Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agent123

Aborcja na życzenie powinna być w Polsce legalna.

Polecane posty

" człowieniu... a czy to dziecko ktoś pyta czy ono sobie życzy śmierci ? czy nie lepiej uczyć antykoncepcji niż wprowadzać aborcję ? czy ludzie muszą się ruchać jak zwierzęta z kim popadnie ? czy podejmując współżycie seksualne nie powinniśmy byc przygotowani na taką ewentualność jak ciąża ?" Popieram w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anonimka, Ty, zwolenniczka aborcji, ŚMIESZ komuś zwracać uwagę, że nie dorósł itp.??? Wy- wszyscy zwolennicy aborcji- jesteście gówniarzami. Takie z Was chojraki, a gdybyście wiedzieli, na czym polega aborcja, niewykształcone..., to byście jej w życiu nie popierali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenia19
ten świat stanął dzisiaj na głowie a media robia ludziom wodę z mózgu i wmawiaja że dziecko w łonie matki to nie dziecko tylko płód, a aborcja to nie zabójstwo.. No ludzie... Gdzie my zyjemy? czy jestesmy aż tak głupi i ślepi żeby nie widziec tego co się dzieje??? Ludzie zrobia dzisiaj wszystko dla swojej wygody... Zeby uprawiać seks z kim popadnie ludzkość wprowadziła takie cos jak "aborcja" bo to jest wygodne dla tych którzy chą sie puszczać a nie chcą mieć dzieci.. To jest skandal... Organizacja praw człowieka powinna sie tym zająć... Bo człowiek przez aborcję tarktowany jest nieludzko, jak śmieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczyna mnie to nudzic....
WIEMY co to aborcja to to samo co lyzeczkowanie po poronieniu tyle ze pol zyje. A ilu lekarzy sie rablo, i usunelo zywe plody.. zalamalybyscie sie. moja kolezanka dostala skierowanie na lyzeczkowanie, rzekomo ciaza matrwa, wystraszyla sie i poszla do innego ginekologa, dzis jej corka ma 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaa
fenia święte słowa popieram cię w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenia19
anonimko- widziałaś kiedyś jak sie odbywa aborcja??? jak dziecko w łonie matki cierpi??? jak sie próbuje bronić??? wiesz copóźniej robia z takim dzieckiem??? - chyba nie... I to ty nie dojrzałaś do tego żeby wiedziec co to znaczy być matką i co to znaczy zabic kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość departed
a w Irlandii jest legalna?????????????????, katolicki kraj i jest zabroniona z wyjatkiem moze przypadku gwaltu, a w Polskce co taki macie kraj jakimi sami jestescie a chyba Irlandczycy madrzejsi od was debili bez mozgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaa
a co błąd lekarza ma wspólnego ze swiadomą decyzją "idę zabić to dziecko"????? mylisz się, bo chyba jeszcze nie poroniłas. łyżeczkuje się kobietę która już poroni dzieciątko, bo łyżeczkowanie ma na celu oczyszczenie macicy z resztek takich jak kosmówka itp... douczcie się a potem pogadamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temu dziecku puls przyśpiesz do 200 uderzeń na minutę, nawet lekarz, którzy przeprowadzają zabieg wiedzą, że dziecko się boi. starach to też uczucie- ono już czuje!! To nie wygląda tak, jak kreują to media- płód wielkości orzeszka, nie myśli, nie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczyna mnie to nudzic....
nie zawsze moja droga, i masz racje JESZCZE nie poronilam, bo widac mi tego zyczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczyna mnie to nudzic....
ja jestem przeciwna aborcji, ale czasm ludzie ja myla z poronieniem. Zdjecia plodow w internecie, rzekomo po aborcyjnych sa w rzeczywistosci zdjeciami polodow poronionych, w szkole rodzenia nam mowili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaa
w 12tc dziecko przybliża się do twojej dłoni jeśli położysz ja na brzuchu :) ta bezmózga zygota, jak to nieraz pada, kurcze jednak coś czuje i już jednak myśli. i co ty na to? szczekać jest łatwo (jak to piszecie) ale po książkę sięgnąć juz trudniej, zeby się douczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczyna mnie to nudzic....
nie przekonasz tych co chca usunac, one wala lbem w mur. A te co usunely wogole na takie tematy nie wchodza, aby zagluszyc wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a znacie kogoś
kto usunął dziecko? zwolennicy aborcji... moze pogadajcie z takimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość departed
to wlasnie dzieki pieprzonym liberalom jak wy namawia sie biale kobiety do aborcji, dzieki czemu muslimy majace po 5-7 dzieci, hindusi i inne szmaty kolonizuja ten kontynent, tylko ze oni nie wiedza co to jest aborcja bo dziecko u nich jest czyms szczegolnym a w obecnej sytuacji w europie jest srodkiem do calkowitej kolonizacji i zajecia miejsca jakie do tej pory biala populacja miala w europie, a co z tym idzie w parze to multikulturalizm, wiecej moskow, wiecej hinduskich smierdzacych sklepikow, wiecej murzynow biegajacych po ulicach europejskich miast z nozami, wieksza przestepczosc, gwalty, bezrobocie, niepokoje spoleczne, ..............ale poprawnosc polityczna i liberalowie mowia ze to jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annonimka
Najbardziej przykre jest to, że niektórzy wchodzą na kafe nie po to, aby rozważać problem, tylko naszczekać czasem byle co, bo taką mają naturę, potrzebę ekspansji, po to by sobie ulżyć, ale gdzie i czy z sensem, to już nie ważne!!! No koment!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaa
śledzę ten wątek od początku i wiele padało już za. nawet to, ze to nie jest człowiek, bo poza macica nie przeżyje. wstydziłyby się te co to piszą, bo dają do zrozumienia, ze mózgu własnego nie mają tylko podążają ślepo za wykrzykiwanymi hasłami :o otóż jeszcze 40 lat temu nie przeżywały dzieci poniżej 6-7 m-ca więc wtedy aborcja powinna byc legalna do ponad 30 tc :o medycyna idzie naprzód i ratują już coraz mniejsze dzieciątka. za 40 lat mogą ratować i takie, które łono matki z różnych przyczyn opuszczą przed 15,20tc i co wtedy? okaże się, ze to jednak był człowiek tylko taki jeden czy drugi krzykacz próbował wmówić, że nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaa
taaaa, dobrze, ze dziś dużo "krzykaczek" przeciwnych. bo jakoś jak wczoraj większość krzyczała "jestem za" to ci to nie przeszkadzało :o żenujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anonimko rzeczywiście, wczoraj jak zwolennicy wyzywali każdego przeciwnika od moherów, ciemnogrodów itp to wtedy była dyskusja na poziomie i wtedy rozważano ten problem w sposób doskonały :o wtedy zwolennicy nie szczekali byle czego, bo przecież zwolennicy takiej natury nie mają :o nie mieli też zwolennicy potrzeby ekspansji by sobie ulżyć i na pewno robili to z sensem, bo to zwolennicy aborcji przecież :o a jak człowiek napisze, ze uważa, że człowiek powstaje w chwili poczęcia to jest nazwany szczekaczem, jeśli zaproponuje różne rozwiązania to jest tratowany w taki oto sposób jak to napisałaś. pozwól że cię zacytuję "Najbardziej przykre jest to, że niektórzy wchodzą na kafe nie po to, aby rozważać problem, tylko naszczekać czasem byle co, bo taką mają naturę, potrzebę ekspansji, po to by sobie ulżyć, ale gdzie i czy z sensem, to już nie ważne!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojojoj
a ja nie będe nic pisać od siebie tylko zacytuję fragment jednej z wcześniejszych wypowiedzi: Poniewaz sama mam dziecko to wydaje mi sie ze nie usunelabym ciazy. I wierze ze zycie to cud natury... cud najwiekszy bo dzieki niemu istnieje zycie na ziemi, i my sami jako gatunek ludzki. Zycie zecydowanie zaczyna sie rozwijac od momentu poczecia. Moment zaplodnienia to poczatek nowego istnienia. Jestem biologiem i z biologicznego i z fizjologicznego punktu widzenia to zaczatek nowego czlowieka. Ale nie wiem jakbym sie zachowala gdyby np moje zycie bylo zagrozone przez ciaze... w koncu mam juz jedno dziecko które mnie potrzebuje. Zywa mama jest lepsza niz martwa. Nie wiem jakbym sie zachowala gdyby plód byl bardzo ciezko uposledzony. Nie wiem jakbym sie zachowala gdym zostala zgwalcona. Nie wiem jakbym sie zachowala gdybym byla na skraju ubóstwa ledwo wiazac koniec z koncem. Bo niestety tak sie stalo - i to nas rózni od zwierzat - ze oprócz fizjologi rozrodu dostalismy tez w spadku po przodkach osobowosc i bardzo rowiniety umysl, strukture spoleczna i kulturowa, nauke i technike, sumienie i wolny wybór. Dlatego nic w naszym swiecie nie jest czarne i biale. Na zadne dylematy moralne nie ma latwej odpowiedzi i prostej recepty. Zawsze jest ZA i zawsze jest PRZECIW. I wszystko jest kwestia indywidualnej sytuacji i indywidualnego sumienia. IJA SIĘ POD TYM PODPISUJĘ:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabgrwr
Kto nie oglądał to polecam oglądnąć film "Alive. Dramat w Andach".To film nakręcony na autentycznych wydarzeniach opowiadający o grupie osób które rozbiła się samolotem w Andach. Spędzili tam kilka tygodni. Poumierali by z głodu gdyby nie zdecydowali się na kanibalizm. Aby przeżyć zjadali tych ludzi którzy katastrofy samolotu nie przeżyli. Do czego zmierzam? Na początku filmu jest wypowiedź pewnego pana - nie wiem czy to naprawdę jeden z ocalałych rozbitków czy tylko aktor wypowiadajacy tą kwestię ale to co powiedział jest bardzo mądre. Otóż mówił, że ludzie słysząc ich historię mówili, że nie wiedzieliby co zrobić, że by NA PEWNO umarli z głodu bo by nie zdecydowali się na taki krok. Co on wtedy odpowiadał? Że tak naprawdę nikt z nas nie jest w stanie przewidziec co zrobimy w sytuacji kryzysowej, że dopiero w obliczu wyboru, zmierzeniu się z nim oko w oko możemy się przekonać co wybierzemy. Nikt z tamtych osób raczej nie podejrzewał że będzie kanibalem, nikt o tym nie marzył, nikt tego nie planował. To zycie to za nich zaplanowało. Dlaczego to pisze? Ponieważ nikt z nas naprawdę nie jest pewien jak postąpi gdy znajdzie się obliczu wyboru, smierć albo życie. Ja nie mogę powiedzieć, że w takiej sytuacji bym z pokorą wybrała śmierć głodową. Gdyby mnie przyparł głód do muru, gdyby zadziałał ten pierwotny instynkt i cheć przetrwania mimo wszystko... Tak samo nie mogę być pewna swojej decyzji jeśli chodzi o aborcję. W tej chwili wydaję mi się, że mam wszystko czego mi potrzeba. Mam kochającą osobę u boku, mam co jeść, w co się ubrac i dach nad głową. Mam super rodzine która nie raz pokazała że w trudnej sytuacji jest ze mną i się ode mnie nie odwrócili. Ciąży obecnie nie planuję ale gdybym teraz w nią zaszła to tak po prostu nie byłabym sama z tym problemem. Nie wiem co bym zrobiła gdyby moje życie wyglądało by zupełnie inaczej. Gdybym była sama, odtrącona i pozbawiona podstawowych elementów do godziwego życia i świadomością że ciąża pogorszy i tak już bardzo trudną sytuację to po prostu nie wiem... Jest duże prawdopodobieństwo , ze tu też by zadziałał ten instynkt i chęć przetrwania co by zaowocowało decyzją o aborcji. Myślę ze te wszystkie dyskusję to jeden wielki bezsens bo to jedynie gdybanie a nie autentyczna opowieść z własnego życia, z własnego doświadczenia. Znam ludzi którzy nie raz pół życia walczyli w obronie jakieś ideii, utopii i byli gotowi za własne przekonania oddać nawet i życie. A tymczasem to życie robiło im psikusa, brutalnie kopało ich w dupę i deptało po ich cudownych wartościach. ZNam osobę która wiele lat cierpiała z powodu depresji, miała próby samobójcze. Aż do wypadku samochodowego w któym naprawdę prawie by zginęła. Została postawiona wobec sytuacji do której z uporem maniaka wiele lat dążyła i wszystko się zmieniło. Już nie chciała umierać, chciała żyć. Życie jest tak bardzo przewrotne, nieprzewidywalne i nieobliczalne... Ja nie mam żadnego prawa decydować o czyichś wyborach, czyimś życiu. Nie mam bladego pojecia co kto czuję, w jakiej sytaucji się znajduję i co ktoś właśnie w tej chwili przeżywa. Dla mnie obojętne jest to czy aborcja jest legalna czy nie jest, bo co to zmienia w moim życiu? Nic. To jest tylko jakiś zapis w ustawie który mówi, że kobieta może usunąć ciążę jak chce albo nie może. I tyle. Nic więcej. Nie ma tam żadnej wzmianki o tym, ż eto jest mój obowiązek, że w życiu muszę choć raz dokonać aborcji. To jest jedynie czyjaś decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabgrwr mylisz się, bo wprowadzenie takiej ustawy otworzy drzwi do wprowadzania innych ustaw, po aborcji przyjdzie czas na eutanazję i to juz ciebie może dotyczyć bezpośrednio... poza tym to jest LEGALNE ZABIJANIE DZIECI. nie ważne, czy kobieta skorzysta czy nie, jest to zapis, który pozwala legalne zabijać. w cywilizowanym świecie jak można o coś takiego walczyć??? z wiedzą jaką posiadamy jak można o to walczyc??? osobiście mam 2 dzieci i nikt mi nie wmówi, ze kilkutygodniowy człowiek to tylko płód czy zlepek komówrek... ja wiem co widziałam na usg. w 9 tyg biło serduszko i moja córeczka machała nóżkami... cieszę sie ogromnie, że mieszkam w kraju gdzie nie muszę się wstdzić państwa, które ma poszanowanie życia... i jednak se powtórzę, ale chcę uświadomić, że aborcji dokonują w podziemiach nie tylko te zgwałcone kobiety, czy te, których środki zawiodły... ale grom takich, które nic nie zrobiły by zajść w ciążę, zaszły i po fakcie poszły ZABiC SWOJE DZIECKO. jestem za uświadamianiem jak zapobiegać. wtedy dla tych pozostałych dzieci będzie wystarczająco miejsc nie tyle w domach dziecka co w rodzinach adopcyjnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabgrwr
No i co z tego? Jak dla mnie aborcję kobieta może traktować jak sport, może nawet próbować bić rekordy w ilosci usuniętych ciąż. Jej sprawa, jej sumienie. Zabija swoje dziecko, a nie Twoje. Zauwazyłaś? To nie jesteś Ty, to nie sa Twoje dzieci, to nie jest Twój wybór. Dlaczego tak to przeżywasz? Jeśli tak bardzo dotyka Cię los tych dzieci spraw aby te już urodzone miały lepsze życie a niestety ale dobrego życia nie mają i nie widać ludzi walących oknami i drzwiami do pomagania, do spełniania ich marzeń, do adopcji.. A dopiero później ingeruj w życie tych nienarodzonych. Ty na usg widziałaś człowieka, ona widzi kilka podzielonych komórek. Inny człowiek widząc psa widzi żywą istotę, drugi zabawkę którą można wlec za ogon na sznurku za samochodem. Jeden wierzy w boga, drugi w ewolucję. Takie jest życie. Mnie też wiele rzeczy sie nie podoba, wiele ustaw - bo dlaczego moim obowiazkeim jest odprowadzać co miesiąc składki zdrowotne skoro ja nie leczę sie państwowo (bo nie mam na to najmniejszych szans) a prywatnie i muszę płacić dwa razy? I w tym samym momencie dzieci umierają w szpitalach bo państwo nie ma kasy na ich leczenie. Czy to jest mniej ważne? Czy to dziecko już urodzone nie zasługuje aby o niego walczyć?Aby go leczyć? Lekarze mają pieniądze nautrzymywanie kilkutygodniowych ciąż gdzie w innych krajach nawet się tego nie próbuje. Niestety nie ma juz kasy aby wyleczyć 12 letnią dziewczynkę która ma białaczkę. To jest niesprawiedliwość o której nikt nie myśli. Zbawianie świata zaczynamy od siebie, nie od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabgrwr
A co do eutanazji... Chyba do smierci każdy ma prawo czyż nie? Czy ja muszę się kogoś pytać o zdanie czy łaskawie mogę umrzeć... czy musze wegetować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andarielkka
Musisz wegetować. Niestety. A to często jest po prostu poniżające. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której miałabym być dla kogoś ciężarem. Być myta, przebierana w pampersy, karmiona. I czekająca na śmierć. Rok, dwa lata, może 10? I to głupie poczucie obowiązku bliskiej mi osoby (może męża, może dziecka), że musi się mną zajmować. To straszne. Na prawdę wolałabym oszczędzić tego sobie i innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabgrwr
Mój dziadek przez 8 lat był w stanie... wegetatywnym? I wiem, że nie chciałabym żyć chociaż tego zyciem nazwac nie można. Chciałabym miec wybór i móc na stare lata zdecydować jak chce umrzeć, śmiercią naturalną - raz a dobrze, czy umierać tygodniami, miesiacami a nawet latami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboecja musis być legalna!
gabgrwr- chyb a najrozsądniejszy głos w tej dyskusji, dziękuję Ci za tę wypowiedź, zaczęła się kontrowersyjnie ale całość jest mądra i rozsądna. Miło się czyta takie osoby jak Ty. dziękuję Ci za ten wpis 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabgrwr
Przytoczyłam ten kontrowersyjny wątek z katastrofą samolotu ponieważ chciałam pokazać że to życie weryfikuje nasze poglądy. Jestem pewna że Ci ludzie przed tym wypadkiem byli gotowi umrzeć sami niż zjeść drugiego człowieka. Ale gdy naprawdę znaleźli się w takiej sytuacji to ich poglądy się zmieniły choć też podobno nie przyszło to im łatwo Bo myśleli nad tym, modlili się, bali się tego, że zostanią przez to potępieni, niesprawiedliwie ocenieni - a oni tylko walczyli o przeżycie. Chciałabym przeżyć życie tak aby moje wartości i poglądy pozostały niezmienne. Ale to jest niemożliwe. Ludzie się zmieniają, sami z siebie, z upływem lat, największe zmiany przychodzą podczas jakichś wydarzeń które mocno oddziaływują na nasze życie. Mam nadzieję, że nigdy nie zostanę postawiona wobec sytuacji gdzie będę rozważać aborcję. Ale jak bym postąpiła, tego nie wiem. A nie chce robić z swoich słów flagi na wietrze - jak wiatr zawieje to w tym kierunku się zawraca. Chyba nie miałabym szacunku do siebie gdybym pół życia skrzeczała że aborcja to zło i szykanowała innych za to a później sama potulnie na nią poleciała bo by mi się noga podwinęła... I tu nie chodzi tylko o aborcję, a o całokształt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboecja musis być legalna!
pisząc o kontrowersji Twojej wypowiedzi miałam na myśli to, ze kobiety mogą nawet się skrobać co rusz i z aborcji zrobić sobie zawody;) mocne, ale całośc bardzo mi się podoba p.s tylko krowa nie zmienia poglądów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak i na zyczenie powinno sie tez moc zabic kogos np sasiada,bo wkurza,albo takie jak ty,ktorych zycie jest g warte ze wzgledu na ich poglady!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×