcie chodzenie w jakimś kasku motocyklowym albo przynajmniej w siatce pszczelarza.

ofermm a To co piszesz moze miec sens najwyzej dla badacza chorob psychicnych. Piszesz, ze pisanie Jestes glupi jest zle to zajrzyj ofermo intelektala na poprzenie strony i zobacz co Ty tam na innych wypisywales hipokryto Ty moj :)

no proszę dzisiaj cycki na topie kariano- zgadzam się z tobą jeśli chodzi o obryzgane czy inne określenia tu padające co do samego cyca- jako matka wiesz, że zasadniczo kobiety karmiące, matki bardzo często stosują potocznie pojecie cyc - nie widzę w tym nic obraźliwego.

miłe panie naprawdę uważacie, że uczestniczenie w tej dyskusji chwilami na poziomie błotka jest moim marzeniem?, aż takim, że miałabym się kryć pod innym nickiem. no sorry! chociaż właściwie cóż może mnie zdziwić po pobieżnym tylko przejrzeniu niektórych postów! Naprawdę uważacie, że ktoś taki jak niektóre z was mogły mi zabronić być na jakimkolwiek topiku. Jakie jesteście biedne! No i nie schlebiajcie sobie! Wierzę, że musiałam wam dopiec skoro wszędzie dopatrujecie się mojej obecności. Dziękuję za zainteresowanie moją skromną osobą. Podziwiam Pana/Panią ofermm a, która z cierpliwością godną lepszej sprawy broni swoich poglądów. Nie - to byłoby ponad moje siły. Toż to zwykłe ujadanie rodem z psiej budy pod Bzibziszewem. A propos innych niż wasze wypowiedzi - m.in. niby moje kogoś spod nicku JEZZU - nie czytałam wszystkich, tylko tu i ówdzie i choć forma nieco inna - z treścią generalnie się zgadzam! Porównywanie czynności defekacyjnych z karmieniem niemowlęcia - uwłacza - myślę - każdej normalnej matce i sprowadza wasz poziom do rynsztoka, traktowanie zaś kobiecej piersi wyłącznie do obiektu zainteresowania seksualnego świadczy o prymitywizmie i infantylności. Wiele postów to nie tylko zaścianek - to dulszczyzna i kołtuństwo! Nie będę rozwodzić się nad oceną wszystkiego - wyraziłam swoje zdanie wcześniej i nie będę brnąć głębiej - szkoda mojego cennego czasu. I jeszcze jedno - a propos DAMA. Bycie tym kimś to mentalność, zespół poglądów, zasad, które się po prostu ma w sobie i nie wystarczy założenie ładnego ubranka, pomalowanie paznokci czy założenie butów na obcasach. Damą można być nawet jeśli rzuci się czasami epitetem pod adresem takiego barachła, jakim jesteście wy, które denerwują wszyscy poza tymi, które podzielają wasze pożałowania godne poglądy. Miłej "dyskusji" Dobranoc!

a mi się określenie cyc nie podoba, nie podaba mi się również jak matka ni z tad ni z owad wyciaga "papu" w miejscu publicznym.