luska, ike, komis ?

Ja nie jestem w nastroju odpowiednim do upraw, wiec się pożegnam. Miłego popołudnia! :)

A jeśli ja prowadzę uprawę seksu, Retro, również w trakcie zawędzania, to może jednak zyskam nieco w Twoich zblazowanych oczach? Ty wiesz, jakie emocje są związane z uprawą seksu w trakcie zawędzania na zimno?

DO widzenia, Luśka. Miej się dobrze.

Ty wiesz, jakie emocje są związane z uprawą seksu w trakcie zawędzania na zimno? własnie nie wiem ale możesz mi powiedzieć, chętnie się dowiem dobra, kłamała musze jeszcze iśc dziś do pracy, przekazać dobre wieści i jutro na trochę ale potem już naprawdę koniec. do zoba.

E tam, Retro, po co mam kłapać paszczęką po próżnicy? Nie lepiej jednocześnie zawędzać na zimno i prowadzić uprawę seksu, zamiast gadać?

No to po co gadasz psełdo???

A co mi innego pozostało, Iftar? Ty zbajerować się nie dajesz. Retro ciągle zadziera nosa tak, że jej nie dogodzisz. Luśka może i owszem, ale ona zaraz się zakocha. To co ja mam innego do roboty, jak tylko gadać?

A co złego w tym, że Luska się zakocha???

Jak to co złego, Iftar? Z zakochania bierze się szereg komplikacji życiowych. Nie wiedziałaś o tym?

A co, obawiasz się, iż wszystkie zakochane w Tobie mogą się spotkać na kawie i wymysleć tajemnego plana???

Nie to miałem na myśli. Ja napisałem o problemach wywodzących się z zakochania w odniesieniu do Luśki. I w trosce o nią.

To duży błąd psełdo, nie brać takiego scenariusza pod uwagę...Zakochana kobieta jest bardziej niebezpieczna niż wszystkie binladeny razem wzięte.

Przecież wiem, Iftar, i dlatego nie chcę dopuścić do tego, żeby Luśka się zakochała. :)

Mam czas do 14:30, więc jeszcze zerknęłam i co widzę? Nie macie ciekawszych tematów niż wypisywanie niestworzonych teorii nt. czym mi grozi ewentualna e-miłość do Psełdo? I proszę bez porównań do Bin Ladena, bo będę zmuszona się obrazić. :)

lusia w ten sposób chciała tylko zaznaczyć , że nie ma brody:)

Luśka, nie tylko o Tobie się tutaj pisało.

Ike, plus jestem trochę młodsza i zgrabniejsza. :P Psełdo, odnoszę się do bieżącego wątku, a ten psuje mi resztki opinii. nie mogłam zmilczeć. :)

*resztki dobrej opinii

I ja o tym właśnie wątku mówię, Luśka. Wątek dotyczy także Iftar i Retro.

Skoro o tamte tematy nie zahaczyłam, tzn. że nie miałam im nic do zarzucenia, chyba logiczne, nie? Tylko ten o potrzebie troski o Luśkę nie ma odbicia w e-rzeczywistości, więc jest zbędny.

:-) Muszę na miasto. Cześć.

Cześć. Przynajmniej to miasto nie jest elektroniczne. ;)

ale psełdonim jest e - troskliwy i to jest e- troska. Keep it easy ;)

jesuu ale jestem zmęczona a u nas powoli sezon ogórkowy chyba wkracza:D

Zielona

o kolega złoty gdzie byłeś jak cię nie było?? bo już lusia na twoje miejsce chciała innego kafeteriusza na ten topik przygarnąć

Jakiego???

Cześć Piękna Ikusia :) na Kafe wchodzę już rzadziej :o :o :) Chce się nawrócić z grzesznej "drogi" :o :o :) to Luisa chciał mnie zamienić na lepszy model.:o :o :( Jestem wyjątkowy :P ;)

a już nie pamiętam jak się zwał- ale chyba zrezygnował sam......bo on to głównie pisał o robieniu kanapek......

Kanapkę to ja sobie sama moge zrobić :P