Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmanier

luska, ike, komis ?

Polecane posty

Gość sami-srami ike-pryke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć baby a raczej babcie :P co do marihuany- miałam kolegę , który palił codziennie wiele wiele lat uwierz mi złoty nie był w stanie nie palić ani jeden dzień w końcu jego żona stwierdziła - albo ja albo marihuana i wybrał marihuanę to wystarczający dowód jak bardzo marihuana uzależnia i to był normalny facet, inteligentny, wykształcony... co do fajek- kiedyś już pisałam mój tato palił pare paczek dziennie odpalał dosłownie jeden od drugiego- każdy mu wróżył raka i szybka śmierć a zginał na przejściu dla pieszych:P choć fakt faktem papierosy to świństwo trzeba sami pomysleć nad wspólnym odwykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh wrózka mi przepowiedziała ze zginę tragicznie więc raczej chyba nie na raka:O:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatecznie każdego z nas to czeka :P chociaż lepiej miec dobrą śmierć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ,kurcze dośc, bo my tu naprawdę jak w domu starości zaczynamy zrzędzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaaaaaaaaa sami a czy ty aby jesteś pewna, że chcesz użyć sposobów zielonej na niepalenie??:D to ja juz wole palić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"chociaż lepiej miec dobrą śmierć\" a jaka to jest ta dobra ike ? ;) katolicy np. się modlą żeby uchować ich od nagłej i gwałtownej Z niepaleniem to u mnie jest tak, że udawało mi się rzucać i długo nie palić kilka razy, po prostu stwierdzałam,że mam dość i nie paliłam z dnia na dzień a potem kuźwa znowu mnie ciągnęło i zaczynałam od nowa. Mogę nie palić cały dzień bo nie mam ochoty a następnego wykopcić paczkę albo jestem w towarzystwie, które nie pali i nie palę razem z nimi co mi nie przeszkadza. Pokopane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osram bez wielu tygodni cierpień i bólu mam kolegę który cudem ocalał z wypadku samochodowego opowiadał mi co się czuje w tej chwili- kiedy zaczyna się katastrofa- otóż nie czuje się nic, tracisz przytomność i w zasadzie mógłbyś się już nie obudzić moim zdaniem to lepsze niż hospicjum więc z ta gwałtownoscią bym nie przesadzala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ike twój
kolega bardzo dokładnie określił ten stan , lepiej nie dało się niestety z tym , że trzeba to przeżyć , żeby to całkowicie zrozumieć czego nikomu nie życzy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczo a skąd wiesz jak bardzo dokładnie określił ów stan??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To lepiej przemilczeć treść modlitwy w tym miejscu? ;) jak bywam w kościele [co mi się rzadko zdarza] to lubię się przysłuchiwać absurdom zawartym w treści niektórych modlitw i temu, jak bez zastanowienia ludzie to powtarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz osram myślę, że to kwestia interpretacji ludzie zawsze woleli doczekać starości i umrzeć w miare bezbolesnie otoczeni rodziną myslę, że dlatego nie życzą sobie śmierci nagłej to taka utopia- umierający na łożu śmierci pogodnie żegna się ze wszystkimi a potem bez bólu , ze spokojem odchodzi w stronę Pana podążając w kierunku światła no ale ostatecznie modlić się o to można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sami a ja większej bzdury nie słyszałam:) na tlen wejdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet czasem się sprawdza tak jak powiedzenie o chlebie oddanym i wiele innych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D kiedyś to były przeboje swoja drogą ciekawe jakbyśmy odbierali je dziś- gdybyśmy nie byli z nimi sentymentalnie związani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide malować pazury na różowo- brokatowo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
Osram, można wymodlić spokojną i bezbolesna śmierć. Sprawdzone w mojej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj lusiu nie zawsze działa- proście a będzie wam dane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
Ike, bo to nie wystarczy jedna modlitwa. Sprawa była stałym elementem modlitwy latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
No właśnie, wystarczy mieć tej wiary tyle, ile w ziarnku gorczycy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusiu nie znam drugiej tak religijnej i tak wierzącej osoby ( osobiście) jaką był mój ojciec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
Ike, ale czy modlił się latami konkretnie o spokojną śmierć? Kobieta o której piszę, zawsze to robiła, po czym pewnego dnia powiedziała, że będzie umierać i sobie normalnie z marszu wzięła i spokojnie umarła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój dziadek bardzo bał się ze umrze przed babcią(miała raka,on o tym wiedział) zasłabł poszedł do szpitala na badania. na 2 dzień dowiedziałam sie ze umarł we śnie nagle a babcia jeszcze żyła 5 msc też odeszła spokojnie.Zaznacze moja rodzina nie należy do nadgorliwych wierzących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
Sami, ja też słyszałam o kilku przypadkach małżeństw, takich starszych, które zabrały się w krótkim odstępie czasu jedno od drugiego. Widać jest jakiś sposób na to, żeby się nie rozstawać na zbyt długo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×