Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agent123

Aborcja na życzenie powinna być w Polsce legalna.

Polecane posty

chęć wyboru eutanazji... hmmm gorzej jeśli ty będziesz miała chęć do życia ale za ciebie podejmą, ze już twój koniec nadszedł :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabgrwr
Czy podejmą to nie wiem... Liczę że jeszcze do tego czasu coś się zmieni, że każdy będzie mógł wybrać to co woli i wystarczy odpowiednie oświadczenie spisane gdzieś kiedyś wcześniej i wiadomo co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo jak wy podejmujecie decyzje o śmierci dzieci - jeśli jesteście za to przyjmijcie z cała świadomością fakt, ze przyczyniliście się do tej śmierci. to, ze nie usuwacie same nic nie zmienia. jeśli krzyczycie "usuwaj jak chcesz, ile chcesz" macie w tym udział. to tak samo jak wy mówicie, że powinniśmy brać udział w wychowywaniu dzieci porzuconych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, ze sobie dajesz szansę wybrać to co wolisz, a nienarodzonemu dziecku tej szansy nie dajesz. egoistyczne czy mi się tylko wydaje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do karmelik
Muszę powiedzieć że starasz się za wszelką cenę udowodnić że masz rację. A muszę powiedzieć że nie masz. Wyobraź sobie taką sytuację... wyssaną z palca i tylko teoretyczną... Załóżmy że obecnie w Polsce wykonuje się 20 000 NIELEGALNYCH aborcji rocznie - za zamkniętymi drzwiami, za lewą kasę idącą do kieszeni lekarzy, często w niehigienicznych warunkach, bez prawidłowej opieki medycznej. Każda kobieta która nie chce mieć dziecka zakończy ciążę choćby miała to zrobić w najgorszych warunkach i zapożyczyć się. Nie łudźmy się że jest inaczej. Kobiety które chcą aborcji zawsze jej dokonają. A przyjmijmy teraz że aborcja jest zgodna z prawem po spełnieniu określonych warunków a wszelkie uchybienia od tego prawa są surowo karane. Może być dokonana tylko do określonego tygodnia, po wcześniejsze rozmowie z lekarzem i psychologiem i po dokładnym wytłumaczeniu kobiecie jak to się odbywa i jakie ewentualne są konsekwencje dla jej zdrowia psychicznego i fizycznego. Również powinny być jej zaoferowane i przedstawione wszelkie inne opcje - np adopcja ze wskazaniem. Kobieta powinna mieć też tydzień lub dwa na przemyślenie wszystkiego. Wszystko odbywało by się pod kontrolą a lekarze musieliby odprowadzić podatek od pobranej opłaty. Byłby też dokładny rejestr podający liczbę kobiet poddających się aborcji oraz powodów dla których została ona dokonana. To by pokazało prawdziwy obraz aborcji w Polsce, braku antykoncepcji, ciąż u nieletnich, aborcji z powodu wad płodu, itd, itd. Na podstawie danych można by było podjąć określone działania. Zniknęła by szara strefa i wszystko musiało by być dokonywane oficjalnie. Jeżeli opieka nad kobietami chcącymi dokonać aborcji spowodowałaby że 1000 z nich zmieni zdanie... to i tak warto bo to daje 19000 aborcji rocznie a nie 20 000. A może przy właściwej opiece psychologiczno-medycznej udałoby się uratować więcej dzieci. Legalizacja aborcji to nie jest przyzwolenie na aborcję - bo ta ma miejsce tak czy inaczej. I nie możemy udawać że nie ma problemu bo to czysta hipokryzja. Legalizacja prawna aborcji to jej pełna kontrola i skuteczne przeciwdziałanie, coś co na dzień dzisiejszy nie ma miejsca. I jeżeli komuś się wydaje że aborcja zniknie sama po przez propagowanie antykoncepcji czy puszczanie krwawych filmów to się grubo myli. To tylko wasze romantyczne wyidealizowane pobożne życzenia. Fakty natomiast są inne. Ja osobiście wolałabym uratować 1000 małych istnień i dać szczęście bezdzietnym parom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to usuń i tyle
ostatnio były podane dane w tv-rocznie 90tyś Polek usuwa ciążę (w Polsce im za granicą) za co płaca ok.160mld zł. i co? taka nawiedzona aktywistka pro-life jak Ty karmelik tego nie zmieni, możesz sobie pogadać, potupać nogą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spójrzmy prawdzie w oczy
Obrończyniom życia poczętego nie chodzi o zmniejszenie liczby aborcji. Im wisi czy w Polsce będzie 20tys aborcji czy o tysiąc mniej. Zresztą one nie chcą walczyć z aborcją samą w sobie. Zamykają oczy na to że aborcje dokonują się każdego dnia. Wolą walczyć z ideą, rzucać piękne hasła i afiszować się filmami typu niemy krzyk. One walczą ze słowem ABORCJA. Tylko i wyłacznie ze słowem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość...
do .... spójrzmy prawdzie w oczy ..... 23:02 Trafna i racjonalna wypowiedź!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabgrwr
karmelik - Problemem jest to, ze ty już zbraku sensownych argumentów porównujesz dwie kompletne rózne sprawy - aborcje i eutanazje. Kobieta będąca w ciąży nie mówi: jestem mamą tylko będę mamą. A wiek dziecka nie liczy się od dnia poczecia tylko od dnia narodzenia i tak jest wszedzie co mogło by oznaczać że życie zaczyna się od urodzenia. Mam zabraniac komuś czegoś? A kim ja jestem żeby cokolwiek komu narzucać? A ty kim jesteś? Damskim wydaniem Jezusa XXI wieku? To że zabronisz aborcji nie znaczy że jej nie będzie. Będzie. I będzie jej coraz więcej dopóki to nadal temat tabu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj karmelik
Twoje wypowiedzi są trochę nawiedzone:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola23456
do gabgrwr otóż wiek dziecka liczy sie od urodzenia, bo jak to mieli liczyć dawniej ludzie? no, ale widzę, ze skoro ty nic z nauką nie poszłaś do przodu to w ogóle nie ma co mówic. kobieta w ciąży nie będzie mamą, bo ona już dziecko ma, więc mamą jest. zrozum. widzę, ze świadomość posiadania "dziecka" u niektórych jest dopiero po narodzinach. brawo! więc aborcję wykonujcie do samego końca ciąży. przypuśćmy, że chłopak akurat w 9 m-cu ciąży odwróci się i pójdzie. to co? sama masz wychowywać. idź i usuń. będzie po problemie :o eutanazja była dopóty ciekawym argumentem, dopóki nie zrozumieliście, że brak już wam argumentów przeciw. co do kanibalizmu jako sensownego waszego argumentu się nie wypowiem :o ciekawe czemu tylko osoby będące "za" aborcją tryskają taką nienawiścią i jadem oraz są skłonni do ubliżania i szykanowania. "mohery", "matki polki" "kobieca wersja Jezusa XXI wieku" :o czyżbyście nie byli nauczeni miłości? szacunku? wyrozumiałości, ze każdy ma prawo mieć swój pogląd i głosić go? że każdy może się wypowiedzieć? że każdy ma prawo bronić swoich racji? od samego poczęcia pod sercem kobiety rozwija się DZIECKO, mały CZŁOWIEK. piszecie, ze my przeciwnicy nie mamy prawa decydować o życiu tych kobiet. a ja wam się pytam KTO WAM DAŁ PRAWO DO DECYDOWANIA O ZYCIU TYCH POCZETYCH DZIECI? i ostatnie. nie sądziłam, że kiedyś wyczytam taki absurd, że niby legalizacja przestępstwa sprawia, że jest go mniej :o:(:(:( gdyby tak było już dawno morderstwa, gwałty, pedofilia, sprzedaż narkotyków i wiele innych byłaby zalegalizowana :o i było by pewnie, wg autorki takiego poglądu, tego mniej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani powyzej
Nie masz pojecia o czym piszesz i nie czytasz uwaznie. Jest ogromna róznica miedzy leglizacja gwaltu a legalizacja aborcji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Róznica polega na tym ze jezeli gwalciciel chce dokonac gwaltu to po prostu idzie i to robi. Nie musi sie przed gwaltem spotkac z lekarzem, psychologiem i pielegniarka zeby to przedyskutowac. Nie musi sie ujawniac. Nad gwalcicielami i zlodziejami nikt nie ma zadnej kontroli. Nota bene - dokladnie tak samo jak nie ma na dzien dzisiejszy kontroli nad kobietami dokonujacymi aborcji:-( Kobieta dokonujaca aborcji MUSI isc do lekarza i tylko i wylacznie na tym etapie mozna ja od tego pomyslu odciagnac, pokazac jej za i przeciwm, dokladnie wytlumaczyc jakie to moze miec dla niej konsekwence. Bardzo czesto aborcja jest dokonywana na podlozu obawy, strachu, przerazenia, wstydu, depresji, poczucia ze caly swiat sie zawalil z powodu ciazy, braku wsparcia partnera lub rodziny. Tylko na tym etapie moze tak naprawde zmienic zdanie i otrzymac wsparcie i opieke. Jestem pewna na 100% ze przy wlasciwej opiece psychologicznej wiele kobiet zmieniloby zdanie!!! Wiec TAK ja uwazam ze legalizacja aborcji zdecydowanie zmniejszylaby ich liczbe i jezeli ty tego nie widzisz to znaczy ze jestes smieszna. Wolisz zamykac oczy na liczbe aborcji które sie dokonuja kazdego dnia niz starac sie kontrolowac to zjawisko. Nie jest dla ciebie wazne ile aborcji dokonuje sie w Polsce, dla ciebie moze sie dokonywac milion aborcji rocznie byleby tylko nie bylo to oficjalne i legalne:-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani powyzej
Dodam jeszcze ze przeciwniczki aborcji sa tak samo jadowite i jak jej zwolenniczki wiec prosze sie tu nie wyblyszczac swietoscia bo tez rzucacie wyzwiskami i obelgami. I mimo ze sama bym aborcji nie dokonala to wedlug mnie kobieta ma prawo decydowac o zyciu swojego dziecka bo to ona bedzie ponosila do konca zycia odpowiedzialnosc za jego dobro, zdrowie i zycie, zapewniala mu cieplo matczynego serca i godny byt, prowadzila przez zycie i pomagala na kazdym kroku. A to ogromna odpowiedzialnosc. Bo w zyciu chodzi przede wszystkim o jakosc zycia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabgrwr
lola23456 - przyganiał kocioł garnkowi, zarzucasz komuś nieuctwo a sama nim tryskasz aż normalnie razi. Przeczytaj moje wypowiedzi raz jeszcze gdy już skończysz szkołę i naukę czytania. Nigdzie nie napisałam że ejstem zwolenniczką aborcji. Dla mnie to całkowicie obojętne czy jest legalna czy nie bo to w żaden sposób nie zmienia mojego życie ani w nie nie ingeruje. Jeśli będe życ w kraju gdzie aborcja jest legalna, a będę w ciąży i nie będę chciała jej usunąć to tego nie zrobie. Proste. Możliwość zrobienia czegoś nie oznacza obowiązku. Jesli będę życ natomiast w kraju gdzie abprcja jest nielegalna a zajdę w ciążę i np. nie będę jej chcieć to ciążę usunę i żadna ustawa mnie nie powstrzyma. I tak jest w rzeczywistości, aborcja nielegalna a jednak na wyciągnięcie ręki. Dla mnie wasze działanie to po prostu hipokryzja. Bronicie życia tylko gdy jesteście anonimowe, przed komputerem i jak tu ktoś słusznie napisał - nie walczycie z aborcją, tylko ze słowem aborcja. Jeśli jakaś kobieta uważa że dla niej do szczęscia brakuję jedynie 15 dzieci to jej sprawa. Jeśli inna kobieta uwaza że ostatnia rzeczą jaką by chciała to dziecko to niech usunie ciążę. Czasami wypada zyć swoim życiem a nie cudzym i to tym internetowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????
egoizm, egoizm, egoizm... zabijasz dziecko a nie usuwasz ciążę jak to się mówi zeby mniej drastycznie brzmiało i stajesz się mordercą najgorszym na świecie bo własnego dziecka...i proszę nie mów że masz prawo wyboru bo dla mnie to nie jest wybór tylko wyrok dla niewinnego nie narodzonego dziecka...nie chcesz tego dzieciaka oddaj do adopcji bo jest tyle osób które pokocha Twoje dziecko a Ty skazujesz je na śmierć...ech płacz i rozpacz nad kobietami które jak mają ochotę na seks nie liczą się z konsekwencjami...czy myś: pobrykam sobie a jak zajdę w ciąże to cóz nie mam warunków, nie mam kasy na wychownie więc usunę-nie jest okrucieństwem??? jeśli kobieta jest w stanie zabić własne bezbronne dziecko to nie jest tagedia naszych czasów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ????????
Argumenty które wypisujesz juz padly wczesniej!!!!!! Dlaczego nie ustosunkujesz sie do tego ze kontrolowana aborcja jest lepsza niz taka na która zamykamy oczy?? Dlaczego nie napiszesz czegos madrego w odpowiedzi na to ze pomoc psychologiczna i fachowa pomoc medyczna moglaby ocalic wiele dzieciecych istnien. JAK WAS CZYTAM TO MI SIE WYDAJE ZE JESTESCIE BARDZO NAIWNE:-( Czy wy myslicie ze kobieta która usuwa dziecko nie wie o tym ze to jest dziecko - jej dziecko? Oczywiscie ze wie!!!! Czy myslicie ze o tym nie mysli, ze waha, ze nie rozwaza za i przeciw. Tak samo jak wie w jaki sposób aborcja sie dobywa i na czym ona polega. Mam do was pytanie? Znajac polskie realia i tak aborcja nie bedzie nigdy zalegalizowana, nie bedzie tez zadnej pomocy dla kobiet które ewentualnie mysla o aborcji (bo brzeciez jest to nielegalne wiec kogo i gdzie maja sie poradzic:-( ). Powiedzcie mi w takim razie Panie madralinskie w jaki sposób pomóc takim kobietom na dzien dzisiejszy, jak zmniejszyc liczbe aborcji, jak spowodowac ze te niechciane dzieci zistana urodzone i oddane w dobre rece. Bo widze ze madrowac to potrafi sie kazda. Wszystkie beda pisac o mordowaniu dzieci, sumieniu i takich tam sprawach. Ale z tego waszego gadania i tak nic nie przyjdzie bo aborcja dzieje sie na naszych oczach, kazdego dnia!!! Ja tez nie jestem zwolenniczka usuwania ciazy i tez wolalabym by nie bylo takiej potrzeby i zeby kobiety nie musialy przez to przechodzic. Ale od samego gadania farmazonów o zyciu poczetym sytuacja sie nie zmieni!!!!!! Bo to nie jest tylko i wylacznie problem zycia poczetego ale równiez problem spoleczny, medyczny, ustawodawczy, religijny, swiatopogladowy. Nie jest to tylko i wylacznie kwestia wyboru i sumienia matki. Bo jakby to bylo takie proste to mielismy o wiele mniej aborcji niz ich faktycznie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncncbb
A sadzisz że aborcja to wymysł naszych czasów? Proponuje sięgnąć do lektury i tam dowiesz się ty i inne osoby że to nie jest wynalazek nowoczesnego świata. Owszem, aborcja nie istniała w takiej formie jak dzisiaj, nie było tabletek, nie było sal operacyjnych. Były jednak rośliny - kobiety robiły napary z roślin które wywoływały skurcze macicy, obwiązywały się pasami aby uniemozliwić wzrost dziecku, było tez przypalanie sobie narządów. Także były kiedyś także niechciane ciążę i czesto się zdarzało że kobieta w ciąży była wyganiana z wioski, domu bo przyniosła wstyd rodzinie. Wiele takich kobiet w takich monmentach były skazywane na śmierć bo nie były w stanie same przetrwać. I dla jasności - jestem przeciwko aborcji ale aż żal przyglądać się waszym dyskusjom gdzie na siłę próbujecie udowodnić, że aborcja istnieje od dzisiaj, zakaz aborcji rozwiązuję wszelkie problemy i że najlepiej o tym nie rozmawiać - na zasadzie co z oczu to z serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytuje ten topik ze lzami
w oczach i zdecydowalam,ze napisze.Otoz 20 lat temu poddalam sie aborcji bylam mlodziutka i jak to sie mowi nie chcialam sobie zycia zmarnowac.Od tamtej pory minelo duzo lat a wierzcie mi nie ma dnia bym tego nie zalowala :( to byla najgorsza decyzja w moim zyciu,egoistyczna samolubna i w ogole straszna!!!!! Zabilam wlasne dziecko ktore na swiat sie nie prosilo,nie dalam mu zadnej szansy poprostu zadecydowalam, ze ma sie nie urodzic.Gdybym tylko mogla cofnac czas....:( ale niestety nie moge to poczucie winy bedzie mnie przesladowac do konca moich dni,mam tylko malutka nadzieje ze moja kruszynka wybaczy mi kiedys ten blad,chociaz wiem ze na to nie zasluguje :( Dziewczyny nie zabijajcie wlasnych dzieci!!!!!!!!! gdy zajdziecie w ciaze, a z jakis tam powodow nie ebdziecie chcieli tego dziecka oddajcie je do adopcji,dajcie szanse im zyc,jest cos takiego jak adopcja ze wskazaniem,same mozecie rodzine dziecku wybrac.Nie popelniajcie mojego bledu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja ci powiem tak
Jeżeli aborcja byłaby legalna to dziewczyny w sytuacji takiej jak ty kiedyś się znalazłaś miałyby możliwość otrzymać pomoc i wsparcie, podjąć właściwą decyzję. Być może nie musiałyby później ze smutkiem patrzeć w przeszłość. A tak to po prostu idą i usuwają bo nie widzą żadnego innego wyjścia z sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytuje ten topik ze lzami
Nie widze absolutnie zwiazku,masz na mysli,ze gdyby aborcja byla legalna to powstalyby jakies instytucje ktore wspieralyby kobiety po zabiegach??????? Nie wiesz co piszesz..... ja do tej pory korzystam z rad psychologa i powiem Ci ze to nic nie daje poczucie winy jakie bylo takie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytuje ten topik ze lzami
jestem morderczynia wlasnego dziecka i nikt tego juz nie zmieni i kada kobieta nawet ta bez poczucia winy gdy zabije nienarodzone dziecko rowniez jest MORDERCZYNIA I DZIECIOBOJCZYNIA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja ci powiem tak
Mam na myśli to że gdyby kobiety zgłaszające się do lekarza musiałyby się spotkać z psychologiem i zostałyby im przedstawione wszelkie za i przeciw oraz inne możliwości, gdyby dostały wsparcie to być może nie usunęłyby ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak
Na pewno usunęłaś.... Obrończyniom po prostu brakuje argumentów i piszą jakieś żewne fałszywe historie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do ????????????????
właśnie cały sęk w tym, ze te kobiety nie wiedzą, że to są ich dzieci, bo co rusz wmawia sie im, że to tylko zarodki czy płody. ot, nic nie warte zlepki :( i o to cała dyskusja była... o to, że to od poczęcia jest człowiek, a dokonując aborcji zabijasz człowieka :( że legalizując aborcję (takie puste słowo, z którym ponoć walczymy) legalizujesz możność zabijania człowieka! wg mnie jeśli chcecie tak zalegalizować aborcję to ja poproszę o legalizację po prostu zabijania. i jak tylko ktoś będzie miał ochote zabić to proszę bardzo, najpierw spotkanie z psychologiem, a potem własny wybór. zobaczymy, czy morderstw bedzie mniej. :( argumenty chore, ale prosze bardzo chcieliście to sie ustosunkowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do ?????????????
właśnie cały sęk w tym, ze te kobiety nie wiedzą, że to są ich dzieci, bo co rusz wmawia sie im, że to tylko zarodki czy płody. ot, nic nie warte zlepki :( i o to cała dyskusja była... o to, że to od poczęcia jest człowiek, a dokonując aborcji zabijasz człowieka :( że legalizując aborcję (takie puste słowo, z którym ponoć walczymy) legalizujesz możność zabijania człowieka! wg mnie jeśli chcecie tak zalegalizować aborcję to ja poproszę o legalizację po prostu zabijania. i jak tylko ktoś będzie miał ochote zabić to proszę bardzo, najpierw spotkanie z psychologiem, a potem własny wybór. zobaczymy, czy morderstw bedzie mniej. :( argumenty chore, ale prosze bardzo chcieliście to sie ustosunkowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko ssac pierś
no ale teraz macie zabronioną aborcję i też powiedzcie co z tego? aborcji nie ma? dzieci nie są zabijane? nie amcie wyrzutów sumienia że żyjecie w obłudzie, w kraju gdzie tylko na papierku jest zakaz? ten fakt, to już was nie rusza, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko ssac pierś
no bo wybaczcie ale z tym, ze aborcja jest zakazana a jest dokonywana za marne grosze w prawie kazdym gabinecie lekarskiem to jakoś nie walczycie i nie podnosicie lamentu, że zabijają człowieka a nie zlepek komórek... skoro wam obecna sytuacja absolutnie nie przeszkadza to i na pewno nie będzie przeszkadzac jeśli teraz by to wszyscy robili legalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolnaa244
jedna z druga jak sie zajdziecie w ciaze to idzcie do lekarza i poproscie o aborcje, jak lekarz umowi sie z wami na zabieg, nagrajcie wszystko dyktafonrem, telefonem i badzcie na polaczeniu tel z kims trzecim ktoto nagra. tak powinnyscie walczyc z aborcja a nie jęczec na forum jakie to zle, fakrty, dowody a nie pusta gadanina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ???????????
A skąd ty możesz wiedzieć co myślą kobiety które usuwają dzieci???? Sama usunęłaś? Kobiety nie usuwają ciąży bo to są 'tylko zarodki' - usuwją dlatego że maja jakiś powód. I problem polega na tym żeby ten powód poznać i spróbowac je przekonać do innego rozwiązania o ile to możliwe. Dla ciebie ten powód może być śmieszny ale dla 13latki w ciąży już nie koniecznie... dla kobiety z 4 dzieci i bez środków do życia również... dla kobiety zgwałconej będącej w ciąży... dla studentki bojącej sie przyznac rodzicom... i dla młodej dziewczyny którą na wiadomość o ciąży zostawił chłopak. Oczywiście tak naprawdę żadna z nich nie powinna usuwać... ale ktoś im to musi wytłumaczyć, pocieszyć je, przekonać że są inne sposoby. Kto to ma być???? No właśnie to jest pytanie. Na dzień dzisiejszy idą, płacą i usuwają. I nie mów tu o legalizacji zabijania bo powtórze to co inni. Te aborcje się dokonują tak czy inaczej a dzieci są usuwane więc nie wiem do końca czego bronisz:-( Bo według mnie na pewno nie życia:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×