kawa naturalna w ciazy - PIJECIE ?

jak to jest, pijecie ...pytałyscie lekarza czy mozna na dniach robie test ciążowy ogolnie pije kawe z 1 łyżeczki do kubka ok 250 ml wody wiec to rurka nie kawa/...... znalzałam taki artykuł, ale jakby sie chciało wszystkiemu wierzyc to by dzieci wogole nie było http://wyborcza.pl/1,76842,4858050.html

jak lubisz slaba to spokojnie mozesz pic kawe zbozowa - pyszna, zdrowa i dozwolona w ciazy

na pewno nie zaszkodzi, nie dajmy się zwariowac.;)

w zasadzie nie powinno sie pić i kawy i herbaty, ja nigdy kawy nie piłam ale z herbaty nie zrezygnowałam, tylko że ja zawsze słabą piję. nie dajmy się zwariować, jedzenie zmeniłam na zdrowsze, alkoholu nie piję nie palę więc 1 czy 2 herbaty dziennie chyba nic nie zrobią

niż objadac się np. chipsami, tego to np. nikt nie krytykuje bo kobieta w ciaży ma niby "zachcianki" wiec jej wolno a o kawę niektórzy sie burzą.:O

http://wyborcza.pl/1,76842,4858050.html

jedyna rzecz w ciąży z której zrezygnowałam to surowe mięso (tatar) i surowe ryby (sushi). I oczywiscie alkohol, rzadko zdarzało mi sie wypić pół lampki wina, czy małą szklaneczkę piwa. Cała reszta - normalnie, jakbym w ciąży nie była.

no dokładnie czipsy, wuzetki mozna choc sa cholernie niezdrowe, wrecz zabojcze a kawy nie... cos ten link nie wchodzi trzeba przecinek przyblizyc http://wyborcza.pl/1,76842,4858050.html

przez pierwszy trymestr kawy nie piłam, bo nie miałam zupełnie na nią ochoty. Od drugiego trymestru wręcz przeciwnie bardzo chciałam z rana napic się "małej czarnej". Piłam szklankę dziennie, czasami po południu jeszcze małą filiżankę

ja też piję. codziennie. parzoną z półtorej łyżeczki z mlekiem. nie dajmy się zwariować.

moj gin powiedzial ze jedna dziennie moge:)

Dziewczęta, a co z kawą zbożową? Z mlekiem, bez - nie ważne, byleby już się herbatą nie zapijać. Można, czy nie?

Pilam. Teraz-karmiąc piersia tez piję.

Było wyżej napisane, że zbożową można - nie dość, że PYSZNA (zwłaszcza z odrobiną mleka) to jeszcze ZDROWA. Kobitki nie pijcie kawy bo to samo zło - nauczcie się parzyć zieloną herbatę która ma działanie pobudzające o ile jest to naturalna zielona herbata w liściach, a nie torebeczki do zaparzania.

Ja piję 1-2 filiżanki,tylko słabiutką,ja po prostu lubie smak kawy,nie zależy mi na pobudzeniu,a zielona herbate i tak piję\")

Od jednej położnej słyszałam, że jedna mała czarna dziennie nie zaszkodzi, nawet w czasie karmienia można pić, byle nie przesadzać w żadną stronę. Ja sama jeśli miałam ochotę piłam neskę 3 w 1

ja przez pierwszych 5 miesięcy nie wypiłam ani jednej kawy i herbaty (zresztą w ogóle ani jednej szklaneczki innego napoju niż mineralna niegazowana - trudno uwierzyć, wiem, ale nie mogłam po prostu). Teraz w 7 miesiącu już jest lepiej i czasami, raz lub dwa w tygodniu jak mam ochotę piję słabą kawe z mlekiem (herbaty nadal ani jednej - ciekawe czy mi to przejdzie, bo sama jestem w szoku). Jeśli się nie przesadza to na pewno nie zaszkodzi

ja pijam jedną filiżankę sypanej z mlekiem:) lekarz pozwolił. gorsza od kawy jest herbata (dowiedziono tego), chipsy, słodycze, ogółem cukier w dużych ilościach, tłuste:/ nie dajmy się zwariować, jedna kawa nie zaszkodzi. jeśli chodzi o wpływ kawy na płód gdy pije się oczywiście dużo to chodzi o to, że dziecko może mieć niższą masę urodzeniową, ale nie żadne choroby tak jak po alkoholu czy fajkach ( nie piję i nie palę). jestem kawoszem, więc się naczytałam na ten temat. spokojnie:)

ja pije i kawę i herbatę!nie pytałam się gina czy mogę pije i już

gadają, że tego nie wolno, tamtego nie ale np. objadanie sie chipsami i fast foodami jest jak najbardziej OK bo w końcu kobieta w ciąży ma "zachcianki".:o

Ja nie pije, ale dziennie jedna kawke z mleczkiem mozesz spokojnie wypic. Ja w ciazy przerzucilam sie na kawke zbozowa Inke :)

Ja też piję kawę-jedną filiżankę dziennie,z herbatą to samo, zbożówki niestety nie mogę, bo mnie odrzuciło...

ja nie piłam bo nie miałam ochoty, ale za to Inką się opijałam :) pyszna z mleczkiem i odrobiną cukru......mmmmmniammmm ale teraz nie mogę, bo karmię a mały ma skazę białkową a ja bez mleka nie lubię :(

Podnoszę temat:) Dodam, że nie potrafię oprzeć się kawie:) lubię jej smak a teraz mam ogromną na nią ochotę:) Tak na marginesie to moja mama nosząc mnie w sobie:) zjadała kawę, tzn. zjadała ogromne ilości ziarnek kawy. Jestem zdrowa i serce mam jak dzwon. Gdyby tak patrzeć kategoriami zdrowej żywności to w zasadzie nic nam nie wolno jeść, wszystko ma pewną dawkę chemii w sobie. Nie ma już zdrowej żywności na świecie:)

Ja piłam Ricore, kawę uwielbiam i mogłabym zrezygnować z herbaty, ale z kawy nie. A po porodzie, to nawet raz mi położna rozpuszczalną zrobiła, a karmiłam. Dla zdrowotności oczywiście, nie kaprysu :)

niektórzy ginekolodzy zalecają kawe fusiastą na pobudzenie perystaltyki jelit - wiadomo - w ciaży mogą sie pojawic zaparcia.

Ja herbaty w ustach od lat nie miałam, mój napój o tylko kawa i woda:) zrezygnowałam jednak z kawy mielonej, a pijam tylko rozpuszczalną. Właśnie przez tę perystaltykę. Jak napiłam się kawy to potem całą noc byłam w toalecie i miałam biegunkę. Schudłam, wyschłam i przerzuciłam się na rozpuszczalną:)