pozdrawiam wszystkich leworęcznych , są tu jakieś , jacyś ?

[cześć]

hej

When Sally meets Mary

som

heloł Sally

Jak wam się żyje jako leworęcznym , czy wszystko robicie lewą ręką ?

życie zmusza do używania i prawej, umiecie używać nożyczek dla praworęcznych, bo ja niby umiem, ale boli mnie ręka po chwili a wszystkie rondelki z dzióbkiem po strnie tej, żeby praworęcznym było wygodnie wywaliłm już w rodzinnym domu jako dziecię aha - koszmar z lat studenckich :krzesełka z doczepianym blacikiem po prawej stronie

ja np nożyczki trzymam w prawej i nóż tak samom myszka też w pr awej, resztę czynności wykonuję lewą reką. Najbardziej denerwują mnie okienka np w bankach gdzie są długopisy na "sznurku" przyklejone z prawej strony... :P

fakt nożyczki są dobrym przykładem. Jak byłem mniejszy to mi się strony myliły bo moje lewo to prawo i odwrotnie . Do tej pory zakładam pasek od spodni w drugą stronę .

my jako leworęczni powinniśmy mieć teoretycznie bardziej rozwinętą prawą półkuję mózgu, czyli powinniśmy być bardziej zdolni i posiadać wiele talentów. A jak jest w rzeczywistosci?

kobiety z reguły mają problemy z odróżnieniem lewej strony od prawej i nieważne czy są leworęczne czy prawo.

w rzeczywistości jak ktoś jest leniuchem to jest :D tak naprawde to chodzi o to, zeby stymulować obie półkule, a nam codzienność stale tego dostarcza chociaż nie, mam talent wyjątkowy: umiem świetnie robić dobre pierwsze wrażenie :D

Czy są rzeczy, które umiecie robić obiema rękami? ja np oczy maluję lewe lewą, a prawe prawą

umiem świetnie robić dobre pierwsze wrażenie również tą cechę posiadam :) , lecz czar pryska jak bańka mydlana już na drugiej randce. Jeśli chodzi o talenty ,niestety nie mam majątku jak Bill Gates (również leworęczny ), czy talentu jak Da Vinci , ale nie narzekam jestem dość dociekliwy tzn potrafię coś rozebrać i złożyć działa i części mi zostają :) .

ja oczy też maluję lewe - lewą, prawe - prawą. Ja tez mam talent, ktorego moga mi pozazdroscic inni, jak mało kto znam sie na ludziach. Przy pierwszym kontakcie z daną osobą wiem z kim mam doczynienia i na co mogę sobie pozwolić. Mój zmysł jeszcze nigdy mnie nie zawiódł...

Sally - nie dopuszczać do drugiej randki i można płynąć daleko poza horyzont :D ;) o, jeszcze coś umiem :) nie żebym się chwaliła - ale uważam, że mam tzw instynkt kulinarny: Wiem co z czym połączyć , zeby bosko smakowało.

. Przy pierwszym kontakcie z daną osobą wiem z kim mam doczynienia i na co mogę sobie pozwolić. Tzw. intuicja to nie talent to przekleństwo , to jak dar Kasandy .

Mając zdolność poznania rozmówcy w 10 min wychodzi że ponad połowa to buce ...

albo jakieś 90% :D

i jak tu żyć ?

pozostaje jedynie wiara .. w wielką moc autosugestii trzeba sobie wmawiać różne miłe i fajne rzeczy, aż się w nie uwierzy i staną się faktami czasem nawet działa

Albo projekcja , albo samotność innego wyjścia nie ma . A u was jak jest z paskami też zakładacie z prawej na lewą ?

nie noszę pasków :) bo nie lubię ale za to lata całe czesałam się z przedziałkiem na lewą stronę:) aha, i katorgą było jedzenie nożem i widelcem - nóż w mojej prawej dłoni to narzędzie zbrodni :D

Ja się jakoś nauczyłem jeść normalnie i wygodnie mi gdy mam widelec lewej a nóż w prawej .