Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Batossz

nie ma zycia po smierci

Polecane posty

Gość Batossz
gra wstepna to jakies 3 min, potem chcialem juz wejsc i weszlem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Batossz
ale skad ta muzyka? ma ktos jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Batossz
zresztya nie czekam na odpowiedz, ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muzyka?? No cóż pewnie kowadełko z ucha prawego stuka w kowadełko z ucha lewego. W tym przypadku to możliwe. Co gorsza, może być groźne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal.-
\"Oczywistym jest, że nic po śmierci nie ma\", \"Boga też nie ma\" Cóż za pewność :) Bawi mnie to, bo większość z tych ateistów po prostu \"obaliła\" we własnym umyśle wizję stworzenia świata w 6 dni (czy coś podobnego, co kojarzą z Bogiem) i zadowolona z siebie stwierdziła \"używam rozumu, nie oszukuję samego siebie - Boga nie ma i nie ma co kombinować\". Więcej pokory. Ukórz się, dumny człowieku, i przede wszystkim złam swoją dumę. Nie jestem pewny, że Bóg istnieje, nie wiem o co tak naprawdę chodzi w całym wszechświecie. Może nawet i olałbym tą sprawę i przyjął, że Boga nie ma. Jest jednak jeden problem: nie potrafię zaprzeczyć pewnemu historycznemu faktowi, która potwierdza, że śmierć nie jest końcem. Nie potrafię zaprzeczyć zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. I bynajmniej nie dlatego, że nie próbowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też często wątpię, ale myślę, że tam gdzieś daleko musi być coś lub ktoś... przecież ktoś nas musiał stworzyć, już w XIX wieku Ludwik Pasteur obalił teorię samorództwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjmujac teorie ze nie zycia po smierci.... oznaczaloby to ze wielcy zbrodniarze jak Hitler czy Stalin niegdy nie poniosa konsekwencji za swe czyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synmysnbstyb
nie bylo zadnego dowodu na kontakty z duchaami etc, chyba ze ktos jest schzofrenikiem tak ktos napisal kurcze, nie bylo dowodow na to, ze ludzie zabijaja nowworodki, chyba ze ktos znalazl male cialko na smietniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synmysnbstyb
"schizofrenia" nikt nie wie, co to jest naprawde moze umysl jest jak nadajnik, taki "schizol" odbiera na innych czestotliwosciach i widzi wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnyg
Życie po śmierci? Czemu nie... Ja tam jestem optymistą i wierzę w życie po śmierci - czy jak kto woli - życie po życiu. Ostatnio bardzo się tym tematem interesuję. Czytałem w Necie wiele ciekawych artykułów odnośnie życia po życiu czy też tzw. śmierci biologicznej. Dość ciekawie jest to ujęte tutaj: http://www.smierc.org/ - Może tam znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie odnośnie życia po śmierci...nie wiem, ale zachęcam zainteresowanych do lektury. Czarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anila828
Rozmyślania o śmierci to ciekawy temat. Każdy z nas o nim myśli. Bo jak tu nie myśleć skoro czas tak szybko przemija i jesteśmy coraz starsi. Może śmierć to jednak początek czegoś nowego http://smierc.org/ i nie należy się jej bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maras21
Po śmierci nie ma nic, tak, jak i nic nie było przed narodzinami! Jesteśmy tylko tu i teraz, mimo, że wiele z nas "liczy" na coś więcej. Nie ma się co łudzić, TAM nie ma nic, tylko wspomnienia o nas wśród tych, co zostaną. I z tym trzeba się pogodzić, życie to nieuleczalna choroba, która prowadzi do śmierci. I z niej nikt się jeszcze nie wyleczył, a więc lepiej przyjąć do wiadomości, że śmierć jest elementem życia, niż przed nią ciągle "uciekać", także w tzw. sferę duchowną - bo to tylko czysta bzdura dla słabeuszy, mająca na celu wyciągnięcie od nich "dóbr doczesnych", cokolwiek by to nie oznaczało. I nie znaczenia, kto z nas, w co wierzy. Każdy umrze - czy mu się to podoba, czy nie, a spekulacje, co po śmierci dalej, są kompletnie bezsensowne i bez jakiegokolwiek pokrycia w...rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsdg
a może śmierć jest po to, żeby zrobić sobie taki reset systemu:) albo życie jest po, żeby się zresetować - taki rodzaj snu, a w momencie śmierci się tak naprawdę budzimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergthj
tego nie wie nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BellaRossa2015
Po śmierci jest dalsze życie tylko inne, którego nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Ja doświadczam czasami nieświado ie oobe i wiem, że wyjście z ciała jest możliwe. Czujesz się wtedy tak samo jak w ciele tylko masz o 1000000 więcej energii. Energia ta jest niepojęta, zapewne pochodzi od Boga, to On obdarza nas tą energią. Nigdy wcześniej nie czułam w sobie takiej energii. Nie wiem czy piekło istnieje, ale Bóg istnieje naprawdę, On również jest czymś tajemniczym, czego żyjąc na ziemi nie jesteśmy w stanie pojąć. On naprawdę istnieje. Czasami też śnią mi się zmarli. Nie rozmawiają ze mną tradycyjnie, przekazują swoje myśli jakby telepatycznie. ,, mówią" o prostych rzeczach lecz wiem od nich, że nie mogą powiedzieć nic na temat nieba i innych tajemnic, nawet gdyby chcięli. Wiem jedno - żyjąc nigdy, przenigdy nie poznamy tej wielkiej tajemnicy, którą poznać mogą jedynie zmarli - jak tam jest, czy istnieje piekło i co się z nami dzieje... ale z cała pewnością nie żyjemy na darmo... czasami niektórzy mogą żałować że sie wogóle urodzili, boją się, że po śmierci trafią do piekła, woleli by nie istnieć, ale tak już jesteśmy stworzeni i nie od nas zależy wiele rzeczy, gdybyśmy wiedzieli wszystko i znali przyszłość nie moglibyśmy żyć tak jak teraz - w ciele. Jest powód dla którego rodzimy się z w ciele, a kiedy nadchodzi śmierć ciało oddajemy ziemi, ale nie możemy poznać tego powodu tu i teraz. Najważniejsze, aby nasz umysł był przepełniony miłością i harmonią a nie fałszem i nienawiścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4824577
Tak naprawdę trudno to sobie wyobrazić...Jestem ateistą, ale mam małą nadzieję, że jednak coś tam jest. Może kiedyś uda nam się udowodnić czy życie po śmierci jest, czy go nie ma, albo poznamy sposób na życie wieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WydraMorska
Chrześcijaństwo to jedyna na świecie religia w której święci się objawiali. Jak powiedział jeden kosmonauta jak stanął na księżycu: "Cały wszechświat nie mógł stworzyć się sam. To jest efekt stworzenia go przez istotę dobrą, rozumną. Dla zwykłego człowieka jest to nie do zrozumienia." Było to jakoś tak z góry sorry, jak przekręciłam jakieś słowa, ale też objawienia świętych, podobno św. Siostra Faustyna była chora psychiczmie...Ale właśnie, że nie była! Badano ją pod tym względem psychologicznie. A cuda, nagłe uzdrowienia? Jak ktoś modlił się o zdrowie to je dostawał. To się nazywa cud. Szatan każe wam nie wierzyć, módlcie się i noście medaliki! Ja nosiłam od maleńkości i jak przestałam to nagle zaczęło mi brakować powietrza w nocy, czasem w dzień. Z Bogiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli ten Bóg istnieje to Itak nie wiadomo kim on jest być może zaawansowanym kosmitą który robi swoje eksperymenta bo gdyby się naprawdę o nas troszczył to nigdy by nie dopuścił do takiego syfu i cierpienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do medalików i innych dewocjonaliów to jeśli religia katolicka na tym bazuje to według Biblii dopuszcza się bałwochwalstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćedfgg
Czy ktoś jeszcze istnieje z tych tematów ? Minęło kilka lat i udało mi się dotrzeć do odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do medalików i innych dewocjonaliów to jeśli religia katolicka na tym bazuje to według Biblii dopuszcza się bałwochwalstwa xxxxxx to jest własnie kłamstwwo szatana bez wiary w boga nie działaja i one zadnej mocy nie maja a w przeciwienstiw do amuletów talizmanów szatan od razu wchodzi w zycie danej osoby bez zaproszenia i zaczna jsie jazda problemy w pracy problemy z zdrowiem z rodzina i tak dalej samobujstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merkaba
lepiej całe życie cierpieć niz 1 s w piekle tak ludzie muwili co byli w piekle włóż rękę do ognia to ten ból będzie przyjemnacia orgazmem w porównaniu do tego bólu w piekle https://www.youtube.com/watch?v=ZfdPBl9Su_c bo to nie bedzie ból fizyczny i bedzie kilka rodzaji czym sie grzeszyło nienawisc opisało to faustyna kowalska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cialo rozpadnie się w proch, ale dusza nieśmiertelna będzie wieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro jest zycie po smierci to nie ma smierci po życiu. a jak nie umieramy to czy zylismy? znacie jakąs lepszą definicje zycia niz to ze jak sie zyje mozna umrzeć? a skoro nie mozna bo nie ma smierci po zyciu to nie ma zycia. to po c***j sie pordukujeta w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie - smierć - zycie. tak to wyglada schematcznie. wam natomiast chodzi o to że nie ma smierci. a skoro nie ma smierci to jak może byc zycie po smierci? musicie umrzeć zeby zyc. przynajmniej wg tych założeń. ale wy nie wierzycie w śmierć mówicie o zyciu wiecznym a jednocześnie piertolicie o zyciu po smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
denerwuje mnie to bo póki co smierc to śmierć. albo ogłoście zmiane definicji pojęcia albo uzywajcie innego bo przez was sie ludzie wieszaja rzucaja pod pociągi truja i strzelaja se w łby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×