co to znaczy,że facet che się wyłączyć na kilka dni i nie odbiera telefonów???

wlasnie thyssen ma racje umawialam sie z nim w czwartek,z eprzyjade i do tej pory cisza...zawsze dawal mi znac jezelii cos mu wypadlo,albo cos ze przesunmy spotkanie.a dzisaj nic...moze on faktycznie mnie zdradza...

jbxhjsvbx-ok zgadzam sie. ma kontakt z innymi ludzmi. nicech kupi tak taka za 20 zeta i po sprawie. ale jak sama autorka sie przynała ze jest lekko... hm.. natretna z tel. to dla mnie z nia jest problem ;) nie nie ma z nia problemu-ona po prostu zle znosi zwiazek na odleglość, po prostu teskni za facetem ...

Thyssen-przyznam,ze nie czytałam co autorka wypisuje,ale jezeli prawdą jest,ze narzeczony bardzo czesto tak sie zachowuje i jeszcze do tego inne jego zachowania draznia autorke to po co z nim jest.Po co udaje cierpietice>nie łaczy ich dziecko,wiec neich powie pa.Ale autorka to tak aurdreczajaca sie cierpietnica..zamiast bawic sie to sie umartwia.

jbx...itd... moj facet tez mi to mowi...ze za malo wierze w siebie.. i to prawda ze nie jestem pewna jego uczuc...niestety...

jbxhjsvbx - Dziwnego w tym, że to się zdarza właśnie notorycznie..

madzik82 :-) korzystajcei baby z wolnosci i nie tesknijcie tak bardzo z aswoimi chłopami,bo jaks ie ochajtacie to bedziecie swoich chłopow miec czasami po dziurki w uszach :-)

ale ja chce sie tam wyprowadzic...i zamieszkac z nim...tylko mnie tu na razie trzyma praca...postanowilam ze jak bedzie ok wszystko to na poczatku 2010 wyjezdzam.

Virginia..--no to jak sie tak zdarza bardzo,a to bardzo czesto,to niech autorka zerwie ze swoim narzeczontym.Tego kwaitu poł swiatu :-)

Ale facet za nią nie tęskni, choć widują się raz na dwa tygodnie. A jak mu pisze, że przyjedzie do niego, on milczy... No sorryy.

virginia? ale co?czyli ze wylacza tel bo za czesto dzwonie?

panterka w kropkę- no to po co autorka z nim jest.czyzby swietą chciała zostać :-)

jbxhjsvbx - rozumiem ze mowisz to z doswiadczenia ;) Autorko - tak jak mowilam wczesniej, odpusc troche. jak wystawil cie z tym wyjazdem- zrob lekkiego foszka i idz na grilla wylaczajac komorke. jak zapyta sie czemu to zrobila - powiedz:musialam sie wyciszyc po tym co ci zrobiles :D radzi ci to troche starsza kolezanka ktora troche wiecej juz widziala i przezyła ;) mysle ze Virginia.. i jbxhjsvbx tez poradza... :D

Prawda jest,ze kobiety zbyt czesto esemesuja,wydzwaniaja.

monique23- Zmień to, dlatego idź na tego grilla i baw się świetnie, a nie tarmoś już tego telefonu komórkowego. Niech on się trochę po zastanawia co robisz, a z tym spotkaniem to nie ładnie się zachował, czyli Cię nie szanuje. Przez Ciebie bo zachowujesz sie trochę jak kobieta bluszcz... Powinnaś zwrócić mu dosadnie uwagę, że nie życzysz sobie, że Ci nie daje znać, że spotkania jednak nie będzie.

Aha, to luzik, nie ma co sie stresować, do 2010r. związek sam się rozpadnie:P

jest mi z nim dobrze...tylko 1 mnie meczy...odleglosc...skoro nie mozemy sie widywac tak czesto jak chcemy,to chce chociaz pogadac przez tel...moze jakis facet sie wypowie??

madzik82 - racja, najlepiej gdyby tak zrobiła Facet lubi jak kobieta ma własne życie i własne pasje. Bardziej ją Kocha i szanuje..

Virginia..- aj,z tym szanowaniem,nei szanowaniem przesadzacie :-) Wiele rzeczy robimy ktore niby moga swioadczyc o nieposzanowaniu drugiej osoby a tak naparwde to nie oznacza tego tak dosłwonie. Przyjzyjmy sie sobie czy my jako kobiety postepujemy tak super do swoich facetow,czy oni nie czuja sie przez nas nieszanowani.Wiecej luzu kobietki,bo jak bedziecie miały przezyc w szczesciu i nieszczesciu kilkanscie lat małzenskich i bedziecie tak podchodzic do roznyych partnerskich spraw to zesyttarzejhecie sie szybko z tej zgryzoty.

ja nie wiem , po co ona z nim jest, skoro rozmawiają i widuja się tylko wtedy, gdy on jej łaskawie na to pozwoli. To racja, że kobiey za często smsują, ale w tym przypadku ewidentnie widać, że autorka teraz obwinia siebie, żeby tylko nie dojść do wniosku, że związku juz nie ma. O.k., tylko zeby nie obudziła sie za jakiś czas z ręką w nocniku. Np z brzuchem, a on będzie się wyciszał tym razem dłużej niz te trzy dni.

Monique23 - Wyłącza tel, bo czuje, że go męczysz... albo może już ma inną, różne opcje mogą wchodzić w grę. Wydaje mi się, że mu już nie zależy tylko nie wie jak Ci to powiedzieć.. Przykład, nie daje znać, że jednak spotkania nie będzie.. Rozumiem Cię że tęsknota Cię męczy, ale jeśli zdecydowałaś się na związek na odległość to powinnaś być bardziej cierpliwa, a zaręczyny tak samo jak ślub gwarancji nie dają, że będziecie razem do konca życia.

hmmm...czyli co? - wyluzowac - rzadziej dzwonic - pozwolic zeby sie troche pomartwil(wylaczac tel na pare dni) - isc dzisiaj na grilla ;) - i jak sie zobaczymy,porozmawiac i ustalic pewne rzeczy dobrze sie nauczylam???

panterka w kropkę-jak obudzi sie z brzucjhem to bedzie idiotka :-)bo istnieja dobre zabezpeiczenia aby tego brzucha nie miec

monique23-no własnie,zyc swoiim zyciem i niech facet zateskni.

z tym nieszanowaniem przez tego jej faceta to tez trzeba ostroznie on ma tylko 23 lata czyli emocjonalnie jest na etapie 18 lat. moze sobie nawet nie zdawac sprawy ze robi cos nie tak... dzieciek. moj ma 28 a czasmi jak cos palnie to az sie zagotuje we mnie ;)

jbxhjsvbx - Pomyślę nad tym... :) Monique23 - właśnie zrób tak

madzik82 - faceci to takie duże dzieci ; )

KOBIETO I D Z N A G R I L L A I N I E D Z W O N T Y L E D O N I E G O :D spadam na grilla. buziaki wszystkim

Virginia.. zdecydowanie tak z drugiej strony - jak idzie o klamstwa i robienie czegos na boku - sa zadzwiajaco dorosli i tworczy :) Trzeba trzymac reke na pulsie i nie tracic z pola widzenia swojej osoby (przede wszystkim ;) ) papa :*

szczerze?? chyba faktycznie to ze mna jest cos nie tak... wszystkie moje zwiazki sie konczyly dlatego,ze bylam upierdliwa...ze sie za bardzo staralam...ze chcialm wiecej... chyba faktyczie macie racje ze musze wrzucic na luz...

madzik82 - zgadzam się z Tobą : p , udanego grillowania : ) bużka Monique23 - No to już czas to zmienić