Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmanier

luska, ike, komis ?

Polecane posty

Gość Psedłonim_
Widzę, Retro, że moim stwierdzeniem musiałem Ci cóś nadwyrężyć. Może poczujesz się lepiej kiedy powiem, że zasranym i nie podlegającym dyskusji obowiązkiem mężczyzny jest kochać jego dziecko, matkę tego dziecka, dbać od ich dobro, spokój i bezpieczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty mi lepiej odpowiedz psełdo co wtakim razie stanowi twój zasadniczy, zasrany obowiązek. bo zdaje się - wy, męskie ćwoki, ich nie macie ale kobietom nawymyślać zasranych obowiązków to potraficie retro- a dlaczego za psedło dostaje się wszystkim chłopom jak leci? a gdzie szacun do Kreta? który wymodlił spełnienie obietnicy lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
:-) Retro, miła, daj spokój. Kimże ja dla Ciebie jestem, żeby wpływać na Twój humor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Ja sądzę, Ike, że Retro nieźle dostała po dupie i dlatego ma teraz naturalną skłonność do traktowania całego męskiego rodu jako swego rodzaju patologii, na którą skazana jest kobieta. A że ja się nawinąłem właśnie pod rękę Retro, cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że zasranym i nie podlegającym dyskusji obowiązkiem mężczyzny jest kochać jego dziecko, matkę tego dziecka, dbać od ich dobro, spokój i bezpieczeństwo takie baje, psełdo, to nie mi 95 % facetów nie sprawdza się jako ojcowie jeśłi już mówicie o dzieciach które się czuja niekochane, to więszosć dzieci czuje się niekochanych przez ojca. a jak ma się do tego facet który zdradza żonę będącą w 6 miesiącu ciązy..? albo ten który z dorosłą córką procesuje się o zwrot alimentów..? większosć facetów w stosunkach "dziecko rodzic' nawala i to poważnie dlatego mnie oburza psełdo że masz czelnosć w ogóle mówić o czymkolwiek jak o zasranym obowiązku kobiety kobieta nie ma już zasranych obowiązków głownie z tego powodu że wy się ze swoich podstawowych nie potraficie wywiązać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Dobrze, Retro. Poddaję się. Od tej chwili przyjmuję Twoje stanowisko w sprawie za własne i z całych sił będę je podzielać. Może teraz wreszcie Ci dogodziłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jst takie proste, jesli ktos tej milości w dzieciństwie nie zazna to potem w doroslym życiu ma kłopoty z jej okazywaniem, bo nie wyniósł tego w sposob naturalny doświadczając, obserwujac itd, ma kłopoty z relacjami w zwiazkach itd. miłość daje poczucie bezpieczeństwa, pewność siebie, mówię o zdrowej milości a nie zaborczym sciskaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Mądrze piszesz, Osram. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz, psełdo z wami własnie jest taki problem albo przedstawiacie swoje skrajnie szowinistyczne poglądy na najbardziej chamski sposób albo przyjmujecie pozę miekkiego kutasiny, który dla świetego spokoju zrobi wszystko. nawet zrezygnuje ze swojego zdania. ja cię psełdo o poparcie nie proszę co mi z tego że się ze mną zgodzisz spolegliwie, jak w głowie i tak będa ci pokutować twoje wypaczone przekonania w temacie -jak to cudnie nazwałeś -zasranych kobiecych obowiązków..? myślisz że to z ciebie nie wylezie po raz kolejny za czas jakiś..? i tak ma niestety większość facetów nie może być dobrze, skoro każdy facet i tak w głebi duszy jest przekonany że za racji posiadania kutasa należy mu się więcej, i z wielu rzeczy go to zwalnia. i że on ewentualnie może, ale na pewno nie musi. zresztą... co to mnie obchodzi. to jakaś inna kobieta musi z tobą żyć i to znosić. co mi do tego w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proste nie jest żarówko- na pewno, na szczęście jednak "do wykonania" ale zgadzam się, taki człowiek ma o wiele gorszy start w poruszaniu się po świecie uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju..........................
Hej Wam! 🖐️ Tu też się pożegnam - do zabaczenia i napisania za 2, 3 tygodnie. Albo i więcej. Rozumiem, że zlot na sierpień przełożony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ju z tego co zrozumiałam to chwilowo każdy ma jednak jakieś poważniejsze plany ( co może być ważniejsze od kafe?? ) ale jak w sierpniu się uda to coś sklecimy trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
95 % facetów nie sprawdza się jako ojcowie większosć facetów w stosunkach "dziecko rodzic' nawala i to poważnie Retro, myślalaś żeby się przeprowadzić w inny rejon kraju, zmienić znajomych i otoczenie? Mam wrażenie, że napotykasz na swojej drodze same jakieś okazy popromienne stąd takie przekonanie o calej rasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju..........................
OK, dzięki. Buziaki 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żarówka dlaczego okazy popromienne...? każdy tatus w Polskiej rodzinie zachowuje się jak ktoś kto posiał i już ma najważniejszą robote za sobą sama Super niania dokłądnie o tym samym mówiła kiedyś, -że rzadko który facet potrafi się zachować jak odpowiedzialny rodzic: albo patrzy na kobietę żeby zrobiła wszystko, albo popełnia tak rażące błędy, że potem dzieciaka trzeba naprawiać w poradniach psychologicznych przeciętny tatuś w polskiej rodzinie nie tylko nei umie się zająć dzieckiem, nawiązać kontaktu i zbudować poprawnej ciepłej relacji, ale w ogóle najczęsciej nie przejaawia zainteresowania czymś takim, bo mu się wydaje że jak przyniesie pieniądze do domu żeby wyżywić wszystkie gęby które spłodził - to w zasadzie juz go to ze wszystkiego zwalnia. i to się zdarza - idę o zakład -w co drugiej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja się z retro wyjątkowo zgodzę- bo niestety tak jest- osobiście nawet mój mąż pod ten stereotyp podpada częściowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam na myśli co drugą tak zwaną porządną- przynajmniej z wierzchu tam gdzie na pierwszy rzut oka dzieci są ubrane, zadbane i nic im nie brakuje nie biorę pod uwagę tych rodzin gdzie ojciec jest alkoholikiem, seksoholikiem, albo zwinąl się po angielsku na drugi koniec świata bo go obowiązki przerosły, albo na wzór Myrevina - nagle odkrył że brakuje mu jakiegoś genu i się, niestety , nie nadaje.... koniec końców - 95%, ike, jak w pysk strzelił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Retro, Mój szwagier potrafi się zająć dzieckiem, co więcej, dzięki konsekwencji i odpowiedniemu podejściu wychowawczemu (gdybym miała dzieci to \"zmałpowałabym\" od niego parę pomysłów), dzieci są bardzo udane i wszyscy nadziwić się nie mogą, jakie grzeczne itd. I to pomimo, ze równocześnie materialnie nie brak im niczego, czyli można by pomyśleć, że to trochę dzieciaki psuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro- jeśli założymy, że mówimy o ojcach idealnych to ja dam nawet 99% tylko nikt nie jest robotem- nawet matki często do końca idealne nie są nie mówiąc już o tym, że każdy wychowuje dzieci na własnych zasadach- a nie na założeniach odgórnie nakazanych przez choćby retro model idealnej rodzinki- kojarzy mi się z propagandą amerykańskiej wiecznie uśmiechniętej rodzinki, lub wizją rodzinki w reklamach winiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z badań jakichś tam wynika, ze 90% rodziców odbiega od ideału. Więc jest to zjawisko zupełnie normalne, że w niektórych sprawach niektórzy rodzice się nie sprawdzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia ale przecież spokojnie daję 5 do 10% marginesu sama znam faceta który jest w porzo jako ojciec, i to też jest mój szwagier. ale to zalezy też w jakim wieku są dzieci jak dzieci sa małe, facet potrafi, owszem na zasadzie żeby sie pochwalić najczęściej czyli : pokazać dzieciaka znajomym, pochwalić się co już umie, czego go już nauczył, i tak jak Śp Michael, nawet przez balkon wywali, żeby tylko pokazać: paczcie, to je moje! ale niestety, dziecko dorasta i się zaczyna już niestety, dziać mniej ciekawie... jak trzeba się konkretnie wysilić i napracować - to niestety, poza tresurą - facetowi już zaczyna braknąć repertuarru i umiejętności... itd itd itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro- a ja uważam odwrotnie- im dziecko starsze tym łatwiej ojcu być ojcem te kupki, mleko, wózki są przecież takie niemęskie a z większym to i na samochodzikach pojeździsz i pływać nauczysz ( na zasadzie jak się raz podtopisz to będziesz pływał) i jest na tyle zapatrzone w ojca , że i hobby zazwyczaj mają wspólne- bo przecież jak to! syn miałby mieć inne??:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci szwagra nie są małe. I mimo, ze czasem ostro reaguje (krzyklkiem, karami) złego słowa o ojcu nie powiedzą. może się boją ???:D ja o ojczymie też złego słowa kiedyś nie mówiłam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie , dobra lusiu-to był kiepski żart:P fakt są wspaniali ojcowie, sa i tacy dośc średni ale naprawdę na poziomie, a wiadomo, że są i inni mój mąż jest średni:P nie będę go wybielać- ale myślę, na tle innych wypada nieźle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike, była taka sytuacja, że doszłam do wniosku, że jednak nie w tym rzecz. A że się trochę boją - pewnie tak. Ale dzięki temu przestrzegają zasad. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całuśnaaa
kiedyś z koleżankami rozmawiałyśmy o ojcach-rozmowa to za dużo powiedziane,krótka wymiana zdań spowodowana jakąś konkretna sytuacją. Muszę zaznaczyć że w rozmowie brały udział dziewczyny 15-30 lat a nie jakieś gówniary w okresie buntu które chciały ponarzekać na rodziców. Okazał się że żadna z nas nie na dobrego ojca(nie mówię o ojcach idealnych-po prostu wszystkie miałyśmy ojców z piekła rodem), co więcej-żadna z nas nie zna dziewczyny która ma dobrego ojca. Z posiadania ojca musiałyśmy się latami leczyć,odchorować. Ale może to taki region, "Polska B" jak ktoś ładnie nazwał,tu większość mężczyzn zajmuje się głównie piciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×